Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: Shreku82 w 13.08.2022, 16:53

Tytuł: Susza
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 13.08.2022, 16:53
Ostatnio jadąc z pracy do domu, widziałem zatrważająco niski stan wody w Jeziorze Rożnowskim. Jadąc z Justu można było zobaczyć lustro wody cofnięte o przynajmniej 5m, a na wlocie Dunajca do jeziora była pusta łacha na przynajmniej 40m. Zdjęć niestety żadnych nie zrobiłem

Dzisiaj, korzystając z przymusowego weekendu u Niemca, poszedłem na spacer nad zbiornik zaporowy na Białej Elsterze w rejonie Vogtland. Stan wody w zbiorniku (parę razy już nad nim spacerowałem) jest bardzo niski i wszechobecna susza niemcom też się daje we znaki.
Kilka lat temu na tym zbiorniku była spuszczona woda, bo pękała tama i trzeba było ją naprawić. Tamten widok pustego jeziora był naprawdę dziwny (w którymś wątku wrzucałem zdjęcia z tego okresu), ale zrozumiały ze względu na prace remontowe.
Zbiornik dosyć szybko napełniono i ze 2 lata temu stan wody był już normalny. Dzisiaj spacerowałem w miejscach gdzie powinna być woda i można było wejść w głąb zbiornika na odległość 25m suchą stopą.
Dwie odnogi z dopływami (jeden to chyba Moritzbach) ledwo ciekną, a wody w nich jak na lekarstwo.

W Polsce większość zbiorników zaporowych które mijam ma bardzo niski stan, a podróżując po Europie widzę to samo praktycznie w każdym kraju w Europie. I to nie tylko na jeziorach, ale przede wszystkim na rzekach.
Rzeka Ijssel w Holandii miejscami ma odsłonięte całe główki. Ren pod Koblencją opływa sporą wyspę i woda jest tylko w jednej odnodze. Łeba w Dreznie czy Magdeburgu też jest bardzo niska. I można by wymieniać dalej i dalej...

Takiej suszy nie pamiętam i przy obecnej sytuacji geopolitycznej dobrze to raczej nie wróży

Pod spodem kilka zdjęć znad jeziora Talsperre Pirk na Białej Elsterze (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/2f77838d92f35cec731123abc6ac3437.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/a25800b72dd46a713e98b0ca8461423c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/66a8a07fe8533fde15f421329c8e11aa.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/766c54e1b83f041e2fbb61b247329b71.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/04740bdd0a92bdef2b802ae534c746b1.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/07c092f296d399dfc1621cd535750f02.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/3aedc26411a6db91bb22f611c7bd9a78.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/43a8d30a93ba3d62f97699e4e189501f.jpg)

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.08.2022, 16:58
Od lat taki widok i i spadek poziomu wody latem to rzecz normalna, wiosną wszystko wróci do normy.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2022, 17:01
Od lat taki widok i i spadek poziomu wody latem to rzecz normalna, wiosną wszystko wróci do normy.

Nie wiem, może u Ciebie wraca. O mnie przez kilka lat na wiosnę był dramat. Dopiero w tamtym roku wróciło do normalnego stanu.


Anyway... Przyszłościowe hobby mamy.
W sumie te "wodne autostrady" to nie taki głupi pomysł. Wyschnie, wystarczy beton wlać bez zbędnych pracy gruntowych. I można jeździć...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.08.2022, 17:06
U mnie na wiosnę tak jak pisałem wszystko wraca do normy...a jak wiadomo w Wielkopolsce zawsze susza.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 13.08.2022, 17:06
Od lat taki widok i i spadek poziomu wody latem to rzecz normalna, wiosną wszystko wróci do normy.
Nie powiedziałbym...

Rożnów co 2 tygodnie mijam od ponad 11 lat i takiego stanu nigdy nie było.

Ijssel, Ren, Łaba, Weser, Mosela i wiele innych rzek mijanych przeze mnie kilka razy w tygodniu - takich niżówek jeszcze nigdy nie widziałem.

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 13.08.2022, 21:09
W UK jest strasznie ciężko, susza na maksa, drzewa usychają, rzeki nie płyną, mniejsze wysychają. Jest coraz gorzej. Dawniej takie lata były sporadyczne, teraz to norma. U mnie nie pada od ponad miesiąca, pokropiło parę razy i to wszystko. Od tygodnia są upały do tego po 30+ stopni, i nie ma prognoz z deszczem na najbliższe dwa tygodnie, oprócz opadów z prawdopodobieństwem 30-40%, czyli nic. Nie łowię tez brzan już z półtorej tygodnia, bo warunki są ciężkie i lepiej ryb nie narażać.

Od lat taki widok i i spadek poziomu wody latem to rzecz normalna, wiosną wszystko wróci do normy.

Absolutnie się z tobą nie zgodzę. Jest mega susza i poziom wód gruntowych się obniża, po prostu mamy zmiany klimatyczne. Polska nigdy nie była krajem zasobnym w wodę, dlatego jest tak fatalnie. Wysokie stężenie soli w takiej Odrze to efekt właśnie tego, że dopływy wysychają, natomiast kopalnie na Śląsku i te miedziowe pompują do rzek solankę.

Nie chodzi tylko o zmiany klimatyczne, po powodzi w 1997 roku realizujemy zły program, który miał polegać na jak najszybszym odprowadzeniu wód do rzek i do morza. Teraz się to mści, bo wybetonowano rzeki, wiele wyregulowano, osusza się wciąż i melioruje, buduje domy na terenach podmokłych, potem się je odwadnia aby nie było zagrożenia powodzią. Mści się niefrasobliwa strategia, do tego rząd od 7 lat nie rozpoczął prac zapobiegających suszy, bo jest nacisk aby pod byle pretekstem lać beton, a naturalna retencja nie przewiduje betonowania ale sadzenie drzew nad rzekami, renaturalizację. Popełniamy błędy Niemców i Francuzów z lat 70-tych ubiegłego wieku, pomimo, że oni wydają teraz masę kasy aby to odwrócić.



Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: mav3rick w 13.08.2022, 21:36
Ostatnio jadąc z pracy do domu, widziałem zatrważająco niski stan wody w Jeziorze Rożnowskim. Jadąc z Justu można było zobaczyć lustro wody cofnięte o przynajmniej 5m, a na wlocie Dunajca do jeziora była pusta łacha na przynajmniej 40m. Zdjęć niestety żadnych nie zrobiłem

Dzisiaj, korzystając z przymusowego weekendu u Niemca, poszedłem na spacer nad zbiornik zaporowy na Białej Elsterze w rejonie Vogtland. Stan wody w zbiorniku (parę razy już nad nim spacerowałem) jest bardzo niski i wszechobecna susza niemcom też się daje we znaki.
Kilka lat temu na tym zbiorniku była spuszczona woda, bo pękała tama i trzeba było ją naprawić. Tamten widok pustego jeziora był naprawdę dziwny (w którymś wątku wrzucałem zdjęcia z tego okresu), ale zrozumiały ze względu na prace remontowe.
Zbiornik dosyć szybko napełniono i ze 2 lata temu stan wody był już normalny. Dzisiaj spacerowałem w miejscach gdzie powinna być woda i można było wejść w głąb zbiornika na odległość 25m suchą stopą.
Dwie odnogi z dopływami (jeden to chyba Moritzbach) ledwo ciekną, a wody w nich jak na lekarstwo.

