Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: cichybyk w 06.04.2023, 14:16
-
Cześć koledzy! :)
Zastanawiam się nad wyborem nowego feedera głównie do klasyka i może mi podpowiecie w co mam celować?
Będę wędkował głównie na zbiorniku zaporowym, a konkretnie na Solinie oraz na Sanie powyżej tego zbiornika - dość leniwie płynąca, średnia rzeka.
Zastanawiam się czy feeder w długości 360 i gramaturze 60g ogarnie te łowiska.
Konkretnie myślę nad Preston Ascension 360 60g i ewentualnie 380 80g.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie od waszej doświadczonej gromady.
-
Warto najpierw przetestować jakiej gramatury koszyki utrzymują się w jednym miejscu na dnie przy naporze nurtu. Jeżeli koszyki 30-40 gram będą stały w miejscu to taki feeder bez problemu się nada. Jeżeli nurt będzie przesuwał koszyk np. 70 gram to oczywiście będziesz mógł łowić feederem do 60 gram wyrzutu ale notorycznie będziesz przeciążał wędzisko, doprowadzając zapewne do złamania w pewnym momencie (pamiętaj, że nie sama waga koszyka się liczy ale także cały wsad, który może ważyć nawet drugie tyle). Dużo zależy też od tego czy będziesz zarzucał blisko i delikatnie, czy daleko i siłowo. To też ma wpływ na wytrzymałość kija.
-
Dzięki, oczywiście pamiętam o dodatkowej wadze zanęty.
Tylko nigdy nie łowiłem w rzece feederem i dlatego trudno mi ocenić jakiej gramatury koszyki będą mi potrzebne.
Oczywiście idealnie by było jakby ktoś znał to łowisko, wtedy mógłby konkretnie odpowiedzieć na to pytanie, ale jak wędkuję na przepływankę, to spławik przesuwa się tak mniej więcej ok 40 cm na sek.
-
Dużo też zależy od miejsca w rzece . Nigdy nie widziałem Sanu na oczy , ale jeśli są tam baseny miedzy główkami , zatoczki i inne miejsca spowolnionego nurtu to połowisz .
W samym nurcie , raczej napewno nie .
Gdybym to ja kupował to wolałbym 2 wędki , jedna na rzekę , drugą na zaporówke i spokojnie możesz w tym budżecie to mieć .
-
Cw 60g to na wody stojące , na rzekę daje się inne koszyki i towar , cięższe cw60 to za mało.
-
Teraz masz Flexo w promocji, teoretycznie dwie takie same ale na fb wspominali, żeby napisać do nich osobicie w kwesti dobrania innego wariantu kija, i np na San mógłbyś wziąć 3.6 100g a na Solinę 3.6 80g.
-
Łowię na Wiśle feederami z c.w. 80-90g i na spokojniejszych miejscach (wsteczne prądy, spowolnienie nurty i warkocze za główkami) sprawdzają się w stopniu bardziej niż wystarczającym.
Feeder z c.w 60g też może by dał radę - tylko nie wszędzie. Wyjściem może być rezygnacja z koszyka na rzecz ciężarka i nęcenie kulami.
-
Ja na Warcie i Widawce łowię feederami 11ft do 70g i 12ft do 90g.
Wszystko zależy od miejsca w którym będziesz łowił.
-
San, tam gdzie bywam (Rajskie) ma ok -30-40m szerokości, żadnych ostróg czy mocnego nurtu i płynie bardzo wolno, bo za chwilę wpada do wód Soliny, które go spowalniają. Za kilkaset metrów przechodzi w zamulone rozlewisko. Z tego co piszecie, wynika że 60g będzie wystarczające. A nawet jeśli nie, to i tak będę na jesieni kupował coś typowo na rzekę :)
Dzięki za odpowiedzi, bo dały mi jakieś rozeznanie.
-
Konkretnie myślę nad Preston Ascension 360 60g i ewentualnie 380 80g.
