Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Trissot w 08.11.2022, 10:41

Tytuł: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: Trissot w 08.11.2022, 10:41
Cześć
Założyłem tytułowy temat dla potomnych, gdyż dziś odebrałem swojego MX3 3,9 do 120gr i jakie było moje zdziwienie gdy obejrzałem szczytówki. Mianowicie są 3 sztuki 2oz, 2,5oz oraz 3oz i są różnych długości, tzn po założeniu 3oz mamy 3 równe składy a po zamontowaniu 2oz lub 2,5oz już nie jest tak kolorowo i 3 skład jest dłuższy o dokładnie 13cm :-\. Wędka na sucho sprawia całkiem przyzwoite wrażenie, szkoda że producent nie informuje wcześniej o tak skonstruowanym patencie.
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: paparoach w 08.11.2022, 11:17
Dobrze że piszesz o takich rzeczach. Dla mnie informacje o składzie wędki ( chodzi mi o wymiary transportowe nie o materiał  )są tymi od których zaczynam poszukiwania .
Jeżdżę na ryby autem klasy B . Komfortowo do bagażnika mieści się pokrowiec o długości 140 cm . Taki też kupiłem .Do takiego pokrowca mieszczą się prawie wszystkie wędki 3,9 w trójskładzie .
Jednak przy takim "myku" jak w tym Robinsonie byłby problem.
Musiałbym za każdym razem odpinać szczytówkę .
Polska to zaścianek , nie oczekuję by Shimano czy Korum zaczęli robić wędki pasujące do Peugeota 207 , wiadomo tam liczą się Niemcy, Anglicy, Holandia sprzedają się wędki w dwuskladzie.Są lepsze , nie przeczę .
Stąd myślę też duża popularność Flagmana u nas . Wędki mają w większości modeli krótkie wymiary transportowe.
Ja już chyba miesiąc szukam kija 3m który miałby poniżej 140 po złożeniu. Narazie znalazłem Legenda i Cast Master od Flagmana , jakiegoś Jaxona do metody i metodowego Sensasa Black Arrow , tyle , żadna mi nie pasuje .
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: Cost w 08.11.2022, 12:46
W takich wymiarach są też Sherman pro picker new generation, Konger Turion method feeder i Konger Albion method feeder.
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 08.11.2022, 12:50
W takich wymiarach są też Sherman pro picker new generation, Konger Turion method feeder i Konger Albion method feeder.
Dokładnie, dodam jeszcze Zemex Iron-oba jeżdżą w pokrowcu właśnie 140cm. Temat transportu i poręczności wędzisk również u mnie jest na tapecie. Miałem dłuższe wędki różnych marek, dwie Matrixa, świetny pokrowiec daiwy 180cm i sprzedałem bo nie mogłem się przemóc.
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: Cost w 08.11.2022, 12:51
Jest jeszcze VDE-Robinson Team Nano Core MX3 Feeder 3,00 / 45g.
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: paparoach w 08.11.2022, 18:38
W takich wymiarach są też Sherman pro picker new generation, Konger Turion method feeder i Konger Albion method feeder.
Dokładnie, dodam jeszcze Zemex Iron-oba jeżdżą w pokrowcu właśnie 140cm. Temat transportu i poręczności wędzisk również u mnie jest na tapecie. Miałem dłuższe wędki różnych marek, dwie Matrixa, świetny pokrowiec daiwy 180cm i sprzedałem bo nie mogłem się przemóc.
Również miałem wędki 3,6 i 3,3 w dwuskladzie i szybciutko wyleciały . Faktycznie takie blanki są nieco lepsze , nie ma przesztywnień , które występują w miejscach gdzie części się łączą.
Niestety przechowywanie , transportowanie , przenoszenie skutecznie zabijało i mnie chęć posiadania takich wędek .
Zauważyłem też że jeśli taka wędka pojawia się na giełdzie czy olx ciężko to sprzedać bez znacznej straty .
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 08.11.2022, 19:28
DAIWA BLACK WIDOW FEEDER 3,00m 80g METHOD jest w dwu składzie.

Producenci czasami regulują czułość szczytówek nie tylko ich grubością ale i długością. Mam pickera Balzera z lat 90-tych, z delikatnymi szczytówkami węglowymi 2,2 mm u nasady, więc dość cienkimi. I tu najczulsza jest najdłuższa (58 cm) a najsztywniejsza tylko 50 cm, przy niewielkiej zmianie grubości.
Jednak ten picker 3,3 m to dwuskład, z równymi składami i odejmowaną szczytówką, więc jej długość i tak nie ma znaczenia. Długość transportowa dzięki temu 135 cm i z odpowiednimi opaskami nie mam problemu z odejmowaną szczytówką do transportu. Dostępne np. w Drapieżniku. Polecam, kiedy szczytówkę trzeba odłączyć do transportu.

(https://sklepdrapieznik.pl/13207-pdt_540/rzepy-drennan-specialist-rod-straps.jpg)
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: Trissot w 08.11.2022, 19:49
Armadale 3.3 którą posiadam, również posiada taki system 2 równe składy i odpinana szczytówka, ale w takich wypadkach mamy jasną informację przed zakupem. Natomiast na stronie sklepu czy w przypadku produkcji na YT nikt nawet się nie zająknął, stąd moje lekkie rozczarowanie.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: Papi_feeder w 14.11.2022, 11:55
Armadale 3.3 którą posiadam, również posiada taki system 2 równe składy i odpinana szczytówka, ale w takich wypadkach mamy jasną informację przed zakupem. Natomiast na stronie sklepu czy w przypadku produkcji na YT nikt nawet się nie zająknął, stąd moje lekkie rozczarowanie.
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
To samo sensas method feeder 350. Dwa równe składy plus szczytówki.
Co do tytułowej wędki... łowiłeś już? Jak wrażenia?
Mam matrixa aquosa 3.90/120 ale zbyt sztywna na komercje. Rzuca się przyjemnie i celnie, ale hol już przyjemny nie jest :(
Tytuł: Odp: Robinson MX3 Distance Feeder
Wiadomość wysłana przez: Trissot w 14.11.2022, 18:05


Armadale 3.3 którą posiadam, również posiada taki system 2 równe składy i odpinana szczytówka, ale w takich wypadkach mamy jasną informację przed zakupem. Natomiast na stronie sklepu czy w przypadku produkcji na YT nikt nawet się nie zająknął, stąd moje lekkie rozczarowanie.
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
To samo sensas method feeder 350. Dwa równe składy plus szczytówki.
Co do tytułowej wędki... łowiłeś już? Jak wrażenia?
Mam matrixa aquosa 3.90/120 ale zbyt sztywna na komercje. Rzuca się przyjemnie i celnie, ale hol już przyjemny nie jest :(

Cześć
Wędka zaliczyła rzeczny debiut, ale na małym ciurku i ciężko mi coś więcej sensownego powiedzieć bo nurt był  dość leniwy i miejsce gdzie się wybrałem okazało się dość wąskie i wobec powyższego musiałem uważać by koszyczek nie wylądował na drugim brzegu
Jeśli pogoda nie będzie dokuczać to w kolejny weekend wybiorę się nad Pilicę i wtedy skrobnę coś więcej na temat.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka