Spławik i Grunt - Forum
INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Festusus w 01.04.2023, 14:36
-
Górek, Mały Rekin, a teraz Feeder Bait i Siwy. Co ich łączy oprócz posiadania widzów i kanału na YT? Wszyscy wędkują już w Czechach. I to nie tylko rekreacyjnie, ale również na zawodach. Zaczął Kacper z p. Milewskim jako Mivardi Team. Rekin z racji tego, że mieszka na granicy z CZ to naturalnie w jego filmach zaczęły się pojawiać relacje z takich łowisk. Ostatnio patrzę, a tu FB występuje na czeskich zawodach no i Siwy, który też pojechał. Przewiduję pewien trend, gdzie wyczynowcy i półamatorzy zaczną regularnie bywać na czeskich imprezach. W sumie się nie dziwię. Ile tam ryb pływa i jakie - sami wiecie. Ostatnio Górek wrzucił relację z zawodów na Kanale Żerańskim. Zupełne bezrybie. Nawet sam on się z tego śmiał. Wszyscy wiemy dlaczego tak jest :facepalm: W każdym razie czy Czechy staną się popularnym kierunkiem wędkarzy filmowych? Stawiam na tak.
-
Od nas ze Śląska też chłopaki tam łowią.
Sam bym jeździł, gdybym tam mieszkał.
-
Czemu nowy dużo osób ze Ślaska jeździ tam na ryby. Jeszcze jak łowiłem spławik/feeder to regularnie Rejony Ostrawy, Terlicko i Żermanice były grane. Polecam też Słowację rejon Orawy.
-
Bardziej naturalny wybór niż nowy trend. Jeżeli masz o wiele rybniejsze wody rzut kamieniem to chyba wybór jest oczywisty :)
-
Czemu nowy dużo osób ze Ślaska jeździ tam na ryby. Jeszcze jak łowiłem spławik/feeder to regularnie Rejony Ostrawy, Terlicko i Żermanice były grane. Polecam też Słowację rejon Orawy.
Nowy temat wśród zawodników i „gwiazd” YouTuba. Tego nie było.
-
Blisko, tanio, u mnie tak samo sporo chłopaków jeździ na jakieś Koblov.
-
Od zeszłego roku wędkuję w Czechach, tanio, spokój i ryb moc. Kijaszki trzeba pilnować :)
-
Bardziej naturalny wybór niż nowy trend. Jeżeli masz o wiele rybniejsze wody rzut kamieniem to chyba wybór jest oczywisty :)
Właśnie, w pełni się z tym zgadzam. Bardzo dużo osób ze Śląska łowi w Czechach. Nie obnoszą się z tym publicznie. Trzeba zaznaczyć, że Czesi mają bardzo rybne wody. Owszem (co do składek - moja wiedza bazuje na filmach Małego Rekina) składki za czeskie wody związkowe są wyższe jak u nas, ale ryba tam jest.
Sam mając możliwość (czyt. odległość do pokonania) łowiłbym na czeskich wodach.
Dlatego nie uważam tego za jakiś trend, "nowomodę", czy też lansowanie się. Po prostu ludzie jeżdżą tam, gdzie mają możliwość. Ze swojej strony jednak wyrażę pewien niepokój - mam nadzieję, że nasi "szanowni wędkarze-rodacy" nie narobią tam odpowiedniej reklamy.
A sam Siwy... Hmm, znów nie będzie się odmierzał na kijkach, ale "liczył obroty korbką".
-
Czytałem z 10 lat temu, że kilka wód sandaczowych zdewastowali. Z zamrażarkami bydło nawet przyjeżdżało :facepalm:
Chyba Czesi szybko się poznali i lepiej teraz pilnują.
Ale większość raczej jeździ na ryby, nie po ryby.
-
Czytałem z 10 lat temu, że kilka wód sandaczowych zdewastowali. Z zamrażarkami bydło nawet przyjeżdżało :facepalm:
Chyba Czesi szybko się poznali i lepiej teraz pilnują.
