Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Imar w 12.02.2023, 20:51
-
Cześć.
Jaka marka według Was ma najlepszy stosunek ceny do jakości?
Chodzi tutaj o sprzęt wędki i kołowrotki. Firmy które mogę się pochwalić sprzętem z naprawdę wysokiej półki.
Wyjaśnię dlaczego zadaje takie pytanie. W zeszłym roku wróciłem do wędkarstwa. Zakupiłem kij Flagman Sherman Pro NG 3,30m 70g(400 złotych) i kołowrotek Flagman Sherman 4000(250 złotych). Sprzęt wybrałem ze średniej półki. Z jakości wykonania byłem zadowolony, sprzęt zrobił na mnie pozytywne wrażenie.
Ostatnio chciałem zakupić kij 3,60m, do tego kołowrotek. Wybór padł na Flagman Inspiration 3,60m i kołowrotek Flagman Inspiration 4500.
Wędka przyjechała do mnie z obiciem lakieru, nadlewkami lakieru na dwóch najmniejszych przelotkach, omotki zrobione niechlujnie, nawet głupie grafiki niebyły naniesione w jednej linii. Według mnie totalna masakra, wędka sygnowana jako limitowana edycja na 15-lecie marki.
Wędka finalnie została zwrócona. Co do kołowrotka Inspiration flagowy model producenta zrobił na mnie bardzo złe wrażenie pod względem wykonania. Gorszę wrażenie niż klon Sherman 4000 któremu nic złego w swojej półce cenowej niemożna zarzucić.
Zrobiłem kolejne podejście do kija, wybór padł na Flagman Grantham, kij nie jest lakierowany. Pod grafiką "Grantham" centymetrowa skaza na blanku, wyglądała bardzo dziwnie i niebezpiecznie. Kolejna sprawa zaś krzywo naniesione logo "Grantham" do "Flagman".
Najprawdopodobniej rozstanę się z Flagmanem. Takie wpadki są uzasadnione w najtańszych produktach, nie kijach za 1000 złotych.
-
Mnie pozytywnie zaskoczyły kije trabucco Inspiron competition still zarówno 3.6 jak i 3.3m. co do flagmana... Mam 5 sztuk inspiration 5500 i po jednym sezonie 3 z nich klepią, a jeden ciężej chodził i wymagał smarowania. Mam też kije castmaster i nie powiem złego słowa. Z droższych kijów na plus ethos xr-d i x-distance. Pozytywnie zaskakuje też kołowroter megabaits stealth 1150.
-
Cena do jakości bardzo dobrze wypadają kije Mavera z każdej półki i Daiwa do średniej półki oferuje fajne kijki.
Co do młynków to bezapelacyjnie Okuma przoduje w stosunku cena i jakość.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Z wędek wybrałbym jeszcze Preston ignition, który jest na tym samym blanku co Monster. Ogólnie bardzo ciekawa wędka. Machałem nią ostatnio i bardzo mi się podobała. Wielu ludzi ją chwali.
-
Flagman? Zdarzają się produkowane w UK topowe kije Daiwy/Guru z drobnymi defektami kosmetycznymi (np. nadmiarowym lakierem na ramce przelotki) oraz stukającymi złączami. W fabrycznie nowych kijach z wyższej półki widziałem również (na własne oczy lub na rozlicznych forach) rozmaite zarysowania lakierowanego blanku, nieszczególnie prosto zamontowane przelotki lub zaczepy na haczyk, a nawet niekoniecznie proste części szczytowe ;)
Oczywiście defekty kosmetyczne powstają niekiedy już po opuszczeniu fabryki (np. podczas sklepowych manipulacji/prezentacji), ale większość ma fabryczną genezę.
Wybrednym pozostają zakupy po osobistych oględzinach lub w rzetelnym e-sklepie, który nie stwarza problemów przy ewentualnej rezygnacji/wymianie. Zdeterminowani spinningiści mają lepiej, bo w grę wchodzą solidne pracownie wędkarskie, gdzie ryzyko wspomnianych wyżej defektów "fabrycznych" jest znacznie mniejsze.
-
Dlatego moim zdaniem najbardziej opłaca się kupno sprzętu ze średniej półki cenowej. Taki sprzęt oferuje przyzwoitą jakość i wrażenia z użytkowania - czasem różnica między kijem za 500 zł a za 1000 zł jest na prawdę niewielka. Najlepiej robić zakupy po uprzednim zasięgnięciu opinii choćby z tego typu forów lub innych źródeł. Wtedy jest to najbardziej opłacalne ale kosztuje trochę czasu na robienie "research" :D
-
Mam trochę sprzętu.
