Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: Norbas w 21.02.2022, 19:32

Tytuł: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 21.02.2022, 19:32
Zaczynam uzbrajać swoje wędziska na ten sezon.
Jako że jestem przy spławikówkach naszła mnie pewna rozterka.
Do tej pory było klasycznie, spławik na stałe, kilka śrucin poniżej rozłożonych w zależności od warunków, śrucina sygnalizacyjna i przypon.
Natomiast na kilku filmach YT zaobserwowałem, że niektórzy nie dają śrucin tylko oliwkę nie zaciśniętą i tuż przed przyponem stoper by oliwka nie uszkadzała łączenia żyłka/przypon kiedy się przesuwa po żyłce i by był on krańcowym punktem którego oliwka nie przekroczy.
Oliwka albo równa wyporności spławika, albo ciut cięższa. Ustawiają grunt by oliwka leżała na dnie, a spławik antenką wystawał nad taflę wody.
W czym taki sposób uzbrojenia zestawu za pomocą oliwki jest lepszy/gorszy od klasycznych śrucin?
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: furgon w 21.02.2022, 21:51
Ja nie spotkałem się z podobną techniką. Stosowałem oliwkę pod splawiliem i stopery. Wydaje mi się że taki zestaw będzie się plątał przy zarzucaniu, ale może się mylę.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: warcianin w 21.02.2022, 22:10
To tak trochę jak łowienie na przystawkę na rzece.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: robson w 21.02.2022, 22:17
Jeśli oliwka jest cięższa niż wyporność spławika i leży na dnie, to mamy do czynienia z przystawką - powinna być jeszcze sporo przegruntowana. Jeśli nie przeciążamy zestawu, to jest to taka pół przepływanka, pół przystawka - oliwka przesuwa się po dnie, często zatrzymując się na różnych przeszkodach. Z kolei jeśli oliwka jest nad dnem, to masz normalną przepływankę, tyle że ze skupionym obciążeniem. Wygodny zestaw, nie plącze się. W mocniejszym nurcie jak znalazł.

W wodzie stojącej też możesz łowić na przystawkę ;)
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 21.02.2022, 22:38
Było już trochę tutaj https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8839.0
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 21.02.2022, 23:03
Tyle że mnie chodzi o wody stojące.
Czy taka oliwka leżąca na dnie nie spowoduje, że w razie brania/skubania będzie więcej sygnałów przenoszonych na spławik? Że spławik zrobi się czulszy?
Jak ryba łyknie pociagając żyłkę spławik zatonie , tak ja to widzę.
Przy śrucinach się przechyli ewentualnie i dopiero kiedy ryba zacznie odpływać zacznie podażać za nią.
Po prostu zeszły sezon na śrucinach to było 99% nie zatopienie spławika a przechyły, ewentualnie spławik zaczynał płynąć.
1% to przypadki kiedy spławik poszedł pod wodę i to były ryby większe, przeważnie na komercji.
Przy mniejszych rybach i pzw tylko jak powyżej.
Zbiorniki 1,5-3m.
Może coś źle kombinuję...

Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 21.02.2022, 23:07
Norbas: Ile antenki wystawiasz nad poziom wody?
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 21.02.2022, 23:16
Może nie powinienem się tu wypowiadać, jako, że moja przygoda ze spławikiem zakończyła się lata temu ale co tam. Jeśli chodzi o wody stojące to:
Taki zestaw z oliwką sprawdzi się głównie na głębokich wodach, ze spławikiem montowanym przelotowo. Szybko doprowadzi przynętę do dna i dość mocno ją zakotwiczy.
Plus jest taki, że unikamy brań z toni, jeśli jest tam dużo drobnicy. Minus, taki jak plus, jeśli w toni żerują większe ryby.
Brania podnoszone są sygnalizowane słabiej, niż przy klasycznym zestawie albo lekkie podtopienie albo agresywne wyłożenie spławika.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 22.02.2022, 00:30
Norbas: Ile antenki wystawiasz nad poziom wody?

To różnie , zależy od odległości i warunków.
Przeważnie jeśli antenka ma powiedzmy 4cm to nad powierzchnię wystaje 2cm. Jeśli antenka jest dwukolorowa to staram się by tafla wody oddzielała kolory. Wtedy lepiej widoczne są dla mnie brania podnoszone przy klasycznym zestawie ze śrucinami.
Z wygody i lepszej widoczności staram się używać spławików z antenką o grubości 4mm. Dodatkowo dlatego, że w kilka sekund jestem w stanie zdjąć oryginalną i założyć świetlik.
Śruciny umieszczam nisko, powiedzmy jeśli pomiędzy spławikiem a przyponem jest 2m to śruciny montuję na dolnym metrze. Czasem na nim rozciągnięte, a czasem blisko siebie i tylko sygnalizacyjna jest od nich w określonej odległości, przeważnie około 20cm.