Ale większość raczej jeździ na ryby, nie po ryby.
Kyrva, czy to nasze polskie bydło musi wszędzie się pokazać? Co z tymi ludźmi jest nie tak? Jaką trzeba mieć mentalność? Jak zryty beret? Nie wiem czym to idzie? Chamstwo dorwało się do pieniędzy? Wpuścili nas do Europy i trzeba brać wszystko garściami? Nie, to wychodzi poza moje zdolności rozumowania...
-
To samo w Szwecji. Sprzętu za kilkanaście tysięcy, a po mięso jeżdżą :facepalm:
-
Czechy to naturalny kierunek dla wędkarzy polskich, którzy mają stosunkowo blisko i chcą łowić na normalnych wodach, a nie tych 'dzikich' PZW, czyli beznadziejnych. Sam bym tak robił. A youtuberzy się rozwijają, i nie dziwi mnie taki trend. Zwłaszcza, że filmy Górka z zawodów w Czechach cieszyły się sporą popularnością, więc można pokazać coś więcej. Trudno też robić filmy z tych samych łowisk, nie tylko jest to trochę nudne, spada tez oglądalność. Widoczna też jest moda w UK na filmy z zawodów wędkarskich, jest ich coraz więcej. Des Shipp, Lee KErry czy Jamie Hughes takie zapodają, to doskonałe kompendium wiedzy, i zapewne nasi youtuberzy to zauważają i sami tak chcą robić.
A dla nas wędkarzy to dobra rzecz. Bo wielu widzi, że model jaki zapodaje PZW jest o kant tyłka rozbić. I im więcej ludzi łowiących w Czechach, tym większa presja na to aby tworzyć i dbać o zbiorniki, nie zaś proponować takie badziewie. I niech PZW to czuje, bo kasa w coraz większym stopniu trafia do naszych południowych sąsiadów. Jak mówił Wiesio Heliniak, czas aby stare drzewa zastąpić nowymi :) Potrzeba nam innego pomyślunku a nie tego rodem z PRL-u, i leśne dziadki muszą zrobić miejsce tym co rozumieją co robić, czas skończyć z tym skansenem.
-
Na niektóre czeskie komercje Polacy już nie mają wstępu przez zachowanie nad wodą i obchodzenie się z rybą. Reklamę zrobiliśmy sobie już kilka lat temu :)
-
Nie tylko w Czechach są łowiska gdzie Polaków nie wpuszczają, niestety. Oczywiście jest to spowodowane zachowaniem, szczególnie karpiarzy.
-
Byłem w Czechach bo mnie zaprosił serdeczny kolega. Raczej wycieczka i wyluzowanie niż trend z mojej strony. Zawody przy okazji na kompletnym chillu. A, że gościnność i piwko dobre, czemu nie! :) Trzeba się tym bawić :) Pozdrox
-
Byłem wczoraj, 37zł cisza i spokój. Na zakaz nęcenia mam alternatywę.
-
Byłem w Czechach bo mnie zaprosił serdeczny kolega. Raczej wycieczka i wyluzowanie niż trend z mojej strony. Zawody przy okazji na kompletnym chillu. A, że gościnność i piwko dobre, czemu nie! :) Trzeba się tym bawić :) Pozdrox
Chyba film z tego był.
Bardzo fajny zresztą :thumbup: :bravo:.
-
Byłem w Czechach bo mnie zaprosił serdeczny kolega. Raczej wycieczka i wyluzowanie niż trend z mojej strony. Zawody przy okazji na kompletnym chillu. A, że gościnność i piwko dobre, czemu nie! :) Trzeba się tym bawić :) Pozdrox
Chyba film z tego był.
Bardzo fajny zresztą :thumbup: :bravo:.
Tak, był. Dzięki. Daliśmy mocno w palnik - taki reset ;) Że w ogóle wystartowałem to był cud, a co dopiero ogarnąć 4/22 miejsce w 1 turze ;) W drugiej już poległem na własne życzenie ;) Ale ogólnie wypadliśmy b. spoko :)