Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: MarioG w 28.08.2015, 21:37
-
Wow....
Miałem dziś okazję pomacać ten kijek i powiem Wam, że zwaliło mnie z nóg i do tej pory ciężko mi się podnieść.
Jest genialny...
Niesamowicie lekki. Stosunkowo miękki o akcji praktycznie parabolicznej. 2 składowy.
Po prostu cudo.
Jednak cena oscylująca w granicach 500zł studzi trochę zapał. Choć przyznać trzeba że w komplecie jest również pokrowiec na wędkę. Z miejscem na kołowrotek.
Szczytówki z tego co pamietam to 1.5 i 2.
Cw do 70g.
To tak na szybko z pamięci.
Macie jakieś doświadczenia z nad wody z tym kijkiem ?
-
Ja sam nie mam tego feedera, ale mam inne wędki z Series 7.
Naprawdę dobrze wykonane wędziska. Ładne, lekkie, mocne, o pełniejszym ugięciu.
W UK te feedery cieszą się bardzo dobrą opinią. W UK cena to ok. 480 zł, więc jeśli u nas jest za 500 zł (i pewnie darmowa przesyłka), to raczej nie kalkuluje się sprowadzać.
-
Napaliłem się strasznie przyznam szczerze, ale zastanawiam się czy ten kijek uwzględniając cenę jest w stanie zaproponować mi więcej niż moje Trabucco Pro Quiver czy Picker.
Bo bardzo podobny w pracy Dam Sumo o którego pytałem już zresztą kosztuje o ponad 60% mniej.
-
Wiesz, teraz wędki są ogólnie tak dobre, że różnice to pewnie jakieś niuanse, które nie dla każdego będą się liczyć.
Na pewno Drennan robi ogólnie dobre kije, perfekcyjnie wykonane. Może usterkowość jest mniejsza, marka ogólnie mocna. Za to wszystko się płaci. A w praktyce możesz nie odczuć różnicy. Może by te różnice docenił ktoś, kto np. żyje z wędkowania i dla kogo wędka jest niczym ręka :) Docenią też ci wędkarze, którzy lubią daną markę lub mają przyjemność z operowania ładnym sprzętem.
-
Wiesz, teraz wędki są ogólnie tak dobre, że różnice to pewnie jakieś niuanse, które nie dla każdego będą się liczyć.
Na pewno Drennan robi ogólnie dobre kije, perfekcyjnie wykonane. Może usterkowość jest mniejsza, marka ogólnie mocna. Za to wszystko się płaci. A w praktyce możesz nie odczuć różnicy. Może by te różnice docenił ktoś, kto np. żyje z wędkowania i dla kogo wędka jest niczym ręka :) Docenią też ci wędkarze, którzy lubią daną markę lub mają przyjemność z operowania ładnym sprzętem.
Kijek jest obłędny ale po rozpadających się podajnikach ciut ostrożniej podchodzę do Drennana.
-
Używam, z Drenanna, Puddle Chucker 10ft-11ft Carp Feeder Combo i to dla mnie wędka nr 1 do metody i feedera. Brat kupił wspomniany wyżej Dam Sumo 3,3m, ten ostatni sprawił wrażenie bardzo solidnej konstrukcji, duże przelotki w części szczytowej cechą charakterystyczną. Drennan jest wykonany starannie, wysoka jakość korka, uchwyt Fuji, blank radzi sobie w każdej sytuacji, karp 8kg nie zrobił na tym kiju wrażenia. Dam za to tańszy o połowę, wykonanie mniej staranne ale sądzę że to już szczegół. Moim zdaniem, obie wędki godne polecenia. DAM oglądałbym jednak przed zakupem, w miarę możliwości oczywiście, a Drennana, z racji tego iż kupiłem MatchPro Ultralight 13ft , Series 7 Specialist Avon/Quiver 12ft 1.75lb oraz ten feeder wyżej i każdy z tych zakupów był dobrym wyborem to teraz brałbym już bez oglądania nawet.
