Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: yakuza w 28.03.2023, 19:06
-
Witam,
Małe ciurki, nizinne rzeki, 20 m/s, do 1,2m głębokości (nie licząc rynien).
Sporo podwodnej roślinności, zdarzają się powalone drzewa, nawisy drzew ponad taflę.
Celuję głównie w klenia.
Sprzęt złożony, pudełka także uzupełnione wobkami.
Przesiadłem się z dużej rzeki.
Mam pewne problemy co do łowienia, tzn. nie mam pojęcia jak się zachować.
Na Odrze wystarczyło obławianie główek, przelewów, przykos, opasek.
Tutaj natomiast nie ma takich niuansów.
Efekty jakieś tam są, ale nie to czego bym oczekiwał.
Bardziej wydaje mi się, że ryby łowię z przypadku - 1 na 20 drzew daje rybę.
Strasznie losowo miejscówki dają rybę.
Wyskakują jakieś mikrusy, ale nie tego oczekuję jadąc nad wodę.
Macie jakieś porady jak łowić klenie na małych rzekach?
Czego szukać?
Dołki też za bardzo nie chcą dać, rynny na zakrętach to już lipa totalna - 0 dotknięcia.
Fakt, że dno to piach i ziemia.
Tamy nie ma żadnej idąc od rzeki głównej.
Póki co największy 40cm.
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Przede wszystkim to chyba skradanie się jak najciszej ale fachowcem nie jestem w tey dziedzinie sam się czaje na takie rzeczki.
I wypadało by się pierw przywitać kolego a nie odrazu post z grubej rury ;)
-
Przywitałem się
"witam" 
Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum 
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Przede wszystkim to chyba skradanie się jak najciszej ale fachowcem nie jestem w tey dziedzinie sam się czaje na takie rzeczki.
I wypadało by się pierw przywitać kolego a nie odrazu post z grubej rury ;)
No właśnie....
Większość miejsc to przedzieranie się przez krzaczory, suche trzciny, gałęzie, gałązki, konary.
Nie ma opcji podejść cicho, a jak się da to takich miejsc jest bardzo niewiele...
Samo łamanie leżących trzcinek jest już dosyć głośne
EDIT: Całe podłoże usłane jest hałaśliwym towarem.
Czasami trafi się czyste bobrowe zejście lub trawka...
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Większość miejsc to przedzieranie się przez krzaczory, suche trzciny, gałęzie, gałązki, konary.
Nie ma opcji podejść cicho, a jak się da to takich miejsc jest bardzo niewiele...
Samo łamanie leżących trzcinek jest już dosyć głośne
EDIT: Całe podłoże usłane jest hałaśliwym towarem.
Czasami trafi się czyste bobrowe zejście lub trawka...
O ile nie tupiesz i nie pokazujesz się za bardzo nad brzegiem, to nie jest tak źle, nawet jak potrzaskają gałązki.
Co do miejsc, to chyba prochu się nie wymyśli: wszelkie zawady, nawisy, zmiany biegu nurtu. W wypuszczance spławikowej sprawdzają się też długie prostki, no ale tam dochodzi nęcenie.
Jak masz cierpliwość, możesz trochę posiedzieć nad wodą i poobserwować, zrobić mały rekonesans bez wędek. Może puścić trochę chlebka i zobaczyć czy klenie w ogóle są na danym odcinku i zbierają, a dopiero potem uderzyć ze spinem.
-
Większość miejsc to przedzieranie się przez krzaczory, suche trzciny, gałęzie, gałązki, konary.
Nie ma opcji podejść cicho, a jak się da to takich miejsc jest bardzo niewiele...
Samo łamanie leżących trzcinek jest już dosyć głośne
EDIT: Całe podłoże usłane jest hałaśliwym towarem.
Czasami trafi się czyste bobrowe zejście lub trawka...
O ile nie tupiesz i nie pokazujesz się za bardzo nad brzegiem, to nie jest tak źle, nawet jak potrzaskają gałązki.
Co do miejsc, to chyba prochu się nie wymyśli: wszelkie zawady, nawisy, zmiany biegu nurtu. W wypuszczance spławikowej sprawdzają się też długie prostki, no ale tam dochodzi nęcenie.
Jak masz cierpliwość, możesz trochę posiedzieć nad wodą i poobserwować, zrobić mały rekonesans bez wędek. Może puścić trochę chlebka i zobaczyć czy klenie w ogóle są na danym odcinku i zbierają, a dopiero potem uderzyć ze spinem.
Oki, dzięki za wskazówki 
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230401/3f6ab71341cac8305186a3debb03ff51.jpg)
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
:bravo:
No. Wypracowany sukces smakuje najlepiej.
-
Ładniutki :beer:
-
Graty :D
-
Dzięki

Łatwo nie było - deszcz non stop, ale w godzinkę coś siadło 
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Ładniutki. Z dużej rzeki czy małej?
Dobrze widze że używasz agrafki z krętlikiem??
Czy tak jest lepiej niż na samej agrafce???
-
Ładniutki. Z dużej rzeki czy małej?
Dobrze widze że używasz agrafki z krętlikiem??
Czy tak jest lepiej niż na samej agrafce???
Niee, sama agrafka.
Gdy miałem z krętlikiem to strasznie się plątało
Mała rzeka
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje dla wszystkich :bravo:
-
Ładniutki. Z dużej rzeki czy małej?
Dobrze widze że używasz agrafki z krętlikiem??
Czy tak jest lepiej niż na samej agrafce???
Niee, sama agrafka.
Gdy miałem z krętlikiem to strasznie się plątało
Mała rzeka
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
Samej agrafki najlepiej używać do wobków/smużaków. Jak łowisz na błystki to agrafka plus krętlik wskazany.
-
Ładniutki. Z dużej rzeki czy małej?
Dobrze widze że używasz agrafki z krętlikiem??
Czy tak jest lepiej niż na samej agrafce???
Niee, sama agrafka.
Gdy miałem z krętlikiem to strasznie się plątało
Mała rzeka
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
Samej agrafki najlepiej używać do wobków/smużaków. Jak łowisz na błystki to agrafka plus krętlik wskazany.
Właśnie używam tylko woblerów 
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Witaj, na tak małej rzecze jak piszesz łowił bym na płytko schodzące wobki .. pływające nie tonące i daleka wypuszczanka woblera ... By jak najciszej i jak najmniej chodzić po brzegu ...
-
Witaj, na tak małej rzecze jak piszesz łowił bym na płytko schodzące wobki .. pływające nie tonące i daleka wypuszczanka woblera ... By jak najciszej i jak najmniej chodzić po brzegu ...
Tego akurat trafiłem na pływającego, ale dosyć głęboko schodzącego.
Wypuściłem go, ale tylko kawałek, tak żeby dopłynął obok zwaliska 
EDIT: Trafna uwaga co do dalekiej wypuszczanki i mało łażenia.
Sam się na tym złapałem - niepotrzebna zmiana miejsc.
Z tym, że czasami mam delikatny zakręt i jest przymulisko - zarośnięte.
Przy zbyt dalekim wypuszczeniu wobler uwielbia wpływać w te rośliny i jest akcja wyrywanie 
Rośliny nawet tam, gdzie ich nie widać - 8m od brzegu.
Woda nie należy do czystych.
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
W takim wypadku ... Ino smużaki ... Gdy robactwo już się rozszaleje. Zawsze to jakieś wyzwanie :P jak to mówią kleń i w dupie oczy ma :D :)
-
W takim wypadku ... Ino smużaki ... Gdy robactwo już się rozszaleje. Zawsze to jakieś wyzwanie
jak to mówią kleń i w dupie oczy ma :D :)
Racja, smużaki.
Dzisiaj powtórka - zawody klubowe.
Miałem w sumie 6 brań, 2 konkretne łupnięcia i 3 nie da zacięcia puknięcia jakby pyskiem w bok.
Bardzo szybkie walnięcia i mocne, jak sandaczowe pstryki... Zacinałem, chwilę było i spad.
Jedno wcięte przy podwodnej zawadzie (konar) i spad - mały jaź 
EDIT: Gdyby ktoś był zainteresowany to mam trochę malutkich woblerków na sprzedaż, prawie nigdy nie używane 
Nie dla mnie takie łowienie 
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Smużaki od maja u mnie robią robotę najlepiej je wiązać bezpośrednio robiąc pętelkę z żyłki.
-
Smużaki od maja u mnie robią robotę najlepiej je wiązać bezpośrednio robiąc pętelkę z żyłki.
Masz na myśli tzw węzeł rapala?
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Może być :) wtedy praca smużaka jest jeszcze lepsza :)
-
Może być :) wtedy praca smużaka jest jeszcze lepsza :)
Okkk, dzięki za wskazówkę 
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Panowie, byłem jeszcze 3 razy.
Na 1 wypadzie mini kleń 30cm.
Reszta na pusto.
Jeden wypad 2 brania.
Wczoraj 1 potężne łupnięcie, odjazd i spad...
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Kij jaki i hamulec jak ustawiasz?
-
Kij jaki i hamulec jak ustawiasz?
Parabellum CCS 5-18g, pletka pe0.6 z uwagi na zwałki.
Hamulec tak, żeby przy zacięciu nie wypuścił linki lub aby tylko delikatnie puścił.
EDIT: Zbyt mocno dokręcony?
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Myślę że zbyt szybko zacinasz ... Na smużaki trzeba trochę poczekać aż dobrze zassie ... A tak poza tym ... Hamulec ok kij też ...
-
Myślę że zbyt szybko zacinasz ... Na smużaki trzeba trochę poczekać aż dobrze zassie ... A tak poza tym ... Hamulec ok kij też ...
