Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: kamil516 w 05.10.2022, 12:21
-
Witam szukam kołowrotów dwóch karpiowych z wolnym biegiem lub bez i niewiem jaki wybrać czekam na jakieś fajne wyprzedaże i mam narazie takie 2 propozycje i niewiem czy bedą dobre i ktory bedzie lepszy czy KOŁOWROTEK KARPIOWY OKUMA CUSTOM C 7000 czy Okuma Custom Black CB-60 3+1BB czy Prologic Avenger | 6000 BF | Kołowrotek z wolnym biegiem ktos da znać jaki wybrac mysle nad tym pierwszym dajcie ine propozycje tez do 250 zl tak max mysle .do wyrzutów kołowrotek
-
Masz forumową przeglądarkę po prawej u góry.
-
Witam szukam kołowrotów dwóch karpiowych z wolnym biegiem lub bez i nwm jaki wybrać czekam na jakieś fajne wyprzedarze i mam narazie takie 2 propozycje i nwm czy beda dobre i ktory bd lepszy czy KOŁOWROTEK KARPIOWY OKUMA CUSTOM C 7000 czy Okuma Custom Black CB-60 3+1BB czy Prologic Avenger | 6000 BF | Kołowrotek z wolnym biegiem ktos da znać jaki wybrac mysle nad tym pierwszym dajcie ine propozycje tez do 250 zl tak max mysle .do wyrzutów
Mam jedną małą prośbę - popraw swój post, bo tego się czytać nie da. Jakieś dziwne skróty, brak znaków diakrytycznych oraz przestankowych. Poniżej napisałem zdanie, które ma całkowicie różne znaczenia w zależności od tego, czy dasz znaki przestankowe czy nie. Z góry dziękuję(my).
- Twoja stara piła leży w piwnicy
- Twoja Stara piła, leży w piwnicy
-
Już o tym nawet zapomniałem.
Za takie pisanie dostaniesz tutaj bana.
-
- Twoja stara piła leży w piwnicy
- Twoja Stara piła, leży w piwnicy
Lub jak mawiał prof. Bralczyk - jest różnica czy robisz komuś łaskę czy laskę.
-
Poprawiłem tekst kolegi:
Witamszukamkołowrotówdwóchkarpiowychzwolnymbiegiemlubbeziniewiemjakiwybraćczekamnajakieśfajnewyprzedażeimamnarazietakie2propozycjeiniewiemczybedądobreiktorybedzielepszyczyKOŁOWROTEKKARPIOWYOKUMACUSTOMC7000czyOkumaCustomBlackCB-603+1BBczyPrologicAvenger|6000BF|Kołowrotekzwolnymbiegiemktosdaznaćjakiwybracmyslenadtympierwszymdajcieinepropozycjetezdo250zltakmaxmysle.dowyrzutówkołowrotek
Żadna litera nie została usunięta ani przestawiona.
-
Pewnie. Spacje są zbędne. Jak polskie litery, kropki i przecinki.
-
to jak bedziecie sie wymądrzac czy powiedziecie cos na ten temat chyba czytac umiecie i wiecie oco chodzi to jest forum wedkarskie a nie tyralnia eksperci do potęgi
-
Owszem kolego, to jest forum wędkarskie. Ale obowiązują tu pewne zasady i warto byłoby się do nich dostosować

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Ten kolega chyba długo tu miejsca nie zagrzeje. ;D
-
Chyba nie...
-
Chyba nie...
Kolega z pewnością jest hardcorem ma certyfikaty z holiłudu na dysleksję - każdy sąd go uniewinni - pomyśl o tym Mosteque zanim odpalisz stosowny guzik :P
-
Ja też mam taki certyfikat ;) Poważnie.
-
to jak bedziecie sie wymądrzac czy powiedziecie cos na ten temat chyba czytac umiecie i wiecie oco chodzi to jest forum wedkarskie a nie tyralnia eksperci do potęgi
Pamiętaj, że nie chodzi tylko o to, żeby czytający nie musieli się głowić przez 5 minut "co autor miał nad myśli?".
