Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Mateo w 30.08.2015, 01:22
-
Ostatnio rozmawiałem z wędkarzami nad wodą i okazuje się, że nawet wędkujący 40 lat panowie nie wiedzą jakie jest tempo wzrostu lina. Wielu myśli, że rośnie on tak szybko jak karp.
Znalazłem kilka opracowań, na podstawie których stworzyłem taki przykładowy obraz wzrostu przeciętnego lina w naszych wodach:
1 rok - 6 cm
2 rok - 11 cm
3 rok - 16 cm
4 rok - 22 cm
5 rok - 28 cm
6 rok - 31 cm
7 rok - 34 cm
8 rok - 37 cm
9 rok - 39 cm
10 rok - 41 cm
11 rok - 43 cm
12 rok - 45 cm
13 rok - 47 cm
14 rok - 48 cm
15 rok - 50 cm
Fragment jednego z opracowań:
Wzrost długości ciała lina w pierwszym roku życia jest zróżnicowany, co wynika z porcyjnego rozrodu (Pyka 1986; Terlecki 1983); najczęściej dochodzi do około 3-6 cm . W następnych latach powolnieje. Od piątego roku życia zaznacza się wyraźny spadek wzrostu długości ciała do 3 cm rocznie i mniej. Ogólna tendencja wzrostu długości ciała lina charakteryzuje się więc stałym spadkiem przyrostów rocznych wraz z wiekiem. Roczne przyrosty masy, odwrotnie niż długości ciała, wzrastają powoli od pierwszego roku życia do około siedmiu lat i wielkości około 30 cm, a następnie nieco maleją. Roczne przyrosty masy ciała lina w jeziorach okolic Węgorzewa od czwartego do szóstego roku życia dochodzą do 300 g (Zawisza, Antosiak 1961). W okresie roku największe przyrosty długości i masy ciała uzyskuje lin od maja do czerwca. W następnych miesiącach u osobników dojrzałych płciowo, ze względu na okres rozrodu, następuje jego zahamowanie. W stawach samice od drugiego roku życia rosną szybciej od samców, a różnice dochodzić mogą do 65,7% długości ciała (Herrman 1940; Probst 1937). W zbiornikach naturalnych różnice wzrostu samic i samców zaznaczają się słabiej (Herrman 1940; Skóra 1964c; Krzywosz 1977). Wzrost zarówno długości, jak i masy ciała jednego pokolenia lina charakteryzuje się zawsze dużą rozpiętością. Lin dorasta średnio do 35 cm długości i 1000 g masy ciała oraz wieku od 6 do 7 lat. Nierzadko spotyka się okazy o długości od 45 do 50 cm i masie ciała od 2500 do 3000 g w wieku od 10 do 15 lat.
-
Świetny post Mateo, bardzo ciekawy i potrzebny :thumbup:
Nie wiem tylko, czy jest on po linii forum, gdyż pokazuje, że naukowcy z IRŚ są jednak do czegoś przydatni :)
-
Zgadzam się w pełni :thumbup:
Dodam tylko że lin nie czuje się dobrze w wodzie zarybionej obficie karpiem, po prostu brakuje mu wtedy bazy pokarmowej . Najlepiej to widać w jeziorkach linowych które ktoś nieopatrznie zarybił dużą ilością karpia - liny wtedy przybierają wręcz formę głodową. Karp jest od lina szybszy i bardziej agresywny w czasie żerowania a jego pokarmem jest to samo co i lina
Podana tabelka dotyczy wód o obfitej bazie pokarmowej, myślę że w uboższych wodach wzrost lina jest jeszcze wolniejszy
-
Ja też się zgadzam z kolegami wyżej. Zawsze dziwiły mnie wypowiedzi,że lin rośnie szybko. Szukałem kiedyś takich opracowań lecz bez skutku. Wiem,że są zmodyfikowane genetycznie gatunki lina,które zostały podobnie jak karpie "wyprodukowane"dla potrzeb hodowlanych i konsupcyjnych.
Są dostępne na rynku hodowlane odmiany karpia pełnołuskiego,a do tej pory był to jedynie nie opłacalny w hodowli gatunek. W tej chwili po pewnych modyfikacjach rośnie w podobnym tempie jak zwykły karp hodowlany. Podobnym,ale jeszcze nie tak szybko. Średnio o rok dłużej.