W Polsce większość zbiorników zaporowych które mijam ma bardzo niski stan, a podróżując po Europie widzę to samo praktycznie w każdym kraju w Europie. I to nie tylko na jeziorach, ale przede wszystkim na rzekach.
Rzeka Ijssel w Holandii miejscami ma odsłonięte całe główki. Ren pod Koblencją opływa sporą wyspę i woda jest tylko w jednej odnodze. Łeba w Dreznie czy Magdeburgu też jest bardzo niska. I można by wymieniać dalej i dalej...

Takiej suszy nie pamiętam i przy obecnej sytuacji geopolitycznej dobrze to raczej nie wróży

Pod spodem kilka zdjęć znad jeziora Talsperre Pirk na Białej Elsterze (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/2f77838d92f35cec731123abc6ac3437.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/a25800b72dd46a713e98b0ca8461423c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/66a8a07fe8533fde15f421329c8e11aa.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/766c54e1b83f041e2fbb61b247329b71.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/04740bdd0a92bdef2b802ae534c746b1.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/07c092f296d399dfc1621cd535750f02.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/3aedc26411a6db91bb22f611c7bd9a78.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220813/43a8d30a93ba3d62f97699e4e189501f.jpg)

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Jeśli chodzi o zapory (Talsperre) w DE to raczej co roku one są spuszczane, by później znowu nabierać wody. Tak jest na Talsperre Spremberg co roku, z wyjątkiem zeszłego, gdzie Niemcy mieli powodzie i nadmiar wody. Te zapory służą moim zdaniem do regulacji rzek. Talsperre Spremberg właśnie jak obniży poziom wody, wtedy się tam zaczyna wędkarskie eldorado. Zeszły rok, kiedy tego nie zrobili bardzo ciężko było o ryby.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.08.2022, 21:49
W UK jest strasznie ciężko, susza na maksa, drzewa usychają, rzeki nie płyną, mniejsze wysychają. Jest coraz gorzej. Dawniej takie lata były sporadyczne, teraz to norma. U mnie nie pada od ponad miesiąca, pokropiło parę razy i to wszystko. Od tygodnia są upały do tego po 30+ stopni, i nie ma prognoz z deszczem na najbliższe dwa tygodnie, oprócz opadów z prawdopodobieństwem 30-40%, czyli nic. Nie łowię tez brzan już z półtorej tygodnia, bo warunki są ciężkie i lepiej ryb nie narażać.

Od lat taki widok i i spadek poziomu wody latem to rzecz normalna, wiosną wszystko wróci do normy.

Absolutnie się z tobą nie zgodzę. Jest mega susza i poziom wód gruntowych się obniża, po prostu mamy zmiany klimatyczne. Polska nigdy nie była krajem zasobnym w wodę, dlatego jest tak fatalnie. Wysokie stężenie soli w takiej Odrze to efekt właśnie tego, że dopływy wysychają, natomiast kopalnie na Śląsku i te miedziowe pompują do rzek solankę.

Nie chodzi tylko o zmiany klimatyczne, po powodzi w 1997 roku realizujemy zły program, który miał polegać na jak najszybszym odprowadzeniu wód do rzek i do morza. Teraz się to mści, bo wybetonowano rzeki, wiele wyregulowano, osusza się wciąż i melioruje, buduje domy na terenach podmokłych, potem się je odwadnia aby nie było zagrożenia powodzią. Mści się niefrasobliwa strategia, do tego rząd od 7 lat nie rozpoczął prac zapobiegających suszy, bo jest nacisk aby pod byle pretekstem lać beton, a naturalna retencja nie przewiduje betonowania ale sadzenie drzew nad rzekami, renaturalizację. Popełniamy błędy Niemców i Francuzów z lat 70-tych ubiegłego wieku, pomimo, że oni wydają teraz masę kasy aby to odwrócić.
Z ciekawości spytam kiedy byłeś w Polsce? Ja piszę jak to faktycznie wygląda w moim regionie na jeziorach jak i rzece. Śmiem wątpić, że w rejonach gdzie jest więcej opadów stan wód będzie niższy...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.08.2022, 22:18
Ja Ci napisałem,  jak jest u mnie. Wpisz sobie w gugla susza 2022 (czy inne lata) i zobacz, ja wyglądają rzeki i inne zbiorniki. Jest dramat.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: robson w 13.08.2022, 22:30
U mnie na Wiśle w miarę przyzwoita woda była na początku maja. W czerwcu nie było janówki. Koniec czerwca i cały lipiec to poziom tylko o jakieś 10-20 cm wyższy od najniższego zanotowanego ever (w tym czasie może na 3-4 dni woda przybrała o jakieś 40 cm i to wszystko). Sierpień też pewnie będzie taki. Podobna nędza była 5 i 6 lat temu.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: paparoach w 13.08.2022, 22:40
Poruszacie panowie kilka aspektów.
Po pierwsze susza ma kilka obliczy ( nawet różnią się nazwami )
Po drugie susza jest efektem rożnych zjawisk .Może być spowodowana brakiem opadów a może być z powodu zwiększonego parowania . Właśnie to drugie jest przyczyną niskiego poziomu wód w Polsce. Nie chce mi się sprawdzać jak jest w innych krajach ale u nas ilość opadów zasadniczo się nie zmienia .
Zmienia się oczywiście ich struktura tzn .częściej występują nawałnice i w zimie pada głównie deszcz zamiast śniegu .
Skąd zwiększone parowanie ? Oczywiście z podniesionej temperatury która rośnie w ostatnich dziesięcioleciach co jest faktem .
Na marginesie zaznaczę tu że faktem jest także twierdzenie że nie ma żadnych naukowych dowodów że odpowiedzialność za wzrost temperatury ponosi działalność człowieka. Cała ta gadka o dwutlenku węgla to pierdzenie nie twierdzenie .
Należy to jednak oddzielić od faktycznie mającej miejsce zmiany klimatu która jest naturalnym procesem w przyrodzie .
Mamy akurat to szczęście że żyjemy w momencie gdy robi się cieplej a nie zimniej , chyba że ktoś tęskni za czasami gdy nad polską był kilometr lodu .
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Modus w 13.08.2022, 22:42
Z ciekawości spytam kiedy byłeś w Polsce?

Co ma tu do rzeczy "bycie w Polsce"? Nie trzeba być w Polsce, by mieć dostęp do stosownych danych i analiz (w tym uwzględniających perspektywę wieloletnią, która pozwala dostrzec niekorzystną tendencję).

https://tvn24.pl/tvnmeteo/polska/imgw-susza-jest-i-bedzie-coraz-powazniejsza-5997469 (https://tvn24.pl/tvnmeteo/polska/imgw-susza-jest-i-bedzie-coraz-powazniejsza-5997469)

https://klimat.rp.pl/woda/art36754101-alarmujaco-niski-poziom-polskich-rzek-najgorsza-susza-od-7-lat (https://klimat.rp.pl/woda/art36754101-alarmujaco-niski-poziom-polskich-rzek-najgorsza-susza-od-7-lat)
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: paparoach w 13.08.2022, 22:59
Kontynuując mój wywód ; najsuchszym kontynentem nie jest Afryka czy Australia tylko Antarktyda, praktycznie nie ma tam opadów .
Jeszcze 40-50 lat temu w Polsce nikt nie myślał o suszy a martwiono się  raczej nadmiarem wody .Stąd osuszanie bagien i prostowanie rzek by woda szybciej spływała .
Obecnie zasoby wodne w Polsce są jednymi z najmniejszych w Europie (na mieszkańca ) i są porównywalne z Egiptem .
Czy można coś z tym zrobić? Oczywiście .
Lubiącym piłkę nożną opowiem jedna historyjkę .
Dziennikarz zapytał niedawno prezesa Rakowa Częstochowa jaka jest przyczyna stanu polskiej piłki klubowej . Zapewne każdy spodziewał się odpowiedzi : pieniądze, stadiony , kibice itd
Prezes Rakowa , człowiek o trzeźwym umyśle odpowiedział bez namysłu : to wszystko jest, problemem są ...ludzie .
Na zasadzie analogii podaje tu odpowiedź na rozwiązanie czy raczej złagodzenie skutków suszy w Polsce .
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Modus w 13.08.2022, 23:02
Na marginesie zaznaczę tu że faktem jest także twierdzenie że nie ma żadnych naukowych dowodów że odpowiedzialność za wzrost temperatury ponosi działalność człowieka. Cała ta gadka o dwutlenku węgla to pierdzenie nie twierdzenie .

Stanowczy klimatolog w odmianie domorosłej powinien chyba powiadomić o tym wiodące ośrodki/periodyki naukowe z zakresu klimatologii oraz dyscyplin pokrewnych.

https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/10965-Greater-than-99-consensus-on-human-caused-climate-change-in-the-peer-reviewed-scientific-literature.pdf (https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/10965-Greater-than-99-consensus-on-human-caused-climate-change-in-the-peer-reviewed-scientific-literature.pdf)
 
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.08.2022, 23:03
Z ciekawości spytam kiedy byłeś w Polsce?

Co ma tu do rzeczy "bycie w Polsce"? Nie trzeba być w Polsce, by mieć dostęp do stosownych danych i analiz (w tym uwzględniających perspektywę wieloletnią, która pozwala dostrzec niekorzystną tendencję).

https://tvn24.pl/tvnmeteo/polska/imgw-susza-jest-i-bedzie-coraz-powazniejsza-5997469 (https://tvn24.pl/tvnmeteo/polska/imgw-susza-jest-i-bedzie-coraz-powazniejsza-5997469)

https://klimat.rp.pl/woda/art36754101-alarmujaco-niski-poziom-polskich-rzek-najgorsza-susza-od-7-lat (https://klimat.rp.pl/woda/art36754101-alarmujaco-niski-poziom-polskich-rzek-najgorsza-susza-od-7-lat)

Każdy odnosi się do sytuacji jaką zaobserwował w danym obszarze a nie do "artykułów" które nie wiadomo kto napisał z "chwytliwym" nagłówkiem 🙄. Ja nie narzekam na stan wód ale nie znaczy to, że w innej części kraju jest podobnie bo tego nie wiem. Nie będąc w kraju, opierając swoją wiedzę na artykułach z internetu daleko się nie zajedzie 🙂.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 13.08.2022, 23:13
Dzisiaj łaziłem po lesie między innymi wzdłuż dwóch rzeczek (szerokości około 5-6 metrów).
Poziom wody w nich najniższy odkąd widziałem, ponad 40 lat. A las suchy niesamowicie.

ps: jakimś cudem grzyby jednak znalazłem, kozaki i maślaki ...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: robson w 14.08.2022, 08:43
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/stres-wodny-i-trzecie-najgorsze-miejsce-w-unii-na-wsiach-marnuje-sie-do-polowy-wody/0gk7qfg
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.08.2022, 08:52
Mam na działce u teściowej stalowy garaż. Szerokość jakieś 3 m, długość ze 6. Zrobiłem z tyłu rynnę, podstawiłem beczkę 250 l. Jeden deszczowy dzień, beczka pełna. Postawiłem drugą, niżej, połączyłem wężem. I mam z tych niecałych 20 m2 500 litrów wody, gdy trochę popada. Jak pada kilka dni, to już się wszystko wylewa.

Każdy dom jednorodzinny powinien mieć zbiornik podziemny kilka m3 na deszczówkę. I poza podlewaniem ogródka (nie każdy musi go przecież uprawiać) można by taką wodą spłukiwać toaletę chociażby. Taki kolejny z moich pomysłów na PRZEOGROMNE w skali kraju oszczędności.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 14.08.2022, 09:40
Michał, w punkt :thumbup: Takich rzeczy jest więcej aby oszczędzać wodę czy prąd. Niestety tego się nie promuje, kasa idzie za to na bonzów partyjnych i ich pociotków. Jak to koorva jest, że teraz prezesem Polskich Wód jest mąż minister klimatu i środowiska Moskwy> Przypadek? NIe róbmy jaj, to jest nepotyzm jak na dłoni :facepalm:

W UK wiele centrów handlowych pozyskuje wodę deszczową do płukania kibli, jest więc wiele sposobów aby taką wodę wykorzystać. Jednak ogólnie chodzi o to aby zatrzymać wodę w gruncie. Tutaj jednak trzeba czegoś więcej, zwłaszcza należy mieć tereny podmokłe. W UK mają przerąbane, bo na metrze głębokości około jest warstwa gliny, i ona magazynowała wodę, oddając ją wyże od wiosny przez lato do jesieni. Ale teraz często one wysychają, i będzie masakra. W UK rolnicy występują z inicjatywami już, co jest niebywałe, bo robi się dramatycznie. A oni nie betonują rzek jak Polacy. Dlatego tak potrzebne są inne działania, właśnie te nielubiane OZE. bo aby zatrzymać zmiany klimatyczne, potrzebujemy wielkiego wysiłku, a co dopiero je odwracać...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 14.08.2022, 11:02
Michał, w punkt :thumbup: Takich rzeczy jest więcej aby oszczędzać wodę czy prąd. Niestety tego się nie promuje, kasa idzie za to na bonzów partyjnych i ich pociotków. Jak to koorva jest, że teraz prezesem Polskich Wód jest mąż minister klimatu i środowiska Moskwy> Przypadek? NIe róbmy jaj, to jest nepotyzm jak na dłoni :facepalm:

W UK wiele centrów handlowych pozyskuje wodę deszczową do płukania kibli, jest więc wiele sposobów aby taką wodę wykorzystać. Jednak ogólnie chodzi o to aby zatrzymać wodę w gruncie. Tutaj jednak trzeba czegoś więcej, zwłaszcza należy mieć tereny podmokłe. W UK mają przerąbane, bo na metrze głębokości około jest warstwa gliny, i ona magazynowała wodę, oddając ją wyże od wiosny przez lato do jesieni. Ale teraz często one wysychają, i będzie masakra. W UK rolnicy występują z inicjatywami już, co jest niebywałe, bo robi się dramatycznie. A oni nie betonują rzek jak Polacy. Dlatego tak potrzebne są inne działania, właśnie te nielubiane OZE. bo aby zatrzymać zmiany klimatyczne, potrzebujemy wielkiego wysiłku, a co dopiero je odwracać...

