Spławik i Grunt - Forum
		INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: elwood w 26.06.2022, 14:18
		
			
			- 
				Zastanawiałem się, na ile bezpieczne jest przesyłanie np produktów spożywczych paczkomatami w lecie - więc rozpocząłem test ;) 
 
 Wysłałem dziś ok 13:00 (temp. powietrza 30stC, paczkomat wolnostojący w miejscu nasłonecznionym) sam do siebie (paczkomaty w różnych miastach - docelowy usytuowany podobnie, jak nadawczy) zapakowany standardowo (woreczek z folii bąbelkowej wsadzony w papierową kopertę) termometr rejestrujący max temperaturę. Odbiorę pojutrze ok 17:00.
 
 Jak obstawiacie wynik? ;D
- 
				może być z 10* mniej jak na zewnątrz , bo np. auto stojące na słońcu pod pracą termometr w kabinie pokazuje 30-40* zależnie od temperatury tego dnia , a w bagażniku jest mniej bo jest tam ''cień''
			
- 
				Do wysyłania produktów które potrzebują niższej temperatury są opakowania styropianowe + wkłady chłodzące.
			
- 
				Jestem ciekaw wyniku. Super test :thumbup:
			
- 
				Dziś o 12 jak spłynąłem  z ryb , samochód miałem w cieniu pod drzewem i pokazywał tylko 2* różnicy , czyli cień dużo daje (bagażnik) czy inne zamknięte pomieszczenie(paczkomat) w aucie szyby działają jak soczewka ,dlatego tak to się nagrzewa 
			
- 
				Hm, a nagrzewanie się od słońca (chyba nieizolowanej) blachy? Jeśli by tak było do końca jak piszesz, możnaby się zamknąć w stalowej skrzyni w pełnym słońcu i przeżyć z niewielkim (albo żadnym) uszczerbkiem na zdrowiu. Praktyka pokaże :thumbup:
			
- 
				Trzeba też wziąć pod uwagę kolor paczkomatu. Poza tym paczki odbierane są o określonej godzinie, a później przechowywane w sortowni, gdzie jest dużo niższa temperatura. Transport między miastami odbywa się w nocy, a do tego czasu TIRy mają czas, żeby się schłodzić, zanim towar zostanie na nie zapakowany, więc paczki znów będą w niższej temperaturze. Wydawane są do paczkomatu rano, więc większość czasu są w pomieszczeniach z niższa temperaturą.
 Jeszcze jedna sprawa. Test raczej hardkorowy. Dzisiaj raczej nikt paczki nie odbierze, więc paczki będą dobę w paczkomacie. Można zrobić drugi test w tygodniu. Wyniki z pewnością będą inne.
 
 Obstawiam, że max w tym teście to będzie 45 stopni, a w teście przeprowadzonym w tygodniu 28.
- 
				Do wysyłania produktów które potrzebują niższej temperatury są opakowania styropianowe + wkłady chłodzące.
 
 
 Takie wkłady i styropian to max 48h przy temperaturze pokojowej. Później jest to samo. Dużo razy to widziałem i niestety nie ma mocnych.
- 
				Trzeba też wziąć pod uwagę kolor paczkomatu. Poza tym paczki odbierane są o określonej godzinie, a później przechowywane w sortowni, gdzie jest dużo niższa temperatura. Transport między miastami odbywa się w nocy, a do tego czasu TIRy mają czas, żeby się schłodzić, zanim towar zostanie na nie zapakowany, więc paczki znów będą w niższej temperaturze. Wydawane są do paczkomatu rano, więc większość czasu są w pomieszczeniach z niższa temperaturą.
 Jeszcze jedna sprawa. Test raczej hardkorowy. Dzisiaj raczej nikt paczki nie odbierze, więc paczki będą dobę w paczkomacie. Można zrobić drugi test w tygodniu. Wyniki z pewnością będą inne.
 
