Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Wędkarz Niedzielny w 03.05.2022, 17:50

Tytuł: Konserwacja i pielęgnacja korka
Wiadomość wysłana przez: Wędkarz Niedzielny w 03.05.2022, 17:50

Cześć!
Zabierzmy nasze Panie do spa! Każda będzie zadowolona i na pewno nam się odwdzięczy w nasz ulubiony sposób ;)
Chciałbym zaprosić Was na mój nowy film o pielęgnacji naszych najukochańszych... wędek!
Zachęcam do oglądania, zostawienia komentarza i łapki w górę :) subik też nie zaszkodzi.
Wodom Cześć!
Tytuł: Odp: Konserwacja i pielęgnacja korka
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 03.05.2022, 22:11
Do procesu dodałbym papier wodny w przypadku bardziej zapuszczonego korka lub chęci zrobienia "na fabrykę", a zamiast świeczki użył bym sprawdzonego corkseal.
Tytuł: Odp: Konserwacja i pielęgnacja korka
Wiadomość wysłana przez: vckat w 03.05.2022, 23:26
Korek przetrwa wędka pójdzie do kosza. Pomysł wygląda trochę jak pozostawienie folii na wykładzinie w nowym polonezie
Tytuł: Odp: Konserwacja i pielęgnacja korka
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 03.05.2022, 23:45
Korek przetrwa wędka pójdzie do kosza. Pomysł wygląda trochę jak pozostawienie folii na wykładzinie w nowym polonezie

Bardzo dobrze to ująłeś :D :thumbup:
Tytuł: Odp: Konserwacja i pielęgnacja korka
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 04.05.2022, 00:22
Ja o sprzęt dbam, po prostu lubię jak jest estetyczny. Korek w każdej nowej wędce traktuję corkseal i dzięki temu nie mam dolnika po sezonie wyglądającego nieestetycznie.
Wystarcza przetarcie wilgotną szmatką.
Jedni zwracają na to uwagę, inni nie.
Co kto lubi.
Tytuł: Odp: Konserwacja i pielęgnacja korka
Wiadomość wysłana przez: Qasz w 04.05.2022, 11:56
Moje korki też nieźle dają sobie radę po nikwax'ie, ale może się nie brudzą bo ja lewą ręką nabijam podajnik i tylko korbki od kołowrotków są utaptane w zanęcie (z czego i tak się je po łowieniu przeciera.)
Wracając do tematu, to chyba nie ważne czym przeprowadzimy impregnację, ważne żeby czymś to zrobić i nie zaszkodzić korkowej powierzchni, tyle. A jak ktoś lubi bez...