E tam nepotyzm... przecież ten pan nie ma nawet tego samego nazwiska co pani minister... :'( :P :-X
To takie pisowskie.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: robson w 14.08.2022, 12:41
E tam nepotyzm... przecież ten pan nie ma nawet tego samego nazwiska co pani minister... :'( :P :-X
To takie pisowskie.

Nie przepisał nazwiska na żonę? Dziwne :P
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 14.08.2022, 12:53
Może jej nie lubi? :P
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 14.08.2022, 18:34
Co ciekawe ona ma na nazwisko Moskwa, a on Rusiecki. Ona zarządza żywiołami, on też, wodą :)
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.08.2022, 18:04
Ludzieeee! U mnie spadł deszcz, padało aż 45 minut, i nawet zmokłem. Chyba z dwa miechy czekaliśmy na deszcz, nawet się kałuże zrobiły :) NIestety, na kolejne dwa tygodnie nie zapowiadają deszczu, oprócz jednego dnia kiedy ma lekko kropić :(
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 16.08.2022, 19:01
45 minut ?! To powinno lać 2 tygodnie ciągiem, ale nie za mocno żeby zdążyło w ziemię wsiąknąć. Na śląsku sucho jak pieprz, coś czuje że sezon grzybowy będzie taki jak rok temu, a podgrzybki sprzed 2 lat już mam na wyczerpaniu :(
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.08.2022, 19:04
Spokojnie. Zlot jest, to 3 dni popada...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 16.08.2022, 19:44
Nie kracz Krwawy Jednorożcu

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 16.08.2022, 20:24
Popada ze 2 dni i będzie kolejna klęska. W tym kraju jak 3 dni nie pada to jest susza, a jak pada 2 dni to jest powódź. I nie żebym się pastwił nad obecną władzą bo tekst powyższy powstał już lata temu i nawet nie wiem kto był wtedy u władzy.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.08.2022, 21:15
Niestety, błędna polityka trwa od 1997 roku. Już wtedy, po wielkiej powodzi na Odrze, postawiono nie na naturalną retencję, ale na jak najszybsze 'usuwanie' nadmiaru wody. BYł to powód do dużych inwestycji, i każdy rząd, od AWS, SLD, PiS i PO tutaj lał beton. Najgorsze jest to, że w ostatnich latach przespano ważny moment, co gorsza, wymyślono program walki z suszą który ma niewiele wspólnego z takowym, jest tam zaś lanie betonu.

To zatrucie to nie jest tylko sprawa truciciela, po prostu rzeka mająca niski stan wody jest o wiele mniej odporna na różne zatrucia. Już sam zakwit sinic na wolnym odcinku i nagły spadek temperatury (podczas burz, coraz częstszych) może spowodować śmierć większości ryb. Tu należy nie tylko odwracać betonowanie rzek poprzez renaturalizację, trzeba edukować, uczyć jak oszczędzać wodę. Jeśli spółki wodociągowe kasują kasę za deszczówkę w wielu miejscach, powinny być ulgi za posiadanie zbiorników na wodę deszczową na posesjach, używanej do podlewania i tak dalej i dalej. Myjesz zęby? Zamknij wodę na ten czas, otwórz do wypłukania, coś w ten deseń. Mniej zużytej wody to mniejszy zrzut z oczyszczalni.

Ciekawie jest też ze znalezieniem trucizny. Mamy już ponad trzy tygodnie od pojawienie się martwych ryb w Oławie, i dalej błądzimy w ciemnościach. Teorii jest coraz więcej i więcej a wyników brak. Rząd szuka winnego, chce się wykazać, a pomimo to brak wskazania na substancję która zabijała. Natomiast podwyższonych parametrów jest wiele, jak nie soli, to mętności. ABy ruszyć barki spuszczono wodę na zbiorniku Nyskim, czy poszły osady stamtąd? Brakuje na pewno konkretnego wyjaśnienia sprawy, przez taki GIOŚ. Czy tez może ktoś coś ukrywa? Co z kopalniami, ile poszło solanki? Czy były zrzuty z oczyszczalni? CO z zatruciem Kanału Gliwickiego, Dzierżna, padających ryb w Kędzierzynie? Wg mnie te sprawy w jakiś sposób muszą się łączyć, brakuje kogoś kto by to ze strony rządu chciał rzetelnie wytłumaczyć. Zwłaszcza jeśli wędkarze czuli zapach chemii w wodzie. Tu trzeba podejścia detektywistycznego :)

Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.08.2022, 09:18
Ludzieeee! U mnie spadł deszcz, padało aż 45 minut, i nawet zmokłem. Chyba z dwa miechy czekaliśmy na deszcz, nawet się kałuże zrobiły :) NIestety, na kolejne dwa tygodnie nie zapowiadają deszczu, oprócz jednego dnia kiedy ma lekko kropić :(

O dziwo padało u mnie całą noc, i to mocno, prognozy nagle się zmieniły. Teraz są komunikaty o możliwych powodziach, grunt tak wyschnięty, że nie przyjmuje wody jak powinien, większość spływa. Ale przynajmniej coś się ruszyło :) A teraz jest pochmurno i chłodno, dawno tak nie było :)
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.08.2022, 09:26
:bravo:
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 31.08.2022, 18:41
Jak można pisać, że rzeka wysycha - rzeki, nie ma ! Dopływy Sanu itd...
 Bieszczady, San i Zalew Soliński :(
 

 (https://podroze.onet.pl/aktualnosci/wysycha-bieszczadzkie-morze-poziom-wod-na-podkarpaciu-drastycznie-spadl/deh4e9r?utm_source=podroze.onet.pl_viasg_podroze&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2/url)
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 02.09.2022, 18:57
Miejsce gdzie w czerwcu łowiono grube okonie wygląda dziś tak. Klimkówka ( Beskid Niski) zdjęcie nie jest mojego autorstwa. Chyba trzeba będzie zrewidować plany bo na koniec września mamy wynajętą tam chatkę. 
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 02.09.2022, 20:12
Jak można pisać, że rzeka wysycha - rzeki, nie ma ! Dopływy Sanu itd...
 Bieszczady, San i Zalew Soliński :(
 (https://podroze.onet.pl/aktualnosci/wysycha-bieszczadzkie-morze-poziom-wod-na-podkarpaciu-drastycznie-spadl/deh4e9r?utm_source=podroze.onet.pl_viasg_podroze&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2/url)

