Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: boruta w 22.03.2022, 06:11
-
Jaki kolor smak peletu sprawdza się Wam do podajnika, naturalny corse czy mieszanka różnych kolorów.
Zauważył ktoś różnice w branach na korzyść naturalnego czy może lepiej zmieszać coppens, scretting czerwony halibut z betainą i corsem? Wchodzi tu też w grę widoczność pelletu w podajniku na dnie jak i kaloryczność. Może teraz na wiosnę lepszy będzie sam corse bez dodatków?
-
Ja lubię mieszankę. W 2021 od czerwca na tym jechałem do października i swoją rolę spełniało. Budziło to ciekawość rybek, bo i skretting i coppens jasne, czerwony mocno się odznaczał i na dokładkę czarny halibut i trochę green betainy. Myślę, że właśnie ta różnokolorowość dawała radę.
Teraz wydaje mi się, że raczej same coarse typu Solbaits czy Micros Ringersa. Aczkolwiek jutro jadę więc spróbuję zobaczyć jak Prestige FB da radę. Porównam z Solbaitsem i może jakieś wnioski się wysnuje, o ile ryba pellet będzie pobierać.
-
Ja również mieszam pellety. Bazą jest skretting a do tego dodaję red i black halibut oraz betainę. Cały rok się sprawdza ;)
-
Ja teraz zamiast halibutów dorzucam teraz aller aqua. Jest też o wiele ciemniejszy od Skrettingów i Coppensów oraz mniej kaloryczny, z tego co czytałem, niż halibuty i betaina :)
-
Ja teraz zamiast halibutów dorzucam teraz aller aqua. Jest też o wiele ciemniejszy od Skrettingów i Coppensów oraz mniej kaloryczny, z tego co czytałem, niż halibuty i betaina :)
Z betainą jest tak, że nasyca szybciej niż coarse ale w por do halibuta przyśpiesza trawienie ryb. Ja osobiście o tej porze roku nie dorzucam jej ale znam takich co się nie przejmują i dodają i też odławiają ryby.
-
Ja teraz zamiast halibutów dorzucam teraz aller aqua. Jest też o wiele ciemniejszy od Skrettingów i Coppensów oraz mniej kaloryczny, z tego co czytałem, niż halibuty i betaina :)
Z betainą jest tak, że nasyca szybciej niż coarse ale w por do halibuta przyśpiesza trawienie ryb. Ja osobiście o tej porze roku nie dorzucam jej ale znam takich co się nie przejmują i dodają i też odławiają ryby.
Są ludzie, którzy obecnie świetnie sobie i bez pelletu radzą :) Myślę, że to też chyba często preferencje bardziej osobiste i nasza koncepcja w głowie. Nawet jak przyśpiesza trawienie to w tak zimnej wodzie metabolizm i same procesy są bardzo powolne. Tak sobie logicznie to składam, że zanim karp strawi i nawet zanim apetyt mu wzrośnie to też jest jakiś czas, o wiele dłuższy niż w wodzie ciepłej. Natomiast jeżeli dostaje mniej kalorii stoi dłużej obok, żeby się odpowiednio zapchać. U mnie z kolei jest 12% około betainy zmielonej w mojej zanęcie do miksu i jak się zrobi cieplej pewnie też zawita w mojej mieszance pelletowej.
-
Na wiosnę to z pelletem trzeba uważać, malutki podajnik albo najpierw nabijam mixu a potem dobijam drugi raz ze 30 ziaren pelletu.
Chyba że mam sporo brań i obcierek to i sam pellet podaje, ale byłem już 5 razy na rybach i tylko raz połowiłem 8 karpików max 60 cm.
-
Od dawna mieszam kolory, smaki i wielkości. W ciepłych porach: Basa to Sretting 2 mm i Coppens 2,3 mm, trochę Green betaina 2 mm, Coppens Red Halibut 2 mm odrobiną Coppens 4 mm. W chłodniejsze dni Red Halibut zastępuję Sonu Bloodworm i nie dodaję 4 mm.
-
Z 4-5 lat temu jeszcze mieszałem pellety kolorystycznie, teraz od dłuższego czasu tego nie robię. Bardziej zmieniam kolory przynęt + obserwacja łowiska oraz zmiana miejscówek żeby bardziej poznać łowisko i efekty same przyjdą .
-
Jak zmieszamy pellet 2 mm z 4 mm to będą się tak samo namaczać?
-
Jak zmieszamy pellet 2 mm z 4 mm to będą się tak samo namaczać?
Nie z 2mm zrobi ci sie ciapa zależy od producenta a 4 mm może byc nie gotowy.
Trza spróbować.....
-
Jak już muszę używać czystego pelletu to z reguły jest to skretting 2.3mm z dodatkiem mojego własnego mixu. Zawsze mi się to sprawdzało. IMO mix kolorowych pelletów nie wygląda naturalnie.
