Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: rudziutki1987 w 07.02.2022, 16:25
-
Panie i panowie pytanie mam. Czy szanowne grono wędkujących zalewało kiedykolwiek zanętę coca-colą / fantą / sprite / browarem (!? :P) / lub innym wynalazkiem a nie wodą z jeziora?
-
Sumienie mi nie pozwoli na używanie piwa do namaczania zanęty :( To może mieć sens w przypadku jakiegoś pszeniczniaka z mocnym aromatem. Lagery mają mało wyraźną nutę smakowo-zapachową i efekt może być niezauważalny.
Reszty wymienionych nawet nie dotykam.
-
Zalewam robaki coca colą ,w tym sezonie zrobię pellet 2mm pod metodę z colą ,a zanętę robiłem z mlekiem kokosowym dla przykładu ;)
-
Zalewam robaki coca colą ,w tym sezonie zrobię pellet 2mm pod metodę z colą ,a zanętę robiłem z mlekiem kokosowym dla przykładu ;)
Jakie efekty po zastosowaniu mleka? Robaki od tego cukru dostają ADHD i lepiej się wiją... ;D
-
Mleko kokosowe daje kapitalny aromat i smugę w wodzie warto się zainteresować ,co do coca coli i topionych w niej robaków miałem sporo brań na nie ,więc w niczym mi to nie przeszkadza :beer:
-
Kiedyś dodałem MAGGI (przyprawa w płynie) do zanęty ale u mnie nie zdało to egzaminu muszę kiedyś jeszcze spróbować na innym zbiorniku.
-
Syropy owocowe, ciemne piwo, mleko kondensowane, Maggi, może coś bym jeszcze znalazł co stosowałem i działało odpowiednio.
-
Olej ze szprotek.
-
A mleko sojowe ,ktoś przerabiał ;)
-
A mleko sojowe ,ktoś przerabiał ;)
Mi przez głowę przeszło kiedyś sos sojowy ale nie miałem okazji sprawdzić :-\
-
Panie i panowie pytanie mam. Czy szanowne grono wędkujących zalewało kiedykolwiek zanętę coca-colą / fantą / sprite / browarem (!? :P) / lub innym wynalazkiem a nie wodą z jeziora?
Jeśli używasz konopii i robisz je samodzielnie w domu, to posiadasz najlepszy atraktor do rozrabiania zanęt. Zwykła woda po gotowaniu konopii (ten tłusty, brązowy wywar) dodana do zanęty pięknie ja aromatyzuje i natłuszcza.
Ja stosuje jeszcze taki wariant, że przed dodaniem wody z konopii do zanęty, rozpuszczam w niej 3 kostki ochotki z tabliczki jaka można kupić w sklepach akwarystycznych do karmienia w akwarium.
Jak robaki się rozpuszcza to przez około 10 sekund mieszam wszystko spieniaczem do kawy. Taka "mikstura" towarzyszy mi przez okrągły rok na rybach. Na wyniki nie narzekam.
Dobrze też sprawdza się woda z puszki z kukurydza.
Jeśli łowisz na wodach stojących odradzam olej rybny. Fizycznie i aromatycznie bardzo "dociąża" miks, i nie zauważyłem by niósł jakieś większe korzyści.
Eksperymentowanie generalnie odradzam, bo jaki jest sens wyważać otwarte drzwi?
Jeśli nie dysponujesz wodą z konopii, to warto zwrócić wzrok w stronę firmy Sensas i ich produktów z serii Aromix. Zarówno wersja czerwony robak, ochotka jak i konopie bardzo dobrze mi się sprawdzały, i delikatnie doklejały miks. Są bardzo ekonomiczne w użyciu. Polecam :)
-
Trzeba będzie potestować i z mlekiem sojowym w takim razie ,czemu nie :beer:
-
Panie i panowie pytanie mam. Czy szanowne grono wędkujących zalewało kiedykolwiek zanętę coca-colą / fantą / sprite / browarem (!? :P) / lub innym wynalazkiem a nie wodą z jeziora?
Jeśli używasz konopii i robisz je samodzielnie w domu, to posiadasz najlepszy atraktor do rozrabiania zanęt. Zwykła woda po gotowaniu konopii (ten tłusty, brązowy wywar) dodana do zanęty pięknie ja aromatyzuje i natłuszcza.
Ja stosuje jeszcze taki wariant, że przed dodaniem wody z konopii do zanęty, rozpuszczam w niej 3 kostki ochotki z tabliczki jaka można kupić w sklepach akwarystycznych do karmienia w akwarium.
Jak robaki się rozpuszcza to przez około 10 sekund mieszam wszystko spieniaczem do kawy. Taka "mikstura" towarzyszy mi przez okrągły rok na rybach. Na wyniki nie narzekam.
Dobrze też sprawdza się woda z puszki z kukurydza.