Przerażające są te zdjęcia. Taka ilość wody nie zbierze się w krótkim czasie.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 02.09.2022, 20:48
Miejsce gdzie w czerwcu łowiono grube okonie wygląda dziś tak. Klimkówka ( Beskid Niski) zdjęcie nie jest mojego autorstwa. Chyba trzeba będzie zrewidować plany bo na koniec września mamy wynajętą tam chatkę.
Zdjęcia ślubne miałem tam robione - zupełnie inaczej to wyglądało

Swoją drogą to podibno mieli spuszczać wodę z Klimkówki bo zapora pękała i trzeba było ją naprawić więc idealna okazja by skorzystać z sytuacji

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 02.09.2022, 21:14
Zrobię off topic ale ten Twój Grybów to zrobił na nas bardzo przyjemne wrażenie jako dla osobników przejeżdzających przez miejscowość.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 02.09.2022, 21:59
Taka spokojna, większa wioska ze swojskim klimatem

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.09.2022, 09:01
Ciekawie się dzieje, bo w Europie susza, za to 2/3 Pakistanu pod wodą jeszcze kilka dni temu. Niedobrze to wygląda.

U mnie dalej susza, jeden deszcz nie jest w stanie wiele zmienić, ale przynajmniej trawa zaczęła się zielenić na nowo. Gorzej z rybami, bo woda albo nisko albo uciąg słaby. Ilość łowionych brzan mocno zmalała, za to gryzie leszcz, łachudra jedna...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: hakon w 03.09.2022, 09:26
Dziś czytałem, że w Chinach Jangcy też już prawie wyschła.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 03.09.2022, 09:30
Ilość wody na Ziemi pozostaje bez zmian, to i pewnie łączna suma opadów też. Zmienia się tylko ich rozłożenie. I pewnie jest tak, że tam, gdzie padało dużo, pada coraz więcej, a gdzie mniej, coraz mniej :-\
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: ObraFMI w 03.09.2022, 17:49
Dziś czytałem, że w Chinach Jangcy też już prawie wyschła.
W Chinach wyschło 30% rzek i jezior.

Dziś o 18.00 na TVN24 dokumentalny film o wysychających największych rzekach.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 03.09.2022, 20:21
U mnie ulewy nie pamiętam. Jeden dzień padało przez cały dzień a tak to grządki cały czas trzeba podlewać. Trawę kosiłem w tym roku 3 razy. Tam, gdzie nie jest w cieniu albo w pobliżu podlewanych grządek lub rabat jest step i tylko pojedyncze ogigle chwastów wystawały. Zdarzały się przelotne opady, które nawet kostki brukowej nie zmoczyły.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 03.09.2022, 21:00
https://edo.jrc.ec.europa.eu/edov2/php/index.php?id=1000        Strona główna

Wszystko jak na tacy - dużo danych. Raporty do wglądu. Anomalia, wilgotność gleby etc.Można ustawić latami. Klikamy: MAPPING DROUGHT, Interactive Mapviewer ( opcje rzek, zbiorników itd. w zakładkach.) lub Side by Side Map i wybieram np. Polska.  Są też podane rekordy temperatur i ogólnie stan suszy.

(https://edo.jrc.ec.europa.eu/edov2/tmp/cdinx_m_euu_20220811_home.png)
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 05.09.2022, 16:54
Już sam zakwit sinic na wolnym odcinku i nagły spadek temperatury (podczas burz, coraz częstszych) może spowodować śmierć większości ryb.

Mała poprawka - w wodzie w której jest rozkwit sinic i tak żaden płetwal nie przeżyje bo sinice to bakterie/glony beztlenowe.

A lekarstwo na zrąbaną meliorację jest zasadniczo proste ale dla polityków bardzo trudne mianowicie całkowicie odpieprzyć się od rzek - od najmniejszego strumyczka po Wisłę i Odrę przynajmniej przez dekadę, dwie z wyjątkiem utrzymania żeglowności Odry i przywrócenia żeglowności na Wiśle.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.09.2022, 19:54
Mała poprawka - w wodzie w której jest rozkwit sinic i tak żaden płetwal nie przeżyje bo sinice to bakterie/glony beztlenowe.

Sinice czy algi są raczej wszechobecne, wiele kąpielisk jest zamykanych z powodu ich obecności, ale nie powoduje to śmierci ryb. Ostatnio byłem na krótkich wakacjach w Lake District, to miejsce gdzie są najwyższe góry w Anglii (nie w UK) i spore jeziora, które powinny być wodą gdzie bytują głównie trocie. Ale woda jest zanieczyszczona, i było ostrzeżenie o algach i zatruciach jakie mogą powodować. Zwłaszcza ostrzega się właścicieli psów, ponieważ one mogą pić wodę lub wylizywać się po kąpieli. W kilku miejscach były charakterystyczne skupiska tychże alg, w postaci jakby kożuchów czy taśm. Oczywiście tam się to wszystko monitoruje i zwłaszcza istotne są informacje od ludzi, u nas się je olewa zazwyczaj.


A lekarstwo na zrąbaną meliorację jest zasadniczo proste ale dla polityków bardzo trudne mianowicie całkowicie odpieprzyć się od rzek - od najmniejszego strumyczka po Wisłę i Odrę przynajmniej przez dekadę, dwie z wyjątkiem utrzymania żeglowności Odry i przywrócenia żeglowności na Wiśle.

Niestety nie do końca można tak robić. Meliorację można odwracać, bo kto mieszka przy rzekach wie, że zazwyczaj takie upusty są regulowane, i można zamknąć je odpowiednio aby woda nie uciekała do rzeki. Ale do tego potrzeba ludzi, wątpię aby było ich tylu aby tym regulować jak należy. Kolejny problem to rozbudowa mieszkalnictwa, mamy do czynienia z masowym budowaniem na terenach które są zagrożone powodzią. Dlatego nie można zatapiać tych domów. Mszczą się błędy popełniane w przeszłości. Dlatego właśnie trzeba jakichś sensownych rozwiązań. Nie za bardzo widzę aby sadzono na potęgę drzewa w takich miejscach na przykład. Może zamiast jednego pola o powierzchni hektara można nasadzić drzewa, tak aby na 10-20 hektarów pól przypadało coś takiego?

Pytanie czy mamy na to kasę. Sam jako młody człowiek remontowałem przepływy w ramach dorabiania na wakacjach, i wiem w jakim były stanie. A tu często po jednej powodzi jest sporo do usuwania, tak aby klapa się swobodnie otwierała i zamykała. Do tego powinno się wracać do masowego sadzenia drzew nad wodami, a było póki co wycinanie. Kto mieszka w Opolu wie co zrobiono z Odrą, przepiękną rzekę zmasakrowano robiąc z niej uregulowany kanał, który teraz pełen jest zielska. Ale właśnie to jest problem, jak mamy zmeliorowane pola, to wycina się roślinność aby woda odpływała, aby nie niosła czegoś, co powoduje niedrożność upustów.

Warto też wspomnieć o 'złej UE' niby, która jednak płaci za to, że są łąki. Wielu Polaków uważało to za bezsens, jednak najwyraźniej nie jest to głupie, bo to są tereny które mogą magazynować więcej wody właśnie. ALe aby zapobiec suszy trzeba znacznie silniejszych działań, na pewno jednak należy wstrzymać lanie betonu. Ale wątpię aby się na to zgodzili politycy niestety, bo spadłaby ilość inwestycji. Z drugiej strony dlaczego firmy budowlane nie mogłyby zajmować się tworzeniem jakichś polderów zatrzymujących wodę? Na pewno dałoby się coś wymyślić, choć co prawda nie będzie tam miejsca dla cementu i kruszyw...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 05.09.2022, 20:25
Sinice czy algi są raczej wszechobecne, wiele kąpielisk jest zamykanych z powodu ich obecności, ale nie powoduje to śmierci ryb.

Są ale najlepiej czują się/rozmnażają w wodzie w której nie ma tlenu lub jest go bardzo mało co rzecz jasna rybom nie służy. I same sinice w stanie żywym nie są szkodliwe to co uwalniają masowo żegnając się z tym łez padołem może powodować problemy.

Niestety nie do końca można tak robić. Meliorację można odwracać, bo kto mieszka przy rzekach wie, że zazwyczaj takie upusty są regulowane, i można zamknąć je odpowiednio aby woda nie uciekała do rzeki. Ale do tego potrzeba ludzi, wątpię aby było ich tylu aby tym regulować jak należy.

Takie rzeczy to są w Polsce A natomiast w Polsce B ich nie ma albo są w ilościach śladowych. I tu naprawdę nie trzeba nic robić - rowy melioracyjne zarosną, małe rzeczki zamienione na kanały przeciwpowodziowe wypłycą się i zaczną meandrować a krzaczki które z uporem maniaka przeżywają  coroczną wycinkę wyrosną na spore drzewa.

Swoją drogą już trzy wędkarskie weekendy mi w tym roku deszcz zepsuł, cały tydzień lampa a w sobotę i niedzielę padało - klątwa jakaś albo spisek ;)
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.09.2022, 20:42
Sinice czy algi są raczej wszechobecne, wiele kąpielisk jest zamykanych z powodu ich obecności, ale nie powoduje to śmierci ryb.

Są ale najlepiej czują się/rozmnażają w wodzie w której nie ma tlenu lub jest go bardzo mało co rzecz jasna rybom nie służy. I same sinice w stanie żywym nie są szkodliwe to co uwalniają masowo żegnając się z tym łez padołem może powodować problemy.

Brzanoholik, jest raczej na odwrót.. Sinice przeprowadzają fotosyntezę, więc im więcej ich, tym więcej w wodzie tlenu, bo to produkt fotosyntezy :) To nie są bakterie beztlenowe. Więc właśnie dlatego w Odrze niemieckie badania ze stacji pomiarowej we Frankfurcie pokazały bardzo dużą zawartość tlenu w wodzie. Było go zbyt dużo, i właśnie nastąpiło zatrucie, bo algi wydzieliły toksyny.

Jeśli nastąpi zatrucie i wydzielone zostaną toksyny, padną ryby i inne organizmy, to zaczną się procesy gnilne i zawartość tlenu spadnie, jak i ilość samych alg czy sinic, pojawi się mętny kolor. Więc regularne badania pokażą pewną zależność. Jeżeli ktoś przepada wodę po tym jak padły ryby, po tygodniu na przykład,  to wyjdzie mu, że brakuje tlenu w wodzie i można za to winić przyduchę niby. A to wcale nie ona była przyczyną śmierci organizmów (w tym i tych oddychającym tlenem zawartym w powietrzu, jak ptaki i ssaki), to skutek.

Dzisiaj wiemy, że sinice powodują uszkodzenia wątroby i zatrucia przewodu pokarmowego (ich toksyny dokładnie), zaś algi wydzielają toksyny paraliżujące układ nerwowy. Dlatego właśnie wskazanie było na algi, jeśli padają ptaki i ssaki. Ale to było spowodowane wprowadzeniem ścieków pokopalnianych z KGHM-u. NIe za bardzo zaś tłumaczy to padnięcie ryb na Odrze w Oławie.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 05.09.2022, 21:03
Brzanoholik, jest raczej na odwrót.. Sinice przeprowadzają fotosyntezę, więc im więcej ich, tym więcej w wodzie tlenu, bo to produkt fotosyntezy :) To nie są bakterie beztlenowe.

Wiesz... kwestia nazwy - sinice oczywiście produkują tlen ale nim nie oddychają (jak rośliny) a jak go naprodukują za dużo to im szkodzi.

Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: katmay w 05.09.2022, 21:17


Sinice czy algi są raczej wszechobecne, wiele kąpielisk jest zamykanych z powodu ich obecności, ale nie powoduje to śmierci ryb.

Są ale najlepiej czują się/rozmnażają w wodzie w której nie ma tlenu lub jest go bardzo mało co rzecz jasna rybom nie służy. I same sinice w stanie żywym nie są szkodliwe to co uwalniają masowo żegnając się z tym łez padołem może powodować problemy.

Brzanoholik, jest raczej na odwrót.. Sinice przeprowadzają fotosyntezę, więc im więcej ich, tym więcej w wodzie tlenu, bo to produkt fotosyntezy :) To nie są bakterie beztlenowe. Więc właśnie dlatego w Odrze niemieckie badania ze stacji pomiarowej we Frankfurcie pokazały bardzo dużą zawartość tlenu w wodzie. Było go zbyt dużo, i właśnie nastąpiło zatrucie, bo algi wydzieliły toksyny.

Czy wy czytacie co piszecie?
Ta dyskusja wygląda tak:
-Drzewa wykorzystują CO² do produkcji pokarmu i im go więcej, tym dla nich lepiej.
-nieprawda, drzewa produkują tlen, więc im ich więcej tym lepiej.