 
 Tak, celowo przyjąłem ciężkie warunki (dłuższe przebywanie w paczkomacie, nasłonecznienie itp) - jako wyznaczenie ile max. może być stopni.
- 
				Do wysyłania produktów które potrzebują niższej temperatury są opakowania styropianowe + wkłady chłodzące.
 
 
 Takie wkłady i styropian to max 48h przy temperaturze pokojowej. Później jest to samo. Dużo razy to widziałem i niestety nie ma mocnych.
 
 Masz rację, ale przy wysyłce paczkomatem wystarczy, żeby takie wkłady wytrzymały +/- 24h.
- 
				Stworzone do dostawy w 24h. Pewnie każda firma kurierska oferuje taką usługę.
			
- 
				Obstawiam maks 32 stopnie.
 One mają otwory wentylacyjne z tyłu, więc gorące powietrze ucieka do góry.
 Problem jest w zimę jak lód się zrobi na paczkomacie to wtedy nie otworzy Ci drzwiczek.
 
- 
				Tylkooooo po co taki test ? Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie surowego mięsa w upał wysyłał paczkomatem ;D równie pożytecznym testem będzie skład chemiczny naszych bąków i ich wpływ na środowisko w promieniu 5m od tyłka ;D
			
- 
				Rozkład mięsa jest opisany bardzo szczegółowo a skład bąków to indywidualna sprawa i temat na conajmniej doktorat :)
			
- 
				Tylkooooo po co taki test ? Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie surowego mięsa w upał wysyłał paczkomatem ;D równie pożytecznym testem będzie skład chemiczny naszych bąków i ich wpływ na środowisko w promieniu 5m od tyłka ;D
 
 
 Jeden woli sprawdzić coś, czego nie wie, a inny wolałby się bąkami zająć :thumbup:
- 
				Dzięki temu nasza cywilizacja jest tu gdzie teraz.
			
- 
				Tylkooooo po co taki test ? Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie surowego mięsa w upał wysyłał paczkomatem ;D równie pożytecznym testem będzie skład chemiczny naszych bąków i ich wpływ na środowisko w promieniu 5m od tyłka ;D
 
 
 Jeden woli sprawdzić coś, czego nie wie, a inny wolałby się bąkami zająć :thumbup:
 
 
 Piękne! :thumbup:
- 
				Czekam z zainteresowaniem na wyniki. :thumbup:
			
- 
				Chyba już wiemy jaki będzie wynik 
			
- 
				Jest i wynik - było max. 40,6st C.
 
 Godzina i wilgotność na mierniku nieistotne.
 
 A teraz czekamy na mrozy.....
- 
				Dużo...
			
- 
				Ja stawiałem tak 45-50. Sam test oczywiście był zabawą, ale jakieś pojęcie o temacie dał. Dzisiaj od rana paczkomat się mógł słabo nagrzewać, bo było pochmurno, wiał wiatr i trochę kropiło.
			
- 
				A jak wiadomo najgorszy jest wiatr 
			
- 
				A jak wiadomo najgorszy jest wiatr
 
 
 ?
- 
				Obstawiałem w granicach 50, ale 40 to i tak dużo.
 Dziękuję za test, który nie omieszkam pokazać rodzinie, która kupuje jedzenie dla swoich psów właśnie za pomocą paczkomatów.
- 
				Tylkooooo po co taki test ? Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie surowego mięsa w upał wysyłał paczkomatem ;D równie pożytecznym testem będzie skład chemiczny naszych bąków i ich wpływ na środowisko w promieniu 5m od tyłka ;D
 
 
 Na urlopie poznałem kobietę co sprzedaje kozie sery własnej produkcji. Do sprzedaży wysyłkowej wykorzystuje tylko paczkomaty. Sery pakuje hermetycznie, paczki odbiera od niej kurier ( dzięki temu nie leżą w paczkomacie, czekając na odbiór) z klientami ma dogadane żeby odbierali w miarę szybko jak tylko dostaną info że czeka. Ze standardowych kurierów zrezygnowała po tym jak jej w lato potrafili cały dzień wozić ser na aucie  a na koniec wbić że niby nie zastali odbiorcy.