-
Posiadam ten kij Drennana od roku .Zakupiłem go po oględzinach na Rybomanii i tez to była miłośc od pierwszego dotknięcia kija. Na krótszych dystansach karpie i większe i mniejsze nie robią na nim wrażenia. Genialnie się zachowuje podczas holu. Po kilku wypadach dokupiłem model Series 7 Method Feeder 3.30m i w tej chwili to mój numer jeden dlatego też planuję sprzedać wersję 3m .w 90% łowię na 3,30m.
Ogólnie nie szukam innych feederów ,bo Drennan jest według mnie genialnie wykonany i spełnia wszystkie moje wymagania.POLECAM
Teraz jeszcze przymierzam się do zakupu jakiegoś 3,60. Myślałem o 11ft-12ft Carp Feeder Combo albo o Series 7 Feeder Competition.
Zastanawiam się też na modelem 3,60 MatchPro Medium feeder.
-
Ja polecam serię Drennan 7 - bo to juz sprzęt świetnej jakości i warto dać ciut więcej za to. O ile mój picker Garbolino jest też świetny, to części (uchwyt kołowrotka, dolnik, pianka zamiast korka na górze) dają o sobie znać po kilku latach, zużyły się mocno. Drennan robi kije bardziej starannie.
Dlatego dla kogoś kto chce śrenią jakość - może wybierać w Red Range, wysoką - w Drennan 7. Inne kije to już coś dla najbardziej wymagających. Ogólnie rozwiązania w 'siódemkach' - wędkach kombinacyjnych jak Avon lub zmiana długości przy wspomnianych wędkach do Metody to po prostu rewelka. Osobiście mógłbym posiadać kije tylko tej serii, nie trzeba mi niczego więcej :D A jako, że jest ich około 24 różnych typów, każdy znajdzie coś dla siebie.
-
Ile jest szczytówek w zestawie bo na filmie widać, że 3 a w opisach polskich sklepów, że 2 szt.?
-
W komplecie są 2 szczytówki 1,5 i 2 oz
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Kolejna rzecz, która mnie zastanawia to
Puddle Chucker Carp Feeder 11Ft (4-7lb)
Puddle Chucker Method Feeder 11Ft (4-8lb)
Przy gotowych przyponach Drennana wersja carp feeder wiązana jest do cieńszych żyłek
Method Bandit Carp Feeder w rozmiarze haka 10 jest na żyłce 0,22mm 8lb 3,63kg
Method Bandit Carp Method w rozmiarze haka 10 jest na żyłce 0,24mm 10lb 4,54kg
Zatem co producent miał na myśli opisując w ten sposób kije i dedykowane przypony do nich?
-
Chyba raczej chodzi o grubość dedykowanej żyłki głównej.Myślę ,że trzeba te wskazania producenta brać z większą dozą elastyczności. Używałem do tego kija zarówno żyłki głównej 0,20mm jak i 0,26mm i spisywał się bardzo dobrze przy obydwu żyłkach.Oczywiście przy grubszej żyłce odległość rzutu na pewno trochę się skraca.
-
Oczywość ale parametr ten jest już przekroczony na samych przyponach a gdzie jeszcze linka główna, która notabene powinna być grubsza?
Dlaczego kij Carp Feeder ma niższe LB od modelu Carp Method?
-
Oczywość ale parametr ten jest już przekroczony na samych przyponach a gdzie jeszcze linka główna, która notabene powinna być grubsza?
Dlaczego kij Carp Feeder ma niższe LB od modelu Carp Method?
Ogólnie kije oznaczone Method Feeder są chyba troszkę mocniejsze wg Drennana. Co do grubości przyponu to przy metodzie wg mnie nie jest regułą,że linka główna ma byc grubsza od przyponu. Często używam głownej 0,20mm,a przypony Guru na 0,22mm i komponuje się bardzo dobrze:) Nie zauważyłem zmniejszonej ilości brań przy takim układzie.
-
Komponowac moze sie dobrze. Ale jesli glowna jest slabsza niz przypon to w razie czego tracisz rowniez podajnik i zamiast malego przyponu przy pysku ryba moze sie bujac ze sporym kawalkiem zylki.
-
Komponowac moze sie dobrze. Ale jesli glowna jest slabsza niz przypon to w razie czego tracisz rowniez podajnik i zamiast malego przyponu przy pysku ryba moze sie bujac ze sporym kawalkiem zylki.
