Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: Luk w 27.08.2022, 09:03
-
Bardzo ważna petycja, która ma na celu odbudowę rybostanu Odry, i zakłada stworzenie warunków, aby zwłaszcza drapieżnik (ale nie tylko) mógł się odrodzić, co wymaga stref no kill i ochronnych na tarliskach itp.
https://www.petycjeonline.com/przywromy_ycie_odrze?fbclid=IwAR0QO6nzkrnD67PWWQFH-mWEmbb-EzTkPu20qffIXE7IHf6oyXDJCjRA_RI
Minister Moskwa przypomnę, uważa, że można już wędkować, więc oni mogą nie zauważać problemu lub wręcz nie chcieć go widzieć. Jeśli więc wędkarze okażą się bezrozumni, to odbudowa potrwa znacznie dłużej, bo będzie niszczenie rybostanu który się odbudowuje. A tu same zarybienia nie wystarczą.
-
Co da taka petycja online?
Pytam z ciekawości bo patrząc na inne twory z tego portalu, to jakoś nie widzę sensu takich rozwiązań.
Śmiem twierdzić, że takie petycje mają moc zapisanej kartki wrzuconej do niszczarki.
Mylę się?
-
Chyba się nie mylisz.
Ale w tym przypadku może w ogóle do tych ludzi dotrzeć informacja, że można łowić ryby i je wypuszczać. Bo zapewne nie mają pojęcia o takich rozwiązaniu.
-
Co da taka petycja online?
Pytam z ciekawości bo patrząc na inne twory z tego portalu, to jakoś nie widzę sensu takich rozwiązań.
Śmiem twierdzić, że takie petycje mają moc zapisanej kartki wrzuconej do niszczarki.
Mylę się?
Ok. Administracja forum ,ma pomysł.
Dla czego nie weźmie sprawy w swoje ręce? Skoro ma pomysł na petycję?
Tylko działać!
-
Jeszcze mogłoby sie takie "zarybienie" gorzej skończyć patrząc na to co sie dzieje teraz :/ radze najpierw posłuchać odcinka Pana Piotra Piskorskiego który mówił w odcinku o ewentualnym zarybieniu Odry. A znając życie jakby sie znalazła "kasa z rządu" na zarybienia to by nawpuszczali bezmyślnie sumów(bo tani i dostępny narybek bo w aktualnej sytuacji jest problem z innym narybkiem drapieżnika) a najpierw ekosystem rzeki i drobne organizmy muszą wrócić żeby nie powtórzyć sytuacji jaka była za granicą o której mówił Pan Piskorski że nawpuszczali ryb a potem pozdychały z głodu bo nie miały co jeść bo nie tylko ryby padły wcześniej w rzece
-
To ja tylko przypomnę, że petycja dotyczy utworzenia odcinków NK oraz przywrócenia drożności dopływów i dostępu ryb do dawnych mateczników.
-
To ja tylko przypomnę, że petycja dotyczy utworzenia odcinków NK oraz przywrócenia drożności dopływów i dostępu ryb do dawnych mateczników.
Idea piękna. Tylko gorzej z realizacją.
Administratorzy tego Formu mają większe pole popisu-manewru. Sami experci. Chyba, że tylko na forum.
-
Podpisałem bo od czegoś trzeba zacząć.
-
To ja tylko przypomnę, że petycja dotyczy utworzenia odcinków NK oraz przywrócenia drożności dopływów i dostępu ryb do dawnych mateczników.
Idea piękna. Tylko gorzej z realizacją.
Administratorzy tego Formu mają większe pole popisu-manewru. Sami experci. Chyba, że tylko na forum.
Kocie, ale o co Ci chodzi? :D
Administracja forum ma jechać do ministerstwa? I zostać tam ze szczególnymi względami wysłuchana, bo jest... administracją forum?
Powstała petycja. Lucek ją tutaj wrzucił. Zasięgi mamy ogromne, więc dzięki forum na pewno podpisze ją 10x więcej osób. Niby co jeszcze możemy jako forum zrobić?
-
To tylko działać!!
Oczywiście ,że podpisałem. Chodzi wiadomo o dobro Naszej Odry.
-
Podpisane. Nawet jeśli zostanie olana, warto i tak.
-
Podpisane, choć nie sądzę, żeby adresatów to obchodziło.
-
Warto dołożyć swoje ziarnko. Bo jak się zrobi z tego kupa, to może znajdą w tym potencjał wyborczy i jednak coś zrobią. Ja podpisałem.
-
Można też być fear, takim chodzącym na przykład. Z tych, co to jak nie drzwiami, to oknem.
-
Nie chcę siać defetyzmu ale kierowanie petycji do ludzi pokroju Morawieckiego... równie dobrze można apelować do małpy w zoo.
-
I tu mamy właśnie clou programu.
Kolega programowo kultywuje nieznajomości języków obcych z angielskim na czele? Ufam, że ów program to nie przejaw lenistwa ani braku stosownych uzdolnień, lecz szlachetnego wzmożenia ideologicznego na nacjonalistyczną modłę.