Tomba , myślałem że własnie podnoszone będą sygnalizowane lepiej/szybciej tyle że też poprzez zatopienie spławika.
Wyobrażam sobie to tak, że jeśli oliwka spoczywa na dnie i leszcz połyka przynętę, to żyłka która zaczyna się przesuwać w oliwce szybciej spowoduje zatopienie spławika. Podobnie jak odpływająca z przynętą ryba.

Tak jak pisałem, może się mylę, dlatego dopytuję :-)
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 22.02.2022, 07:37
Przystawka rzeczna...

https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8839.msg271695#msg271695

i na wody stojące:

https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8341.0

Szkoda tylko, że większość zdjęć wcięło :-\.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: koko w 22.02.2022, 10:13

................ myślałem że własnie podnoszone będą sygnalizowane lepiej/szybciej tyle że też poprzez zatopienie spławika.
Wyobrażam sobie to tak, że jeśli oliwka spoczywa na dnie i leszcz połyka przynętę, to żyłka która zaczyna się przesuwać w oliwce szybciej spowoduje zatopienie spławika. Podobnie jak odpływająca z przynętą ryba.

Tak jak pisałem, może się mylę, dlatego dopytuję :-)

Jeśli chcesz aby wszystkie brania sygnalizowane były przez zatapianie spławika, to najlepiej jest zastosować zestaw zakotwiczony oliwką przelotową. Aby zakotwiczenie było pewne ciężar oliwki powinien przekraczać wyporność spławika. :)
Zastosowanie tylko oliwki kotwiczącej, ale bez obciążenia wyważającego spławik jest możliwe. Jednak wtedy podczas brania ryba odczuwa opór całej wyporności spławika. Spławik w takim przypadku powinien mieć małą wyporność  nie przekraczającą ok. 1,5 g. Im mniej tym lepie z punktu widzenia spłoszenia ryby.

Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest, oprócz zakotwiczenia oliwką, wyważenie spławika obciążeniem w jednym punkcie na żyłce umieszczonym jak najbliżej dna, ale w pewnej odległości od oliwki. Tak więc zestaw będzie przegruntowany o odcinek zbliżony do tej odległości (przegruntowanie liczone od spławika do oliwki). W wyniku dryfu powierzchniowego wody odcinek oliwka- obciążenie zostanie wyprostowany. Spławik może mieć w takim przypadku dużą wyporność, a ryba przy braniu odczuje głównie wyporność antenki nad wodą.

Jeśli ciężar kotwiczący będzie duży, to po wyciągnięciu przez rybę żyłki o odcinek większy niż odległość oliwka-wyważenie spławika może dojść do samozacięcia się ryby, tak jak w metodzie.
Im bliżej dna umieścimy obciążenie wyważające spławik, tym przytapianie antenki spławika spowodowane dryfem wody będzie mniejsze. Przy bardzo dużych dryfach powodujących nieakceptowalne przytopienie antenki obciążenie może być położone nieco na dnie. Zostanie ono podniesione przez napór dryfu na spławik.
Zwiększenie odległości oliwka-obciążenie także wpłynie na zmniejszenie przynurzenia antenki z powodu dryfu wody. :)

Czas od momentu brania podnoszonego do zasygnalizowania przez spławik będzie zależał od długości przyponu.
Przy takim łowieniu wszystkie brania ryby, także podnoszone, będą sygnalizowane przez zatapianie spławika, a ciężar oliwki nie wpłynie na czułość zestawu.

Więcej informacji znajdziesz pod koniec artykułu:
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=21235.msg568750#msg568750

 :)
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 22.02.2022, 11:00
Zaczynam uzbrajać swoje wędziska na ten sezon.
Jako że jestem przy spławikówkach naszła mnie pewna rozterka.
Do tej pory było klasycznie, spławik na stałe, kilka śrucin poniżej rozłożonych w zależności od warunków, śrucina sygnalizacyjna i przypon.
Natomiast na kilku filmach YT zaobserwowałem, że niektórzy nie dają śrucin tylko oliwkę nie zaciśniętą i tuż przed przyponem stoper by oliwka nie uszkadzała łączenia żyłka/przypon kiedy się przesuwa po żyłce i by był on krańcowym punktem którego oliwka nie przekroczy.
Oliwka albo równa wyporności spławika, albo ciut cięższa. Ustawiają grunt by oliwka leżała na dnie, a spławik antenką wystawał nad taflę wody.
W czym taki sposób uzbrojenia zestawu za pomocą oliwki jest lepszy/gorszy od klasycznych śrucin?
Pozdrawiam.

Taki sposób będzie lepszy w określonych sytuacjach podobnie jak rozkładanie śrucin. Wietrzna pogoda, łowienie ryb z dna np leszczy albo linów. Klasyczne rozłożenie to łowienie z toni, nad dnem albo z dna kiedy chcesz żeby brania były sygnalizowane przez podnoszenie spławika.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 22.02.2022, 16:54
Ja w podobny sposób łapałem liny niedaleko trzcin. Dawałem spławik przelotowy ograniczony stoperem i do tego oliwka przy łączeniu z przyponem (ok 30 cm). Grunt ustawiałem, żeby spławik stal pochyło (o ile dobrze pamiętam, to to się nazywa Lift).
Sypałem regularnie kukurydzę z puszki przez parę dni, a potem znów sypałem i stawiałem spławik. Nieźle to się sprawowało. Branie były sygnalizowane przez podnoszenie lub zatapianie spławika.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 22.02.2022, 18:00
Lift method działa trochę inaczej ale szalonej różnicy nie ma. W linku jest schemat zestawu https://www.anglingtimes.co.uk/advice/tips/how-to-fish-the-lift-method-for-tench/

Zestaw z oliwką to brania z zatopieniem spławika bo inaczej się nie da. Ryba nie podniesie większej oliwki i pociągnie żyłkę a spławik zatonie. Lżejsza po podniesieniu przeciąży i spławik też zatonie. Dawno tak nie łowiłem :)
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Modus w 22.02.2022, 19:55
Brania "ciągnione" + podrygi/przechyły bez wyraźnego zanurzenia dominują przy niedostatecznym obciążeniu spławika (wystaje zbyt duży fragment anteny, nierzadko cała antena, a niekiedy dodatkowo fragmencik korpusu). Jest to jeden z najbardziej rozpowszechnionych błędów spławikowych, dzięki któremu już z daleka można poznać, że łowca spławikowym okrzesaniem nie grzeszy ;)

Przy prawidłowo skonstruowanym zestawie klasyczno-wagglerowym zdarzają się brania "ciągnione" (zwykle karaś lub lin), ale standardem są brania podnoszone lub topione (podczas łowienia z opadu występują również brania-przytrzymania: ustawiająca się w pozycji bojowej antena przestaje się zanurzać przed osiągnięciem stanu docelowego).
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 22.02.2022, 20:03
Spławik może być dobrze wyważony ale źle złożony zestaw i będzie taki sam efekt czyli jakieś podrygi, nie widać zdecydowanego brania a przynęty dawno nie ma.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Modus w 22.02.2022, 20:24
Przy prawidłowo obciążonym wagglerze podrygi świadczą zwykle o aktywności mini-drobnicy: rybki pukają w kukurydzę lub poszarpują za robaki, których nie są w stanie zassać, a niekiedy (dotyczy to zwłaszcza malutkich uklejek lub wzdrążek) z ciekawości pukają w korpus spławika :)
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Stan w 22.02.2022, 20:27
Jeśli obciążeniem zestawu ma być sama oliwka, to tylko w dwóch przypadkach to się dobrze sprawdza ;
- Przystawka rzeczna gdzie waga oliwki powinna przekraczać wyporność spławika
- Wypuszczanka/przepływanka z nurtem na sporych uciągach gdzie łowiąc np na chleb chcemy podnieść trochę przynętę przytrzymując/spowalniając spływ zestawu. Wtedy sama oliwka z dłuższym przyponem sprawdza się znakomicie.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 22.02.2022, 20:30
Przy prawidłowo obciążonym wagglerze podrygi świadczą zwykle o aktywności mini-drobnicy: rybki pukają w kukurydzę lub poszarpują za robaki, których nie są w stanie zassać, a niekiedy (dotyczy to zwłaszcza malutkich uklejek lub wzdrążek) z ciekawości pukają w korpus spławika :)

Pisze na podstawie własnego doświadczenia :) Uczyłem się na błędach ale tak to wyglądało na początku.
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Modus w 22.02.2022, 20:42
Jeśli obciążeniem zestawu ma być sama oliwka, to tylko w dwóch przypadkach to się dobrze sprawdza...

Rzeczni wędkarze zza północno-wschodniej granicy uprawiają przepływankę vel ruchomą przystawkę z oliwką na troku :)

Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Modus w 22.02.2022, 22:24
Przyjrzawszy się dokładniej, odnoszę wrażenie, że oliwka nie jest na troku, lecz na końcu żyłki głównej, od której odchodzi przypon w paternosterowym stylu :)
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Stan w 22.02.2022, 22:40
Miałem właśnie to napisać, bo też odnoszę takie wrażenie. Taki helikopter ze spławikiem. Trzeba będzie przetestować. :D
Tytuł: Odp: Oliwka - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Modus w 23.02.2022, 00:09
Uzupełnienie dla koneserów/eksperymentatorów. Normund Grabovskis (utytułowany wędkarz łotewski o częściowo polskim pochodzeniu) objaśnia budowę i walory przywołanego wcześniej zestawu spławikowego z oliwką na końcu: https://youtu.be/U-TdV35_MSc?t=988 (https://youtu.be/U-TdV35_MSc?t=988)