Zawartość forum jest indeksowana i kiedy ktoś będzie szukał odpowiedzi na podobne pytanie i w wynikach wyszukiwania Google zobaczy Twój twór, to nowe kliknie w ten link, tylko w następny. Sztuczna inteligencja jest obecnie mocno rozbudowana i umie rozpoznać tekst, który nie jest poprawny językowo, a co za tym idzie zmienić dla danej domeny pozycjonowanie. Poza tym każdej kliknięcie w wynik wyszukiwania jest wysyłane do Google, przez co też jest ustalany ranking dla danej strony. To wszystko oznacza, że jeśli będzie więcej takich wpisów jak Twój, to SiG może pojawić się na drugiej stronie z wynikami, a nie na pierwszej, przez co mniej osób odwiedzi to forum.
Chodzi również o to, że sposób w jaki piszemy opisuje nas samych i nasz stosunek do innych - czy szanujemy innych i stosujemy się do wytyczonych zasad, panujących w danym środowisku (w tym wypadku forum), czy mamy na wszystko (a co za tym idzie, na wszystkich) wywalone. Rozumiemy, że jesteś nastolatkiem, który burzy się przeciw wszystkiemu, ale wstępując do pewnej społeczności, musisz respektować panujące tam zasady albo zostaniesz z niej wykluczony (dostaniesz bana). Decyzja należy do Ciebie.
PS. Ja również posiadam taki certyfikat
-
Jeśli macie kwity na dysleksję, to nie widać tego w Waszych postach :thumbup:
Miwol - podziwiam za cierpliwość, chociaż obawiam się, że to nie padnie na podatny grunt. Obym się mylił.
-
Z tego tematu i tak nic nie będzie, to możemy sobie offtopować.
Muszę przyznać, że coś tam pod kopułą nie do końca zwiera i istotnie taka dysleksja czy inna dysmózgia może istnieć. Jest mi trudniej - często zastanawiam się nad najprostszymi wyrazami, które setki, jeśli nie tysiące razy już pisałem... i po prostu głupieję. A w moim zawodzie to naprawdę sprawy nie ułatwia :D
Ale pisząc na komputerze mamy autokorektę i naprawdę pisanie poprawnie nie wymaga praktycznie ŻADNEGO wysiłku.
-
Dodatkowo mając dyslekcje, można sobie choć trochę życie ułatwić czytając prasę bądź książki. Mózg sam od siebie po jakimś czasie będzie pamiętać pisownię przeczytanych wyrazów i pisząc jakiś wyraz będzie się włączać lampka że coś jest z nim nie halo.
Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Zajrzę czasem przez ramię żonie (nauczycielce) jak sprawdza prace uczniów i niejednokrotnie dziwię się że nie wyrzuca od razu do kosza bez sprawdzania. Przyznam, że nie potrafiłbym tego rozczytać, ale sporo młodzieży ma teraz mnóstwo różnorakich orzeczeń. W czasie gdy chodziłem do podstawówki orzeczenia nie istniały i wiadomo jak kończyło się sprawdzanie takich prac.
Osobiście z ortografii zawsze byłem mocny, z interpunkcją gorzej, za to charakter pisma mam wielce nikczemny :-[
-
Dodatkowo mając dyslekcje, można sobie choć trochę życie ułatwić czytając prasę bądź książki. Mózg sam od siebie po jakimś czasie będzie pamiętać pisownię przeczytanych wyrazów i pisząc jakiś wyraz będzie się włączać lampka że coś jest z nim nie halo.
Zgadza się. Internet strasznie nas psuje, bo codziennie widzimy wyrazy pisane błędnie. W czasach papieru i korekty praktycznie nie było takiej opcji.
-
Polecam odcinek South Park, jak w szkole zapanowała epidemia "dysleksji". I jak ją uleczono :D
Niestety, nie pamiętam sezonu ani nr. odcinka.
-
Jest jeszcze dyskalkulia (to takie jak dysleksja tyle, że na matematykę). Jak dziecko nie umie tabliczki mnożenia to tatuś załatwia takie orzeczenie lekarskie i po problemie. To jeszcze nie epidemia ale wszystko przed nami.
-
Psycholodzy i specjaliści od wychowywania dzieci nie ustają w wysiłkach, by pociechy czuły się kochane i nadmiernie nie musiały się stresować... Świetlana przyszłość przed nami.
-
Cztery pory cyklu cywilizacyjnego:
1. Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi
2. Twardzi ludzie tworzą dobre czasy
3. Dobre czasy tworzą słabych ludzi
4. Słabi ludzie tworzą ciężkie czasy
Tak toczy się ten światek.
-
Wchodzimy właśnie w etap czwarty. Podkreślam, że dopiero w niego wchodzimy...
-
Czyli do dobrych czasów jeszcze daleko.
-
Właśnie się skończyły. Teraz socjaliści muszą sprawiedliwie rozdzielić ubóstwo.
-
Może jak wielcy zwolennicy rozdawnictwa i innych ++ zmarzną i trochę zgłodnieją to przejrzą na oczy.
-
Właśnie się skończyły. Teraz socjaliści muszą sprawiedliwie rozdzielić ubóstwo.
Bez obaw, już to wcześniej policzyli - po misce ryżu wystarczy dla każdego!
-
Bez obaw, już to wcześniej policzyli - po misce ryżu wystarczy dla każdego!
Tylko z chrustem do podgrzania jest jakaś chryja.
-
Właśnie się skończyły. Teraz socjaliści muszą sprawiedliwie rozdzielić ubóstwo.
Bardzo celne stwierdzenie, aż się zaśmiałem ale zaraz smutno się zrobiło, bo to prawda...
-
Jeśli macie kwity na dysleksję, to nie widać tego w Waszych postach :thumbup:
Wystarczy chcieć.
Miwol - podziwiam za cierpliwość, chociaż obawiam się, że to nie padnie na podatny grunt. Obym się mylił.
Posiadam dwójkę dzieci - 2 i 4 lata. Cierpliwość bardzo się wyrabia :D
Jest mi trudniej - często zastanawiam się nad najprostszymi wyrazami, które setki, jeśli nie tysiące razy już pisałem... i po prostu głupieję.
Mam tak samo. Często robię tak, że piszę wszystkie wersje i patrzę, która "lepiej wygląda". Czasami kiedy nadal mam wątpliwości, a autokorekta milczy, to pytam wujka Google.
Jest jeszcze dyskalkulia (to takie jak dysleksja tyle, że na matematykę). Jak dziecko nie umie tabliczki mnożenia to tatuś załatwia takie orzeczenie lekarskie i po problemie. To jeszcze nie epidemia ale wszystko przed nami.
Z jednej strony tak. Jednak z drugiej strony kiedyś nie było depresji. Za to było więcej samobójców.
-
To ja dołożę jeszcze od siebie dysgrafię, czyli nieczytelne pismo odręczne, którą u siebie zidentyfikowałam. W szkole zawsze miałem uwagi "pismo". Na studiach sam miałem problemy z odczytaniem własnych notatek z wykładów. Teraz brzydzę się długopisem, poza podpisem i datą (obowiązkowe w dokumentach) nie lubię niczego pisać ręcznie, krzywe litery pomimo podwójnych okularów. Na szczęście na forum nie jest to potrzebne.
-
Mam podobnie. Śmieję się, że nie piszę, tylko szyfruję. Jednak u mnie to kwestia dzieciństwa. Jestem leworęczny i zostałem przyuczony do prawej ręki. Ma to też swoje plusy. Teraz jestem oburęczny i wszelkie prace mogę robić dwoma rękoma. To się bardzo przydaje np. kiedy musisz karmić dwójkę dzieci jednocześnie, bo jest dzień taty 😁