Spławik i Grunt - Forum

MEDIA i MULTIMEDIA => Prasa wędkarska => Wątek zaczęty przez: pawel060981 w 06.10.2021, 17:05

Tytuł: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: pawel060981 w 06.10.2021, 17:05
https://wydarzenia.interia.pl/kujawsko-pomorskie/news-szramowo-ryba-ktora-przezyla-dinozaury-wraca-do-polskich-rze,nId,5565298
Nie wiem czy ktoś to już wrzucił? Jeżeli tak to proszę administrację o usunięcie.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.10.2021, 19:54
Mnie trafia jak czytam o restytucji jesiotra. Goście wzięli jesiotra z Kanady, i nagle się okazuje, że to ten sam który był u nas. Jasne...

Najważniejsze jest to, że pan Purzycki, który szefuje organizacji producentów ryb jesiotrowatych, jest prezesem okręgu toruńskiego, który zarządza największym ośrodkiem zarybieniowym w Grzmięcy. Jak się okazuje, jesiotra w rzekach polskich nikt nie łowi, ale Polacy wysyłają kawior halal do krajów arabskich. Więc wiadomo komu na rękę była ta restytucja. Jak dla mnie to wielki wał, i pytanie jakie należy zadać, to ile wędkarze dołożyli do tego 'interesu'. Bo kilku gości się na nim upasło, jak chociażby wspomniany Purzycki, którego rzekomo stać na wspieranie Rydzyka oraz na fundowanie biletów na targi żywności w Berlinie dla włodarzy PZW.

Póki co, to jesiotra można złowić na komercjach. Taka to restytucja...
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 07.10.2021, 16:14
I szczupaka w morzu też będziemy mogli łowić  :
https://mir.gdynia.pl/pike/
 :fishonhook:
Raj na ziemi ta Polska nasza 8)
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.10.2021, 16:55
I szczupaka w morzu też będziemy mogli łowić  :
https://mir.gdynia.pl/pike/
 :fishonhook:
Raj na ziemi ta Polska nasza 8)
Otwieram tę stronę i od razu widzę... Argument, jak przeczesać sieciami do czysta brzegi Bałtyku. Już kombinują :facepalm:

"Cel operacji: Wspieranie wzmacniania rozwoju technologicznego oraz innowacji, w tym zwiększania efektywności energetycznej i transferu wiedzy".

To jedziemy, co można pod taki cel podciągnąć:
- Hodowla nowoczesnych odmian pomidorów
- Szkolenie z zakresu oszczędzania wody podczas prania
- Modernizacja systemu komputerowego w PZW oraz przeszkolenie pracowników z obsługi Worda i Excela...
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 07.10.2021, 17:30
I szczupaka w morzu też będziemy mogli łowić  :
https://mir.gdynia.pl/pike/
 :fishonhook:
Raj na ziemi ta Polska nasza 8)
Otwieram tę stronę i od razu widzę... Argument, jak przeczesać sieciami do czysta brzegi Bałtyku. Już kombinują :facepalm:

"Cel operacji: Wspieranie wzmacniania rozwoju technologicznego oraz innowacji, w tym zwiększania efektywności energetycznej i transferu wiedzy".

To jedziemy, co można pod taki cel podciągnąć:
- Hodowla nowoczesnych odmian pomidorów
- Szkolenie z zakresu oszczędzania wody podczas prania
- Modernizacja systemu komputerowego w PZW oraz przeszkolenie pracowników z obsługi Worda i Excela...

