Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: a_men w 26.05.2022, 11:16
-
Mam takie trochę dziwne pytanie.
Mianowicie posiadam spinning wklejankę 2,40 cw. 5-20g., którego nie używam, bo nie lubię spinningować wklejankami.
Ale wpadłem na pomysł, czy by go nie wykorzystać jako lekkiego pickerka do koszyków 10-15g? Teoretycznie 20g. to ok. 0,75 oz.
Jak myślicie, ma to sens? Może ktoś już próbował podobnych eksperymentów?
-
Od biedy da rady. Popróbuj, będzie Ci pasować takie łowienie, to pomyślisz o czymś sensowniejszym

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Kwestia szczytówki która musi być dostatecznie miękka by sygnalizować dobrze brania. Jeśli jest ona w graniach 1 oz to warto spróbować nim zainwestujesz kasę.
-
Chodziło mi raczej o tchnięcie drugiego życia w nieużywany kij, a nie oszczędności finansowe.
Nie wiedziałem tylko, czy to nie jest pomysł z góry skazany na niepowodzenie.
-
Jeżeli to wklejka powinno mieć to sens. Będziesz na pewno widział kopnięcia w szczytówce.
-
Tak mi się wydawało ;D Skoro szczytówka pokazuje moment opadnięcia na dno kilkugramowej przynęty, to branie rybki chyba też pokaże?
-
Da się - łowiłem tak na rzece kilka lat 8) już nie pamiętam co to był za kij , coś z Kongera lub Dragona ,budżetowy spining 2,7m do 25g i był u mnie taką uniwersalną wędką którą używałem na grunt/spławik/spining - a robiłem to tak : stoper z nitki ,na żyłce głównej ruchomy krętlik z agrafką i kolejny krętlik z agrafką uwiązany do żyłki głównej - do ruchomego krętlika z agrafką dawałem koszyk(grunt) lub waggler a do drugiego krętlika z agrafką zależnie od metody przypon z haczykiem bądź przypon wolframowy ;D Jestem i zawsze byłem minimalistą ,pamiętam czasy gdy miało się wędkę z bambusa lub spining z pręta szklanego(pastucha) w dzisiejszych czasach aby połowić trzeba mieć kilkanaście wędek najlepiej do każdej metody/gatunku :P Teraz to samo robię z 3m pickerem którego wykorzystuję jako spining/pod spławik bo da się to samo robiłem z federem 3,9m używając pod spławik na spining za długi ;) mam oczywiście wędki do różnych metod ,ale czasami siedząc np. z pickerem za kleniem na kuku gdy nic się nie dzieje dopinam obrotówkę i łowię okonie
-
W zamierzchłym wieku używałem spina ameliniowego do łowienia na koszyk/sprężynę . Masa wyrzutowa pewnie tam była ze 150 . Duża ryba aż wyrywała spina . Mniejsza sama się zaczepiała 😂😂😂😂
-
Jak pogoda pozwoli, to w weekend testy ;)
-
Jak pogoda pozwoli, to w weekend testy ;)
I po testach. Sygnalizacja brań ( na zestawie z pętlą Gardnera) jest średnia, szczytówka mimo wszystko jest za twarda. jednak mój 8-letni syn jakoś sobie poradził i z 10 rybek wyjął. Potrafił zauważyć nawet branie małego leszczyka :D.
Takie rozwiązanie to jednak półśrodek i szkoda się mordować. Chyba mu muszę kupić jakiegoś pickerka z prawdziwego zdarzenia ;D
-
Jak pogoda pozwoli, to w weekend testy ;)
I po testach. Sygnalizacja brań ( na zestawie z pętlą Gardnera) jest średnia, szczytówka mimo wszystko jest za twarda. jednak mój 8-letni syn jakoś sobie poradził i z 10 rybek wyjął. Potrafił zauważyć nawet branie małego leszczyka :D.
Takie rozwiązanie to jednak półśrodek i szkoda się mordować. Chyba mu muszę kupić jakiegoś pickerka z prawdziwego zdarzenia ;D
No wiadomka, że to jednak nie będzie to co trzeba, ale "od biedy" zawsze jest to jakieś rozwiązanie :)
-
W takim razie kup mu Robinson Stinger Method Feeder 3.0 m 10-45 g. Nic lepszego raczej nie znajdziesz w tak niskim budżecie, a jak będziesz chciał coś lepszego, to jednego z dwóch następców Jaxona Genesis Pro (legendarny kij - poszukaj na forum) - Academy L Feeder (nie myl z X) lub Green Point Feeder.
Stinger jest parabolą, a Genesis Progresem.
-
W takim razie kup mu Robinson Stinger Method Feeder 3.0 m 10-45 g. Nic lepszego raczej nie znajdziesz w tak niskim budżecie, a jak będziesz chciał coś lepszego, to jednego z dwóch następców Jaxona Genesis Pro (legendarny kij - poszukaj na forum) - Academy L Feeder (nie myl z X) lub Green Point Feeder.
Stinger jest parabolą, a Genesis Progresem.
Genesis pro = Green Point ;) ostatnio dostaje sprzęt jaxona na testy, a mam jeden i drugi, oprócz koloru praktycznie nic tam się nie różni.
-
Myślałem właśnie o Stingerze, ale raczej w wersji Picker 270, bo łatwiejszy w manewrowaniu, a dzieciak daleko i tak nie będzie rzucał.
Miałem tego Jaxona w rękach i moim zdaniem będzie nieco za sztywny. Stinger to typowy parabolik i nie będzie gubił ryb.
-
Genesis pro = Green Point ;) ostatnio dostaje sprzęt jaxona na testy, a mam jeden i drugi, oprócz koloru praktycznie nic tam się nie różni.
A co z Academy L Feeder? Widziałem, że waga również jest identyczna i jedyne czym się różni od Green Point to ubarwienie oraz ilość korka.
-
Genesis pro = Green Point ;) ostatnio dostaje sprzęt jaxona na testy, a mam jeden i drugi, oprócz koloru praktycznie nic tam się nie różni.
A co z Academy L Feeder? Widziałem, że waga również jest identyczna i jedyne czym się różni od Green Point to ubarwienie oraz ilość korka.
Oba Academy (X i L) będę miał w lipcu :) Dam znać. Zbieram się do pisania recenzji z filmami z pracy itp., ale najpierw muszę się zebrać do tego :) Green Point może wydawać się Sztywny, bo ma realnie większe cw I jest progresywnym, ale ogółem rybę trzyma naprawdę dobrze.
-
Super. W takim razie czekam.
Właśnie mam zamiar kupić Green Point 3.30 m 60 g (bardziej mi się podoba niż Academy) i czekam na jakąś promocję.
-
U mnie bywało na odwrót. Używałem pickera 10ft a nawet 12ft matchówki (diabli wiedzą jak to napisać żeby w oczy nie kłuło) jako spiningu na klenie. Pozwalało mi to utrzymać przynętę dalej od brzegu przy prowadzeniu pod prąd. Spining był za krótki do takiej zabawy. Przynętami były malutkie obrotówki Mepps 0 i 1 oraz maleńkie woblerki. Picker chociaż krótszy okazał się trochę lepszy od matchówki bo miał mniej maleńkich przelotek i można było nim nieco dalej rzucać miniaturowe przynęty. W ten sposób złowiłem sporo kleni na wiślanych opaskach brzegowych.
-
U mnie bywało na odwrót. Używałem pickera 10ft a nawet 12ft matchówki (diabli wiedzą jak to napisać żeby w oczy nie kłuło) jako spiningu na klenie. Pozwalało mi to utrzymać przynętę dalej od brzegu przy prowadzeniu pod prąd. Spining był za krótki do takiej zabawy. Przynętami były malutkie obrotówki Mepps 0 i 1 oraz maleńkie woblerki. Picker chociaż krótszy okazał się trochę lepszy od matchówki bo miał mniej maleńkich przelotek i można było nim nieco dalej rzucać miniaturowe przynęty. W ten sposób złowiłem sporo kleni na wiślanych opaskach brzegowych.
W tą stronę to chyba lepiej działa ;D
-
Moim zdaniem przy spinningu do 60g czułość szczytówki jest problemem, ideą wędziska spinningowego jest czuły, elektryczny blank. Picker to czuła szczytówka. Kolega z lenistwa i nie wiem jeszcze czego używa teleskopowego-to może być problem, spinna do koszyka, spławika i spinningowania. Przy napinaniu żyłki przy koszyku wędka zginą mu się to połowy, nie ma mowy o żadnej sygnalizacji szczytówką.
-
Wędzisko sygnalizuje samozacięcie większej ryby a mniejsze czekają aż wyjmie zestaw z wody. Nie widzę w tym sensu ale jeśli Twojemu koledze pasuje takie łowienie.
-
Stinger Picker 270 zakupiony. Jest nadspodziewanie fajny. Dzieciak szczęśliwy :D
Swoją drogą miałem kilka wersji Stingerów w rękach i konkluzja jest taka, że im krótszy tym lepszy.