Jeśli łowisz na wodach stojących odradzam olej rybny. Fizycznie i aromatycznie bardzo "dociąża" miks, i nie zauważyłem by niósł jakieś większe korzyści.
Eksperymentowanie generalnie odradzam, bo jaki jest sens wyważać otwarte drzwi?
Jeśli nie dysponujesz wodą z konopii, to warto zwrócić wzrok w stronę firmy Sensas i ich produktów z serii Aromix. Zarówno wersja czerwony robak, ochotka jak i konopie bardzo dobrze mi się sprawdzały, i delikatnie doklejały miks. Są bardzo ekonomiczne w użyciu. Polecam :)
Konopie jak i wywar używam z powodzeniem i jestem z tego efektu bardzo zadowolony. Wodę z kukurydzy konserwowej sporadycznie stosuję. Z aromix'ów się wymiksowałem wolę naturę. Przyznam, że muszę przetestować opcję z kostką ochotki. Jutro lecę do sklepu :beer: :thumbup:
-
W kwesti ekonomicznego podejścia polecam.
Nuty owocowe sok truskawkowy z gesty nie sieka z biedry.
Rozrabiam z wodą zalewam pellety.
A by uzyskac chmure o mlecznej nucie polecam mleko w proszku , rozrabiam z wodą miksturą zalewam pellet. Wychodzi petarda ala live system z ccmora.
Z rybnych nut pisane już było olej plus szprotki z puszki. Puche wywalam mixuje olej z rybami i do mixu.
Trzy nuty sprawdzone dające ryby.
Kolejny temat odpowiednik płynnej kukurydzy np cc more.
Puszka kuku ale musi być z wodą. Mixujesz całość wychodzi ci gotowy extrakt przydatny do mixy lub dipowania pelletu. Jeśli posiadasz jakieś amino wyjdzie gotowy stymulator apetytu.
Co do ochotki. Kupiona w gazecie .... mielisz blenderem na papke dodajesz amino i wychodzi ekstrakt ochotkowy.
Kolejne rozwiązanie zblendowana kukurydza z puchy z wodą pkus amino plus drożdże w proszku wychodzi epidemia. Można dodawać do pelletu lub jako liguid.
I bardzo skuteczne połaczenie blendowana kukurydza z puchy z wodą plus amino plus mleko w proszku plus ztarty na pył migdał.
-
Czekałem Maćku,aż podzielisz się swoją kuchnią i doświadczeniami :beer: :thumbup:
-
W kwesti ekonomicznego podejścia polecam.
Nuty owocowe sok truskawkowy z gesty nie sieka z biedry.
Rozrabiam z wodą zalewam pellety.
A by uzyskac chmure o mlecznej nucie polecam mleko w proszku , rozrabiam z wodą miksturą zalewam pellet. Wychodzi petarda ala live system z ccmora.
Z rybnych nut pisane już było olej plus szprotki z puszki. Puche wywalam mixuje olej z rybami i do mixu.
Trzy nuty sprawdzone dające ryby.
Kolejny temat odpowiednik płynnej kukurydzy np cc more.
Puszka kuku ale musi być z wodą. Mixujesz całość wychodzi ci gotowy extrakt przydatny do mixy lub dipowania pelletu. Jeśli posiadasz jakieś amino wyjdzie gotowy stymulator apetytu.
Co do ochotki. Kupiona w gazecie .... mielisz blenderem na papke dodajesz amino i wychodzi ekstrakt ochotkowy.
Kolejne rozwiązanie zblendowana kukurydza z puchy z wodą pkus amino plus drożdże w proszku wychodzi epidemia. Można dodawać do pelletu lub jako liguid.
I bardzo skuteczne połaczenie blendowana kukurydza z puchy z wodą plus amino plus mleko w proszku plus ztarty na pył migdał.
Następny test dopisany do listy: blendowana / zmiksowana puszkowana kukurydza z wodą. :beer: :thumbup:
-
Czekałem Maćku,aż podzielisz się swoją kuchnią i doświadczeniami :beer: :thumbup:
To w kwesti w domowych rozwiązań.
Inna bajka jest w kwestii gotowych zalewajek.
Ogromna sympatią daże ccmora w dziedzinie ligudów jak dlamnie jest w czubie na każdą pore roku , na każdą temperature wody można coś znaleść.
Kolejna sprawa fluory piekielnie drogie ale wydajne i nie zastąpione.
Co do stymulatorów niewątpliwie polece imperiala ich amino robi robote.
Ale to już duże pieniądze i inna zabawa.
-
Lubię domowe sposoby i według mnie wciąż są skuteczne,co do CcMoore to sporo na sklep Jack Fishing przychodzi, byłem jakiś czas temu i sporo towaru było ,właściciel też bardzo ceni sobie tą markę :beer:
-
Z naturalnych jeśli sie ktoś nie brzydzi polecam.
Zmixować duże opakowanie pinki z dwoma opakowaniami czerwonych.
Oczywiscie pinka czysta , czerwone bez ziemi i do tego dodać oleju halibutowego.
-
Kiedyś zalałem kuku z puszki maggi, bardzo fajnie na to połowiłem linów, tam gdzie ciężko je było złowić, co najlepsze, maggi tak dobrze konserwuje, że cały rok miałem tą kuku w małym słoiczku.
-
Maggi dawałem kapkę do ciasta z mielonego chleba tostowego z tartym serem ,też dawało radę ;)
-
Ja patent wyczaiłem na czeskim forum karpiowym, Ci to dopiero wymyślają ;D
-
Czechów lubię MRK to geniusz ,oni nie boją się kuchni sól,maggi,słodka papryka,chilli ,blendowane banany :P
-
Maćku a goździki czy ziele angielskie zmielone dawałeś kiedyś do mixu :beer:
-
Ja Maggi zacząłem stosować tam gdzie miałem wyniki na DB The Source. Daje to Maggi dobrze. Dawałem do miksu i czasem do kulek jak chciałem się przebić.
Z "kombinowanych" zalewajek, nie prosto ze sklepowej półki, to jak Maciek pisał wszelkie mielone robactwo (praktycznie zawsze na syropie), syrop z mączka, z wątrobą (oczywiście wszystko mielone w blenderze, mleko w proszku, mleko skondensowane z dodatkami.
Mleko w proszku odpowiednio rozcieńczone i zblendowane z mączką z orzechów... Mniam.
Albo syrop z paprykami w proszku, pieprzem, czosnkiem i mamy spajsi kiełbaskę.
Dobra, bo się producenci obrażą ;)
-
Krzychu ja się producentami nie martwię ;),trza korzystać z domowej kuchni na maxa i po taniości jak się da ,kasa z nieba nie kapie, aby przepłacać czasami za super zanęty które nie istnieją :P
-
Jasna sprawa. Żarcik z producentami 😉
Chociaż zalewajek już prawie nie stosuję.
Całe dobro idzie w miks 😉 Naturalnie własny 🙂
Nie trzeba dużo kaski żeby miks napakować aminokwasami 🙂
-
Jasna sprawa. Żarcik z producentami 😉
Chociaż zalewajek już prawie nie stosuję.
Całe dobro idzie w miks 😉 Naturalnie własny 🙂
Nie trzeba dużo kaski żeby miks napakować aminokwasami 🙂
Zgadzam się Krzychu ;) :beer:
-
Kiedyś zalałem kuku z puszki maggi, bardzo fajnie na to połowiłem linów, tam gdzie ciężko je było złowić, co najlepsze, maggi tak dobrze konserwuje, że cały rok miałem tą kuku w małym słoiczku.
Sos sojowy ma około 1000mg/kg Benzoesanu i strzelam że Maggi ma podobną ilość. Dla porównania ketchup będzie miał około 200mg/kg Na tym polega tajemnica Twojej kukurydzy.
-
A co myślicie o dodawaniu syropów owocowych jako smaków do robienia własnej roboty kulek proteinowych?
-
A co myślicie o dodawaniu syropów owocowych jako smaków do robienia własnej roboty kulek proteinowych?
A kto ci zabroni ich dodawać ;),śmiało kombinuj :beer:
-
Może nie zalewajka ale kiedyś kombinowałem ze zmielonymi pop'upami żeby poprawić pracę zanęty... drobnica nie dała mi żyć ;D
-
Tak myślę właśnie żeby dawać syrop ananasowy albo truskawka i na takiej bazie robić smaki poszczególnych kulek
-
Za słaby aromat. Zniknie Ci podczas obróbki termicznej.
-
Panie i panowie pytanie mam. Czy szanowne grono wędkujących zalewało kiedykolwiek zanętę coca-colą / fantą / sprite / browarem (!? :P) / lub innym wynalazkiem a nie wodą z jeziora?
Jeśli używasz konopii i robisz je samodzielnie w domu, to posiadasz najlepszy atraktor do rozrabiania zanęt. Zwykła woda po gotowaniu konopii (ten tłusty, brązowy wywar) dodana do zanęty pięknie ja aromatyzuje i natłuszcza.
Ja stosuje jeszcze taki wariant, że przed dodaniem wody z konopii do zanęty, rozpuszczam w niej 3 kostki ochotki z tabliczki jaka można kupić w sklepach akwarystycznych do karmienia w akwarium.
Jak robaki się rozpuszcza to przez około 10 sekund mieszam wszystko spieniaczem do kawy. Taka "mikstura" towarzyszy mi przez okrągły rok na rybach. Na wyniki nie narzekam.
Dobrze też sprawdza się woda z puszki z kukurydza.