Ascension 12'/60 g w akcji na niezbyt szybkim odcinku:
Lee Kerry, który uczestniczył w projektowaniu serii, twierdzi, że w razie potrzeby można zastosować obciążenie (koszyczek + zanęta) trochę powyżej 60 g, choć raczej przy łowieniu na niewielkim dystansie. Na dokładkę koszyczki z kolcami/wąsami pozwalają zredukować gramaturę, więc wersja 12'/60 g powinna w zapodanych warunkach wystarczyć.
-
Dzięki. Kupiłem prestona 360 60g. Był w fajnej cenie.
-
Co do filmu z Lee Kerry'm, to jest to niedaleko mnie, i uciąg jest tam całkiem spory. Latem oczywiście woda jest nisko, ale mimo wszystko ja używam koszyków 90 gramów aby położyć zestaw w nurcie (między innymi z powodu pływających łodzi i jachtów). Więc kijek ten spokojne da sobie radę przy takich warunkach. Jakby co to warto też wskazać różnicę, między rzekami UK a polskimi. U nas często budowano ostrogi aby chronić brzegi przed wymywaniem, i jeśli łowimy z jej końca, to napór na żyłkę będzie dużo mniejszy niż przy łowieniu z brzegu. Mimo wszystko wolałbym kij ciut mocniejszy, który i tak powinien dać radę świetnie na wodach stojących. Głównie dlatego, że ryba bierze lepiej jak jest wyższy stan wody. Warto monitorować to i wybierać dokładniej czas takiej zasiadki, wyniki powinny być lepsze :)
A co do cw, to skłaniałbym się do tego, że Angole nie wliczają tu zawartości koszyka, więc jest to kij do typowych koszyków 2 oz plus zanęta.
-
Dzięki Luk za dodatkowe info, teraz już mam pewność, że wybrana opcja kijka będzie dla mnie ok. Co do przyborów wody, też jest to dla mnie nowa wiedza, którą będę chciał wykorzystać.
Co do mojej wody na Sanie, to jeszcze przypomniało mi się, że spokojnie łódką na wiosłach płynąłem pod prąd i nie była to walka. :)
-
Koniecznie napisz jak Ci się sprawuje.
-
Wędzisko przyjdzie po świętach, jeszcze myślę nad kołowrotkiem do niego. Jak wszystko skompletuję to wybiorę się nad wodę i dam znać :)
Zastanawiam się czy nie spróbować kołowrotka Nytro Impax 4000. Jest tani, ale nowa marka może niżej wyceniać na początku swoje produkty i okaże się, że będzie ok. Sam nie wiem.
-
W cenie niewiadomego Nytro masz sprawdzoną Okumę Custom Black 40 lub 55 oraz Ryobi Virtus Feeder 5000. Mam tą Okumę 40 i Virtus Feeder 3000, Ryobi imho półka wyżej od Okumy.
-
Generalnie mogę wydać na kołowrotek do 350 zł, tyle że nie wiem, czy jest taka potrzeba, może tańszy będzie dla mnie wystarczający. Chciałbym żeby był lekki (do ok 300g) żeby był wygodny w użytkowaniu, żeby ładnie pracował i nie zepsuł się za szybko :)
Wiem że dla każdego to będzie inna półka cenowa, ale dla mnie to max 350 :)
-
Weź tę Okumę.
-
W cenie niewiadomego Nytro masz sprawdzoną Okumę Custom Black 40 lub 55 oraz Ryobi Virtus Feeder 5000. Mam tą Okumę 40 i Virtus Feeder 3000, Ryobi imho półka wyżej od Okumy.
Fakt Ryobi sa lepiej zrobione :beer:
-
No i wybrałem kołowrotek, który mi się zwyczajnie podobał. Na jakiś, raczej dłuższy czas wystarczy, a po drodze może mi się budżet zwiększy, albo na spokojnie coś mi wpadnie w oko.
Ten kołowrotek to Colmic Altair 4000.
Dzięki wszystkim za pomoc, wszystkie opinie wziąłem pod rozwagę.
Mało jest opinii o tym kołowrotku, więc może sam coś napiszę jak trochę go poużywam.