-
Czysty pellet corse też nie wygląda naturalnie, ryba nic podobnego w środowisku wodnym nie znajdzie, a tym bardziej kolorowych kulek które na przynętę używamy.
Z mojej praktyki wynika że mieszanka kolorów pelletu na pewno jest skuteczna w sezonie letnim i nie odstrasza ryb, czasem dobrze się wyróżnić i podać rybie coś innego niż łowiący obok.
Robię większy zapas pelletu na sezon i chciałem poznać też zdanie innych. Zakupię kilka kilo pelletu w kolorze naturalnym a także w różnych smakach i zrobię dwie mieszanki. Jedną czystą a drogą z dodatkami.
Widziałem jak Steve Ringer dodaje kruszonych kulek do pelletu żeby zaciekawić ryby, Przemek Solski też to robił na którymś filmie, dodawał też chleb fluo. Mix peletów też powinien pełnić taką samą rolę i zaciekawić ryby rożnymi kolorami.
-
Dorzucę coś od siebie, mam zrobiną mieszankę 2:2:1 Skretting, Coppens coarse premium, Aller Primo dodatkowo zasypuje to method mixem tutti frutti mc karp. Póki co sprawdza się rewelacyjnie, nie dlatego że łowię tylko łowię kiedy inni nie łowią. Dodatkowo w trakcie łowienia gdy mam już jakiegoś "zużytego" waftersa - rozpada się, przemoczony - to rozkruszam go wprost do pelletu, 2-3 takie kulki wystarczą na 0.25L gotowej mieszanki, czy pomaga nie wiem, ale na pewno nie przeszkadza, tym bardziej że te cząsteczki zapewne zaczynają sie unosić w trakcie obsypywania.
-
Przemek czy Steve tak robią bo niejako muszą, chcąc sprzedać towar...
Nie zapominajmy o naturalnych dodatkach. Siekana kukurydza, martwe czerwone mady, konopie, rzepik, i pszenica konopna to partykuły które zawsze mi towarzyszą nad wodą... Trzy, cztery rzuty koszykiem XL i mamy piękny dywan nad wodą. Poza walorami kolorystycznymi jest jeszcze aspekt smakowy i zapachowy. Mnie ta nuta kompozycyjna sprawdza się, i goszczą praktycznie wszystkie gatunki ryb.
Jest to trochę kłopotliwe bo trzeba sobie przygotować ziarna, mrozić robaki, wymaga to dodatkowej tacki przy krześle, ale moim zdaniem gra warta świeczki. Piszę oczywiście o wędkowaniu rekreacyjnym :)
-
Z tymi pelletami 2 i 4 to najlepiej je robić osobni, wrzuć kilka ziarek bezpośrednio do foremki i szafa gra. Te 2 osobne pellety mają na celu trochę rozróżnić Twój zestaw. To jest to na co mocno wskazuje Przemek Solski od samiutkiego początku. Kombinować jak się brania wydłużają, bo to oznacza, że ryba robi się nieufna względem zestawu. Wtedy jak waliłeś chociażby same 2 mm dajesz do tego też 4, jak to im się znudzi to wtedy pół podajnika zanęty i pelletu 2 mm i tego typu opcje wykorzystujesz. Mieszanie kolorów też jest jednym z takich zabiegów. Jeżeli ryby zostają pokute na popularnym miksie 50 na 50 i widzą wszędzie takie kupki mogą mniej chętnie brać. Też mogą być chociażby 4 dopakowane kolorem, a nasz pellet nie. Dodam że to bardziej taktyki na cieplesze dni w moim rozumieniu.
-
Jak zmieszamy pellet 2 mm z 4 mm to będą się tak samo namaczać?
Nie widzę z tym problemu. 4 mm dodaję ok. 10 %. Nie moczę pelletu na sitku w wodzie, tylko zalewam wodą "na oko". Jak już mi się ładnie klei to ładuję do podajnika i łowię. Te 4 mm mogą być na początku trochę twardsze ale z czasem dojdą i nie bardzo wpływają na klejenie się mieszanki pelletów.. Wypadając z podajnika zostają w łowisku nieco dłużej utrzymując tam ryby. Tak sobie kombinuję ale naukowych badań na to nie mam :P. Ważne, że mi się sprawdza.
-
Ja też na oko zalewam przed wyjazdem na wędkowanie i dodaję jeszcze zalewajkę dynamite baits pellet soak F1 sweet.
Nim dojadę to pellet jest już gotowy. Kupiłem na próbę 1 kg 4 mm coppensa będę testował.
ps Przemek czy Steve tak robią bo niejako muszą, chcąc sprzedać towar...
Solski kruszonych kulek czy chleba fluo nie sprzedaję ale Ringers już tak
-
Jak namaczasz przed wyjazdem to tym bardziej ten 4 mm powinien dojść. Zalewajkę daję już na domoczony pellet i też Ci polecam zrobić to dopiero nad wodą. Inaczej ten 4 mm może niedostatecznie się nawilżyć.