Panowie.
Nie łowię póki co na smużaki, ponieważ rybki coś niechętnie na nie reagują.
Macham woblerkami, które schodzą do 50cm pod taflę wody, najczęściej 20-30cm
Ps. Na smużaki zacinam gdy poczuję opór
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Ja miewałem spinki gdy dobrze nie ustawiłem kołowrotka tak więc kombinuj ;) kij jak dla mnie trochę toporny sam łowilem klenie kijem do 20g ale teraz mam na szczęście inny.
-
Moim zdaniem te Parabellum to kij bardziej pod bolenia.
-
Ja miewałem spinki gdy dobrze nie ustawiłem kołowrotka tak więc kombinuj ;) kij jak dla mnie trochę toporny sam łowilem klenie kijem do 20g ale teraz mam inny.
On jest trochę zbyt wysoko opisany.
Jest trochę toporny, ale nie przesadnie.
Na moim odcinku są brzany, bolenie, sumki (niewielkie, do 60cm póki co udawało się trafić).
Chciałbym jednak mieć szansę wyholowania takiej ryby gdy ją zatnę.
Ps. Miałem na nim już bolenia 70cm, dawał radę, ale Bolek przebiegły wszedł w zwałkę i tyle go widziałem
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Panowie, sprzedaję parabelkę (niestety nie na forum, ponieważ nie mam napisanej wystarczającej ilości wpisów).
Jaki inny kijek polecacie?.
Preferuję raczej coś 270cm+
Myślałem o slow lure 8
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Panowie, sprzedaję parabelkę (niestety nie na forum, ponieważ nie mam napisanej wystarczającej ilości wpisów).
Jaki inny kijek polecacie?.
Preferuję raczej coś 270cm+
Myślałem o slow lure 8
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
Wędka Mikado Progressive 2,75 / 2-10g <<< kupuj w ciemno ja wczoraj na nią wyciągnąłem 3 małe klenie i jednego rodzynka 51cm :)
-
Panowie, sprzedaję parabelkę (niestety nie na forum, ponieważ nie mam napisanej wystarczającej ilości wpisów).
Jaki inny kijek polecacie?.
Preferuję raczej coś 270cm+
Myślałem o slow lure 8
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
Wędka Mikado Progressive 2,75 / 2-10g <<< kupuj w ciemno ja wczoraj na nią wyciągnąłem 3 małe klenie i jednego rodzynka 51cm :)
Jak z czuciem? Używasz z żyłką czy plecionką?
Dobrze czuć pracę woblera?
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Każde branie czuć nie pożałujesz żyłke mam dragona 0.16. Małe przynęty nawet pięknie latają pracę mikruskow 2cm czuć bardzo dobrze.
Te wędzisko jest idealne nie zamierzam się z nim rozstawać Awek polecał mi zakup i się nie mylił.
-
Panowie, sprzedaję parabelkę (niestety nie na forum, ponieważ nie mam napisanej wystarczającej ilości wpisów).
Jaki inny kijek polecacie?.
Preferuję raczej coś 270cm+
Myślałem o slow lure 8
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
Kolego yakuza, zanim Tomasz odpowie to ja też dodam swoje. Dragon slow lure to bardzo miękki kij, używałem go przez pewien czas. Szybszy nurt i kleń 30+ to ta wędka wygięta jest aż po sam dolnik. Jeśli tak lubisz to kupuj, na pewno nie jest to wędka pod ryby 50+. Złamałem sekcje szytową na zaczepie ale z własnej winy. Następnie kupiłem
wspomniany mikado progressive 2-10g, kijek fajny i nie boi się przyłowów, pracę woblera czuć dosyć dobrze. Wędka pod klenie ale na większą rzekę w mojej opinii, na moich małych ciurkach do 10g to troszkę za dużo. Ale póki co łowie nią do dziś, kijek warty swojej ceny.
Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka
-
Oki, dzięki za odpowiedź

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Kolega mówi, że 2,7m to za mało, ponieważ latem rzeka zarasta
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
Panowie, coś kiepsko z tymi rybkami u mnie ostatnio. 2x zawody, 2x wypad i na kilkanaście osób przez ten czas 4 rybki... Nawet nie 35cm
Temat rzeka
-
To znowu ja.
Panowie, przyszło ocieplenie i chyba czas na zmianę taktyki....
Polecacie coś?
Stare sposoby coś nie chcą zaskoczyć - klenie jakby zamknęły pyski.
Albo zmiana odcinka na inny?
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
-
U mnie na małej rzeczce klenie sie obudziły ale jeszcze nie tak jak w lato. I jak zwykle za woblerkami ganiały a np na gumki juz nic totalnie
-
Dzisiaj jeden kleń taki z 40cm i kilka puknięć jazi albo mini kleników.
Jak na 3h po robocie to fajny wynik (w porównaniu do poprzednich wypadów)
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka