Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: krzewi7 w 10.01.2022, 20:49
-
Używa ktoś, bądź miał do czynienia z shimano aero x1 3.05m cw 60g. Głównie służyć ma do klasycznego feedera na małej żwirowni i nizninnej rzece i sporadycznie komercja karpie 1-5 kg. Interesuje mnie każda opinia :)
-
Bardzo fajne kijki,w tej cenie można śmiało brać ,będziesz zadowolony :beer:
-
Jak rzeka wchodzi w grę to bierz wersję 3.3, akcja progres, wstępną recke X1 3.3 zamieściłem w odpowiednim dziale ;)
-
Podbijam pytanie o tytułowy kijek :). Potrzebuję patyczka do zabawy na ledwo płynącej rzeczce, albo na lokalnej gliniance. Bliskie odległości, głównie mały i średni białoryb. Chciałbym go też wykorzystać do nauki łowienia dla 10-latki. Nie jest czasem zbyt lejący, bo parabolika nie szukam? Mam wersję 3,6m do 90g i jest to dość giętki kij, ale w tej cenie jest spoko, więc pomyślałem, mógłbym nieco poszerzyć kolekcję ;).
-
Parabolik lejus to on nie będzie. Mam co prawda króciaka 2.4m, przeznaczyłem go pod bombkę do łowienia karpiszonów spod nóg, całkiem mocarny się wydaje, do tego stopnia, że 2.4 beast mastera zaprzęgłem do lżejszej roboty, czyli lekki method feeder na niezbyt dużych odległościach.
-
Kupiłem 10ft x1 precision 60g w zeszłym tygodniu, więc był ze mną tylko na jednym wyjeździe jak dla mnie dość sztywny, progresywny ale właśnie o taki mi chodziło. Zaopatrzyłem się w niego pod zatrzymywanie karpi przed trzcinami, współpracuje z kołowrotkiem z nawiniętą plecionką. Wyciągnąłem na niego największego karpia 2 kg i dopiero pod taką rybą zaczął się mocniej giąć, linki i karaski amortyzowała tylko część szczytowa. Jakość wykonania w porządku do niczego bym się nie doczepił może tylko pokrowiec w którym przychodzi to szmata i zapasowa szczytówka nie jest zabezpieczona w rurce. Dobrze mi się nim rzuca ale to sprawa indywidualna.
-
No i git :thumbup: :beer:.
-
Hejka! Powiedzcie mi jak te kijaszki z serii Aero X1 wspolpracuja z plecionkami. Z tego co wiem to chyba sa tam przelotki Shimano Hardlite. Jak one daka sobie rade z plećka, nie niszcza sie?
-
Nie ma śladu, na przestrzeni 1,5 sezonu cały czas łowiłem na plecionce.
-
Cudnie, wielkie dzieki!