-
Pracuję legalnie w Polsce i widzę, jak moje zarobki są coraz bardziej obciążane na socjal i na dochody państwowych spółek zawłaszczonych przez przez komunistów, czyli dzisiejsza władzę.
1. Składaka zdrowotna, podniesiona ostatnio, nie idzie wcale na ochronę zdrowia ale do budżetu państwa, skąd idzie na widzimisię prominentów.
2. Akcyza i marża na paliwa, nieuzadniony wzrost cen paliw w Polsce j.w.
3. Wyprowadzanie polskiego węgla za granicę, w zamian za to dodruk pustych pieniędzy, który obniża wartość realnych pieniędzy zarobionych przeze mnie.
Mógłbym te przykłady jeszcze mnożyć, ale pewnie i tak do Ciebie nie dotrą.
Bo dla Ciebie branie socjalu w Ojczyźnie, czyli okradania Polaków z ich zarobków jest bardziej moralne, niż okradanie z nich obcokrajowców.
Dla mnie oba są równie niemoralne.
-
Jeszcze jakiś gówno zarzut masz do mnie?
Z zarzutami ostrożnie! Sensowne zarzuty dotyczą tego, co zawinione, a przejawy frustracji, ideologiczne sfanatyzowanie, językowe nieokrzesanie oraz argumentacyjna impotencja niekoniecznie są zawinione :)
-
Usunąłem kolegę wraz z postami. Jeśli komuś się dyskusja nie klei, to dlatego.
Smutny ma żywot taki ludzik :(
Składa na nas skargi do ONZ i KGB, że mu konta nie usunęliśmy na żądanie, a jednocześnie zakłada kolejne...
-
Składa na nas skargi do ONZ i KGB, że mu konta nie usunęliśmy na żądanie, a jednocześnie zakłada kolejne...
Dzieci tak mają.
-
Mnie tacy ludzie przerażają. Gotów jest wziąć siekierę i szukać mnie lub Luka, żeby ją nam zaaplikować w głowę, bo mamy inne zdanie. Tacy jak on, gdy dostaną nieograniczoną władzę, palą ludzi w piecach i setkami tysiecy przesiedlają...
-
Odrodził się penis z popiołu.
-
Michał, byłeś szybszy. Już go na razie nie ma.
-
Zobacz, ile to trzeba nosić w sobie chorej nienawiści, by pchać się tam, gdzie nikt cię nie chce, i dalej pluć jadem.
-
Idea piękna. Tylko gorzej z realizacją.
Administratorzy tego Formu mają większe pole popisu-manewru. Sami experci. Chyba, że tylko na forum.
Podstawą jest edukacja, to jest najważniejsze. Ta petycja nie jest moim pomysłem, ja ją tylko upubliczniam. Bo założenia są jak najbardziej słuszne. ABy ryba się odrodziła szybciej, trzeba jej w tym pomóc, najlepiej nie zabierając. Jest tam też trochę o matecznikach i tak dalej, i wielu to da do myślenia mam nadzieję. Ogólnie może być ciężko z odbudową takiej brzany, bo trzeba ją wziąć z innej rzeki lub odcinka. Dlatego tak ważna jest ochrona tarła naturalnego.
Niestety, większość wędkarzy uważa, że ma się walnąć rybę do wody i po sprawie. Ale to tak nie działa w tym przypadku, to nie karp, którego można trzepnąć większego lub który ma bardzo duże przyrosty.
A co do samych manewrów, to poczekajmy też na pewne analizy a przede wszystkim na to co powiedzą fachowcy. Musi być plan, ale konkretny, nie tylko polegający na tym, że państwo da kasę i walnie się narybek który padnie z głodu. Trzeba jednak naciskać, niestety trzeba wyręczać tu PZW, które wiele nie robi póki co, zajęte jest wojną z Polskimi Wodami.
-
Trzeba być naprawdę zwyklą pospolita k.. która k. która publicznie uskarża kogos o zatrucie Odry, a za chwile promuje petycje o jak to sie nazywa? "odbudowę okosystemu Odry?" Gdzie byłeles "czlowieku bez honoru" kiedy w 2011 wylowiono 200 ton snietych ryb z bugu i narwi?
Nie da się "uskarżać kogoś", odbudowa "okosystemu" to zadanie dla ambitnego chirurga-okulisty, w 2011 roku nie "wyłowiono 200 ton śniętych ryb z Bugu i Narwi", zaś o śnięciu ryb w 2009 roku ciekawie napisano tu:
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/katastrofa-na-odrze-ile-snietych-ryb-jest-teraz-a-ile-bylo-w-2009-roku/ (https://demagog.org.pl/wypowiedzi/katastrofa-na-odrze-ile-snietych-ryb-jest-teraz-a-ile-bylo-w-2009-roku/)
Kolega spróbuje jeszcze raz (najlepiej pod nowym nickiem, bo jest szansa na pobicie forumowego rekordu).
-
...te forum i tą ubecka administrację...
