Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: lechu1989 w 19.01.2022, 12:01
-
Panowie jak to jest ze zmianą koła? Jest jakiś termin w którym można się przenieść??? Jak to działa? Z okręgu gorzowskiego chce się przenieść na szczecinski
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Bierzesz swoją kartotekę z obecnego koła, musisz przynieść pismo z oświadczeniem, że wyciągasz kartotekę.
A później idziesz z nią do nowego koła i tyle.
-
Bierzesz swoją kartotekę z obecnego koła, musisz przynieść pismo z oświadczeniem, że wyciągasz kartotekę.
A później idziesz z nią do nowego koła i tyle.
Dzieki
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
-
A tak zapytam jaka to jest ta kartoteka, od kiedy jest ona w kołach ,kto ja prowadzi bo w PZW jestem już 39 lat każdego roku opłacam składki i pierwsze słyszę o takim tworze
-
Wariant I
Mozesz osobiście odebrac kartoteke , podajac Okreg, czy koło gdzie sie przenosisz, jesli już wiesz gdzie chcesz sie przenieść
Wariant II
Mozesz również wysłac pismo do Koła gdzie masz kartoteke że prosisz o przesłanie kartoteki do koła nr ....... w Okregu.......... gdyż tam chcesz się przenieść , koło ma obowiazek niezwłocznie to uczynić, oczywiście wszystko listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.
Kolego pewnie jak zauważyłeś skarbnik jak przyjmuje opłate to zaznacza na duzym arkuszu co wykupujesz czy za co płacic , dodatkowo w kartotece zaznacza również twoja opłate.
-
Koła zmieniałem w życiu z pięć razy i nigdy żadnej kartoteki nie przenosiłem :D
-
Koła zmieniałem w życiu z pięć razy i nigdy żadnej kartoteki nie przenosiłem :D
Ja zmieniałem raz, na koło w innym okręgu i też żadnymi kartotekami się nie zajmowałem. Przecież w nowym kole mogą założyć nową.
-
https://wedkuje.pl/n/kartoteki-czlonkow/26037
-
Z tego co się orientuję to żadnej kartoteki nie trzeba przenosić. Idziesz do koła do którego chcesz się przepisać i tam ci wszytko zakładają.
-
Będę w następnym za 2 tygodnie w Polsce to się wszystkiego dowiem i wam napisze
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
-
W tym roku przeprowadziłem się do innego województwa, to oznacza nowy okręg wędkarski.
Zastanawiam się co z kartą wędkarską tą wydawaną przez gminę, czy muszę na nowo wyrabiać.
Co do kartoteki to mi nie zależy, tam mam tylko datę wstąpienia do koła.
-
W tym roku przeprowadziłem się do innego województwa, to oznacza nowy okręg wędkarski.
Zastanawiam się co z kartą wędkarską tą wydawaną przez gminę, czy muszę na nowo wyrabiać.
Co do kartoteki to mi nie zależy, tam mam tylko datę wstąpienia do koła.
A prawo jazdy wydane przez prezydenta danego miasta też obowiązuje w danym mieście ? Karta wędkarska jest ogólnokrajowa, kartotekę z obecnego koła musisz wyciągnąć, jedziesz do nowego koła, dajesz kartotekę, opłacasz i tyle.
-
Oczywiscie Wszyscy wiedza lepiej :P napisałem jak jest i jak powinno być i teraz jak koło przyjmie takiego wedkarzą bez kartoteki to łamie uchwałe ( wybaczcie nie pamietam dokładnie jaka )
Jest baza ( ewidencja ) wedkarzy i mozna sprawdzic do jakiego Okregu, Koła dana osoba nalezy. Zgodnie z przepisami wedkarz może nalezeć tylko do jednego Koła.
Karta wędkarska jest bezterminowa i nie trzeba wyrabiac nowej .
-
To chociaż to mi odpadnie z załatwianiem, z prawem jazdy to jednak tak nie do końca, bo przy zmianie miejsca zameldowania chyba do urzędu będę musiał zgłosić.
