Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: júlio w 07.10.2015, 15:38

Tytuł: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: júlio w 07.10.2015, 15:38
Witam

Trochę nie widziałem gdzie ten wątek założyć, ale myślę że zrobiłem to w odpowiednim miejscu jeżeli nie to proszę o przeniesienie go w odpowiednie miejsce.

Czy któryś z kolego zauważył albo miał takie przypadek, że podczas nocnych zasiadek na niektórych łowiskach częste palenie latarki było równoznaczne z zakończeniem brań lub ich mniejszą ilością?
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Modus w 07.10.2015, 16:26
Na moim narwiańskim starorzeczu jasne światło latarki czołowej płoszy uaktywniające się o zmierzchu bobry: spłoszony bóbr wykonuje gwałtowny manewr zanurzeniowy, któremu towarzyszy efektowny gajzer i okropny chlupot, co w płytkim oraz stosunkowo wąskim łowisku nie wpływa pozytywnie na brania ostrożnych linów/karasi (oczywiście podobnie ma się sprawa z kierowaniem jasnego snopu światła na nieodległe miejsce łowienia).

Dlatego w czasie łowienia wykorzystuję (wedle potrzeby) niemal wyłącznie łagodne i dyskretne światło czerwone (1 - 3 diody), przechodząc na oświetlenie główne dopiero podczas pakowania się i przemarszu.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.10.2015, 16:31
Myślę, że wszystko zależy od łowiska. Na moim od 100 lat ciągle latarkami świecą, często reflektory aut tam dają po całej wodzie, więc wydaje mi się, że ryby mają to w okrężnicy. Co innego jakieś dzikie jeziorko w lesie. Tam na pewno wszystko co żywe by uciekło.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 07.10.2015, 17:26
Proponuję niebieski lub czerwony filtr na latarkę. Ryb nie płoszy i w oczy nie razi.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: júlio w 09.10.2015, 08:26
Dzięki
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: matchless w 09.10.2015, 08:34
Kiedyś, jak nie było świetlików to tylko latarkami oświetlało się spławiki. Najczęściej używane były akumulatorowe lampy górnicze, które świeciły przez całą noc. Łowili tak i brania mieli. ;)
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: júlio w 09.10.2015, 08:44
No właśnie na niektórych wodach działa to może nawet pobudzająca a na innych odstraszająco. Ciekaw jest od czego to zależy ?
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 09.10.2015, 21:30
Rzeczywiście, kiedy byłem łebkiem, to moi nauczyciele spławika tak właśnie uczyli mnie łowić w nocy. Zdobyłem lampę górniczą i tę lampę mocowało się na brzegu, oświetlając przez całą noc spławik. Normalnie łowiliśmy ryby. Trudno mi powiedzieć czy bez lampy byłoby więcej brań. Potem weszły świetliki, choć ja wtedy akurat wolałem spławik na baterie i też się ryby łowiło.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 09.10.2015, 21:48
Spławik na baterie? Wow, to ja za młody chyba jestem :) nie słyszałem o takim czymś nigdy :D
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 09.10.2015, 21:50
Spławik na baterie ? wow, to ja za młody chyba jestem :) nie słyszałem o takim czymś nigdy :D
No ale, nie na R4, tylko na taką zegarkową :)
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Eddie w 09.10.2015, 21:58
Ja latarki np. czołowej uzywam tylko do zadań specjalnych tzn wyhaczania jakiegoś szczególnego delikwenta .Nigdy nie świece nią po wodzie, do lekkiego oświetlenia mojego pobojowiska itp używam znicza :D w zupełności wystarcza do odhaczania płytko zapiętych ryb, zakładania przynęty  oraz do nie potykania się o graty na "pobojowisku" ;)
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 09.10.2015, 23:42
Spławik na baterie ? wow, to ja za młody chyba jestem :) nie słyszałem o takim czymś nigdy :D
No ale, nie na R4, tylko na taką zegarkową :)

Ja to jeszcze innej używałem - zgrabniejszej ;)

(http://wolewygodniej.pl/249569_Bateria-BR435-PANASONIC-litowa-3V-do-splawika.jpg)

Co do samego światła, to z jednej strony widać, kiedy łowi się np. żywce, brodząc w nocy z podrywką przy brzegu, że wiele rybek w ogóle nie reaguje na światło i można je delikatnie nabrać na podrywkę.
Z drugiej strony sam - jeśli nie jest to konieczne - wolę unikać świecenia po wodzie podczas wędkowania.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: jozef.wielki.98 w 11.10.2015, 08:54
Są wędkarze(?) robiący ze świateł dyskotekę nad wodą , szczególnie jest to denerwujące gdy jest to na przeciwległym brzegu.
Ja używam czołówki tylko do zakładania przynęty i to nie zawsze , jak jest jasna noc to nie bo lepiej przyzwyczaić oczy i jest lepsza orientacja dokoła , przy latarce widać tam gdzie świecisz no i nie świecisz w oczy innym .
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 11.10.2015, 09:01
W swojej lampce mam czerwoną diodę ,daje niewielkie światło które jednak wystarcza do założenia przynęty. Osobiście nie rozumiem wędkarzy którzy na łowisku stosują czołówki świecące na duże odległości. Czemu to ma służyć prócz przeszkadzania innym? To nie piesza wędrówka.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: dfq w 11.10.2015, 09:45
Dokładnie. Trzeba używać latarek taktycznych a nie do biegania w nocy po terenie z siłą swiatła 500 czy 1000 lumenów :o
Niektóre firmy mają specjalne serie pod te zastosowania. Np Petzl seria tactikka   plus lub RGB.
Ta druga ma wielokolorową diode (czerwone, niebieskie zielone).
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Luk w 11.10.2015, 09:56
Spławik na baterie? Wow, to ja za młody chyba jestem :) nie słyszałem o takim czymś nigdy :D

Mam takie dwa spławiki, na baterie jak pokazał Mateo. Ale o wiele lepsze są jednak świetliki montowane do spławików przyznam szczerze, bo sam spławik jest trochę toporny. Sam nie jestem jednak przekonany do spławika w nocy, trzeba zbyt mocno świecić, feedery jednak lepsze.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: bibosz w 11.10.2015, 10:53
Dokładnie. Trzeba używać latarek taktycznych a nie do biegania w nocy po terenie z siłą swiatła 500 czy 1000 lumenów :o
Niektóre firmy mają specjalne serie pod te zastosowania. Np Petzl seria tactikka   plus lub RGB.
Ta druga ma wielokolorową diode (czerwone, niebieskie zielone).

Ponieważ coraz szybciej robi się ciemno, właśnie szukam dobrej latarki czołowej do wieczornego feedera. Do tej pory używałem zwykłej bazarówki, ale po jej zaświeceniu owady w promieniu 20m zlatywały się do światła. Podobno do czerwonego tak się nie zlatują. Czy ma ktoś z Was jakieś doświadczenie co do koloru światła przy wieczornym i nocnym łowieniu? A może zielone i niebieskie też się do czegoś przydaje?
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.10.2015, 10:54
A przy obecnej temperaturze coś w ogóle lata?
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: bibosz w 11.10.2015, 10:55
Tydzień temu pełno było różnego dziadostwa. Nie mogłem zostawić nawet lekko zapalonej czołówki.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 11.10.2015, 11:13
Na pewno do czerwonego pchają się wiele mniej. Ja mam foxa budżetowego  http://allegro.pl/latarka-diodowa-czolowa-7x-led-biale-czerwone-fox-i5712090249.html sprawdza się i jest niby wodoodporny. Jedynie co to nieraz ciężko mi namacać wyłącznik.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: dfq w 11.10.2015, 15:48
bibosz poczytaj o latarkach taktycznych to sie dowiesz do czego rózne barwy sie przydają.
Ze swojej strony dodam ze widzialem ze jakas firma (ale nie pamietam która) reklamowała sie ze jej latarka z niebieską diodą najmniej płoszy ryby.
Inna sprawa to stabilizacja siły światła - to jest cenne :)
http://www.light-test.info/index.php?option=com_content&view=article&id=146%3Apetzl-tactikka-rgb-tikka-3xaa-czolowka&catid=35%3Aczolowki&Itemid=54&lang=pl
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 11.10.2015, 16:42
Mogę bardzo polecić latarkę Sidewinder model military:
http://www.mactronic.pl/pl/products/seria_sidewinder/8445/sidewinder_military/7279.html (http://www.mactronic.pl/pl/products/seria_sidewinder/8445/sidewinder_military/7279.html)
Używam od 4 lat. Oprócz białej diory C4 ma diory zieloną, czerwoną i niebieską. Wodoodporna, ruchoma głowica i do tego bardzo solidny klips. Latarkę można przyczepić do wszystkiego i jak się chce. Na parze baterii AA pracuje bardzo długo. Staram się nie używać czołówki na rybach bo zazwyczaj jestem z kimś i jak zaczynamy rozmawiać to świecę mu po oczach.. Kolorowe diody są wystarczające do obsługi wędek i sprzętu. Swoją kupiłem za ok. 150PLN, ale nie wiem czy jest jeszcze dostępna w tej cenie. Co do czołówki to używam LED LENSER H14.2 z kolorowymi filtrami - w tej latarce ciekawe jest to, że możemy robić światło punktowe, albo bardzo rozproszone. Ten Led Lenser to bardzo mocny sprzęt i jak tylko ktoś potrzebuje na ryby to średnio polecam, bo jest ciężka i niewygodna.
Prze kilka lat używałem bardzo dobrej latarki czołowej Mactronic, i widzę że mają ciekawą propozycję:
http://www.e-militaria.pl/3168-latarka-czolowa-mactronic-nomad-hls-nl2-g.html (http://www.e-militaria.pl/3168-latarka-czolowa-mactronic-nomad-hls-nl2-g.html). Mactronica używałem z 6 lat i nigdy mnie nie zawiodła. Teraz przejęłą ją moja 9 letnia córka i latarka dalej działa :D .
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: bibosz w 11.10.2015, 17:13
Dzięki wszystkim za pomoc. Zamówiłem Petzl Tactikka + RGB więc w przyszłym tygodniu będzie okazja przetestować.
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: dfq w 11.10.2015, 17:16
Mam taką samą i bardziej ją lubię niż Petzl Nao  :P
Tytuł: Odp: Wędkowanie w nocy a częste palenie latarki
Wiadomość wysłana przez: MichalZ w 11.10.2015, 18:34
Cześć, ja używam czołówki z Biedronki. Za 20 zl dla mnie ok. zawsze na nocke zabieram też lampę naftową,  mam taką made in PRL, nie wiem ile nocke z nią przeżyłem ale nie zawiodła mnie nigdy.