Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: SE1NU w 03.05.2023, 03:05
-
Witam posiadam problem z kołowrotkiem Mikado uv2 4008fd po zakupie kołowrotka działał idealnie niestety po może 2/3 miesiącach zaczeły się problemy. kołowrotek bez obciążenia pracuje idealnie niestety pod obciążeniem wszystko się zmienia i pracuje tragicznie (bardzo ciężko się zwija) jednak zauważyłem dziwną zależność gdy zakładam nową szpule na kołowrotek przez około jeden wyjazd kołowrotek działa idealnie niestety po chwili znowu wraca do tragicznej pracy, kołowrotek niedawno oddałem na gwarancje do sklepu kołowrotek wrócił z opisem że został przesmarowany na gwarancje niestety nic to nie pomogło i dalej jest tragicznie może ktoś ma jakieś pomysły co mogło się popsuć?,ponieważ jak dla mnie to jest dziwne że po zmianie szpuli na nową nie uzywaną wcześniej działa prawidłowo przez chwile.Może coś skrzywione i wykrzywia szpulę po czasie? dodam że kołowrotek nie hałasuje za pomoc z góry dziękuje i pozdrawiam miłego ;d
-
Oddaj i zażądaj zwrotu pieniążków najbardziej sensowne rozwiązane dla mnie szkoda nerwów :beer:
-
Kołowrotek ten występuje w kilku firmach. Typowy „Chińczyk” w różnych kolorach i ze zmienną ilością łożysk, zależną od producenta, który chce to mieć w swojej ofercie.
Nie ma prawa to działać dobrze, zwłaszcza, że szpula z rotorem waży dwukrotnie więcej niż korpus z napędem :-[
Miałem już te cudo, które po jednej wyprawie miało praktycznie zajechaną przekładnię. Zapewne w tym wypadku jest to samo. Do tego dochodzi zmiana położenia osi/elementów napędu pod wpływem obciążenia, stąd też „lepsza” praca po zmianie szpuli.
Jak już Tomek napisał, oddaj sprzedawcy i żądaj zwrotu kasy, albo wymień na coś bardziej markowego w tej kwocie. Może nie będzie 15 łożysk, ale przynajmniej oś i pinion będzie siedzieć sztywno w obudowie ;)
-
Miałem ten kołowrotek. Porażka. Szeroka szpula i przełożenie 6.0:1, tego kiepskie bebechy nie mogły wytrzymać. Rzucało się dobrze ale zwijanie nawet niewielkich podajników to masakra. Pozbądź się go jak najszybiej. Wersja 2 ma co prawda już przełożenie 5.0:1 ale przekładnia pewnie też z sera.
-
Też miałem v1, przy płotkach i koszyczku 20g ciężko się zwijało
Temat rzeka
-
No dobra to dzięki panowanie za pomoc ale mam jeszcze pytanie jak to wygląda jak kolowrotek kupiłem 10 mies temu gwarancja jest jeszcze 2 miesiące a niedawno wrócił z gwarancji nic nie naprawili mogę żądać zwrotu pieniędzy po takim czasie? Czy tylko gwarancja mi została i liczyć na to że go wkoncu naprawią?
-
Masz 12 miesięcy gwarancji, nie naprawili i chcesz zwrotu pieniędzy. Nie naprawili bo się nie da nic zrobić z taką konstrukcją. Liczyli tylko, że zepsuje się ostatecznie po tym jak minie okres gwarancyjny :)
-
Na twoi miejscu nie wiem gdzie mieszkasz, podejdź do urzędu miasta do rzecznika konsumenta. Weź papiery z reklamacji paragon, napiszą pismo wyślą do sklepu to odrazu zobaczą że wiesz o co chodzi.
Ciekaw jestem co Ci napisali w pisemku skoro kołowrotek wrócił z gwarancji nie naprawiony nie wymieniony, była jakaś podstawa takiej sytuacji ?
-
Znaczy wiesz dałem go do sklepu wysłali do serwisu mikado tradycyjnie oczekiwanie 5 tygodni pomyślałem że jakoś to przeżyje to 5 tygodni po 5 tygodniach dzwonią że kolowrotek wrócił naprawiony, przychodzę do domu w środku karteczka że został przesmarowany już mi się wydawało dziwne bo nie było żadnych oznak że to przez smar przyjeżdżam nad wodę montuje zadowolony a tu się okazuje że dalej jest to samo tak szczerze wydaje mi się że nawet w tym serwisie go nie sprawdzili a nawet zaczynam wątpić że go przesmarowali pójdę do sklepu jeszcze raz i pogadam z nimi może się uda coś osiągnąć bo jak ponownie mam czekać 5 tygodni to nie wiem. Mogą wogóle tak zrobić że po podobno wykonanej naprawie znowu go wziąść na 5 tygodni i tak w kółko?
-
Proponuję złożyć reklamację.
-
Znaczy wiesz dałem go do sklepu wysłali do serwisu mikado tradycyjnie oczekiwanie 5 tygodni pomyślałem że jakoś to przeżyje to 5 tygodni po 5 tygodniach dzwonią że kolowrotek wrócił naprawiony, przychodzę do domu w środku karteczka że został przesmarowany już mi się wydawało dziwne bo nie było żadnych oznak że to przez smar przyjeżdżam nad wodę montuje zadowolony a tu się okazuje że dalej jest to samo tak szczerze wydaje mi się że nawet w tym serwisie go nie sprawdzili a nawet zaczynam wątpić że go przesmarowali pójdę do sklepu jeszcze raz i pogadam z nimi może się uda coś osiągnąć bo jak ponownie mam czekać 5 tygodni to nie wiem. Mogą wogóle tak zrobić że po podobno wykonanej naprawie znowu go wziąść na 5 tygodni i tak w kółko?
Szkoda czasu na te 5 tygodni a sklep jako przedstawiciel tylko w tą stronę pójdzie, mówię idź do rzecznika konsumenta.
-
Idź do sklepu i zażądaj zwrotu pieniędzy. Podkreśl, że w przypadku odmowy, sprawę skierujesz do rzecznika praw konsumenta. Jeśli są kumaci to powinni ten zwrot przyjąć bo i tak wiedzą, że będą musieli Ci te pieniądze na 90% oddać po ewentualnej interwencji rzecznika. Jeśli będą się migać to podbijasz do wspomnianego rzecznika i reszta toczy się już prawnie. Trochę to potrwa, ale finalnie powinieneś odzyskać pieniądze.
-
pójdę do sklepu jeszcze raz i pogadam z nimi może się uda coś osiągnąć bo jak ponownie mam czekać 5 tygodni to nie wiem. Mogą wogóle tak zrobić że po podobno wykonanej naprawie znowu go wziąść na 5 tygodni i tak w kółko?
Żądaj zwrotu pieniędzy. Kulturalnie ale stanowczo powiedz, że straciłeś zaufanie do marki Mikado i chcesz swoje pieniądze z powrotem. Jeżeli będą się migać powiedz, że szukałeś porady u rzecznika konsumenta i proponowali pomoc jeśli sklep nie chce załatwić polubownie.
Żadnej wymiany na inny towar.
-
Okej ile może trwać taka sprawa jeżeli sklep nie będzię chciał oddać pieniędzy polubownie tylko przez rzecznika?
-
Szczerze wątpię, żeby robił problem. Kołowrotek w hurcie nie kosztuje wiele a takie sytuacje są wliczone w koszty. Pewności nie mam ale dystrybutor powinien oddać pieniądze.
Właściciel sklepu który nie chce oddać pieniędzy za ewidentnie wadliwy produkt i ryzykuje starcie rzecznikiem musi być niespełna rozumu. Zła opinia się niesie szybko i daleko.
-
Odpuść sobie ten kołowrotek i kup jakiś inny, solidniejszy. Nawet jak wymienią na nowy to taki sam shit. Postaraj się odzyskać kasę, tak jak koledzy radzą.
Za te pieniądze można kupić całkiem przyzwoity kołowrotek. Ja bym polecił BYDOME POWER FIGHTER PRO 5000, niełatwo go zajechać albo Daiwę Ninje LT. Koledzy pewnie mogą polecić inne. Kup nowy i nie czekaj tygodniami na rozwiązanie sprawy.
O ile kije z Jaxona i Mikado potrafią być przyzwoite, to kołowrotki tych firm rzadko reprezentują przyzwoity standard. Ten model na pewno jest poniżej standardu.
-
Tak jak pisze Tomek , Mikado nie jest mistrzem w technice wędkarskiej....
-
Tak jak pisze Tomek , Mikado nie jest mistrzem w technice wędkarskiej....
Mikado niczego nie projektuje a raczej zamawia towar ze swoim znakiem towarowym. Jeżeli masz trochę wolnej gotówki możesz zamówić dowolny produkt ze swoim nickiem :)
Powstanie temat na forum o kołowrotkach Lukas 78. Zaprojektują Ci pudełko i co tylko jeszcze chcesz.
Trzeba zamówić conajmniej kilkaset sztuk ale to zależy od produktu bo może iść w tysiące sztuk.
-
Ja tam jestem zadowolony z tego co mam , dam sobie chyba spokój z kołowrotkami marki lukas78 ;D
Chyba ,że mi się skończy okuma co mi w nią dzisiaj mrówki wlazły…