-
Oczywiscie Wszyscy wiedza lepiej :P napisałem jak jest i jak powinno być i teraz jak koło przyjmie takiego wedkarzą bez kartoteki to łamie uchwałe ( wybaczcie nie pamietam dokładnie jaka )
Jest baza ( ewidencja ) wedkarzy i mozna sprawdzic do jakiego Okregu, Koła dana osoba nalezy. Zgodnie z przepisami wedkarz może nalezeć tylko do jednego Koła.
Karta wędkarska jest bezterminowa i nie trzeba wyrabiac nowej .
Żeby była jasność nie neguje tego co piszesz ale jak podał byś jakieś źródło o czymś takim jak kartoteka to Twój wpis był by zdecydowanie wartościowszy ;)
Od ostatnich 4 lat zmieniam koła jak rękawiczki i nie słyszałem od nikogo o tym że posiadam jakąś kartotekę ( domyślam się że coś takiego istnieje)
Mało tego to w tym kole co byłem w 2021 r dostałem nową książeczkę bo w starej ( nowej ) miałem napisane DUPLIKAT i prezes mówił że tak nie ładnie wygląda i zrobię ci nową . Nic nie wspominał o kartotece
Tak na poważnie dopiero tutaj, teraz dowiedziałem się o kartotece ;)
-
Kolego pochwal sie w jakim to Okręgu maja taki bur....l
-
Kolego pochwal sie w jakim to Okręgu maja taki bur....l
Ale jaki burdel? U mnie też zmieniając koło nie trzeba nic robić, idziesz do koła które interesuje i tam wszystko zakładają.
-
Kolego pochwal sie w jakim to Okręgu maja taki bur....l
Kolego Januszu podaj link do "kartoteki" a ja podam Ci swój okręg ;)
-
Byłem w Okręgu mazowieckiem, kieleckim, chełmskim, biała podlaska i zastanawiam się o jaką kartotekę chodzi ??? I na jakiej podstawie mieliby robić to i kto? ;D Koło ma dwa czy trzy punkty sprzedaży znaczków i kto ma kartotekę? Wykupując zezwolenie w siedzibie głównej Okręgu przypisywany jestem do dowolnego koła i kto robi kartotekę i gdzie?
-
Zadam ciekawe pytanie: jeżeli osoba jest wykluczona ze stowarzyszenia lub zostało mu odebranie zezwolenie czy coś innego to w jaki sposób koło wędkarskie ma to sprawdzić?
Skoro piszecie, że koła nie posiadają żadnej ewidencji danej osoby.
U mnie w kole jest taka kartoteka, są tam zapisane dane kontaktowe (potrzebne np. do ubezpieczenia wędkarza), wpisy o opłatach oraz informacje o odznaczeniach.
Jak spotkam kolegę co brał ostatnio kartotekę, bo przenosi się do innego koła to dam wam znać co tam się znajduje, bo nie chce mi się teraz do niego dzwonić.
-
Zmieniałem koło z 15 lat temu, w nowym kole Prezes mnie spytał czy mam kartotekę swoją- powiedziałem, że nie, czy dowiozę - nie
- odpowiedź "to założymy nową".
I tyle w temacie kartotek.
Prezes był szczęśliwy z nowego członka ,bo dodatkowa kasa na koło...
A kartoteki przydać się mogą jak chcesz policzyć staż w Związku i działalność - po jakimś czasie chyba ulgi przysługują, odznaki itd.
Np: ja miałem w kartotece Sprzątania, udział w zarybieniach, działalność w SSR, nawet jakieś zawody się trafiły itd. itp.
-
Zmieniałem koło z 15 lat temu, w nowym kole Prezes mnie spytał czy mam kartotekę swoją- powiedziałem, że nie, czy dowiozę - nie
- odpowiedź "to założymy nową".
I tyle w temacie kartotek.
Prezes był szczęśliwy z nowego członka ,bo dodatkowa kasa na koło...
A kartoteki przydać się mogą jak chcesz policzyć staż w Związku i działalność - po jakimś czasie chyba ulgi przysługują, odznaki itd.
Np: ja miałem w kartotece Sprzątania, udział w zarybieniach, działalność w SSR, nawet jakieś zawody się trafiły itd. itp.
A jak ktoś był karany za kłusownictwo to też prezes będzie zadowolony? Co to za głupoty niektórzy wypisują to masakra...
-
Zmieniałem koło z 15 lat temu, w nowym kole Prezes mnie spytał czy mam kartotekę swoją- powiedziałem, że nie, czy dowiozę - nie
- odpowiedź "to założymy nową".
I tyle w temacie kartotek.
Prezes był szczęśliwy z nowego członka ,bo dodatkowa kasa na koło...
A kartoteki przydać się mogą jak chcesz policzyć staż w Związku i działalność - po jakimś czasie chyba ulgi przysługują, odznaki itd.
Np: ja miałem w kartotece Sprzątania, udział w zarybieniach, działalność w SSR, nawet jakieś zawody się trafiły itd. itp.
A jak ktoś był karany za kłusownictwo to też prezes będzie zadowolony? Co to za głupoty niektórzy wypisują to masakra...
tak bo kasy przybędzie ...a kłusownictwo nie ma przynależności do koła.
-
Widzę ze co niektóre Okręgi to "patologia kartotekowa"
Kartoteki w PZW były od samego poczatku powstania Stowarzyszenia, z biegiem lat zmieniały sie trochę ale zawsze były tam dane personalne, adres, funkcje pełnione w Kole, Okręgu,nadane odznaczenia i kary oraz wpłaty za dany rok.
Normalna ewidencja członka Związku , większośc pewnie nawet nie wiedziło bo jedynie przy zakładaniu kartoteki był podpis członka a kiedyś wprowadzjącego bo taki był wymóg :D
Ok kilku lat jest elektroniczna ewidencja wędkarzy ale koła nadal maja te papierowe kartoteki gdyz nie wszystkie zdązyły podażyć za duchem czasu :P oraz to taka ( "księga wieczysta wędkarza" )
Jak będziecie płacić w swoim kole to zapytajcie, ciekaw jestem jaka odpowiedź dostaniecie.
-
U mnie jeszcze do niedawna też przechodziło się z koła do koła "bez niczego".
Od tego roku już chyba w żadnym z okolicznych kół tak się nie da.
Dlatego każdy kto pisze "u mnie nic nie trzeba" może się zdziwić w tym czy przyszłym roku 😉
-
To chociaż to mi odpadnie z załatwianiem, z prawem jazdy to jednak tak nie do końca, bo przy zmianie miejsca zameldowania chyba do urzędu będę musiał zgłosić.
Teraz nic nie musisz zgłaszać, kiedyś było tak że przy zmianie meldunku zmieniałeś dowód, prawo jazdy. Ja jeżdżę na prawku wydanym 16 lat temu w mojej rodzinnej miejscowości.
-
Panowie zmieniłem koło bez żadnego wyciagania dokumentów z poprzedniego powiedziałem że chce się przenieść, zapłaciłem i tyle w temacie
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Panowie zmieniłem koło bez żadnego wyciagania dokumentów z poprzedniego powiedziałem że chce się przenieść, zapłaciłem i tyle w temacie
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
:thumbup:
Co człowieka jakieś kartoteki mają obchodzić, jak należy do PZW. To niech struktury PZW się martwią przenosinami dokumentów, jeżeli tego od nich wymaga prawo lub sami od siebie tego wymagają.
Taki oftop: A jak zmienię meldunek, to muszę przerejestrować auto na inne tablice?
-
Teraz rejestrując auto nie musisz zmieniać starych tablic
-
Chyba teraz są elektroniczne kartoteki, 3 lata temu podpisywałem jakąś zgodę na utworzenie przez koło profilu internetowego.
-
Teraz rejestrując auto nie musisz zmieniać starych tablic
Nie musisz, jeśli poprzednie są z tego samego powiatu, jeśli z innego to trzeba zmienić. No chyba, ze ja nie jestem na czasie z przepisami.
Edit: od 4 dni już nie trzeba zmieniać nawet, jeśli inny powiat. Masz rację :)
-
Chyba od 1 lutego nie trzeba zmieniać blach nawet jak są z innego powiatu.
Co do kartoteki z koła to też w tym roku zmieniałem koło i nikt mnie nie pytał o kartotekę
-
Dziękuję.
-
Czyli po zmianie władzy nie mają swoich ludzi produkujących tablice :P W UK samochód ma te same tablice od rejestracji do złomowania. W sklepie motorozacyjnym trzeba podać numer rejestracyjny i znajdą dowolną część, nawet żarówki nie można kupić bez tego.
-
Wracają do tematu ja niestety jestem zmuszony zmienić koło. Po rocznej przerwie od PZW jakie było moje zaskoczenie jak się dowidziałem, że koło w moim mieście zostało rozwiązanie z powodu braku chętnych do objęć stanowisk w kole.
-
A ja dzisiaj dzwoniłem do innego koła (do którego chcę się przenieść), to oni np. wymagają kartoteki z poprzedniego koła.
Teraz kolejne 3 tygodnie czekania, żeby się załapać na "okienko" w swoim kole, a potem do drugiego...
-
W zeszłym roku jak zmieniałem przynależność ( trochę skakałem po między kołami bo szukałem fajnych ludzi) to chcieli żebym podpisał oświadczenie że z własnej woli i świadomie się do nich przenoszę bo byli oskarżani przez zarząd okręgu o podkradanie wędkarzy innym kołom. :facepalm:
-
Przenosiłem się w zeszłym roku do innego koła, również wymagali kartoteki, mogłem opłacić kartę od razu w nowym kole ale poprosili o napisanie na miejscu oświadczenia, że kartotekę im dostarczę. W tym roku przy opłacaniu karty przyniosłem kartotekę, skarbnik potargał oświadczenie.
Don_M może też tak ogarniesz, bo miałem ten sam problem, że w starym kole biuro było czynne tylko raz w miesiącu..
-
Witam, ja właśnie jestem po przenosinach do innego koła, karte ewidencji wydano mi w starym kole ale nowy sekretarz prosi mnie jeszcze o wniosek o wydanie karty ewidencji ktory składałem w starym kole oraz o pismo takie jak karta ewidencyjna centralnego rejestru wedkarzy. Nie moge poprostu wypisać takiego nowego pisma?
-
Ja bym to zlał. Przenosisz się i niech sami sobie to załatwiają między sobą. KOłom powinno zależeć na ludziach, bo dostają więcej kasy z okręgu, nie rozumiem też dlaczego ktoś ci robi łaskę. Możliwe że skarbnik z którym masz do czynienia nie jest fanem przenosin i utrudnia to osobom które tego chcą :) Ewentualnie mu się najzwyczajniej nie chce.
Przenosiłem się trzy razy i za każdym razem nie musiałem nic robić, opłaciłem tylko składki i było po problemie, co lepsze, były to okręgi opolski, zielonogórski i katowicki.
-
Przenosiłem się w zeszłym roku do innego koła, również wymagali kartoteki, mogłem opłacić kartę od razu w nowym kole ale poprosili o napisanie na miejscu oświadczenia, że kartotekę im dostarczę. W tym roku przy opłacaniu karty przyniosłem kartotekę, skarbnik potargał oświadczenie.
Don_M może też tak ogarniesz, bo miałem ten sam problem, że w starym kole biuro było czynne tylko raz w miesiącu..
Byłem dziś (a właściwie wczoraj) i wychodzi na to, że na śląsku trzeba sobie kartotekę wyjąć. Na nic zdały się propozycje oświadczenia o dostarczeniu, mam ją mieć przy robieniu nowych opłat i koniec.
-
No to nie masz raczej dobrego koła :) Mi na Śląsku się udało należeć do koła bez problemu ze zdobywaniem kartoteki. Przecież to jest tragedia, że ktoś chce coś takiego! Kuźwa, mają niby bazę danych a tu ręczna manufaktura, co za wstyd, ponowne rzucanie kłód pod nogi! I to w okręgu, który siedzi na kupie szmalu.
Jak chcesz możesz podać numer koła, zrobimy mu reklamę :) Może czas wręczać jakieś nagrody, np. przodownika PRL-u? ;D
-
Ja również już parokrotnie zmieniałem koła jak i okręgi i nigdy nie musiałem wyciągać żadnych kartotek . Poprostu płaciłem i na tym się kończyło .
