Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: qazxsw91 w 02.03.2023, 07:43
-
Witam :)
Poszukuję kija do łowienia małymi główkami (max do 4g). Łowię głównie w wodach stojących do 2 metrów głębokości. Nastawiam się na okonie, ale nie wykluczam przyłowów w postaci szczupaka, a także okazjonalnie będę starał się również połowić na spinning klenie, jazie lub wzdręgi. Jako, że będzie to mój pierwszy kij tego typu nie chcę kupować nic drogiego i w oko wpadły mi budżetowe 3 kije:
1. Robinson Toshido 230 1,5-10g
2. Mikado Furrore 3k Feeling 240 0-10g
3. Konger Kastmaster 232 0,5-6g (o nim jest najwięcej na forach , jedni chwalą inni twierdzą ze jest za sztywny)
Z góry dziękuję za każdą pomoc :)
-
wklejka czy pusta szczytówka ?
-
No właśnie tutaj liczę, że uzyskam na to pytanie odpowiedź :D według tego co czytałem to do moich potrzeb wklejanka lepsza...
-
10g to za dużo, na jakiekolwiek wzdręgi
jak chcesz tanio i z dobrymi opiniami to
Jaxon Red Wind Spin 2,28 / 1-7g - wklejka
Jaxon Blue Wind Spin 2,28 / 1-7g - pusta szczytówka
-
Ten Blue Wind jest jeszcze chyba 0,5 do 5g.
Miałem w ręku tego Red Winda 1-9g bodajże i śmiało w tej kasie, w której jaxon go sprzedaje jeden z lepszych patyków i wygląda trochę inaczej co zwraca oko.
-
Zawsze omijałem Jaxon jeśli chodzi i budżetowe kije :D Widzę jednak, że trochę się zmieniło :D
-
Zawsze omijałem Jaxon jeśli chodzi i budżetowe kije :D Widzę jednak, że trochę się zmieniło :D
Odkąd pamiętam zawsze była jakaś spoko seria w okolicy 100 u nich :) te chyba kosztują po 120 złotych więc cena bardzo spoko.
Podobnie mają z feederami czy matchówkami, gdzie seria green point chociażby jest udana.
-
Ja opierając się o sprzęt jaki posiadam zawsze skłaniałem się w stronę Konger i Robinson ze względu na niewygórowaną cenę do jakości i dlatego aktualnie mam dylemat :D bo poszukiwałem kija do nawet 190-200 i dowiedziałem się, że za 130 można:D
-
Ja opierając się o sprzęt jaki posiadam zawsze skłaniałem się w stronę Konger i Robinson ze względu na niewygórowaną cenę do jakości i dlatego aktualnie mam dylemat :D bo poszukiwałem kija do nawet 190-200 i dowiedziałem się, że za 130 można:D
Jak masz wędkarski gdzieś w pobliżu i tak pojedź pomacaj co Ci lepiej w ręce leży i się bardziej podoba. Wbrew pozorom ma to spore znaczenie.
-
W moim pobliskim wędkarskim mają jedynie Mikado, które wymieniłem. W sumie spoko kijek ale czegoś mu brakuje :D
-
Jestem totalnym amatorem jeżeli chodzi o spining. W zeszłym roku też szukałem jakiegoś budżetowego kija do lekkich przynęt i padło na Jaxon Grey Stream 1-7g. Dla mnie jest super, zwłaszcza w tym budżecie. Kupiłem głownie dlatego, że miałem okazje połowić taką wędką znajomego. Fakt, że on miał jakąś starą serie i mówił, że jest jeszcze lepsza (w garażu ma schowane chyba 3-4 szt.). Według mnie super obsługuje 3-4g główki i lekkie obrotówki. Jak nie zabiorę innej wędki to i dużą obrotówkę obsłuży. Nie nadaje się według mnie do łowienia na wszelkiego rodzaju ultra lekkie (1,5g) imitacje nimf itp.(niezbyt dobrze sygnalizuje branie np. wzdręgi)
Moje wypady na okonie w 99% kończą się przyłowem szczupaka. Wędka nie ma z nim żadnych problemów, przynajmniej z takim do 60cm bo większego mi się nie udało złapać.
Moim zdaniem jeżeli nie wiesz czy będziesz dużo spiningował lub robił to tak jak ja- czyli zazwyczaj przy okazji spacerów lub wolnej godzinki-dwóch to nie warto ładować się w nic innego.
-
Też polecam bodzetowce Jaxona , mam np eclatis i jak na kij za 100 zl jest dobrze zrobiony.
Seria blue, beda to delikatniejsze kije ,bardziej spolegle. Red to wklejanka , sztywniejsza.
Co do sygnalizacji bran bialorybu to często tylko obserwacja samej żyłki, są tak delikatne.
-
Z tańszych wędek polecam Jaxon Grey Stream 1-7 g.
Z droższych poszukaj Savage Gear MPP2 3-14 g.
Na obie wyciągnąłem setki okoni i obie wędki są godne polecenia.