Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Bugi w 31.01.2023, 18:54

Tytuł: Bat 7 metrów
Wiadomość wysłana przez: Bugi w 31.01.2023, 18:54
Witam. Planuję zakup bata 7 metrów. W chwili obecnej zastanawiam się pomiędzy Flagman Bat Mantaray Pole ML 7 m i flagmana grantham pole ML 7 m. Przeznaczenie to zawody i łowienie małych i średnich ryb. Prosiłbym o poradę.
Ewentualnie gdyby ktoś miał na sprzedaż bata 7 metrów z przeznaczeniem na zawody to chętnie kupie.
Pozdrawiam serdecznie.
Tytuł: Odp: Bat 7 metrów
Wiadomość wysłana przez: Modus w 31.01.2023, 20:56
Zachodzi wyraźna różnica wagowa na korzyść Granthama, której najpewniej towarzyszy stosowna różnica pod względem wyważenia i responsywności (grafit o wyższym module: japońskie 40T vs niejapońskie 30T). Jeżeli nie ma poważnych kontrargumentów finansowych, brać lepsze :)
Tytuł: Odp: Bat 7 metrów
Wiadomość wysłana przez: Koper w 01.02.2023, 12:48
Podbije temat, zastanawiam sie również nad którymś z tych flagmanów z tym ze 5 i 6. Może ma ktos i jest w stanie wyskrobac kilka słów, a najlepiej porównać z robinsonowym tx x33 czy mx (te akurat znam).
Tytuł: Odp: Bat 7 metrów
Wiadomość wysłana przez: Stan w 01.02.2023, 15:15
Nie chcę robić afery, ale pamiętam, że byla kiedyś taka sytuacja z jakimś modelem bata od Flagmana, że charakteryzował się super parametrami na tle konkurencji. Potem się okazało, że to dlatego, że miał pół metra mniej długości niż ta deklarowana przez producenta. Nie pamiętam o jaki konkretnie model chodziło, ale tak sobie myślę, że przed zakupem warto poprosić sprzedawcę o dokładne zmierzenie wędki. Lepiej dmuchać na zimne. To często spotykana praktyka, że baty i bolonki w rzeczywistości mają mniej niż katalogowe długości, ale 0,5 metra to już gruba przesada.
Tytuł: Odp: Bat 7 metrów
Wiadomość wysłana przez: Koper w 01.02.2023, 21:50
Nie chcę robić afery, ale pamiętam, że byla kiedyś taka sytuacja z jakimś modelem bata od Flagmana, że charakteryzował się super parametrami na tle konkurencji. Potem się okazało, że to dlatego, że miał pół metra mniej długości niż ta deklarowana przez producenta. Nie pamiętam o jaki konkretnie model chodziło, ale tak sobie myślę, że przed zakupem warto poprosić sprzedawcę o dokładne zmierzenie wędki. Lepiej dmuchać na zimne. To często spotykana praktyka, że baty i bolonki w rzeczywistości mają mniej niż katalogowe długości, ale 0,5 metra to już gruba przesada.

Pytałem u drapieżców o wersje 5 i 6 metrów, otrzymałem info że ok 30 cm mniej niż deklarowana.