Jeśli łowisz na wodach stojących odradzam olej rybny. Fizycznie i aromatycznie bardzo "dociąża" miks, i nie zauważyłem by niósł jakieś większe korzyści.
Eksperymentowanie generalnie odradzam, bo jaki jest sens wyważać otwarte drzwi?
Jeśli nie dysponujesz wodą z konopii, to warto zwrócić wzrok w stronę firmy Sensas i ich produktów z serii Aromix. Zarówno wersja czerwony robak, ochotka jak i konopie bardzo dobrze mi się sprawdzały, i delikatnie doklejały miks. Są bardzo ekonomiczne w użyciu. Polecam :)
Czy taki wywarek postoi długo w lodówce?
Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka
-
Możesz przelać do plastikowej butelki i zamrozić. Kiedy będzie potrzebny wkładasz butelkę do ciepłej wody żeby się szybciej rozmroziło.
-
Jasna sprawa. Żarcik z producentami 😉
Chociaż zalewajek już prawie nie stosuję.
Całe dobro idzie w miks 😉 Naturalnie własny 🙂
Nie trzeba dużo kaski żeby miks napakować aminokwasami 🙂
Podziel się kolego przepisem na własny miks 😁 chyba, że to tajemnica 😅
-
Panie i panowie pytanie mam. Czy szanowne grono wędkujących zalewało kiedykolwiek zanętę coca-colą / fantą / sprite / browarem (!? :P) / lub innym wynalazkiem a nie wodą z jeziora?
Jeśli używasz konopii i robisz je samodzielnie w domu, to posiadasz najlepszy atraktor do rozrabiania zanęt. Zwykła woda po gotowaniu konopii (ten tłusty, brązowy wywar) dodana do zanęty pięknie ja aromatyzuje i natłuszcza.
Ja stosuje jeszcze taki wariant, że przed dodaniem wody z konopii do zanęty, rozpuszczam w niej 3 kostki ochotki z tabliczki jaka można kupić w sklepach akwarystycznych do karmienia w akwarium.
Jak robaki się rozpuszcza to przez około 10 sekund mieszam wszystko spieniaczem do kawy. Taka "mikstura" towarzyszy mi przez okrągły rok na rybach. Na wyniki nie narzekam.
Dobrze też sprawdza się woda z puszki z kukurydza.
Jeśli łowisz na wodach stojących odradzam olej rybny. Fizycznie i aromatycznie bardzo "dociąża" miks, i nie zauważyłem by niósł jakieś większe korzyści.
Eksperymentowanie generalnie odradzam, bo jaki jest sens wyważać otwarte drzwi?
Jeśli nie dysponujesz wodą z konopii, to warto zwrócić wzrok w stronę firmy Sensas i ich produktów z serii Aromix. Zarówno wersja czerwony robak, ochotka jak i konopie bardzo dobrze mi się sprawdzały, i delikatnie doklejały miks. Są bardzo ekonomiczne w użyciu. Polecam :)
Czy taki wywarek postoi długo w lodówce?
Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka
Używam tego do rozrabiania zanety, która przygotowuje dzień wcześniej i trzymam nocą w lodówce. Nie robię nigdy na zapas, bo regularnie przygotowuje konopie do każdej sesji, więc mam na bieżąco świeżą wodę z gotowania ziaren. :beer:
-
Jasna sprawa. Żarcik z producentami 😉
Chociaż zalewajek już prawie nie stosuję.
Całe dobro idzie w miks 😉 Naturalnie własny 🙂
Nie trzeba dużo kaski żeby miks napakować aminokwasami 🙂
Podziel się kolego przepisem na własny miks 😁 chyba, że to tajemnica 😅
Żadna tajemnica: żubrówka + sok jabłkowy. Spożywać lekko chłodne 🥃🙂
-
Jasna sprawa. Żarcik z producentami 😉
Chociaż zalewajek już prawie nie stosuję.
Całe dobro idzie w miks 😉 Naturalnie własny 🙂
Nie trzeba dużo kaski żeby miks napakować aminokwasami 🙂
Podziel się kolego przepisem na własny miks 😁 chyba, że to tajemnica 😅
Żadna tajemnica: żubrówka + sok jabłkowy. Spożywać lekko chłodne 🥃🙂
Z pewnością wypróbuję :D
-
Panie i panowie pytanie mam. Czy szanowne grono wędkujących zalewało kiedykolwiek zanętę coca-colą / fantą / sprite / browarem (!? :P) / lub innym wynalazkiem a nie wodą z jeziora?
Lubię sobie czasem zalać zanętę kawa z fusami jak łowie na klasyka leszcze lubią to :)
-
Widziałem kiedyś pytanie w gazecie ale redaktorzy nie słyszeli o takim sposobie. Kawę woże ze sobą za każdym razem i można spróbować :beer: