Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Splot w 30.09.2015, 13:21
-
Panowie czy ktoś używał zanęty Starfish leszcz czerwony? Wstąpiłem do osiedlowego sklepu i była jedna paczka. Zobaczymy jak będzie się spisywać. Zgodnie z opisem na opakowaniu. Po rozpakowaniu, faktycznie są robaczki (kiełż) oraz jokers i to wszystkiego w sporych ilościach jak na tą cenę. Zapach jak na mój nos arachid z ostrym jak przy papryce zapachu.
Jeśli ktoś testował to jak się spisywał?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Ciekawie wygląda.
Ja ostatnio testowałem Dragona XXL. Wyjątkowo gruba zanęta. Też warta uwagi. Choć jakościowo widać, że to zbiórka najgorszej jakości odpadów.
Ale tu rzeczywiście widać robaczki :)
-
Bardzo interesująca. Byłby chyba świetny dodatek do miksu na bazie MMM.
-
Robaczki pewnie wlazły już po zapaczkowaniu i sprawdzały jakość paszy :)
Intensywny kolor i zapach mogą czynić zamieszanie w wodzie.
Ciekawe czy pozytywne czy odwrotnie.
-
Ty się, Kotwic, śmiej, a mnie się w szafie w moich rybnych wiktuałach niedawno zalęgły mole spożywcze (fachowo to się inaczej zwie, ale każdy wie, o co chodzi). Rany boskie, ile z tym walki było. W kurtkach kokony porobiły, wszędzie to latało. Wszystko musiałem wyjmować, przebierać... co się dało, to zamroziłem, a i tak przez bite 2 tygodnie jeszcze po 10x dziennie zaglądałem do szafy i zawsze coś zabiłem. W końcu zniknęły. Ale co rozrabiam miks, to mam w nim białe robaczki, te larwy właśnie :D
-
W kukurydzy też się lubią zalęgnąć mole. >:(
-
Od teraz jak coś kupię, to najpierw profilaktycznie doba w zamrażarce...
-
Ja ostatnio w płatkach Nestle Fitness znalazłem już parę razy. Lubię te płatki bardzo, ale jakoś mnie widok tych robaków obrzydził i już nie kupuję :(
-
Przecież to był wkład białkowy! :P