Nie "te", lecz "to" i nie "tą", lecz "tę". Kolega nie powinien zakładać konta na forum, którego administracja oczekuje od użytkowników przestrzegania zasad języka polskiego oraz podania poufnych "danych osobowych", a na dokładkę nie informuje o czymś dla kolegi istotnym (zgodnie z unijnym prawem albo wbrew unijnemu prawu).
-
Towarzysz Męczybuła jak widać nie daje za wygraną. A niech sobie pisze swoje farmazony, konta będziemy kasować cały czas, dla nas to parę kliknięć.
W 2009 lub w 2011 roku forum jeszcze nie było jakby co :) Nie rozumiem też dlaczego mielibyśmy lub ja sam nie mieć fatalnego zdania o 'systemie' w tamtych latach. Był równie fatalny jak dzisiaj i całkowicie zawiódł, nie było monitoringu, nie działano tak szybko jak trzeba. Najgorsze jest jednak próbowanie zamiatania sprawy pod dywan dzisiaj, szukając usprawiedliwienia w tym, że dawniej też były takie kataklizmy. Tym bardziej należało wyciągnąć wnioski, zwłaszcza że przyducha miała w czymś swoje podłoże! Nie stało się to samo z siebie, na skutek 'letniej pogody'.
Ogólnie należy współczuć temu człowiekowi, bo jak widać w swej złości nie potrafi nawet skupić się na tym aby poprawnie po polsku sklecić parę zdań, urażona duma zżera go od środka, pisze swoje bzdury gdzie może. My mamy do czynienia z jego 'umysłem' zaledwie kilka chwil dziennie, a on sam jest z nim 24 godziny na dobę.
-
Chyba ze cztery konta mu usunąłem :facepalm:
Wciska nam te swoje dane NIEpoufne do gardeł, choć nikt ich tutaj nie chce :D
-
Niech też pójdzie do sądu i niech pokaże, jak łamiemy jego prawa, choć regulamin jest jasny. Zapewne rzucą wszystko, aby się zająć sprawą Męczybuły, co pisze głupoty, obraża innych a potem uskarża na to, że nie chcą mu albo dać prawa głosu albo skasować jego konta. Można też zgłosić to prokuraturze lub na policji, zapewne równie chętnie rzucą się przeciwdziałać, aby obywatel Męczybułka nie był poszkodowany ;D ;D ;D
No ale wystarczy o nim pisać, tego typu wampiry energetyczne liczą na to, że się im poświęca dużą uwagę, zazwyczaj są samotni i mało kto się nimi interesuje, no bo ile można z kimś takim wytrzymać? Ja kończę off top.
-------------
Jakby co to na odcinku opolskim Odry jest już niby no kill tymczasowy. Niestety, jako, że nie ma jasno sprecyzowanego czarno na białym jak to ma wyglądać, można ryby przetrzymywać w siatce aby je na koniec 'wypuścić'. Piszę w cudzysłowiu, bo jak nikogo nie ma, to wiadomo co się wydarzy. Dlatego chodzi nie tylko o samo ustalenie czegoś ale ustalenie jak to ma wyglądać, aby nie dochodziło do nadużyć.
Ciekawi mnie też jak zachowa się narybek, jeśli nie będzie wystarczającej ilości pokarmu. Odra ma ostatnią zaporę w Brzegu Dolnym, więc może przesuwać się w górę lub dół rzeki spod takiej Nowej Soli, aż pokarm znajdzie. Dobrze byłoby więc stworzyć system informacji o wynikach połowu, w formie elektronicznej. Dałoby to dodatkową pulę informacji co się łowi i w jakiej ilości.
Wędkarze powinni zrozumieć, że wiele zależy od nich samych aby odbudowa nastąpiła szybko. Trzeba zwłaszcza uważać, aby nie zarybić zbyt dużą ilością, gdyż jeśli pokarmu brakuje to będzie to marnowaniem środków. Nie wiem czy można przemieścić z odcinka opolskiej Odry jakieś małże czy raki, ale wypadałoby i o tym pomyśleć. Bo może być tak, że pewne odcinki będą martwe przez długi czas. Zwłaszcza, że duża ilość ryby martwej gnije na dnie. Kto wie czy nie trzeba zacząć dopiero od przyszłego roku, licząc na powódź. BYć może nawet warto dokonać takiego zrzutu z zaporówek, aby poszła bardzo wysoka woda, kilkoma falami, mogąca wymyć to wszystko. W normalnym kraju wykorzystano by środki aby opracować pewien plan, z którego można by korzystać w przyszłości, dotyczący odbudowy rzeki. Bo same walniecie ryb do wody nie wystarczy, tu trzeba fachowców, monitoringu flory i fauny. Wiele mogą zrobić sami wędkarze. Pytanie czy będzie jakiś plan i jakieś środki. Najgorzej jak zajmą się tym same Wody Polskie.
-
do tych ludzi dotrzeć informacja, że można łowić ryby i je wypuszczać.
Może i tak ale kto to zrozumie