Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Norbas w 20.09.2021, 20:47
-
Witajcie.
Do tej pory podczas spinningowania używałem torby na ramię gdzie mieściło się kilka pudełek z przynętami i osprzęt.
Jednak jak to zwykle z czasem torba coraz cięższa a człowiek chce mieć ze sobą cały "niezbędny" arsenał.
No i od jakiegoś czasu po godzinie takiego noszenia torby zaczynam czuć dyskomfort i ból pleców.
W związku z tym chciałbym kupić plecak zamiast torby bo plecak nie powoduje takich "dolegliwości".
Czy może ktoś używa i zechciałby coś polecić?
Zależy mi by do plecaka można było włożyć kilka pudełek z przynętami, jakiś napój/termos, by było gdzie uczepić podbierak itd.
Podpowie ktoś?
Pozdrawiam.
-
Kup zwykły plecak wojskowy/taktyczny i po problemie. Przykładowy poniżej, większego nie potrzebujesz. Podbierak zawsze da się zamocować na klipsie magnetycznym.
https://www.militaria.pl/brandit/plecak_brandit_us_cooper_25_l_black_8007-02_p76356.xml
Druga tańsza opcja i uchwyt do którego podepniesz podbierak z klipsem.
https://www.militaria.pl/badger_outdoor/plecak_badger_outdoor_recon_assault_25_l_black_bo-bprn25-blk_p90161.xml
-
Ja używam i mogę polecić MIL-TEC ASSAULT 20L. Mam też większą wersję do innych zastosowań.
-
Wszystkie trzy propozycję bardzo ciekawe.
Chyba rozważam między tymi 25l. Zawsze to ciut więcej miejsca choćby na prowiant :-)
Tylko tak patrzę na zdjęcia i czym one się różnią poza ceną?
Czy są wodoszczelne?
Domyślam się , że nie posiadają żadnego usztywnienia skoro można je ściągnąć tymi pasami bocznymi?
Muszą mi wejść 4 pudełka z przynętami o rozmiarach 27,5 x 18,5 x 4,8 cm + szpargały jak rozwieracz, szczypce itd.
Chyba najlepiej wybrać się do stacjonarnego i porównać.
-
Ja wstępnie planowałem do spiningu większą wersję , ale ostatecznie zdecydowałem się na mniejszą. Jeśli planujesz nosić aż 4 takie pudełka , do tego jakieś gadżety , termos , kanapki , a może nawet coś do okrycia przed deszczem , to może być ciasno. Miltec nie ma usztywnienia , ale sam w sobie jest dosyć sztywny , i nie ma problemu. Co do właściwości przeciwdeszczowych , to nie miałem okazji sprawdzać w większym i dłuższym deszczu. Ale raczej nie jest 100% odporny.
-
Dwa tygodnie temu kupiłem ten plecak
https://allegro.pl/oferta/plecak-anaconda-climber-pack-medium-9092755570
Naprawdę spory jest, obecnie noszę 3 duże pudełka i mam od groma luzu. Bardzo wygodny w noszeniu. Jeden z, lepszych moich zakupów.
-
Do tego kup jakąś kamizelkę z wieloma kieszeniami. Zapewniam, że odechce Ci się co chwila zdejmować plecak, by wyjąć pudełko z przynętami. Skończy się to tym, że będziesz łowił na jedną... :D
W plecaku ubranie czy kanapka. Pudełka z przynętami pod ręką w kamizelce. Może być do tego też nerka jakaś.
-
Rapala urban rumb
Lub plecak z rapali też z serii urban
-
Michał ma rację. Już dawno wyleczyłem się ze spinningu z plecakiem na grzbiecie. Nic mnie tak nie wkur.... jak ściąganie plecaka za każdym razem gdy chciałem zmienić przynętę. Dobra kamizelka załatwia sprawę, pod warunkiem, że nie ciągniemy nad wodę stosu pudełek. Kanapki również się zmieszczą, butelka 0,5 L wody do bocznej kieszeni w spodniach i kilka godzin można śmigać.
-
W sumie racja.
Tak ogólnie, jak zmieniacie przynęty to kladziecie wędkę na ziemi lub opieracie o coś? Zawsze mam z tym problem
-
W sumie racja.
Tak ogólnie, jak zmieniacie przynęty to kladziecie wędkę na ziemi lub opieracie o coś? Zawsze mam z tym problem 
Jak popadnie. Na łące trudno jest o coś oprzeć. :) Przestałem sobie tym zawracać głowę, uważam tyko gdzie stawiam nogi. ;)
-
Tylko kamizelka większych pudełek nie pomieści.
-
W sumie racja.
Tak ogólnie, jak zmieniacie przynęty to kladziecie wędkę na ziemi lub opieracie o coś? Zawsze mam z tym problem 
Jak popadnie. Na łące trudno jest o coś oprzeć. :) Przestałem sobie tym zawracać głowę, uważam tyko gdzie stawiam nogi. ;)
Noo, trzeba uważać gdzie się chodzi.
Ostatnio zagapiłem się i wpadłem po pas w dziurę 
Wtedy też dostało mi się trochę piasku w system otwierania/zamykania kabłąka, ale już się starł lub wyleciał 
-
Z tą kamizelką to zabiliście mi ćwieka. Jednak z plecaka nie rezygnuję.
Celuję raczej w półkę 100-150zł jeśli chodzi o plecak.
Może i przeginam ale z pudełek nie zrezygnuję, bo nad wodą zazwyczaj przydaje się to o czym bym w domu nie pomyślał że się przyda.
Dlatego targam ze sobą ciężarki , główki zapasowe, materiał na przypony wraz z osprzętem do ich robienia itd. Dlatego celuję w plecak.
Mam też zawsze gdzieś w kieszeni kurtki lub spodni małe pudełeczko z przynętami których planuję danego dnia użyć więc plecak raczej nie wędrował by z pleców co 5 minut na ziemię.
Kamizelka może też dobry pomysł ale chyba raczej na lato, bo jak już mamy na sobie kurtki to chyba by trzeba mieć dwa rozmiary lato/zima :-)
-
Kamizelka może też dobry pomysł ale chyba raczej na lato, bo jak już mamy na sobie kurtki to chyba by trzeba mieć dwa rozmiary lato/zima :-)
Kupujesz luźniejszą i po kłopocie, niektóre mają również regulacje obwodu
-
Nie wiem czy spinnigowy, czy spełnia wasze wymagania ale na Presto jest plecak Robinsona na promce:
Po wpisaniu w koszyku kodu GORACASR cena obniży się do 55 zł
https://www.sklep-presto.pl/robinson-plecak-camo-predator-29x20x44cm-73-cm-p10-1800859/
Mam torbę z tej serii i bardzo ją sobie chwalę
-
"Promocja może być nieaktualna, kod jest nieprawidłowy lub próbujesz dodać kod dla więcej niż jednej sztuki produktu."
-
"Promocja może być nieaktualna, kod jest nieprawidłowy lub próbujesz dodać kod dla więcej niż jednej sztuki produktu."
W promocji były dostępne tylko dwie sztuki. O 14.03 już nie dało się kupić.