Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Michał N. w 21.10.2021, 02:19
-
Od długiego czasu mam chęć posmakować spinningu. Zielony jestem w tej metodzie i pomyślałem ,że podpytam o wędziska.
Łowienie z brzegu w 90%. Cel okoń z przyłowem w postaci średniego szczupaka. Jako przynęta,gumki na główce. Tylko plecionka.
Mam dwie propozycje wędzisk.
Jaxon grey stream 2.65/2.80m 4-17g.
Robinson Stinger perch 2.7m 3-15g.
Może ktoś z doświadczeniem podpowiedzieć,który model wybrać ?
Filmów z Jaxonem cała masa. Stingera spina nie znalazłem na yt.
-
Bierz Jaxona. Nie bez powodu ma takie dobre opinie. Tylko początkowe serie miały problemy z rozłączaniem się segmentów. Mam 2-12g i jak za tą cenę dostaje ode mnie 6.
-
Zerknij dodatkowo na Mikado Bixlite, fajne kije w różnych gramaturach i długościach. Kupiłem taki synowi na okonie i naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Kije które wymieniłeś są dość długie, przy założeniu że będziesz łowił z "czystego" brzegu będą ok, ale wiadomo gdzie patyki tam wyniki😉
-
Zerknij dodatkowo na Mikado Bixlite, fajne kije w różnych gramaturach i długościach. Kupiłem taki synowi na okonie i naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Kije które wymieniłeś są dość długie, przy założeniu że będziesz łowił z "czystego" brzegu będą ok, ale wiadomo gdzie patyki tam wyniki😉
Nie rozumiem. To jak brzeg jest z trudnym dostępem do wody, to lepsze jeszcze krótsze kije wg Ciebie?
Właśnie miałem zasugerować, by wziąć pod uwagę kije dłuższe, które pozwolą operować lepiej w trzcinach.
-
Dokładnie mam na myśli drzewa i nawisy, krzaki i tp. atrakcje utrudniające rzuty, wtedy krótszym kijem lepiej operować. Kije 2,4 m są dość dobrym kompromisem. Oczywiście wiele zależy od indywidualnych upodobań. Przełaziłem ze spinningiem kilkanaście dobrych lat, więc jakieś tam doświadczenie w tym zakresie miałem😉
-
Odnośnie długości kija. Dopasować należy do łowiska. Ja łowie na małych i średnich rzekach raczej z trudnym dostępem do brzegu - tzn wszędzie on jest zarośnięty krzakami, drzewami itp. Dlatego też używam kijów raczej krótkich tzn max 2 m. Nastawiam się na okonie i dlatego łowie wędkami do 5-6g. Przyłów średniego szczupaka wytrzymują bez problemu.
Co do wyboru kija - był już kiedyś taki wątek - zawsze najlepiej pomacać. Z marek podanych przez Ciebie - Jaxon ma dobre opienie, łowiłem Grey Stremem (oczywiście znacznie krótszym i lżejszym) i za cenę bodajże 80 zł które za niego dałem - była to super wędką.
-
Dokładnie tak jak kolega napisał. Nie znamy warunków w jakich autor tematu będzie łowił, dlatego zaproponowałem "uniwersalną" długość kija 2,3 -2,4 m. Ja też łowiłem głównie w trudnym terenie, ale w większości dominował szczupak więc używałem głównie wędek do 15 g.
-
Dokładnie mam na myśli drzewa i nawisy, krzaki i tp. atrakcje utrudniające rzuty, wtedy krótszym kijem lepiej operować. Kije 2,4 m są dość dobrym kompromisem. Oczywiście wiele zależy od indywidualnych upodobań. Przełaziłem ze spinningiem kilkanaście dobrych lat, więc jakieś tam doświadczenie w tym zakresie miałem😉
A, ok. :thumbup:
Z kolei ja tylko kilka lat łaziłem, ale na moich łowiskach problemem nie były drzewa, tylko trzciny lub strome zejście do wody. I wtedy lepiej się sprawdzał kijek dłuższy.
-
Pewnie N3su zaraz coś poradzi :)
A ja od siebie polecę Mikado Bixlite, którego mam lub Robinsona Toshido, którego nie mam ale planuję :)
Do tego jakie c.w. i jaką długość potrzebujesz i tak dojdziesz po jakimś czasie ;)
-
Grey Stream i Bixlite to w tym budżecie dobry wybór.
Na pewno jeżeli jest taka możliwość warto podejść do sklepu z posiadanym kołowrotkiem i przymierzyć do upatrzonych wędek. W przypadku spinningu dobre wyważenie ma znaczenie dla komfortu użytkowania kija.
-
Greye fajne, ale te modele lżejsze ten 1-7 fajny patyk.
Z Mikado w tym budżecie sensual ng 3-18. Przyjemny powiedzmy uniwersalny patyk.
Jednak jak okoń to ul Grey czy Bxlite 1-7 będą ok i z przyłowem też sobie poradzą.
Wersję do 12 gr to już takie trochę bardziej kijki pod wobki.
O co długości to nie bałbym się tych krótkich z brzegu. Optymalnie 2.10. Takim kijem wcale nie operuje się gorzej nawet na zarośniętym brzegu od dłuższego patyka, odległości rzutowe też nie odbiegają od siebie. Za to rzuty są precyzyjniejsze i przede wszystkim takim kijem łatwiej animować przynętę.
-
Co do warunków,to żadnych drzew itp.które ograniczałyby rzuty,sporo lub dużo ziela podwodnego.
Długość kija podyktowana tym,że trzeba nie raz dalej rzucić. Spady zaczynają się 30-35m od brzegu ,w niektórych miejcach dalej,także muszę mieć zapas rzutu i długość 2.5m uważam za takie min. Chciałbym też mieć większe przelotki ,zwłaszcza szczytową,właśnie pod plecionkę. Wydawało mi się,że dłuższym kijem z brzegu,będę miał lepszą kontrolę prowadzenia przynęty ? Cw.troszke większe z zamiarem wagi zestawu do 15-20g,gdyż chcę łowić pod falę.
A jakaś opinia o Stingerze ? Jego jedynego miałem w ręku i leżał mi z Ecusimą 2000.
Jaxon podobno łamliwy,jak to z nim jest ?
Bardzo dziękuję za wpisy.
-
C.w. 15-20g to już dość mocny kijek, obawiam się, że w pewnym stopniu pozbawisz się frajdy z holi okoni, na które głównie się nastawiasz.
Nie wiem jaki masz założony budżet, ale do wędek budżetowych (droższych) można zaliczyć również kije DAM Effezett (np. MicroFlex 2,70 3-15g.) nad którymi zdecydowanie warto się pochylić.
Nie wydasz zbyt dużo a kije naprawdę zacne, z tym że to również sprzęt raczej do finezyjnego łowienia.
-
Budżet nie wielki,bo też sam nie wiem,czy spinning mi podpasuje. Powiedzmy,że razem z kołowrotkiem ,nie chcę wydać więcej jak 350zł,a raczej mniej.
Czyli jak okoniówka,to tylko wklejanka ?
-
Bierz Jaxon Grey Stream, ale tego 1-7g.
Świetny kij za dobre pieniądze.
Na okonie idealny.
Wyciągnąłem nim mnóstwo okoni i daje dużą frajdę z holu.
-
Budżet nie wielki,bo też sam nie wiem,czy spinning mi podpasuje. Powiedzmy,że razem z kołowrotkiem ,nie chcę wydać więcej jak 350zł,a raczej mniej.
Czyli jak okoniówka,to tylko wklejanka ?
Nie, nie tylko. Warto połowić trochę wklejką i trochę zwykłym patykiem. Zaryzykowałbym stwierdzenie że wklejka w mniejszej kasie będzie lepszym kijem
-
Budżet nie wielki,bo też sam nie wiem,czy spinning mi podpasuje. Powiedzmy,że razem z kołowrotkiem ,nie chcę wydać więcej jak 350zł,a raczej mniej.
Czyli jak okoniówka,to tylko wklejanka ?
W takim razie skup się na wyborze pomiędzy polecanym Jaxonem i Mikado i nie koniecznie celuj tylko we wklejankę.
-
Michał, jeśli się zgodzisz, mogę podarować Ci Tango Kongera (pierwsza, najlepsza seria, kultowa, nie do kupienia, rarytas kolekcjonerski :)) o dł. 270 cm (teraz 263 cm, bo wklejka skrócona o 7 cm) i c.w. do 10 g (po skróceniu jakieś 12-15 g, startuje tak gdzieś od 2-3 g). Kij piekielnie czuły, wytrzymały (wyjął sandacze powyżej 4 kg), uniwersalny (główki, trok, drop, błystki i woblery).
Pięć klas wyżej od Twoich propozycji. Daj sygnał, a wysyłam ;)
-
Lub jeżeli koniecznie chcesz nowy to KONGER KASTMASTER JIG MICRON 210cm 0,5-6g - wklejka, kijek petarda. Mam 3 razy droższy MajorCraft bo dostałem, a łowię w 80% na kongera. Wcześniej miałem microflexa i nigdy więcej..
