Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: arcziv96 w 21.06.2022, 22:38
-
Cześć, już bardzo daawno temu wyrobiłem sobie kartę wędkarską i po długiej przerwie ostatnio złapałem bakcyla na łowienie gdzie zakupiłem sobie lepszy sprzęt i akcesoria po 1 razie na komercji po wielu latach niełowienia. Naszła mnie myśl, czy można gdzieś połowić w fajnych miejscach bez płacenia składek? Słyszałem o Balatonie na Goclawiu, ale jakos mnie to nie zadowala gdy multum osob chodzi obok lowiska i nie ma tego klimatu dzikiego, poza tym nie wiem czy tam jakas ryba jest w ogole teraz. Ewentualnie co na komercji moglibyscie polecic kawalek od Warszawy? Ostatnio bylem na Przystanek Bielawa i polecam, fajne miejsce. Z tego tez co czytalem i sie orientowalem to na wodach PZW nie ma praktycznie ryb, duzo slabiej jak kiedys, wiec zastanawiam sie czy jest sens placenia skladek PZW.
Jakis tipy?
Pozdro
-
Z wód niczyich na samą kartę bez opłat moznana czerniakowskim jeziorku łowić z tym że po stronie plaży jedynie i na wyscigach przy zajezdni tramwajowej.
Komercja to bielawa oraz akapulko i rusiec z najblizych bodajże. Nieco dalej Halinów ale tam dużo amatorów mięsa jeździ i ludzi zza Wschodu więc pierdolnik w weekend jest. Jak coś Halinów tylko w tygodniu
-
Popatrz na google maps wszelkie zbiorniki wodne typu glinianki, stawy jakie masz w swej okolicy bliższej czy dalszej. Może będą nadawać się do łowienia. Niestety tego typu zbiorniki mają mocno przetrzebiony rybostan. Odnośnie komercji to jest kilka wątków na forum, które poruszają ten temat.
-
Tutaj podobny temat:
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=4548.0
Ogólnie wpisz w wyszukiwarkę (będąc w dziale Łowiska) Warszawa.
-
A jak to jest z łowieniem na fosach fortów warszawskich np fort zbarż?