Taka sama sytuacja dotyczy lina. Naturalne gatunki rosną znacznie wolniej od tych hodowlanych. Oczywiście trzeba pamiętać o tym co napisał Druid. Warunki w jakich żyje,konkurencja pokarmowa czy chociażby pogoda i temperatura w przeciągu całego roku.
-
No i taki lin 50 cm rośnie sobie 15 lat a później przyjdzie jakiś dziadek miesiaz zlowi kilka takich sztuk i przerobi na kotlety. Co oni nie mają co jeść w domu.!!!!
-
No i taki lin 50 cm rośnie sobie 15 lat a później przyjdzie jakiś dziadek miesiaz zlowi kilka takich sztuk i przerobi na kotlety. Co oni nie mają co jeść w domu.!!!!
Dziadek powiadasz :) Jestem ciekaw ilu młodych, wytrawnych, etycznych łowców przepuściło by takiemu linowi. Zwłaszcza, jak Ci młodzi, wytrawni, etyczni łowcy pójdą do eleganckiej restauracji i zobaczą ile tam kosztuje taki lin w śmietanie :D
-
Ja też się zgadzam z kolegami wyżej. Zawsze dziwiły mnie wypowiedzi,że lin rośnie szybko. Szukałem kiedyś takich opracowań lecz bez skutku. Wiem,że są zmodyfikowane genetycznie gatunki lina,które zostały podobnie jak karpie "wyprodukowane"dla potrzeb hodowlanych i konsupcyjnych.
Są dostępne na rynku hodowlane odmiany karpia pełnołuskiego,a do tej pory był to jedynie nie opłacalny w hodowli gatunek. W tej chwili po pewnych modyfikacjach rośnie w podobnym tempie jak zwykły karp hodowlany. Podobnym,ale jeszcze nie tak szybko. Średnio o rok dłużej.
Taka sama sytuacja dotyczy lina. Naturalne gatunki rosną znacznie wolniej od tych hodowlanych. Oczywiście trzeba pamiętać o tym co napisał Druid. Warunki w jakich żyje,konkurencja pokarmowa czy chociażby pogoda i temperatura w przeciągu całego roku.
Wydaje mi się że nie ma czegoś takiego jak hodowlana odmiana lina. Owszem - da się go hodować ale ze względu na wolne przyrosty jest to interes mało intratny .
Są jedynie odmiany lina o barwie żółtej ( ksantorycznej) i czerwonej i pomyślane do trzymania w oczkach wodnych , nie osiągają jednak takich rozmiarów jak zielony dziki lin
-
Wiem,że są zmodyfikowane genetycznie gatunki lina,które zostały podobnie jak karpie "wyprodukowane"dla potrzeb hodowlanych i konsupcyjnych.
Masz na myśli polskiego lina (Tinca tinca)? Bo jeśli tak, to nie mamy innych ani zmodyfikowanych gatunków. Jest tylko jeden: lin (Tinca tinca). Może mieć różne ubarwienie, formy lokalne ale ciągle to ten sam gatunek: lin.
Mateo dał przykład jak wygląda wynik badań. Co zabawne, nie da się takich danych osiągnąć z jednokrotnego połowu, lub analizy jednego osobnika.
Lin, jak wiele ryb, dopasowuje się do środowiska, a w związku z tym, rozrzut jego długości i masy jest ogromny.
Powyższe dane wskazują tendencję uzyskaną w wyników badań na wielu stanowiskach. Ale zdarzą się na pewno przypadki, gdy lin z hodowli stawowej, mimo młodego wieku będzie znacznie większy niż w/w dane. Lub lin ze zbiornika o niekorzystnych parametrach, będzie "seniorem" rodu, a masa jego ledwie małolata dorówna.
-
Ja wczoraj zapytałem dwóch wędkarzy nad wodą właśnie o przypuszczalne ich zdaniem tempo wzrostu lina.
Żaden z nich nie miał pojęcia. Mimo - jak podali - 40-letniego stażu wędkarskiego. Obaj w ubiegłym tygodniu złowili liny o długości ponad 40 cm. Jeden lin 42 cm został już zjedzony, a drugi 43 cm spoczywa w zamrażalce. Specjalnej zamrażalce przeznaczonej na ryby, bo w takiej zwykłej to by się nie pomieściły.