Jest taka opcja :) Na szczęście jak na razie udaje mi się tego uniknąć.Myślę ,że przy tak drobnych różnicach w średnicy żyłki głównej nie będzie to problemem.Chyba ,że trafi się karp gigant ;)
-
Wiekszy karp plus zmeczona lub moze załamana zyłka i taki moze być finał.
-
Żyłka główna dostaje bardziej po piętach niż przypon o ile ten się nie poskręca.
Skoro kij Method Feeder to ryby od płoci po większe a Carp Feeder dedykowana jest typowo na karpie zatem parametry ich powinny być zupełnie odwrotne.
-
Kolejna rzecz, która mnie zastanawia to
Puddle Chucker Carp Feeder 11Ft (4-7lb)
Puddle Chucker Method Feeder 11Ft (4-8lb)
Przy gotowych przyponach Drennana wersja carp feeder wiązana jest do cieńszych żyłek
Method Bandit Carp Feeder w rozmiarze haka 10 jest na żyłce 0,22mm 8lb 3,63kg
Method Bandit Carp Method w rozmiarze haka 10 jest na żyłce 0,24mm 10lb 4,54kg
Zatem co producent miał na myśli opisując w ten sposób kije i dedykowane przypony do nich?
Moim skromnym zdaniem, producent zalecając wytrzymalszą żyłkę główną do method feedera uzasadnia to w ten sposób, cytuję ze strony: http://drennantackle.com/viewProductDetails.php?id=677
"Big Method feeders fully loaded with groundbait can weigh up to 5oz or 6oz, so the rod has to have enough power and backbone to be a seriously good casting tool." co sugeruje że przy tej samej długości kija wersja method jest ciut mocniejsza i żyłka główna też może być ciut mocniejsza.
-
Kolejna rzecz, która mnie zastanawia to
Puddle Chucker Carp Feeder 11Ft (4-7lb)
Puddle Chucker Method Feeder 11Ft (4-8lb)
Przy gotowych przyponach Drennana wersja carp feeder wiązana jest do cieńszych żyłek
Method Bandit Carp Feeder w rozmiarze haka 10 jest na żyłce 0,22mm 8lb 3,63kg
Method Bandit Carp Method w rozmiarze haka 10 jest na żyłce 0,24mm 10lb 4,54kg
Zatem co producent miał na myśli opisując w ten sposób kije i dedykowane przypony do nich?
p^k, grubość żyłki 0.26 mm to 8 lb około, tak więc wszystko jest tutaj w porządku. Po prostu są różne wartości żyłek, różne jej rodzaje. Te na przyponach są z takiej żyłki jak Supplex, bardzo wytrzymałej. Ja o ile nie łowię na dalekich dystansach, używam żyłki 0.26 lub 0.30 mm, i nie mam raczej problemów z utratą podajnika, choć się takowe zdarzają. Sama żyłka 0.26 mm i takowy przypon to już duża moc, trafiając na zaczep ciężko jest to zerwać. Sam podajnik najczęściej wisi na gałęzi lub jest zablokowany pomiedzy kamieniami, i zerwanie całego zestawu to bardzo rzadka rzecz. Wątpię aby mógł zerwać przypon karp poniżej 10 kilo przy holu z hamulcem, te większe też można bez problemu doholować.
Mocniejszy sprzęt to juz kije specjalistyczne lub ESP - wędki karpiowe (firma -córka Drennana).
-
Zauważyłem, że Drennan różnie wyposaża swoje kije. Na niektóre rynki daje 3 szczytówki w zestawie. http://nicksfishingworld.myfreeforum.org/viewtopic.php?t=85&start=0
-
Też zwróciłem na to uwagę. Nawet przy niektórych kijach na stronie Drennan pokazuje 2 tipy , a w sklepach internetowych w Anglii te same produkty maja 3 tipy w komplecie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie tylko w UK. Nasi wschodni sąsiedzi również otrzymują 3 tipy.
-
à propos tipów-szczytówek do feederów Drennana, czy ktoś może się wypowiedzieć gdzie można dokupić takowe w PL? szukam i szukam w google i nic nie mogę namierzyć.