-
Michał, jeśli się zgodzisz, mogę podarować Ci Tango Kongera (pierwsza, najlepsza seria, kultowa, nie do kupienia, rarytas kolekcjonerski :)) o dł. 270 cm (teraz 263 cm, bo wklejka skrócona o 7 cm) i c.w. do 10 g (po skróceniu jakieś 12-15 g, startuje tak gdzieś od 2-3 g). Kij piekielnie czuły, wytrzymały (wyjął sandacze powyżej 4 kg), uniwersalny (główki, trok, drop, błystki i woblery).
Pięć klas wyżej od Twoich propozycji. Daj sygnał, a wysyłam ;)
:o
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Michał, jeśli się zgodzisz, mogę podarować Ci Tango Kongera (pierwsza, najlepsza seria, kultowa, nie do kupienia, rarytas kolekcjonerski :)) o dł. 270 cm (teraz 263 cm, bo wklejka skrócona o 7 cm) i c.w. do 10 g (po skróceniu jakieś 12-15 g, startuje tak gdzieś od 2-3 g). Kij piekielnie czuły, wytrzymały (wyjął sandacze powyżej 4 kg), uniwersalny (główki, trok, drop, błystki i woblery).
Pięć klas wyżej od Twoich propozycji. Daj sygnał, a wysyłam ;)
Cholender ,nie wiem co mam powiedzieć. A czymże sobie zasłużyłem na taki gest ? Poważnie pytam,bo aż mi dech zaparło troszke,że ktoś mnie zupełnie nie zna ,a tak miły prezent chce zrobić.
-
Powiedz "tak" ;)
Będziesz zadowolony. Jeśli pójdziesz dalej, oddasz go komuś, kto się ucieszy.
-
Michał, jeśli się zgodzisz, mogę podarować Ci Tango Kongera (pierwsza, najlepsza seria, kultowa, nie do kupienia, rarytas kolekcjonerski :))
??? :o Noooo panie to się nazywa propozycja nie do odrzucenia. Kongera Tango (bodajże druga seria) mam ale nie oddam :P
Co do kijów firmy na M. mam informacje (z pierwszej ręki) że dużo jest na nie reklamacji. A żeby firmy na M. za bardzo nie gnoić seria Feeling jeżeli chodzi o okoniówki moim zdaniem była nawet od Tango lepsza choć estetykę miała paskudną.
-
Wychowałem się w robotniczej rodzinie,wiem co to bieda i czasem niemoc finansowa,takie były czasy w moim regionie,mało kto odznaczał się jakąkolwiek życzliwością.
Bardzo doceniam ten gest i serio,to wiele dla mnie znaczy,ale nie mogę takiego prezentu przyjąć. Bardzo dziękuję za ten miły gest.
-
Michał, bierz od Jacka tego Tango. Mam ten kijek ale już z drugiej serii. Bardzo dobra wędka.
Jacek pieniędzy nie weźmie, ale możesz się odwdzięczyć małym kanisterkiem "podlaskiego wyrobu". ;D
-
To ja zapraszam na "nasze" wyroby tak czy tak 😉
-
Bardzo doceniam ten gest i serio,to wiele dla mnie znaczy,ale nie mogę takiego prezentu przyjąć. Bardzo dziękuję za ten miły gest.
Przestań :) Przeżyłem z tym kijem najlepsze lata swojego spinningowego życia, więc jeśli ktoś również będzie zadowolony, tym większa radość. Gdybyś wiedział, co ja dostałem od tutejszych życzliwych ludzi, spadłbyś z krzesła ;)
-
To ja mam inny pomysł. Jacek niech przyjedzie na Podlasie(obiecywał kiedyś) z wędką, a my Go ugościmy w ramach wdzięczności. Ty Michał zapewniasz zaplecze w formie płynnej, a ja coś na ząb, nocleg i wędkowanie na Siemianówce.
-
Też bym chciał :beg:
-
To ja mam inny pomysł. Jacek niech przyjedzie na Podlasie(obiecywał kiedyś) z wędką, a my Go ugościmy w ramach wdzięczności. Ty Michał zapewniasz zaplecze w formie płynnej, a ja coś na ząb, nocleg i wędkowanie na Siemianówce.
O,zapraszam serdecznie.
Tak w ogóle,już ładnych parę miesięcy temu pisałem otwarcie,że zapraszam na moje wody. Dać wcześniej znać,a podnęcę 2-3 miejsca,i można by schadzke zrobić.
Niestety chętnych nie doczekałem się,a szkoda,bo chciałbym poznać właścicieli nicków osobiście 😉 ,tym bardziej,że mam kontakt tel.z kilkoma osobami.
-
Po radach kolegów spinningistów,uznałem,że nie ma złotego środka i kompromisu,tak więc pójdę w dwie wędki: okoniówkę i szczupakówkę,choć daje to jeszcze większy mętlik wyboru.
-
Wiedziałem , że tak się skończy. ;D
Michał, jeżeli się "wkręcisz" to dopiero zalążek kolekcji spinningów.
-
I tak tych wędzisk mam za dużo,ale myślę,że to racjonalne podejście rozgraniczyć spinningi.
Tak więc szukam coś do 10g i coś do 25-30g.
-
Michał, propozycję z rozmowy telefonicznej odnośnie wędki "szczupakowo-sandaczowej" podtrzymuję.
Rzuć okiem ewentualnie na to, tylko Tobie może być za krótki.
http://jerkbait.pl/topic/161886-w%C4%99dka-savage-gear-finezze/
-
Wiedziałem , że tak się skończy. ;D
Michał, jeżeli się "wkręcisz" to dopiero zalążek kolekcji spinningów.
W spinningu ilość wędzisk posiadanych przez wędkarza jest funkcją niemalejącą ;D Z feederami jest tak samo :-[ :facepalm:
-
Z matchówkami jest podobnie ;)
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Czy ktokolwiek zaobserwował malejącą ilość wędek? Ciągle coś kupuję. Na spinning nie łowię prawie wcale a mam trzy :)
-
I tak tych wędzisk mam za dużo,ale myślę,że to racjonalne podejście rozgraniczyć spinningi.
Tak więc szukam coś do 10g i coś do 25-30g.
Mam na zbyciu kijek do 30g, 270cm 
Za 150zł sprzedam razem z gumami, obrotówkami i woblerem.
-
Wiedziałem , że tak się skończy. ;D
Michał, jeżeli się "wkręcisz" to dopiero zalążek kolekcji spinningów.
Dokładnie 
Już myślę o zmianie mojego microflexa do 7g na coś lepszego (np. ZEMEX Z10 spider), marzy mi się kijek na bolenie, casting na szczupaki... 
Tylko hajsu brak
-
Jak coś będę wystawiał :
https://pleciona.pl/pl/p/DRAGON-ProGUIDE-X-series-2.75m-10-30g-x-fast-spinn/26419
Bo dostałem urazu do tej firmy.Chyba że znajdę kogoś, kto mi wyszlifuje ładnie blank.
-
Czy ktokolwiek zaobserwował malejącą ilość wędek? Ciągle coś kupuję. Na spinning nie łowię prawie wcale a mam trzy :)
To prawda. Nie tak dawno zrobiłem trochę czystki,a już znowu regał zapełniony nie wiadomo kiedy 😁
Dziękuję panowie za oferty wędzisk. Porozważam to na spokojnie,ale jestem zadowolony,że powoli coś się klaruje w mojej głowie i chociaż teoretycznej wiedzy.
Z metod spinningowych,na ten moment najbardziej pociąga mnie drop shot. Prostota obłowienia pewnych miejsc,nawet zarośnietych mocniej,do tego zestaw wręcz ascetyczny i nie koniecznie potrzebny pietyzm w prowadzeniu przynęty,czyni dla mnie drop shota nr 1.póki co.
-
Z matchówkami jest podobnie ;)
U mnie od lat ilość matchówek jest stała - czyli jedna. Dragon Maxima 4.20 2-12g. Jak mnie najdzie faza na płotki innego kijka po prostu nie potrzebuję choć wiem że są o wiele lepsze. Dzięki Bogu i partii nie zakupiłem jeszcze centerpina (choć od dawna się przymierzam) a to znając moją chęć od posiadania sprzętu na każdą okazję pewnie by ilość nasadowych posiadanych spławikówek zwiększyło... :facepalm:
-
Lepiej nie poruszajmy tematu ilości matchówek i spinów do 15g. U mnie to już ciężka choroba :-\
-
Lepiej nie poruszajmy tematu ilości matchówek i spinów do 15g. U mnie to już ciężka choroba :-\
Pierwszym etapem wyjścia z nałogu jest realizacja że się ma problem. Czyli nie jest tak tragicznie :) Może stworzenie jakiegoś stowarzyszenia AKW (anonimowych kupców wędzisk) było by krokiem następnym ;)
U siebie mogę już zaobserwować pewne niewielkie przebłyski rozsądku na przykład miałem okazję kupić (fundusze były) sześciometrową bolonkę - nie żeby jakiś markowy cud ale jak na tą długość lekką ale wybiłem to sobie z głowy bo po co kupować wędzisko do metody o której wiem tyle co nic - trochę teorii i tyle....
... więc kupiłem nową gruntówkę i przebłyski rozsądku szlag trafił :facepalm: