Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Łowca42 w 26.12.2022, 11:54
-
Witajcie, potrzebuję budżetowego kijka głównie na komercje w 99% i zastanawiam się który wybrać? Sprawdzony Preston Ignition czy totalną nowość od Guru A -class method feeder.
Interesują mnie kije o długości 330cm.
Ignition zbiera dobre opinie, kij jest dość mocny i można dalej niż 50m nim machnąć ale Guru A class jest typowo pod metodę, ciut lżejszy w tej samej cenie.
Jeśli ktoś ma ten kij to bardzo proszę o pomocne informacje.
-
Miałem Ignitiona 10ft, Guru jest nowością, ale bardzo udaną. Czego byś nie wziął będziesz bardzo bardzo zadowolony. Dwa świetne kije które dadzą przyjemność z łowienia. Posiadam a-class 12ft distance method i sprawdza się świetnie, 11 będzie na pewno dobrym wyborem. Pozostają preferencje co do wyglądu.
-
A ja troszke inaczej polece i zaproponuje fajny kijaszek Browning CK Method Feeder 3.30 i do 60gram. Fajny dolnik i lekkie przelotki(niektórym to może nie przypasić ale ja mam słabość do takich przelotek). Kijek naprawde z konkretnym zapasem mocy i narazie mierzyłem odległości na kijkach na podajnikach small prestona 30gram i leciało bez problemu na 60 metrów. Kijek niby wg producenta ciężki bo 250gram ale coś za dużo i musze zważyć bo wydaje sie lżejszy znacznie chyba że tak fajnie wyważony. 3 szczytówki w zestawie tylko troszke za małe przelotki na tych szczytówkach
-
Też mogę wypowiedzieć się tylko w sprawie ignitiona 11ft. Byłem z nim kilkanaście razy nad wodą i w sumie dla niego dokupiłem nowy sztywny pokrowiec, bo w poprzednim wchodził mocno na styk. Spokojnie i celnie obłowisz 45-50 metr. :thumbup: Dla mnie super.
-
Ja osobiście łowiłem i na Prestona i na Guru, oba są świetne szczególnie w takim przedziale cenowym, różnią się nieco pracą, Prestona jest bardziej sztywnym kijkiem, Guru jestem bardziej smukłe i troszkę bardziej miękkie, ale nie jest miękkim kluskiem, oboma spokojnie rzucałem powtarzalnie na 40-45 m, osobiście kupiłem sobie 2 sztuki Guru w długości 3,3 i jestem bardzo zadowolony

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka
-
Podczas Meetingu Trotka&Przyjaciele miałam okazję zerknąć sobie na serie A-Class, dodatkowo przewinęła mi się przez ręce podczas otwarcia Moonfin i przyznam, że robi pozytywne wrażenie. Mocno przypomina mi serię Dart II z Marosa, który korzystał z uprzejmości Daiwa...a tutaj, to już jak wiemy do Guru niedaleko ;D Budżetowa seria, czego nie da się absolutnie odczuć, ładnie wykonane wędki i faktycznie bardziej ,,luźna" praca niż Ignition. I generalnie mam wrażenie, że jakościowo lepsza. Może też dlatego, że jestem uprzedzona do najniższych serii z Prestona (poprzedniej Tyson i obecnie Ignition). Sama się zastanawiałam czy nie przytulić tej wędeczki - ale się póki co opamiętałam i nie szaleję :P
-
W ubiegłym roku musiałem na szybko zakupić kijek dla chrześniaka na wyjazd na komercje i nabyłem Preston Ignition. Sądzę, że za taką kwotę bardzo porządna wędka. Pomimo tego, że posiadam Aventusy i inne "cuda" uważam, że Ignitionem całkiem przyzwoicie się łowi. A class nie miałem w dłoniach.
-
Ja mam Prestona Ign.. I Guru a class i zdecydowanie wolę Guru. Tak Preston jest sztywny i gorzej pracuje pod rybą..