Jak używam zalewajki to często zasypuję całość niewielką ilością dobrej zanęty. Ale to głównie na głębsze wody, gdzie potrzebne jest lepsze sklejenie. Na płytsze zalewajki nie dodaję, przynajmniej nie na początku.
-
Ja od lat łowie na skrettinga, latem jedyne co czasem dodaje to zmielone pieczywo fluo
-
Czasem mieszam, czasem nie. Zależy od danego dnia.
Staram się "wyczuć" jak danego dnia lepiej.
-
Teraz leci już 3 sezon gdzie używam mieszanki pelletów która sam robię. Mieszam allera, skrettinga, coppens red halibut i green betaina, wszystko 2mm.
Co go skuteczności ja twierdzę że lepiej się spisuje niż sam skretting czy aller. Dużym plusem jest to że mogę sobie taki mix pelletów aromatyzować tak jak mi się podoba.
-
Ja mieszam minimum 2, bazą często jest skretting, coppens lub jakiś halibut (czarny).
-
Teraz leci już 3 sezon gdzie używam mieszanki pelletów która sam robię. Mieszam allera, skrettinga, coppens red halibut i green betaina, wszystko 2mm.
Co go skuteczności ja twierdzę że lepiej się spisuje niż sam skretting czy aller. Dużym plusem jest to że mogę sobie taki mix pelletów aromatyzować tak jak mi się podoba.
Też podobnie mieszam kolorki 😉
Jakie proporcje dajesz ?
-
Zdaje mi się że lepiej jak jest więcej jasnego pelletu.
-
Teraz leci już 3 sezon gdzie używam mieszanki pelletów która sam robię. Mieszam allera, skrettinga, coppens red halibut i green betaina, wszystko 2mm.
Co go skuteczności ja twierdzę że lepiej się spisuje niż sam skretting czy aller. Dużym plusem jest to że mogę sobie taki mix pelletów aromatyzować tak jak mi się podoba.
Też podobnie mieszam kolorki 😉
Jakie proporcje dajesz ?
Założenie było 1/1 żeby mieszać ale jak zamawiałem to się zakręciłem i 2x zamówiłem allera 2mm więc wyszło tak że 2kg allera i każdy inny pellet już po 1kg.
Więc jednorazowo wychodzi mi 5kg mixu pelletów i jak zostaje mi kilogram domawiam poprostu i mieszam 😁
Nie raz okazywało się bardziej skuteczne stosowanie mixu pelletów niż czysty skretting, aller czy inne. Testowałem to dość intensywnie na wodach PZW i komercjach i zawsze lepiej na te mieszane ryby wchodziły, zestawy max 1m od siebie były kładzione + zawsze tą sama przynetą
-
Zdaje mi się że lepiej jak jest więcej jasnego pelletu. - moim zdaniem, zależy od danego dnia i łowiska, ja częściej łowię na ciemny, ale np. w tym roku był wyjazd gdzie na jasny koledzy mieli więcej brań.
-
Zdaje mi się że lepiej jak jest więcej jasnego pelletu. - moim zdaniem, zależy od danego dnia i łowiska, ja częściej łowię na ciemny, ale np. w tym roku był wyjazd gdzie na jasny koledzy mieli więcej brań.
U mnie z kolei na jaśniejsze pellety ryby lepiej reagowały,
-
Ja używałem i używam mieszanki z internetu:
5 części Skretting
1 część Aller Aqua
1 część Green Betaine
1 część Red Halibut
Taki miks pelletów sprawdza mi się od dwóch lat całkiem dobrze.
Czasem dobrze dodać do niego zalewajki z sonubaits szczególnie latem.
Dodam że czasem łowię na jednokolorowe i jedno smakowe pellety i jeśli ryba przede wszystkim jest w wodzie i żeruje to efekty też są zadowalające. Kiedyś na komercji na którą jeździłem hitem było skisłe masło i nie trzeba było nic kombinować.
-
Osobiście używam tylko pellet skretting, za to zawszę z sobą mam kilka opakowań barwników spożywczych. Są dość łatwe w użyciu, zabierają mało miejsca i są tanie. Posiadając kilka kolorów zawsze możemy się dopasować do łowiska, w moim przypadku zazwyczaj robię zielony, czerwony, żółty lub pomarańczowy i sprawdzamy na co lepiej reagują rybki
-
Ja używałem i używam mieszanki z internetu:
5 części Skretting
1 część Aller Aqua
1 część Green Betaine
1 część Red Halibut
Bardzo podobny miks pokazywał Grzes77 w swoich filmach:
-
Ja mieszam 5 torebek copens coarse 1 torebka Red halibut i jedna torebka black halibut i jak dla mnie super towar do tego jakieś 20% method mixu i pracuję pięknie