Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Cobi92 w 29.10.2021, 10:38
-
Niestety wciąż jestem na etapie poszukiwań fotela idealnego i potrzebuję Waszej pomocy
Fotel musi spełniać następujące wymagania:
- wszystkie nogi regulowane
- nogi przednie D25, z tyłu też fajnie jakby takie miał, ale nie jest to warunek konieczny
- możliwie najlżejszy, powiedzmy że 6kg to górna granica
- oparcie minimum do ramion (przy 180cm wzrostu)
Mile widziana regulacja kąta oparcia
Przerobiłem już:
Matrix Accessory Chair - ma dobrą wagę i kompaktowość, ale jest dla mnie niewygodny z racji zbyt niskiego oparcia
Daiwa NZON D36 - mega wygodny, waga do zniesienia, ale nogi D36 z przodu są dla mnie problemem, póki co najlepsza opcja, ale nie jest idealna
Elektrostatyk - nie pamiętam modelu, jakiś karpiowy: ciężki, niewygodny, brak nóg D25 - no nic za nim nie przemawia
Myślę nad CuzoF3, tej nowszej wersji, chociaż waga trochę ponad zakładany limit, nie jest też zbyt kompaktowy, to samo tyczy się Matrixa w wersji Deluxe.
Chciałem zrobić swój fotel z nogami D25, ale nie mogę znaleźć dawcy wygodnego siedziska, a rozwalić praktycznie nową Daiwę dla samego poszycia trochę szkoda
Macie jakieś inne propozycje?
Cena: powiedzmy, że nie gra roli - za dużo foteli już przerobiłem żeby oszczędzać i dalej być w punkcie wyjścia :/
-
Mam fotel Cresta High Chair i jestem zadowolony. Nie jest idealny ale ma wszystko co potrzeba, regulowane wysokie oparcie, tyle uchwyty na akcesoria , daje się wygodnie regulować. Jest też wersja niska ale brak możliwości wykorzystania tylnych nóg do założenia gadżetów. Nie wiem ile waży, jakiś ciężki nie jest, wożę go na taczce także nie jest to kryterium które brałem pod uwagę ( w komplecie jest dobrej jakości pasek na ramię co widać na filmie aczkolwiek nie chciałbym go tragać w ten sposób ). Jest dosyć wysoki jak sama nazwa mówi, także dla kogoś niedużego wzrostu tak myślę poniżej 175-180 będzie niewygodny ,nogi przednie nie będą całkowicie podparte. Na spadach przydałby się podnóżek ,bo tylnych nóg nie schowasz na tyle jak to jest w F3 np. ale samo rozkładanie.... w porównaniu z f3 to Cresta sama się rozkłada. Nie ma też mowy o żadnym huśtaniu , wożeniu na boki etc.
(https://i.imgur.com/8ic6L9fl.jpg)
(https://i.imgur.com/cRZ6NUwl.jpg)
(https://i.imgur.com/4BrOyLTl.jpg)
(https://i.imgur.com/8ic6L9fl.jpg)
-
Przerobiłem już:
Matrix Accessory Chair - ma dobrą wagę i kompaktowość, ale jest dla mnie niewygodny z racji zbyt niskiego oparcia
Cena: powiedzmy, że nie gra roli - za dużo foteli już przerobiłem żeby oszczędzać i dalej być w punkcie wyjścia :/
Hmm tez mam 180 cm wzrostu i dla mnie nie ma problemu z oparciem w tym krzesle. Oparcie konczy sie tam gdzie powinnlo, powyzej lopatek wiec jest wystarczajaco dobre podparcie dla plecow. Predzej uwierze w niewygode mankament zbyt krotkich przednich nog ktore powoduja ze nie mamy utrzymanego kąta prostego w kolanach i mamy wrazenie ze siedzimy zbyt nisko.
-
Przerobiłem już:
Matrix Accessory Chair - ma dobrą wagę i kompaktowość, ale jest dla mnie niewygodny z racji zbyt niskiego oparcia
Cena: powiedzmy, że nie gra roli - za dużo foteli już przerobiłem żeby oszczędzać i dalej być w punkcie wyjścia :/
Hmm tez mam 180 cm wzrostu i dla mnie nie ma problemu z oparciem w tym krzesle. Oparcie konczy sie tam gdzie powinnlo, powyzej lopatek wiec jest wystarczajaco dobre podparcie dla plecow. Predzej uwierze w niewygode mankament zbyt krotkich przednich nog ktore powoduja ze nie mamy utrzymanego kąta prostego w kolanach i mamy wrazenie ze siedzimy zbyt nisko.
Przy 182cm też dla mnie jest clakiem komfortowy. Co do nóg to można zawsze dokupić przedłużki za 60zl.
-
Przerobiłem już:
Matrix Accessory Chair - ma dobrą wagę i kompaktowość, ale jest dla mnie niewygodny z racji zbyt niskiego oparcia
Cena: powiedzmy, że nie gra roli - za dużo foteli już przerobiłem żeby oszczędzać i dalej być w punkcie wyjścia :/
Hmm tez mam 180 cm wzrostu i dla mnie nie ma problemu z oparciem w tym krzesle. Oparcie konczy sie tam gdzie powinnlo, powyzej lopatek wiec jest wystarczajaco dobre podparcie dla plecow. Predzej uwierze w niewygode mankament zbyt krotkich przednich nog ktore powoduja ze nie mamy utrzymanego kąta prostego w kolanach i mamy wrazenie ze siedzimy zbyt nisko.
Przy 182cm też dla mnie jest clakiem komfortowy. Co do nóg to można zawsze dokupić przedłużki za 60zl.
Ja rozumiem kolegę, Matrix też był dla mnie niewygodny z tego samego powodu i dlatego się z nim rozstałem
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
-
Za krytykę siedzideł Matrixa o mało co nie ukrzyżowano mnie na forum ...także skomentuję tak, Matrix to krzesełko w porównaniu z fotelami Cresty ;)
-
Niedługo w Polsce będzie dostępny ciekawy fotel od Prestona (https://www.anglingdirect.co.uk/preston-absolute-36-feeder-chair) w drapieżniku powinien być dostępny pod koniec listopada
-
Bierz Cuzo F3.
Stałem przed podobnym wyborem kilka miesięcy temu.
Przymierzałem się do różnych foteli, w tym karpiowych.
Ostatecznie swój wybór ograniczyłem do:
https://baitbox.pl/mivardi-chair-comfort-feeder-p-12204.html
https://www.sklep-mietus.pl/fotele-krzesla/1973-fotel-ms-range-feederchair-4039507212667.html dobra cena i wygodny.
https://agaitom.pl/produkt/f3-cuzo/
Ostatecznie wybrałem Cuzo F3 nowej generacji ze względu na możliwość rozbudowy (4 nogi), wygodę, dostęp do części, szybki serwis, dobre opinie i polski produkt.
Przez kilka miesięcy użytkowania zablokowała mi się śruba w pokrętle bocznym, ale sprzedawca po zgłoszeniu przesłał mi za 2 dni nowe pokrętło kurierem bez problemu.
Gabaryty Cuzo F3 nie są aż takie duże.
Mam wózek Anconda Pick Up Trolley i na niego Cuzo wchodzi bez problemu razem ze skrzynką i wiadrem.
Czasami, jak daleko mam do wody, to dorzucam pokrowiec z wędkami.
Dodatkowo dokupiłem do fotela torbę Flagmana Match Competition, którą tez polecam do kompletu:
https://krokodyl.sklep.pl/pl/product/11360/Flagman-torba-na-krzeslo-83x82x20cm
Jest lepsza niż torba elektrostatyka, bo otwiera się na pełną szerokość, ma gumowany spód i dodatkową kieszeń.
Reasumując: ja mam 184 cm + 83 kg wagi i dla mnie Cuzo F3 jest bardzo wygodny i spełnia moje oczekiwania.
Sprzedającego też polecam, bo transakcja i reklamacja przebiegły bez problemu.
-
Za krytykę siedzideł Matrixa o mało co nie ukrzyżowano mnie na forum ...także skomentuję tak, Matrix to krzesełko w porównaniu z fotelami Cresty ;)
Nikt nie twierdzi ze to krzesło idealne, dla mnie na pewno wygodniejszy niż Cuzo F2 który pomimo tego ze jest duży to siedziało mi się niewygodnie ze względu kiepskie oparcie pleców w części lędźwiowej tak jakby ktoś zaprojektował zbyt długie siedzisko które opierało mi się pod kolanami.
-
Duże krzesło z Matrixa (Deluxe) jest jak pamiętam ok 100g cięższe niż wersja mała. Mam obydwa, robiłem nawet porównanie i pisałem o tym na forum, niestety nie pamiętam w jakim wątku ;)
Ma dłuższe nogi, tylne adaptery pod akcesoria, w gratisie dwie przedłużki 15cm no i wysokie oparcie. Je również można podpiąć pod plecak Koruma, jeśli ktoś oczekuje mobilności, no i nadal pozostaje leciutkie.
-
Miałem Matrixa Deluxe i uważam, że to już jest leżak a nie fotel wędkarski, szczególnie do feedera. Siedzisko jest tak długie, że chcąc siedzieć w pozycji do aktywnego łowienia dupa wraz z plecami są prawie 10 cm od oparcia. A jak przysunę się do oparcia, to brakuje mi długości nóg, żeby mi się zgięły w kolanach. A mam 187 wzrostu i nogi co najmniej proporcjonalne, jeśli nie dłuższe niż średnia krajowa. Zatem do siedzenia prosto tylko dla koszykarzy, ewentualnie do półleżenia w jakiejś niezbyt poprawnej pozycji. Poza tym fajny, bo mega lekki, poszycie wygodne itd. W moim tylne rurki były pochylone (delikatnie) w jedną stronę, zatem dla mnie (do mocowania parasola) nieprzydatne. Z powyższych powodów natychmiast poszedł do zwrotu.
Mam Cuzo F3 i to jest wygodny i stosunkowo lekki fotel. Stabilność na nogach (bez tych wzmocnień za 70 zł) taka sobie. Wykonanie (niefazowane i ostre krawędzie kształtowników, klekotliwe kostki teleskopów w nogach) też odbiega od foteli "lepszych" firm. Jeżeli ktoś kupi za powiedzmy 400 zł, to chyba warto, drożej już bym dyskutował. Ja kupiłem taniej, więc został.
Cresty nie miałem okazji używać, ale ten fotel wydaje się całkiem fajny (dla wyższych raczej ten większy). No i ładnie się prezentuje na żywo, bo widziałem w sklepie. Natomiast nie mogę ścierpieć tej bezmyślności konstruktora, który zrobił zaciski nóg z pokrętłami na zewnątrz profilu z nogami. Walczymy o centymetry w wymiarach transportowych a tu prawie 10 cm powiększa się ten wymiar przez kompletną głupotę (nie widział Matrixa czy choćby Cuzo w nowym wydaniu???). Dla mnie to duży mankament, ponieważ zabiera szerokość w bagażniku i jak trzeba się zabrać z większą ilością gratów, to wszystko leży na sobie a nie obok siebie.
Jeśli chodzi o małego Matrixa, to nie rozumiem dlaczego on uczestniczy w tych porównaniach. To jest świetne (może nawet najlepsze na rynku) krzesło wędkarskie do aktywnego łowienia i na krótkie wypady. Na pewno nie do szukania komfortu. Można za kilkadziesiąt złotych zrobić z niego krzesło o wysokości wygodnej dla każdego o wzroście do 200 cm (pisałem o tym w innym wątku). Waży bardzo mało, można bez większego stresu transportować razem z zaciśniętymi nogami, rozkłada się natychmiast i stabilność też ma naprawdę niezłą. Do tego pasek do noszenia, paski do spinania, ładne wykonanie i cena 300-350 zł. Czego chcieć więcej?
Natomiast, jeśli ktoś szuka komfortu i możliwości "leżakowania", to nie powinien nawet wymawiać nazwy tego małego Matrixa ;-) Z własnego doświadczenia powiem, że nie ma na rynku fotela wygodnego, lekkiego, małego w transporcie, szybkiego do rozłożenia i z 4 niezależnymi nogami. Trzeba iść na znaczące kompromisy albo kupić mały na krótkie wypady i duży na dłuższe posiedzenia. Osobiście polecam tę drugą opcję.
-
Dziękuję Panom za rzeczowe podpowiedź - plusiki rozdane :)
Teraz mam dylemat między Crestą (znalazłem prawie nową używkę za 400zł) a Cuzo F3 czy Matrixem Deluxe. Najgorsze jest to że tylko na Cuzo mogę usiąść przed zakupem, reszty nie mam nigdzie stacjonarnie do zobaczenia :( ciężki wybór, ale będzie go trzeba podjąć
Wizualnie wygrywa Cresta, wydaje się też najbardziej komfortowe. Za Cuzo przemawiają pionowe nogi, a za Matrixem waga. Jak widać wciąż nie ma ideału, chyba że ktoś jeszcze ma jakiś pomysł ?
-
Nie znajdziesz nic innego raczej, jeśli ta cresta jak nowa to bym się nie zastanawiał nawet. Co do komfortu na ten fotel nie będziesz narzekał. Co bym w nim zmienił to skrócił stelaż tylnych nóg ,żeby bardziej na skosy można było ustawić ale to moje widzi mi się ;)
ps. co do stanu fotela i jego "przebiegu" zerknij na przednie nogi, one są aluminiowe pokryte czarnym lakierem , to jest jedyna rzecz która wyciera się i jakby zużywa w crescie , jeśli lakier będzie mało podrapany, to fotel był mało używany.
-
Niestety wspomniana Cresta okazała się wersją zwykła a nie High, czyli raczej nie dla mnie, boje się że będzie jak mały Matrix. Tez mi się nie podoba tylna belka wysokiej Cresty, ale gdyby cała reszta była ok to bym ją przebolał :)
Może do wiosny się coś ciekawego trafi
-
Belka jest ok , to jest zaleta tego fotela bo na niej są tylne uchwyty do mocowania gadżetów, skróciłbym tylko same tylne nogi ,żeby mogły się więcej chować w stelaż . Na spadach cresta miałaby więcej możliwości regulacji.
Tu masz obok siebie te dwie cresty, chyba samo siedzisko i oparcie będzie takich samych wymiarów w obydwu modelach, tyle ,że w małym nie ma gdzie zaczepić dodatków na nogach z tyłu.