Kurła ten cel jest tak śmieszny, że nie może być prawdziwy he he he
.
.
.
 a nie czekaj... to na serio :facepalm:

Ale bełkot... ::)
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: robson w 07.10.2021, 18:10
Zrównoważyli wody śródlądowe, biorą się za morskie.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 07.10.2021, 18:15
Uderza mnie  to : szczupak - innowacja technologiczna, transfer wiedzy ..
Po pierwsze absurd jako uzasadnienie .
Po drugie :  jaki idiota to zatwierdza  i ile za to wziął .. przecież ten bełkot  to jest dla gościa który się musi dowartościować...ale przed takim samym głąbem.
Ale se goście grają już jawnie w kulki .
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 08.10.2021, 06:54
Szczupak i morze.
Najpierw ciut z historii. Szczupak na zatoce Puckiej i Gdańskiej był od zawsze. W latach 60 nikt nie jezdził na szczupaki na Żarnowiec tylko na zatokę Pucką. Szczupaki jak krokodyle.
Niestety rybactwo, zanieczyszczenie i coś pochodzenia wojskowego wyciekło w latach 70-80tych sprawiło, że wyginęła trawa morska i wraz z nią szczupaki...
Pod koniec lat 90tych sytuacja z zanieczyszczeniem znacznie się poprawiła i ktoś w MIR wpadł na pomysł, że można introdukować trawę... Zaczęto dosłownie sadzić trawę i co dziwne ten eksperyment wypalił. Trawa zaczęła się rozrastać i znów pojawiły się szczupaki.
Szczupaki rosły i się cacy rozmnażały. Co raz to było słychać, że przy okazji belon padały ponad metrowe egzemplarze. Zrobiło się znów ciekawie....Duże szczupaki, płocie, jazie, ogromniaste okonie i to tego karasie srebrzyste w wersji XXXXXL ( takie po 4 kg )
No ale sielanka nie może trwać. Nasz rząd wykombinował, że można stworzyć strategiczne podziemne zbiorniki gazu ( pomiedzy Gdynią, a Puckiem )
Takie zbiorniki drąży się wodą z dadatkami. Te dodatki, to sól i inne chemikalia ( kwas siarkowy ).
Po paru latach...powtarzam latach, wędkarze i rybacy odnotowali znaczny spadek ilości ryb. PAN zrobiło analiżę wody i okazało się, że w znacznym promieniu od rury zrzutowej zasolenie zmieniło się i jest na poziomie, który wyeliminuje życie w zatoce. Zrzut płukanki powoduje drastyczny spadek natlenienia wody.
Budowa trwa, solanka płynie do Bałtyku i sytuacja jest coraz gorsza. Płukanie ma się zakończyć bodajże w 2025 roku.
MIR robi badania i wyniki są jak najbardziej OK...wiarygodność na poziomie telewizji TRWAM. Rybacy w zasadzie niewiele już łowią.Szczupaki, okonie, płocie jazie są w zasadzie w ilościach szczątkowych.
Nie ma organizacji, która zrobiłaby niezależne badania, które mogły to zmienić
Zbiorniki gazu, to strategia RP na wypadek godziny 0 i tu nikt się nie wychyli bo go znikną.
Ale na szczęście zasolenie pomaga Babce byczej, która jest już kużwa wszędzie i zżera ikrę rodzimych gatunków ( taki odpowiednik sumika karłowatego na morzu ) skutecznie je wypierając.
Dopóki nie zakończą spuszczania solanki, dopóty  nic się nie zmieni, aż Zatoka Pucka stanie się pustynią
Dla ciekawostki napiszę:
Rybacy w Gdania Orłowo parę razy do roku trafiają w sieciach jesiotry, ale takie 2m długości. Wędkarze pod klifem zamiast łowić trocie i łososie łowią bolenie. Kiedyś nikt nie słyszał o boleniach pod klifem w Orłowie.
Od tak napisałem. Jak ktoś jest wnikliwy, to na necie znajdzie o zbiornich gazu, płukance i ginącej zatoce.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.10.2021, 07:36
Szczupak i morze.
Najpierw ciut z historii. Szczupak na zatoce Puckiej i Gdańskiej był od zawsze. W latach 60 nikt nie jezdził na szczupaki na Żarnowiec tylko na zatokę Pucką. Szczupaki jak krokodyle.
Niestety rybactwo, zanieczyszczenie i coś pochodzenia wojskowego wyciekło w latach 70-80tych sprawiło, że wyginęła trawa morska i wraz z nią szczupaki...
Pod koniec lat 90tych sytuacja z zanieczyszczeniem znacznie się poprawiła i ktoś w MIR wpadł na pomysł, że można introdukować trawę... Zaczęto dosłownie sadzić trawę i co dziwne ten eksperyment wypalił. Trawa zaczęła się rozrastać i znów pojawiły się szczupaki.
Szczupaki rosły i się cacy rozmnażały. Co raz to było słychać, że przy okazji belon padały ponad metrowe egzemplarze. Zrobiło się znów ciekawie....Duże szczupaki, płocie, jazie, ogromniaste okonie i to tego karasie srebrzyste w wersji XXXXXL ( takie po 4 kg )
No ale sielanka nie może trwać. Nasz rząd wykombinował, że można stworzyć strategiczne podziemne zbiorniki gazu ( pomiedzy Gdynią, a Puckiem )
Takie zbiorniki drąży się wodą z dadatkami. Te dodatki, to sól i inne chemikalia ( kwas siarkowy ).
Po paru latach...powtarzam latach, wędkarze i rybacy odnotowali znaczny spadek ilości ryb. PAN zrobiło analiżę wody i okazało się, że w znacznym promieniu od rury zrzutowej zasolenie zmieniło się i jest na poziomie, który wyeliminuje życie w zatoce. Zrzut płukanki powoduje drastyczny spadek natlenienia wody.
Budowa trwa, solanka płynie do Bałtyku i sytuacja jest coraz gorsza. Płukanie ma się zakończyć bodajże w 2025 roku.
MIR robi badania i wyniki są jak najbardziej OK...wiarygodność na poziomie telewizji TRWAM. Rybacy w zasadzie niewiele już łowią.Szczupaki, okonie, płocie jazie są w zasadzie w ilościach szczątkowych.
Nie ma organizacji, która zrobiłaby niezależne badania, które mogły to zmienić
Zbiorniki gazu, to strategia RP na wypadek godziny 0 i tu nikt się nie wychyli bo go znikną.
Ale na szczęście zasolenie pomaga Babce byczej, która jest już kużwa wszędzie i zżera ikrę rodzimych gatunków ( taki odpowiednik sumika karłowatego na morzu ) skutecznie je wypierając.
Dopóki nie zakończą spuszczania solanki, dopóty  nic się nie zmieni, aż Zatoka Pucka stanie się pustynią
Dla ciekawostki napiszę:
Rybacy w Gdania Orłowo parę razy do roku trafiają w sieciach jesiotry, ale takie 2m długości. Wędkarze pod klifem zamiast łowić trocie i łososie łowią bolenie. Kiedyś nikt nie słyszał o boleniach pod klifem w Orłowie.
Od tak napisałem. Jak ktoś jest wnikliwy, to na necie znajdzie o zbiornich gazu, płukance i ginącej zatoce.

Świetny wpis :thumbup: We wspaniałym świetle zresztą stawia tę "Innowację technologiczną i transfer wiedzy...". Ale kto ma na tym zarobić, ten zarobi. A IRŚ znowu jest bardzo potrzebny wszystkim do szczęścia.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 08.10.2021, 11:02
Nie tylko szczupaki z wód śródlądowych żyją w Naszym morzu, ale i leszcze, karasie, plocie, o trociach i innych gatunkach nie wspominając.
Żyjemy nad brzegiem najsłodszego morza o średnim zasoleniu rzędu 7 promili na litr, podczas gdy sąsiednie Morze Północne ma zasolenie 5 krotnie wyższe na poziomie 35 promili na litr, które jest też na podobnym poziomie co średnia z całego globu.

Wody Naszego morza pozwalają (o ile nie będą tak zdegradowane zanieczyszczeniami) na życie w strefie przybrzeżnej ryb słodkowodnych, w tym także jesiotra, który do 1996r (ostatni potwierdzony przypadek połowu jesiotra ostronosego w Estonii) w nim występował.

Jesiotr, jako ryba dwuśrodowiskowa, ma teoretycznie łatwiej zaadoptować się do warunków w jakich przychodzi mu żyć. Jednakże historia pokazała, że dzięki działalności człowieka na wodach śródlądowych (zapory, elektrownie itp), ryby te nie potrafiły się przystosować i znaleźć nowych tarlisk (ryby te wędrowały w górę rzek celem złożenia ikry), przez co zaczęły wymierać, aż zniknęły z Polskich, i nie tylko, wód. A dodać trzeba, że występowały w tych wodach od ponad 5000 lat, a niektóre źródła mówią nawet o 7500 lat.

Dzisiaj, a w zasadzie już od paru lat, podejmowane są próby resuscytacji tego gatunku w dorzeczu Bałtyku i mam nadzieję że jeszcze za mojego życia te próby się powiodą.

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 08.10.2021, 11:21
Od jakiegoś czasu czytam o próbach odrodzenia jesiotra w naszych wodach. Ciekawe cały proces zaczął się już w latach 90.
Niemcy mieli fundusze to ich dwumetrowe jesiotry przyleciały samolotem z Kanady. No a my zaczęliśmy od zera i w końcu nasze rybki też już zaczęły składać ikrę. Po prawie 20 latach!
To jest praca dla pokoleń naukowców. Zupełnie inna niż rozmnażanie np. sielawy, która żyje kilka lat.
Dlatego cieszą mnie takie sukcesy.

Dawniej jesiotry dopływały nawet do mojego Poznania.
Oj byłoby ciekawie gdyby taka 2,5 rybka podczepiła się pod feederka 120g.
Powstałoby nowe niewyczerpane źródło miejskich legend ;-)

https://poznan1908.blogspot.com/2019/12/jesiotry-pod-mostem-chwaliszewskim.html?fbclid=IwAR1wHpcl-GWUP4gN_axlG6-RStR5pBw_cZyNhFNymjdb58XQq5Q8qU1twbY
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.10.2021, 12:25
Takie pytanie. Czy jesiotr jest gatunkiem prawnie chronionym, czy byle dziad jak go złowi, będzie mógł twierdzić, że nie męczy ryb?
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: selektor w 08.10.2021, 12:32
Restytucja jesiotra jest ważna. Problem w tym, że największe stowarzyszenie wędkarzy na razie nic z tego nie ma, a na to idą środki finansowe wędkarzy, pomimo istnienia innych znacznie ważniejszych wydatków. Tak się dzieje np. w jednym z okręgów. To podobnie jak w innym pomorskim okręgu, który zarybia cennymi gospodarczo (i wędkarsko) rybami, po czym rybacy zrzeszeni w tej samej Lokalnej Grupie Działania co ten okręg, systematycznie je odławiają. A potem się słyszy powszechne: "Panie kiedyś tu były ryby, dziś jest coraz gorzej". Eureka geniuszu intelektu, bo skąd one mają się brać, jak rybacy je tam hurtem odławiają :facepalm: Jesiotry w Bałtyku już są. Trafiają do sieci. W przeciągu kilku najbliższych lat zobaczymy efekty tej restytucji w polskich rzekach, bo właśnie jest ten czas, jak mają tu wrócić. I to wędkarze pewnie jako pierwsi to zauważą. Problem w tym, że mogą nic nie zauważyć, a sporo ich kasy poszło na tą restytucję :) 

Polecam poczytać. Ciekawy artykuł

https://ekoagora.pl/zostanie-nam-skora-jesiotra/   
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.10.2021, 12:33
Dzisiaj, a w zasadzie już od paru lat, podejmowane są próby resuscytacji tego gatunku w dorzeczu Bałtyku i mam nadzieję że jeszcze za mojego życia te próby się powiodą.


Ale masz pewność, że to nasz rodzimy jesiotr? Do tego czy on nam jest naprawdę potrzebny? Bo ja rozumiem Niemców, u nich w rzekach ryb jest masa, gość na Renie w dzień łowi brzany, klenie, leszcze jedne po drugim, ryba się nie może dopchać do przynęt. A u nas? Nie potrafimy zadbać o szczupaka i sandacza, a zajmujemy się jesiotrami...

Polecam się zastanowić, dlaczego IRŚ i wielu ichtiologów tak naciska na jesiotra. Bo oznacza to ratunek dla sektora rybackiego. Dawniej Polska była węgorzowym imperium, zarybialiśmy olbrzymimi ilościami, i ryby tej było pełno. Teraz go jest jak na lekarstwo, więc rybak łowi co się da. I zostają wodne pustynie.

Na 'restytucji' jesiotra doskonale się urządził pan Purzycki, i już to mówi wiele. Nie słyszałem o jakimkolwiek przypadku złowienia jesiotra w polskiej rzece, natomiast kilka lat temu był juz kawior halal. Ja im więc nie wierzę, natomiast za złe uważam zajmowanie się zbytkami, gdy stan rodzimych wód jest fatalny. Mam wrażenie, że w Polsce realizuje się program utrzymania przy życiu rybactwa śródlądowego za wszelką cenę, pomimo ogromnych spustoszeń jakie to uczyniło. Sami rybakoznawcy nie chcą przyznać, jaki wpływa na jakość wody ma brak szczupaka. Sprzedają kity, że to kormorany srają i brudzą. Ale jakby szczupak pożerał drobnicę a nie kormoran, to jaka byłaby różnica? Szczupak sra wodą mineralną? Do tego kormoran bardzo często odchody zostawia na lądzie, szczupak takiej okazji nie ma.

Moim zdaniem brutalnie wykorzystano nas wędkarzy do tej restytucji, i sporo za nią zapłaciliśmy, nie wiemy nawet ile. Póki co nic na tym nie korzystamy. Dobija zaś to, że PZW w ogóle nie chce sprzeciwiać się planom budowy kolejnych progów wodnych na rzekach, i siedzą cicho jak mysz pod miotłą. Bo już wam dopłynie jesiotr pod jakiś Poznań, Kraków czy Opole :)

Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 08.10.2021, 12:33
Teoretycznie jest rybą chronioną i znajduje się na czerwonej liście (musiałbym poszukać jak to dokładnie się nazywa), ale wiesz jak to w Polsce jest...

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 08.10.2021, 12:41
Lucek, tak. Różnie go naukowcy nazywali... Jesiotr  Bałtycki, Zachodni (w zasadzie jego odmiana), a ostatnio Ostronosy. Jakakolwiek by to nie była genologia nazewnicta, to jestem za tym by przywrócić do życia rybę która jest kilkukrotnie starsza  niż państwowość Polska i występowała na Naszych ziemiach od bardzo dawna.

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.10.2021, 12:43
Polecam poczytać. Ciekawy artykuł

https://ekoagora.pl/zostanie-nam-skora-jesiotra/

Doskonały artykuł! :thumbup:

Polecam zastanowić się, dlaczego PZW nie edukuje w sprawie jesiotra, pomimo, że to właśnie w ośrodku PZW najwięcej robiono, i zapewne sporo to poszło wędkarskiej kasy (ile kasy idzie w PZW wędkarze nie wiedzą). Gdyby jeden z drugim rozumiał, że jesiotr wpływa na tarło do rzeki, a żyje w morzu, to by rozumiał jak ważne jest sprawienie, aby ryby mogły migrować. U nas jednak poziom wiedzy jest często na poziomie zdobywców Dzikiego Zachodu, którzy zabijali wszystko co się dało, nie myśląc co dalej. Po prostu edukacja tutaj jest w stanie szczątkowym Nie powinno więc dziwić, że w ankiecie skierowanej do wędkarzy X lat temu na pytanie 'dlaczego nie ma ryb?' odpowiedzią było - bo nie zarybiają :facepalm:
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.10.2021, 12:53
Lucek, tak. Różnie go naukowcy nazywali... Jesiotr  Bałtycki, Zachodni (w zasadzie jego odmiana), a ostatnio Ostronosy. Jakakolwiek by to nie była genologia nazewnicta, to jestem za tym by przywrócić do życia rybę która jest kilkukrotnie starsza  niż państwowość Polska i występowała na Naszych ziemiach od bardzo dawna.


Ja też jestem za tym, ale to musi mieć sens, ręce i nogi. A tych brak. Czy zastanawiałeś się nad tym, że ginie wiele gatunków rodzimych, jak np. węgorz europejski? Zobacz jak działa PZW. Na Mazurach zarybiają nim, ale tak, aby odłowić wszystko, byle nic nie wróciło do Bałtyku. Dlatego uważam wielu rybakoznawców za cholernych hipokrytów. Bo lepiej robić coś, aby nie ginęły gatunki jakie wciąż żyją, niż restytuować coś, co jest spokrewnione z jesiotrem który żył u nas. Uważam też, że ktoś pozmieniał teksty w Wikipedii w swoim czasie, tak aby można było użyć słowa restytucja. Jak dla mnie to do końca restytucją nie jest :)

To trochę przypomina próbę budowania domu na bagnie. Można wydać masę kasy na materiały, robić oprawę i nagłaśniać wspaniałość
 projektu, ale bez solidnych fundamentów budowla  runie. Dlatego tak ważna jest edukacja. Ale naukowcy rybaccy nie chcą przywrócenia świetności wodom, ale dbają o rybaków i wydajność z hektara. Dlatego trzeba mieć jedno zdanie, odnoszące się do wszystkich gatunków, a nie działać wybiórczo. Węgorz powinien być prawnie chroniony, i właśnie ważne jest, aby go introdukować do polskich rzek i jezior, aby mógł powrócić. W innym wypadku będziemy za 20-30 lat robić jego restytucję. Tutaj za złowienie jesiotra powinny byc mega kary, łącznie z odebraniem kutra rybackiego. Bez tego jest to 'głupiego robota' i wszystko pójdzie na marne.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 08.10.2021, 13:16
Jest w tym coś Chociaż uważam że lepiej coś robić niż nic nie robić. I no to nie tylko w sprawie jesiotra, ale i innych ryb występujących w polskich wodach, bo w niedługim czasie podobny problem będzie dotyczyć innych gatunków.

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Ciapaty w 08.10.2021, 15:25
Jest w tym coś Chociaż uważam że lepiej coś robić niż nic nie robić. I no to nie tylko w sprawie jesiotra, ale i innych ryb występujących w polskich wodach, bo w niedługim czasie podobny problem będzie dotyczyć innych gatunków.

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka
"Innych gatunków" - m.in. karasia pospolitego.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 08.10.2021, 18:13
"Powrót jesiota" - jak w tytule tematu.
Jenota znam i widziałem na własne oczy. Jesiotra znam - słyszałem i widziałem w necie.
Ale jesiota? Nie słyszałem. Mieszanka jenota z jesiotrem?

PS. Tak, wiem. Dopierdzielam się.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 08.10.2021, 19:06
Endemiczny gatunek ryby z rodziny jesiotrowatych. Występuje tylko w Polsce.
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: pawel060981 w 08.10.2021, 22:58
Walnąłem się :D pisane na szybko.  Ale teraz zauważyłem że ktoś już poprawił. Wielki brat czuwa :bravo: :D :D
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: Modus w 27.11.2021, 21:58
Dr inż. Andrzej Kapusta w odpowiedzi na pytanie "Kiedy uda się całkiem przywrócić jesiotry w naszych rzekach?":

Myślę sobie, że może mój 13-letni syn będzie miał szansę dożyć czasów, w których jesiotry będą na tyle liczne, że będziemy zastanawiali się, co z nimi zrobić

https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177330,27842844,kiedys-mozna-bylo-je-polawiac-tylko-dla-krola-a-ludzie-placili.html (https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177330,27842844,kiedys-mozna-bylo-je-polawiac-tylko-dla-krola-a-ludzie-placili.html)
Tytuł: Odp: Powrót jesiotra
Wiadomość wysłana przez: s7 w 28.11.2021, 09:02
Wrzucam Wam filmik z zarybienia Jesiotrem.