Bezecny ma rację. Z uwalnianiem toksyn w trakcie śmierci także.
Beztlenowce pozyskują w inny sposób energię, przez co ich procesy odżywiania się tworzą szkodliwe substancje np w organiźmie.
Duża zawartość tlenu w wodzie związana z sinicami, może jedynie wskazywać na zanieczyszczenie wody substancjami, które  stymulują rozwój sinic. Wtedy mówimy o zachwianiu równowagi i rozkwicie. Rozkwit powoduje nagły brak CO² w wodzie (i wzrost ilości tlenu), co z kolei powoduje obumieranie sinic, które z powodu śmierci uwalniają z ciała toksyczne związki w trakcie rozkładu.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.09.2022, 08:25
A od kiedy sinice lub algi muszą mieć warunki beztlenowe? 8) Nie róbmy jaj, skoro występują w wodach śródlądowych praktycznie wszędzie, a ryby nie padają, to chyba znaczy, że dają sobie dobrze radę w wodzie z normalną zawartością tlenu, co? Do tego aby przeprowadzać fotosyntezę potrzebują światła słonecznego, więc woda musi mieć jakąś przejrzystość. Problemem jest ich większa ilość i toksyny jakie produkują.

Więc co chcecie zasugerować? Że na skutek warunków beztlenowych rozmnożyły się sinice i algi, produkując wielką ilość tlenu, co znów spowodowało wydzielenie toksyn? Czyli jak, woda za jazem w Lipkach pozbyła się tlenu, rozmnożyły się algi i sinice, a potem obumarły z powodu wielkiej ilości tlenu jaką wytworzyły i ryby zaczęły padać za Głogowem? Sorry, wciąż jest dziura w tej teorii, mianowicie taka, że woda za jazem się napowietrza. Zaś zawartość tlenu rozpuszczonego w Odrze nie była wcale niska jak by się mogło wydawać, ale była na stałym poziomie. Dlatego jak dla mnie teoria o braku tlenu (przyducha jako coś, co spowodowało masowe śnięcie ryb) to akrobatyka umysłowa :)

Pisząc o bakteriach beztlenowych miałem na myśli te, które pozyskują energię z rozkładu związków, jak azotanów, i rozkładają materię organiczną. I te zawsze będą się pojawiać w dużej liczbie jak będą substancje które mogą rozkładać, właśnie w warunkach beztlenowych, jak padną ryby i będą zalegać na dnie. Do tego to nie jest tak, ze bakterie, glony czy algi rozmnażają się stale, ciągle ich przybywa. Jest zespół warunków, które powoduje, że ich liczba albo jest stała albo się zwiększa lub zmniejsza. Ogólnie jest pewna równowaga, która została w przypadku Odry zachwiana, i to bardzo mocno. Jeśli ryby padły w momencie gdy wzrasta ilość soli w wodzie, to właśnie to jest czynnik który należy uznać za przyczynę problemów. Jak się okazuje Polskie Wody wydały wiele zezwoleń na zrzuty ścieków, nie ma nad tym wcale wielkiej kontroli, do tego w tym samym czasie przeprowadza się prace na Odrze (wzburza osady itd). Nie trzeba być geniuszem aby rozumieć, że ilość ścieków w rzece jest zbyt duża gdy ta ma niskie stany, dlatego należy mieć mechanizmy które kontrolują to. I właśnie kopalnie muszą mieć jakieś zbiorniki, które będą magazynować taką wodę, aby nie zrzucać jej w czasie niżówek.

Obecnie sprawie się ukręca łeb, i widać, że rząd znalazł przyczynę śnięcia ryb - 'naturalną'. I sprawę zamiata się pod dywan. A wg mnie fakty są takie, że Kanał Gliwicki czy Kłodnicę która wpływa do Dzierżna, potem idzie to do Odry - w marcu zatruło coś innego, coś innego zabiło ryby pod Oławą, i co innego spowodowało masowe już śnięcie ryba na Odrze za Wrocławiem, pod Głogowem. Przy czym jedno mogło aktywować lub zwielokrotniać efekt drugiego. I nie chodzi tylko o to aby mieć monitoring rzeki, ale aby jej nie truć!

I wrzutka z polityki, bardzo ważna. Kaczyński wrzuca po raz kolejny temat reparacji od NIemiec, na które nie mamy szans (specjaliści od prawa międzynarodowego nie mają wątpliwości). Dlaczego? Otóż jednym z powodów jest właśnie odwrócenie uwagi od Odry. Większość dziennikarzy zaczyna pisać o reparacjach, przestaje o zatruciu Odry, temat wygasa. Nie ma zasadniczych wniosków, a te powinny być takie, że w czasie suszy nie można zrzucać ścieków w takiej ilości jak podczas okresu od jesieni do wiosny. I o tym mówi wielu fachowców. Dlatego historie o braku tlenu który spowodował śnięcie ryb to zwykła manipulacja. Bo sinice i algi nie pojawiły się dzisiaj. Aczkolwiek te złote mają chyba właśnie pochodzenie z wód zasolonych, czyli pokopalnianych.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: katmay w 06.09.2022, 09:00


A od kiedy sinice lub algi muszą mieć warunki beztlenowe? 8) Nie róbmy jaj, skoro występują w wodach śródlądowych praktycznie wszędzie, a ryby nie padają, to chyba znaczy, że dają sobie dobrze radę w wodzie z normalną zawartością tlenu, co? Do tego aby przeprowadzać fotosyntezę potrzebują światła słonecznego, więc woda musi mieć jakąś przejrzystość. Problemem jest ich większa ilość i toksyny jakie produkują. 
Nie muszą, ale kiedy wspomniałeś o beztlenowcach postanowiłem wykluczyć ten czynnik, bo jeszcze ktoś doda 2 do 2 i wyjdzie mu pięć. Ludzie są z reguły tępi, lub leniwi.

Podstawa fotosyntezy są fotony i CO². Aby ją skutecznie przeprowadzić potrzeba są jeszcze dodatkowe produkty, które czerpane są ze środowiska. Fosfor, potas, składniki mineralne...
Zakwity powstają przy idealnych warunkach temperaturowych i odpowiednim wysyceniu dwutlenkiem węgla, oraz przy dobrej przejrzystości wody. Lecz nie będzie ich, jeśli (głównie z przyczyn zależnych od człowieka) nie ma odpowiednich substancji potrzebnych do wydajnej fotosyntezy.
Później kółko się zamyka. Sinice produkują tlen, kończy się CO², klarowność wody zanika, sinice giną i w wodzie pełnej tlenu się ładnie i szybciutko rozkładają.
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 06.09.2022, 16:44
Więc co chcecie zasugerować? Że na skutek warunków beztlenowych rozmnożyły się sinice i algi, produkując wielką ilość tlenu, co znów spowodowało wydzielenie toksyn? Czyli jak, woda za jazem w Lipkach pozbyła się tlenu, rozmnożyły się algi i sinice, a potem obumarły z powodu wielkiej ilości tlenu jaką wytworzyły i ryby zaczęły padać za Głogowem? Sorry, wciąż jest dziura w tej teorii, mianowicie taka, że woda za jazem się napowietrza. Zaś zawartość tlenu rozpuszczonego w Odrze nie była wcale niska jak by się mogło wydawać, ale była na stałym poziomie. Dlatego jak dla mnie teoria o braku tlenu (przyducha jako coś, co spowodowało masowe śnięcie ryb) to akrobatyka umysłowa :)

Nikt czegoś takiego nie sugeruje. Odrę struto i to porządnie - a kupa martwych organizmów w płytkiej i ciepłej wodzie (nie tylko ryb) oznacza brak tlenu i dość dużo CO2. Co nastąpiło potem dość dokładnie opisałeś :thumbup:

Pisząc o bakteriach beztlenowych miałem na myśli te, które pozyskują energię z rozkładu związków, jak azotanów, i rozkładają materię organiczną.