-
Jak chcesz możesz podać numer koła, zrobimy mu reklamę :) Może czas wręczać jakieś nagrody, np. przodownika PRL-u? ;D
Ale oni tam pewnie się ucieszą i przyjmą z honorami taką nagrodę.
Cały zamysł przekazywania jakiś kart jest bez sensu. Złośliwy skarbnik może w takiej sytuacji uniemożliwić zmianę koła wędkarzowi, który mu się nie podoba. Albo przynajmniej bardzo utrudnić.
-
Koła nie lubią tracić wędkarzy, więc wiele z nich z chęcią blokuje taki przepływ. Stąd te bzdury o kartotekach. Koła dostają kasę od okręgu na podstawie ilości wędkarzy jakich ma koło, więc w interesie koła jest zrobienie takiego transferu. Dlatego dziwny jest bardzo opór tego skarbnika, sprawa ma drugie dno zapewne.
-
Jakiś ogólny system informacji powinien funkcjonować żeby eliminować kłusowników itp. Ale to sprawa zg pzw a nie wędkarza.
-
Przenosiłem się w zeszłym roku do innego koła, również wymagali kartoteki, mogłem opłacić kartę od razu w nowym kole ale poprosili o napisanie na miejscu oświadczenia, że kartotekę im dostarczę. W tym roku przy opłacaniu karty przyniosłem kartotekę, skarbnik potargał oświadczenie.
Don_M może też tak ogarniesz, bo miałem ten sam problem, że w starym kole biuro było czynne tylko raz w miesiącu..
Byłem dziś (a właściwie wczoraj) i wychodzi na to, że na śląsku trzeba sobie kartotekę wyjąć. Na nic zdały się propozycje oświadczenia o dostarczeniu, mam ją mieć przy robieniu nowych opłat i koniec.
Szukałem czegoś innego a znalazłem przypadkowo - dotyczy okręgu Katowice, kartotekę trzeba przenosić
http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/25/cms/szablony/9047/pliki/uchwala_nr_52020_zo_w_sprawie_zatwierdzenia_procedury_przeniesienia_sie_czlonka_pzw_do_innego_kola_lub_okregu_pzw.pdf
-
Chyba wiem dlaczego Katowice wymyśliły takie bzdury. Otóż koło Dzierżno Duże mocno się rozwija, przejmując wędkarzy z innych kół, i jest to solą w oku włodarzy kół które wędkarzy tracą :)
-
Kartoteki w katowickim trzeba było przenosić jeszcze w czasach, jak ryby w Dzierżnie świeciły i nikt nie myślał o no kill ;)
-
Ja nie przenosiłem, a należałem właśnie do nich :)
-
A u nas w kołach okręg zlecił KR kontrole kartotek. Ogólnie kiedyś były takie papierowe jak karta w bibliotekach kiedyś. U nas w kole skarbnik prowadzi takie kartoteki elektronicznie. I jak ktoś podejdzie do niego, że się przeprowadza to drukuje taką kartotekę i daje wędkarzowi. Sam niedawno się o tym dowiedziałem bo też już chyba w 5 kole oplacalem kartę od 20 lat. Takie kartoteki wg mnie powinny być bo są tam zapisane funkcje jakie się pełni w PZW, ale i inne np nagany itp. A niedługo będzie o nich głośno (albo ktoś sie dopatrzył takiego przepisu albo coś się zmieniło w przepisach), a dokładnie ulgi...nie jestem pewny czy dobrze zapamiętałem ale po 65 roku ulga się należy ale komuś kto min 10 lat jest w związku. Jak to udowodnić jak się ma nową legitymację, a nie ma się starych?
Edycja: Albo jak koledzy wcześniej wspomnieli żeby wiedzieć kogo się do koła przyjmuje np "Gienka fachowca od agregatów". Ogólnie teraz taka elektroniczna kartoteka powinna być dostępna dla skarbników żeby "recydywistów wędkarskich" eliminować z PZW.
-
Właśnie sprawdziłem jest tak jak mówiłem tzn ulga powyżej 60/65 roku należy się ale jeżeli się ma staż min 10 lat w PZW.