-
Rafał, chyba nie mają jeszcze, zostaje kupienie w UK...
-
Używam, z Drenanna, Puddle Chucker 10ft-11ft Carp Feeder Combo i to dla mnie wędka nr 1 do metody i feedera. Brat kupił wspomniany wyżej Dam Sumo 3,3m, ten ostatni sprawił wrażenie bardzo solidnej konstrukcji, duże przelotki w części szczytowej cechą charakterystyczną. Drennan jest wykonany starannie, wysoka jakość korka, uchwyt Fuji, blank radzi sobie w każdej sytuacji, karp 8kg nie zrobił na tym kiju wrażenia. Dam za to tańszy o połowę, wykonanie mniej staranne ale sądzę że to już szczegół. Moim zdaniem, obie wędki godne polecenia. DAM oglądałbym jednak przed zakupem, w miarę możliwości oczywiście, a Drennana, z racji tego iż kupiłem MatchPro Ultralight 13ft , Series 7 Specialist Avon/Quiver 12ft 1.75lb oraz ten feeder wyżej i każdy z tych zakupów był dobrym wyborem to teraz brałbym już bez oglądania nawet.
Mam pytanie o tą wędkę (wersję Combo). Czy można ją składać na dwie części i o jakiej są wtedy długości? Często jest tak, że przy wędkach hybrydowych jeden skład jest wyraźnie dłuższy lub istnieje konieczność składania wędki na więcej części tak jak np: w Korum CS Series co jest dość niewygodne.
-
Używam, z Drenanna, Puddle Chucker 10ft-11ft Carp Feeder Combo i to dla mnie wędka nr 1 do metody i feedera. Brat kupił wspomniany wyżej Dam Sumo 3,3m, ten ostatni sprawił wrażenie bardzo solidnej konstrukcji, duże przelotki w części szczytowej cechą charakterystyczną. Drennan jest wykonany starannie, wysoka jakość korka, uchwyt Fuji, blank radzi sobie w każdej sytuacji, karp 8kg nie zrobił na tym kiju wrażenia. Dam za to tańszy o połowę, wykonanie mniej staranne ale sądzę że to już szczegół. Moim zdaniem, obie wędki godne polecenia. DAM oglądałbym jednak przed zakupem, w miarę możliwości oczywiście, a Drennana, z racji tego iż kupiłem MatchPro Ultralight 13ft , Series 7 Specialist Avon/Quiver 12ft 1.75lb oraz ten feeder wyżej i każdy z tych zakupów był dobrym wyborem to teraz brałbym już bez oglądania nawet.
Mam pytanie o tą wędkę (wersję Combo). Czy można ją składać na dwie części i o jakiej są wtedy długości? Często jest tak, że przy wędkach hybrydowych jeden skład jest wyraźnie dłuższy lub istnieje konieczność składania wędki na więcej części tak jak np: w Korum CS Series co jest dość niewygodne.
podmienia się część wychodzącą z rękojeści korkowej, ta część nie ma przelotek, więc można to robić bez demontażu żyłki, w trakcie łowienia, na 1 rzut oka może to wyglądać podejrzanie ale spasowanie jest bardzo dobre, po kilku sezonach jest tak jak przy zakupie. Wędki Drennana oceniam jako bardzo dobre, choć nie są pozbawione jednak pewnych wad, np. zamiast pełnej rękojeści korkowej mamy fornir z korka(w Acolyte mamy pełen korek no ale cena też jest "pełna"), fornir jest dobrej jakości ale zdarzają się też wpadki przy produkcji, miałem taki feler akurat, producent (i dzięki uprzejmości sklepu-polskiego sklepu, kolegi wędkarza) przysłał mi jednak nową dolną część wędki - uznając reklamację bez zbędnej dyskusji, co też ma swoją wymowę. Inną wadą jest lakier na blanku, doradzam wycieranie wędki do sucha zanim zapakujemy ją gdzieś w piwnicy aby poczekała do nowego sezonu, bo lakier łatwo się "odparza" i mogą pojawić się małe pęcherzyki. Nie przyglądałem się bardzo dokładnie ale teraz to nie jestem pewien czy to jest w ogóle lakier czy cienka folia bo przecież to taki mat jest, stawiam na folię :-)
-
A jak wygląda kwestia szklanych szczytówek. W zestawie są są dwie 2 i 3 oz i jestem ciekawy czy ich charakterystyka pozwala na korzystanie z nich przy łowieniu na rzece o średni uciągu - powiedzmy z koszykami ok. 60 gr?
-
A jak wygląda kwestia szklanych szczytówek. W zestawie są są dwie 2 i 3 oz i jestem ciekawy czy ich charakterystyka pozwala na korzystanie z nich przy łowieniu na rzece o średni uciągu - powiedzmy z koszykami ok. 60 gr?
w rzekach łowię sporadycznie i nie chcę koledze źle czy dobrze sugerować, ale w nurcie takiej rzeki to te szczytówki, moim zdaniem, sprawdzą się średnio...jak i same wędzisko.
-
A jak wygląda kwestia szklanych szczytówek. W zestawie są są dwie 2 i 3 oz i jestem ciekawy czy ich charakterystyka pozwala na korzystanie z nich przy łowieniu na rzece o średni uciągu - powiedzmy z koszykami ok. 60 gr?
w rzekach łowię sporadycznie i nie chcę koledze źle czy dobrze sugerować, ale w nurcie takiej rzeki to te szczytówki, moim zdaniem, sprawdzą się średnio...jak i same wędzisko.
Rafał, dziękuje za informacje. Wymieniona wędka i tak pozostaje nr. 1 w moich planach zakupowych:)
-
Używam, z Drenanna, Puddle Chucker 10 ft - 11 ft Carp Feeder Combo i to dla mnie wędka nr 1 do metody i feedera. Brat kupił wspomniany wyżej Dam Sumo 3,3 m, ten ostatni sprawił wrażenie bardzo solidnej konstrukcji, duże przelotki w części szczytowej cechą charakterystyczną. Drennan jest wykonany starannie, wysoka jakość korka, uchwyt Fuji, blank radzi sobie w każdej sytuacji, karp 8kg nie zrobił na tym kiju wrażenia. Dam za to tańszy o połowę, wykonanie mniej staranne ale sądzę że to już szczegół. Moim zdaniem, obie wędki godne polecenia. DAM oglądałbym jednak przed zakupem, w miarę możliwości oczywiście, a Drennana, z racji tego iż kupiłem MatchPro Ultralight 13ft , Series 7 Specialist Avon/Quiver 12ft 1.75lb oraz ten feeder wyżej i każdy z tych zakupów był dobrym wyborem to teraz brałbym już bez oglądania nawet.
Mam pytanie o tą wędkę (wersję Combo). Czy można ją składać na dwie części i o jakiej są wtedy długości? Często jest tak, że przy wędkach hybrydowych jeden skład jest wyraźnie dłuższy lub istnieje konieczność składania wędki na więcej części tak jak np: w Korum CS Series co jest dość niewygodne.
Podmienia się część wychodzącą z rękojeści korkowej, ta część nie ma przelotek, więc można to robić bez demontażu żyłki, w trakcie łowienia, na 1 rzut oka może to wyglądać podejrzanie ale spasowanie jest bardzo dobre, po kilku sezonach jest tak jak przy zakupie. Wędki Drennana oceniam jako bardzo dobre, choć nie są pozbawione jednak pewnych wad, np. zamiast pełnej rękojeści korkowej mamy fornir z korka(w Acolyte mamy pełen korek no ale cena też jest "pełna"), fornir jest dobrej jakości ale zdarzają się też wpadki przy produkcji, miałem taki feler akurat, producent (i dzięki uprzejmości sklepu-polskiego sklepu, kolegi wędkarza) przysłał mi jednak nową dolną część wędki - uznając reklamację bez zbędnej dyskusji, co też ma swoją wymowę. Inną wadą jest lakier na blanku, doradzam wycieranie wędki do sucha zanim zapakujemy ją gdzieś w piwnicy aby poczekała do nowego sezonu, bo lakier łatwo się "odparza" i mogą pojawić się małe pęcherzyki. Nie przyglądałem się bardzo dokładnie, ale teraz to nie jestem pewien, czy to jest w ogóle lakier, czy cienka folia, bo przecież to taki mat jest, stawiam na folię :-)
Rafale, blanki wędzisk są wykańczane na wiele sposobów, ale nigdy nie dochodzi do sytuacji, że są one pokrywane folią. Nie, tak się nie robi. Zdarza się, że producent nie lakieruje blanków, są one jedynie polerowane. Bywa też tak, że zostaje wcierana specjalna żywica. Jednak zazwyczaj dochodzi do pokrycia lakierami lub farbami (tak, są blanki malowane farbami), ale nie foliami. Wyobrażasz sobie nakładanie omotek na folię (jaka by ona nie była)? No ;)
-
Używam, z Drenanna, Puddle Chucker 10 ft - 11 ft Carp Feeder Combo i to dla mnie wędka nr 1 do metody i feedera. Brat kupił wspomniany wyżej Dam Sumo 3,3 m, ten ostatni sprawił wrażenie bardzo solidnej konstrukcji, duże przelotki w części szczytowej cechą charakterystyczną. Drennan jest wykonany starannie, wysoka jakość korka, uchwyt Fuji, blank radzi sobie w każdej sytuacji, karp 8kg nie zrobił na tym kiju wrażenia. Dam za to tańszy o połowę, wykonanie mniej staranne ale sądzę że to już szczegół. Moim zdaniem, obie wędki godne polecenia. DAM oglądałbym jednak przed zakupem, w miarę możliwości oczywiście, a Drennana, z racji tego iż kupiłem MatchPro Ultralight 13ft , Series 7 Specialist Avon/Quiver 12ft 1.75lb oraz ten feeder wyżej i każdy z tych zakupów był dobrym wyborem to teraz brałbym już bez oglądania nawet.
Mam pytanie o tą wędkę (wersję Combo). Czy można ją składać na dwie części i o jakiej są wtedy długości? Często jest tak, że przy wędkach hybrydowych jeden skład jest wyraźnie dłuższy lub istnieje konieczność składania wędki na więcej części tak jak np: w Korum CS Series co jest dość niewygodne.
Podmienia się część wychodzącą z rękojeści korkowej, ta część nie ma przelotek, więc można to robić bez demontażu żyłki, w trakcie łowienia, na 1 rzut oka może to wyglądać podejrzanie ale spasowanie jest bardzo dobre, po kilku sezonach jest tak jak przy zakupie. Wędki Drennana oceniam jako bardzo dobre, choć nie są pozbawione jednak pewnych wad, np. zamiast pełnej rękojeści korkowej mamy fornir z korka(w Acolyte mamy pełen korek no ale cena też jest "pełna"), fornir jest dobrej jakości ale zdarzają się też wpadki przy produkcji, miałem taki feler akurat, producent (i dzięki uprzejmości sklepu-polskiego sklepu, kolegi wędkarza) przysłał mi jednak nową dolną część wędki - uznając reklamację bez zbędnej dyskusji, co też ma swoją wymowę. Inną wadą jest lakier na blanku, doradzam wycieranie wędki do sucha zanim zapakujemy ją gdzieś w piwnicy aby poczekała do nowego sezonu, bo lakier łatwo się "odparza" i mogą pojawić się małe pęcherzyki. Nie przyglądałem się bardzo dokładnie, ale teraz to nie jestem pewien, czy to jest w ogóle lakier, czy cienka folia, bo przecież to taki mat jest, stawiam na folię :-)
Rafale, blanki wędzisk są wykańczane na wiele sposobów, ale nigdy nie dochodzi do sytuacji, że są one pokrywane folią. Nie, tak się nie robi. Zdarza się, że producent nie lakieruje blanków, są one jedynie polerowane. Bywa też tak, że zostaje wcierana specjalna żywica. Jednak zazwyczaj dochodzi do pokrycia lakierami lub farbami (tak, są blanki malowane farbami), ale nie foliami. Wyobrażasz sobie nakładanie omotek na folię (jaka by ona nie była)? No ;)
Możliwe, że to warstwa żywicy...lub coś jeszcze innego, niezależnie jednak od tego, jak jest nanoszona ostatnia warstwa, jest podatna na ten efekt "odparzania" ;)