Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Brzanoholik Sandomierski w 14.07.2022, 22:00
-
Opis problemu:
Przy kręceniu korbką "na sucho" kołowrotek chodzi płynnie jednak w momencie gdy szpula dochodzi do najwyższego lub najniższego położenia słychać dość wyraźny stuk. Kołowrotek to standardowa spinningowa konstrukcja bez żadnych ślimaków etc.
Pytania:
- Co może być przyczyną tego dość irytującego zachowania?
- Czy brak natychmiastowego "leczenia" może doprowadzić do zniszczenia przekładni?
- Czy to stanowi podstawę do reklamacji?
-
Jeżeli wydaje odgłosy których nie powinien to masz podstawę do reklamacji.
-
To prawdopodobnie odgłos opadającej szpuli. Ona ma lekki luz w płaszczyźnie pionowej. Sprawdź to.
-
To prawdopodobnie odgłos opadającej szpuli. Ona ma lekki luz w płaszczyźnie pionowej. Sprawdź to.
Sprawdziłem i rzeczywiście niewielki luz jest, ale nie większy niż w innych moich kołowrotkach a żadnych podejrzanych stuków w nich nie usłyszałem. Z tym że to kołowrotki o klasę niższe więc tolerancje mogą być większe.
Podczas pisania tego postu doznałem "olśnienia" (:facepalm: :facepalm:) i po zdjęciu szpuli problem magicznie zniknął a po założeniu znów magicznie się pojawił. Jest jakiś trywialny sposób na pozbycie się objawów czy lepiej bujać się z serwisem?
-
Czyli jak pisałem ;)
Miałem to samo w Spro Red Arc. Odesłałem do serwisu, przesmarowali i odesłali, bo wszystko jest ok. I z czasem dość szybkim przestało stukać. Nie wiem, na jakiej zasadzie się "naprawiło".
-
Czyli jak pisałem ;)
Miałem to samo w Spro Red Arc. Odesłałem do serwisu, przesmarowali i odesłali, bo wszystko jest ok. I z czasem dość szybkim przestało stukać. Nie wiem, na jakiej zasadzie się "naprawiło".
Mój vanford na początku miał tarcie, później stukał, a na końcu chodził jak śrutownik xD
-
Dzięki (naprawdę wielkie) koledzy za informacje :thumbup: :beer:
Gdyby chodziło z zwykły kołowrotek to bym nie przeżywał tego jak mrówka okresu :-[ :facepalm: ale wicie, rozumicie to kołowrotek podpięty do brzanówki....
Kołowrotek ma rozmiar 6000 marki na "P" z której dystrybutorem miałem dość stresujące przejścia. A że producenta trudno winić to nie będę podawał nazwy bo zarówno ja i Mostek mamy inny model i nikt nie narzeka :)
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem przejmować się nie ma za bardzo czym i miotanie koszyków 150g plus towar i ściąganie ich miejmy nadzieję z brzaną na haku sytuacji nie pogorszy.