Flagman - seria Mantaray (wędziska) bardzo ładnie i estetycznie wykończona, bez mankamentów. Kołowrotki z serii Armadale - chyba do jednego w wielkości 5000 można doczepić się do luzu na korbce. Budżetowy kołowrotek Mascott w rozmiarze 5000 - bajeczna, maślana praca. Myślę, że przebija stosunkiem cena/jakość serię Armadale.
Kołowrotki Okuma - pancerne do ciężkiej orki i warte każdej złotówki. Można powiedzieć, że 8K obsłużyły za dwa sezony sporą ilość wypadów nad wodę i nigdy mnie nie zawiodły. Owszem, można się przyczepić, że są ciężkie, że może nieco ciężko chodzą i zdarza się, że szumią. Ale w tej półce cenowej myślę, że nie mają sobie równych. Feederowa seria CustomBlack? Bardzo fajne, całkiem nieźle kręcące kołowrotki. Myślę, że ustępują pola Flagmanowi jeśli chodzi o kulturę pracy. Ale jeśli popatrzymy na wytrzymałość...
Kołowrotki Shimano - nic nie powiem, dopiero zaczynam przygodę. Wędki? Mam karpiówki TX-2, świetnie wykonane, jakość naprawdę pierwsza klasa. Chcąc kupić teraz te kije - no Shimano "popłynęło" nieco ze stawkami, bo ceny dla niektórych są zaporowe.
-
Mam trochę sprzętu.
Flagman - seria Mantaray (wędziska) bardzo ładnie i estetycznie wykończona, bez mankamentów. Kołowrotki z serii Armadale - chyba do jednego w wielkości 5000 można doczepić się do luzu na korbce. Budżetowy kołowrotek Mascott w rozmiarze 5000 - bajeczna, maślana praca. Myślę, że przebija stosunkiem cena/jakość serię Armadale.
Kołowrotki Okuma - pancerne do ciężkiej orki i warte każdej złotówki. Można powiedzieć, że 8K obsłużyły za dwa sezony sporą ilość wypadów nad wodę i nigdy mnie nie zawiodły. Owszem, można się przyczepić, że są ciężkie, że może nieco ciężko chodzą i zdarza się, że szumią. Ale w tej półce cenowej myślę, że nie mają sobie równych. Feederowa seria CustomBlack? Bardzo fajne, całkiem nieźle kręcące kołowrotki. Myślę, że ustępują pola Flagmanowi jeśli chodzi o kulturę pracy. Ale jeśli popatrzymy na wytrzymałość...
Kołowrotki Shimano - nic nie powiem, dopiero zaczynam przygodę. Wędki? Mam karpiówki TX-2, świetnie wykonane, jakość naprawdę pierwsza klasa. Chcąc kupić teraz te kije - no Shimano "popłynęło" nieco ze stawkami, bo ceny dla niektórych są zaporowe.
Czołem Martinez
Ta!!! Rozmawiałem z Shrekiem, znam twe plany . O:) :bravo:
"Wariat" cyt. MOSTEK
Niedługo będzie się okazja poznać :beer:
Trzymaj się Panie
-
Myślę że muszę się wyleczyć ze sprzętu z wysokiej półki i wybierać coś ze średniaków.
Chciałem sobie zrobić prezent i zakupić fajny zestaw do klasyka, lekki i szybki. Nerwy, strata czasu i pieniędzy na odsyłanie sprzętu.
-
Myślę że muszę się wyleczyć ze sprzętu z wysokiej półki i wybierać coś ze średniaków.
Chciałem sobie zrobić prezent i zakupić fajny zestaw do klasyka, lekki i szybki. Nerwy, strata czasu i pieniędzy na odsyłanie sprzętu.
Z Flagmana - lekki, szybki zestaw to seria Mantaray. Można powiedzieć, że "zawodnicza" seria. Zresztą - w kole, którego jestem członkiem, jedna z osób z Zarządu (będąca również członkiem zespołu/drużyny NFT) uważa serię Mantaray za bardzo dobrą. Owszem, trzeba wziąć pod uwagę, że coraz trudniej ją trafić (została wycofana z produkcji), ale z pewnością są te kije do kupienia na OLX.
