Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Norbas w 15.08.2021, 15:03
-
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a że w rzece jeszcze nie łowiłem postanowiłem że spróbuję.
Rzeka która jest w planach to Narew i Wisła w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego.
Problem w tym, że moje feederki posiadają cw od 60 do max 75g i jak twierdzi jeden znajomy są za słabe na rzekę, gdzie trzeba cisnąć koszykiem 100-120g
Drugi z kolei twierdzi, że rzuca takimi koszykami wędziskiem do 80g...
Nie widziałem, nie powiem.
Ja nimi nie rzucałem nigdy więcej niż 30g+zawartość bo nie było na wodzie stojącej takiej potrzeby.
Dla świętego spokoju i braku kołatania serca przy każdym rzucie rozglądam się za niedrogim ale dobrym wędziskiem do takich rzecznych połowów. Za jakim CW i długością polecacie się rozglądać?
Może ktoś doradzi jakiś kijek który jest dostępny w sprzedaży?
Kołowrotek jaki planuję do niego zapiąć to Ecusima 4000 lub Ninja 4000A o ile będą pasowały do kija i do rzeki :-)
Do tego koszyki, na rynku sporo "wzorów i kolorów".... tylko które warte zakupu? Chodzi mi zarówno o wagę jak i o ich kształt, wentualnie z kolcami podstawa czy bez itd.
Żyłek używam 0,25mm i na przyponie (metoda) 0,22-0,23mm ale to też woda stojąca.
Kolejna sprawa to czy łowiąc na rzece klasycznie kładziecie kij w poziomie na dwóch podpórkach czy też lepiej w pionie ( o ile oczywiście nie używa się sygnalizatora) ?
Będę wdzięczny za porady bo zapewne rzeka to "temat rzeka" a ja w żadnej jeszcze łowić przyjemności nie miałem.
Pozdrawiam.
-
Przejdź się brzegiem i zobacz jak łowią okoliczni wędkarze. Wszystkiego się dowiesz a te całe filozoficzne wypowiedzi flagman, Preston, Korum, koszyk taki sraki czy owali omijaj. Narew w tej okolicy to na tyle specyficzna rzeka że łowią tylko Ci co wiedzą jak łowić. Dużo fanatyków by się przejechało.
Ja używam foxa barbel rod a sprawdzi się także zwykła karpiówka. Moim zdaniem łowienie feederem na ciężkie koszyki powyżej 100gram to pomyłka i ma więcej cech sztuki dla sztuki jak przyjemnego wędkowania.
Ps. Przy koszykach 100gram to 99% ryb samo się zacina i nie warto kombinować i zobacz naprawdę jakie zestawy maja wędkarze tubylcy i jakie mają podpórki bo najlepsza moim zdaniem to albo stojak, albo wbitą w ziemię prosta podpórka no niestety ale leszcze 2kg potrafią odpłynąć z wędka
-
Pech chce, że kiedy jestem w tamtej okolicy przejazdem to akurat nikogo nie mogę trafić. Raz się udało, ale to był jakiś leśny dziadek z wędką pokroju lidl tyle że bardzo wiekową.
Druga sprawa, że nie bardzo lubię zaczepiać ludzi i wypytywać ich o wędkę, koszyk itd. Są tam żeby odpocząć i często nie są skorzy do dzielenia się "wiedzą"...
-
Przejdź się brzegiem i zobacz jak łowią okoliczni wędkarze. Wszystkiego się dowiesz a te całe filozoficzne wypowiedzi flagman, Preston, Korum, koszyk taki sraki czy owali omijaj.
Myślę, że jak już zobaczysz jak łowią okoliczni wedkarze to jednak porównaj to z filmami Korum, Preston, czy Drennan które mimo oczywistej reklamy, niosą jednak również dużo merytoryki. Sam zadecydujesz co wybierzesz albo pokusisz się o mały test, i porównanie "made in Poland" z "made in UK".
Jeśli techniki i metody na wodach stojących zrobiły rewolucje i koszą aż miło to czemu na wodach płynących prym ma wieść rurka anty, jeśli są inne techniki w zasięgu ręki?
-
:)
Nadal mamy mało konkretów.
Jakie więc cw powinienem celować?
Na rzekę będę wybierał się znacznie rzadziej niż na wody stojące, dlatego przynajmniej na razie planuję zakup tylko jednego kijka do połowów rzecznych, a co za tym idzie chciałbym kupić coś z czego będę usatysfakcjonowany a jednocześnie nie będzie to duży wydatek...
Planuję też spławika tam spróbować jednak do tego celu jeden z kijów jakie posiadam wydaje się wystarczający, mowa tu o Cormoran APM 40 Power Float 390cm 10-40g.
-
Feeder 3.9 m z cw. do około 120 - 130 g, koszyczki 60 - 85 g z kolcami/wąsami, zestaw ze skrętką i koszyczkiem zablokowanym od góry na odcinku żyłki w granicach około 15 cm, żyłka główna 0.24 - 0.26 mm, przypony 70 - 100 cm o średnicy 0.14 - 0.18 mm. Łowienie z wybrzuszeniem ("łukiem"), które w połączeniu z kolcami/wąsami umożliwia istotną redukcję koszyczkowej gramatury w stosunku do "okolicznych wędkarzy" ;)
Ewentualny zestaw kategorii ekstra-ciężkiej na ekstremalne miejscówki/warunki zostawić na później, bo to nie jest zabawa dla początkujących.
Kwestię wybrzuszenia krótko omówiono np. na poniższym filmiku około 32 minuty (dostępne polskie napisy) oraz na rozlicznych filmikach rodem z UK zamieszczonych w gruntowym wątku "Jak łowić na rzece".
-
Jeżeli rzeka i ciężkie koszyki to Korum Barbell 12ft 1,75lbs albo 2lbs będą najlepszym rozwiązaniem ,kapitalne kije w dobrej cenie i stworzone do orki :beer: :thumbup:
-
Niestety dwuskład odpada.
Max transportowa 150cm.
Da się coś co ma dobre opinie kupić w kwocie około 200zł?
-
W tym budżecie kiedyś wybór był większy wydaje mi się, czasy się troszkę zmieniły. Sprawdź może ten wątek, koledzy wspominają o rzecznym Robinsonie, można jeszcze poptrzeć na Flagmany np. serie Squadron (mam model 3.9/130) albo Cast Master. https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5706.0
-
Niestety dwuskład odpada.
Max transportowa 150cm.
Da się coś co ma dobre opinie kupić w kwocie około 200zł?
Jeśli dołożysz trochę, to w pełni spełni Twoje oczekiwania Browning Argon 2.0 3,90 do 150 gram wyrzutu. Rewelacyjny kij w tych pieniądzach (można wyhaczyć poniżej trzech stówek za nowy).
-
Mam Argona wersję 1 do 70g.
Raz że w dwójce nie przemawia do mnie dolnik a raczej jego dolna część, a druga sprawa, że chyba wolę spróbować "coś" z innej firmy :-)
-
Wędka na rzece na podpórkach w pionie. Chodzi o to, żeby jak najmniejsza część linki była zatopiona i nie robiła zbyt dużego łuku pomiędzy szczytówką a koszykiem.
Im dłuższa wędka i cieńsza linka tym lepiej. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że ryby w rzece biorą bardziej agresywnie i są silniejsze niż na woda stojących.
Optymalnie na rzekach o średnim i słabym uciągu kij 3,90 150 g, ce 150 powinien wystarczyć. przy większym uciągu może być słabo.
-
Ok, to jakie cw proponujesz jeśli kij miałby być używany też czasem na Wiśle?
-
Nie da się odpowiedzieć na to pytanie.
Byłem na Wiśle 2x. Na jednej miejscówce płynęły koszyki 100 g, na drugiej stały 40 g.
Musisz kilka miejscówek obczaić i dopiero kupić wędki.
-
Myślę, że By Dome Master Carp Pro 420LC by się nadał, c.w. 180 g.
Wystawiłem go na giełdzie, jako kij do dystansowego łowienia na wodzie stojącej ale myślę, że na rzece o większym uciągu nawet lepiej się sprawdzi.
Nie piszę tego tylko dlatego, że chcę go upchnąć, naprawdę tak myślę.
A najlepsza rada, na jaką mnie stać, bo nie jestem jakimś specem od łowienia rzecznego to pooglądaj filmiki o łowieniu rzecznym i zobacz, jaki sprzęt ludzie stosują. Ale nie na kanałach ale na większych rzekach. Przegląd wątku o łowieniu w rzece też coś Ci powinien dać.