Technicznie bakterie beztlenowe to takie bakterie które nie oddychają tlenem. Sinice się do nich zaliczają mimo że żarcie sobie fotosyntetyzują i to właśnie dzięki nim mamy większość tlenu w atmosferze i rudy żelaza (co załączony przeze mnie śmieszno-edukacyjny filmik opisuje).

EDIT:
Odra Odrą ale tam gdzie łowię praktycznie co weekend spływa Wisłą podejrzana piana która pod wieczór w niedzielę "magicznie" znika. No ale nie spływają jeszcze Wisłą martwe metrowe sumy więc wszystko jest w porządku :facepalm: Obstawiam że jak zaczną spływać to nasz kochany rząd uchwali specjalną ustawę by ten problem rozwiązać... :thumbup: :facepalm:
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.09.2022, 20:11
Najczęściej za pianę odpowiedzialne są detergenty, które będą w nieoczyszczonych ściekach. Często oczyszczalnie robią sobie 'przerwy' lub ktoś zrzuca po kryjomu ścieki. U mnie też to się zdarza. Co ciekawe, na rzekach i kanałach można wodę po myciu rąk czy tą po myciu naczyń  lać od razu do wody. A jest tu sporo barek czy łodzi, na których mieszkają ludzie. Jednak kilka razy widziałem pianę, i był to ślad po czymś większym. Zasada jest podobna, woda zaczyna się pienić po jazie - tak było na Collingham. Jednak takie stężenie nie zagraża zwierzętom. W Opolu mieliśmy wręcz 'krę lodową' z piany, jak ścieki z krapkowickich zakładów papierniczych spieniły się na jazie. Na knajpie zrobionej z pchacza Bizon, który stał niedaleko mostu kolejowego  na Pasiece w Opolu było zdjęcie barki na Odrze, pełnej takiej piany. Opis zdjęcia był śmieszny, coś takiego 'nawet zimą trwała żegluga na Odrze'. Nie była to prawda, bo zimą nic nie pływało, do tego na zdjęciu drzewa mają liście. Tak było w Opolu :)

A teraz wrzutka od Gróbarczyka, bo polski rząd na pretensje do Niemców, że ci chcą zatrzymać pogłębianie Odry przez Polskie Wody:
Rewitalizacja Odry jest dla nas zadaniem priorytetowym dlatego, że musimy zabezpieczyć nasz kraj przed suszą, powodziami czy niedoborem wody. Wszelkie działania strony niemieckiej blokujące jakąkolwiek inwestycje z tym związaną jest uderzeniem w rozwój gospodarczy Polski'.

I to jest głąb właśnie, który mówił na konferencji PW, że karta wędkarska jest droga. To jest poziom naszych ministrów. Wg niego pogłębianie Odry to walka z suszą, niedoborem wody i powodziami. NIech się zastanowi może która z tych opcji dotyczy pogłębiania koryta, bo mi pasuje tylko ochrona przeciwpowodziowa. A nazywanie tego rewitalizacją to już jajca na całego. To jakiś termin specjalistów z Polskich Wód chyba, który oznacza 'lanie betonu za wszelką cenę'. Masakra!

Niemcy mają jak najbardziej rację, że trzeba przemyśleć pewne rzeczy, zwłaszcza, że należy odbudować rybostan, i rycie w dnie na pewno w tym nie pomoże, można to opóźnić (prace jesienią). Ale u nas środowisko naturalnie nie za bardzo się liczy. Cieszę się, że nie mieszkam w Polsce, bo jak Kaczyński zezwolił wręcz na palenie wszystkim tylko nie oponami w piecach, to będzie w powietrzu niezły 'czad'. Ale nie ten rockowy...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 06.09.2022, 20:39
Akurat pogłębianie koryta głównych rzek samo w sobie głupie nie jest ale z ochroną przed powodziami itp itd nie ma nic wspólnego. Z naszego wędkarskiego punktu widzenia też jest korzystne bo głębokie koryto nie tylko ułatwia wędrówki ryb ale również daje schronienie większym sztukom na przykład przed kormoranami - i to nie tylko skrzydlatymi.

A w "walce" z suszą pogłębianie koryta nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Wodę trzeba zatrzymywać w glebie a nie w korycie Wisły czy Odry... :facepalm:
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.09.2022, 20:52
Nie do końca. Chodzi o głębokość wody która zapewnia lodołamaczom kruszenie lodu aby ten spływał. Bo na Odrze jak i innych rzekach mogą mieć miejsca powodzie zatorowe. Sam pamiętam jak u mojej rodziny w okolicy Zaboru i Milska niedaleko ZIelonej Góry chyba jeszcze pod koniec lat 80-tych coś takiego miało miejsce. Spiętrzył się lód, doszło do zatorowania koryta, uszkodzenia wałów i powodzi, paskudnej, bo było zimno. Dlatego chcą utrzymać tę głębokość (1.8 m) aby móc zapewnić lodołamaczom rzecznym dotarcie. Jednak można to jakoś uzgodnić, robić tak aby nie ruszać syfu w momencie jak są największe upały i niski stan wody. No ale jak ma firma działać wtedy? Jest kontrakt i w doopie mają co się dzieje z rybami, z miejscami tarłowymi i tak dalej. To jest Polska niestety. Jakoś Niemcy potrafią takie rzeczy zrobić w odpowiednich terminach, u nas jest zamach na polską gospodarkę jak się zwróci uwagę :facepalm: I znów, PZW powinno walczyć aby tego typu prace nie były przeprowadzane w czasie tarła. Dlatego  powinna to być akcja robiona w odpowiedniej porze roku, co niestety łatwe nie jest. Ale nie robi się tu niczego, zresztą o czym gadamym, jak  ZG nie kiwnął nawet palcem w bucie jak chcieli robić z Wisły i Odry rzeczne autostrady...
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 06.09.2022, 21:06
Akurat w przypadku Wisły wystarczy co jakiś czas wybierać piach w paru miejscach a koryto "samo się" pogłębi. Ekologicznie, tanio i bez wysiłku :) Ale wątpię czy czynniki decyzyjne pozwolą żeby rzeka robiła za nich robotę :facepalm:
Tytuł: Odp: Susza
Wiadomość wysłana przez: robson w 06.09.2022, 21:53
Ale kiedy ostatnio była powódź zatorowa ;D Poza Wisłą, a konkretnie Włocławkiem, to chyba jeszcze w XX wieku. Nie znaczy to oczywiście, że już się nigdy nie zdarzy, ale coś czuję, że ten argument z lodołamaczami jest trochę na siłę doczepiany przez naszych betoniarzy kanalizujących.