KotKoi - czasem jestem nieobliczalny. Patryk zna mnie aż za dobrze ;)
A "Mostek" - cóż, powiedział tylko głośno prawdę o mnie :D Za to postawię mu drinka. No dobra, może dwa ;)
[EDIT]
Żeby nie było - na początku do Flagmana zniechęcił mnie Przebięda swoją nachalną promocją marki. Jednak z chwilą, gdy kupiłem pierwszy kij (używany, nomen-omen od Patryka), spodobała mi się ta seria. No i teraz mam kilka patyków z Mantaraya - stwierdzam, że bardzo przyjemnie mi się nimi łowi. Tak na zawodach, jak i czysto rekreacyjnie.
-
Zamawiając wędkę w e-sklepie, mailowo proszę o uprzednie sprawdzenie, czy w danym egzemplarzu nie występują wyraźne wady kosmetyczne, krzywo zamontowane przelotki etc. Zamówienie finalizuję dopiero po pisemnym zapewnieniu, że takowych problemów brak. To oczywiście nie jest absolutna gwarancja braku, ale ułatwia sprawę w razie wykrycia irytujących defektów po dostarczeniu.
Niekiedy warto podjąć ryzyko ewentualnego zwrotu, bo średnia półka boleśnie odstaje od topowych modeli (dotyczy to zwłaszcza dłuższych matchówek, bolonek oraz batów) ;)
-
Może mam szczęście ale prawie wszystko, co kupiłem przyszło bez wad albo ich nie zauważam. Jeśli odsyłałem, to ze względu na to, że nie odpowiadało moim wymaganiom, czy wyobrażeniom. Z Flagmana mam feedera Manteray, bardzo fajna wędka, miałem tez w ręku Legend Feeder 3,9m // 150g, odesłałem, bo mi nie pasował ale żadnych wad w żadnej z nich nie znalazłem. Raz dostałem od Carpmixa wędkę z potłuczonymi szczytówkami ale wymiana była błyskawiczna na w pełni sprawną. W ramach gwarancji bez kosztów po mojej stronie.
W sklepie stacjonarnym możesz pomacać i obejrzeć ale zwykle niewiele tam jest na stanie. Możesz zamówić w Internecie i jeśli towar jest wadliwy, podlega wymianie na koszt sprzedawcy, jeśli Ci nie pasuje, pokrywasz koszt zwrotu.
Nie ma idealnych marek, każdemu zdarzają się wpadki, ważne jaka jest reakcja na niezadowolenie klienta.
-
Już nie wchodząc w te buble które mogą się przydarzyć.
Jakie według Was są marki z najlepszą relacją jakość - cena. Mówimy o wędziskach i kołowrotkach.
-
Już nie wchodząc w te buble które mogą się przydarzyć.
Jakie według Was są marki z najlepszą relacją jakość - cena. Mówimy o wędziskach i kołowrotkach.
Według mnie,błędem jest założenie ,że jakaś marka może mieć najlepszy stosunek cena/jakość. Bardziej indywidualne produkty danych marek.
Pisałeś o Flagmanie,osobiście miałem i nadal mam serię Legend i dla mnie np.długości 3.9m są bezkonkurencyjne w cenie do 350 zł. Jeśli ktoś chce pójść w dystans,to nic lepszego w takiej cenie nie kupi.
Gdybym miał wybrać markę,która spełnia kryterium relacji najlepsza cena/jakość w kołowrotkach,to wybrałbym Okumę. Nie zawiodłem się nigdy,a mam asortyment od malutkich 250g ,po betoniary 600g.
Ale tak jak napisałem,bardziej należałoby szukać danego modelu w ofercie,a nie marki.
-
Już nie wchodząc w te buble które mogą się przydarzyć.
Jakie według Was są marki z najlepszą relacją jakość - cena. Mówimy o wędziskach i kołowrotkach.
Tak jak pisze kolega wyżej . Pytanie jest źle postawione .
To tak jakbyś chciał znaleźć markę obuwia czy spodni o najlepszym stosunku cena/jakość .
Można tylko bawić się w spekulacje . Dla mnie opłacalne wędki robi Jaxon . Seriami Green Point , czy nawet tymi niżej pozycjonowanymi Eclatis czy Academy Feeder da się już łowić .
Kosztują 100-250 zł więc naprawdę niewiele .
Jednak osoba która ma wysokie wymagania ,jest esteta czy profesjonalnym wędkarzem zapewne ich nie kupi i będzie celować w coś wyżej . Może się okazać że dla takiej osoby jakość Jaxona będzie nie do zaakceptowania.
Tak samo osoba która traktuje wędkę tylko jako narzędzie , łowi rzadko i najważniejsze nie jest dla niej profesjonalne podejście tylko rekreacja powie że 200 zł za wędkę to za dużo i nie ma potrzeby wydawania takich pieniędzy skoro za 100 zł można mieć wędki Shark , Hokkaido, FL itd .
Ludzie też to kupują i łowią . Taki sam proces myślowy można przeprowadzić przesuwając zakres cenowy w jedną i drugą stronę.
To samo z kolowrotkami . Co gdy napisze ci że najlepszy stosunek cena jakość ma kołowrotek Ghotda czy jakoś tak z Aliexpress?
Ja takimi łowię i mi wystarczają nawet do 100g koszyków na Odrze czy 5 kilo karpia na komercji .
-
Każda marka posiada tzw perełki nieważne czy to będzie Jaxon ,Mikado czy Mistrall rzecz jasna topowe marki ,mają więcej lepszego i pewniejszego sprzętu ,ale i ceny są większe :beer:
-
Moim zdaniem to kwestia jak często ktoś jeździ na ryby i w jakich warunkach łowi i na jakie ryby się nastawia. Rekreacyjnie jeśli nie łowi się daleko czy w silnym nurcie to wystarczy sprzęt nawet klasy bazarowej - to nie spinning czy mucha - wędzisko większość czasu i tak spędza na podpórkach. A jak się ryb nie znęci na łowisko to nie pomoże nawet Drennan Acolyte czy Browning Sphere z komplecie z najlepszymi młynkami Daiwy czy Shimano.
No i bez macania kija czy młynka można się porządnie naciąć niezależnie od marki.
-
Każda marka posiada tzw perełki nieważne czy to będzie Jaxon ,Mikado czy Mistrall rzecz jasna topowe marki ,mają więcej lepszego i pewniejszego sprzętu ,ale i ceny są większe :beer:
Dokładnie tak uważam.
Ja bym jednak dodał, że w tych mniej „uznanych” markach ryzyko tzw wtopy jest większe. Natomiast firmy z pewną renomą i pozycją na rynku rzadziej puszczają buble lub mają coś lipnego w ofercie. Jednakże także tym największym graczom zdarza się strzelić babola, oj zdarza ;)
Odnośnie wędzisk, które nie są krzywe, źle wykonane i ogólnie słabiutkie, to byłbym ostrożny z ocenami, bo te są już bardziej subiektywne. Zbyt miękki czy głęboko pracujący kijek będzie wspaniały dla jednej osoby, a dla innej to kluski lane utrudniające hole.
-
Trzeba wziąć też pod uwagę ucho czy oko nabywcy , jednemu będzie przeszkadzać drobnostka a inny będzie chwalił , jakie wspaniałe bo działa i łowi , chociaż trzeszczy albo ma luzy.
Najlepiej samemu pomacać a opinie innych brać pod uwagę z lekkim dystansem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Łowiąc budżetowymi wędkami jak Jaxon Genesis Pro Methods Feeder, Shimano Alivio, Daiwa Black Widow, czy Mikado Black Draft mogę powiedzieć że wędki te były wykonane ponad przeciętnie. Mam na myśli zero rzeczy o które mozna by się przyczepić, do rekreacyjnego wędkowania, w miarę oszczędnym budżecie jak najbardziej pozycję :thumbup: przede wszystkim dobre technicznie, bardzo fajnie pracujące :)
Potem przyszedł czas na Garbolino Challengera, Trabucco Precision, Korum Feeder Rod i Preston Super Feeder.
Z tych ciut droższych modeli od poprzedników na minus wyróżnił się Preston Super Feeder który był dość przeciętnym kijem, z dupiatymi szczytówkami. Jak chodzi o estetykę Koruma, Garbolino czy Trabucco dużych różnic na plus nie wyłapałem do w stosunku do tańszych wędek. Były one ciut lepsze ale różnica była na tyle mała że nie można powiedzieć by była przepaść.
Potem w moich poszukiwaniach nastał czas marki Drennan której jestem wierny po dziś dzień. Najlepszy stosunek cena/jakość mnie.
Podsumowując, dużo wędek w przedziale cenowym ok 200 zł (+/- 50 zł) oferuje dzisiaj taka jakość że jeśli chodzi tylko o gołe wędkowanie oferują one wszystko to co wędkarz potrzebuje do celnego zarzucania, sprawnego holu itp.