Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: bizon666 w 20.06.2023, 21:34
-
Zastanawiam się nad zakupem drona do ,,znalezienie,, ryb z góry w łowisku. Przy okazji jakieś fotki,krótki film. Ktoś używa? Ma doświadczenie z obserwacja ryb za pomocą drona a jak tak,to jak to się przekłada na skuteczność w łowieniu(pomijajac kwestie necenia)?
-
Proponuję satelitę szpiegowskiego , co się będziesz rozdrabniał.
-
Kup sobie lepiej deepera - Lepiej na tym wyjdziesz niż z dronem.
-
Dronem to można pewnie karpie/amury zobaczyć w gorący dzień jak się wygrzewają pod lustrem wody ale co więcej...
-
Dronem to można pewnie karpie/amury zobaczyć w gorący dzień jak się wygrzewają pod lustrem wody ale co więcej...
O to mi chodzi,żeby widzieć z góry gdzie się ryby gromadzą i tam rzucać zestaw. Pytam czy ktoś łowił w taki sposób i z jakom skutkiem.
-
Ktoś tu na forum zamieszczał zdjęcia z drona właśnie z dużymi karpiami i amurami. Gdyby nie dron, nie wiedziałby, że tam w ogóle takie ryby są. O ile mnie pamięć nie myli.
Sam mam jedną piękną wodę, która jest po prostu martwa. Muszę kogoś zgarnąć z dronem i w upał tam polatać, bo to aż niemożliwe, żeby nic większego tam nie żyło. A wielokrotne obserwacje doprowadzają mnie do wniosku, że to studnia z rybkami maks 15 cm... :(
-
Dronem to można pewnie karpie/amury zobaczyć w gorący dzień jak się wygrzewają pod lustrem wody ale co więcej...
O to mi chodzi,żeby widzieć z góry gdzie się ryby gromadzą i tam rzucać zestaw. Pytam czy ktoś łowił w taki sposób i z jakom skutkiem.
Wszystko fajnie. Zobaczyć że na danym łowisku są ryby , które zarówno gatunkowo jak i rozmiarowo nas interesują ( tak jak napisał to Mosteque) , ale czy zarzucanie akurat tam zestawu nie kłuci się trochę z etyką wędkarską? Ryby przecież nie "siedzą " cały czas w tym samym miejscu, migrują po zbiorniku. Co do deepera, jak najbardziej, żeby poznać ukształtowanie dna i wybrać interesujące nas miejsca.
-
Ktoś tu na forum zamieszczał zdjęcia z drona właśnie z dużymi karpiami i amurami. Gdyby nie dron, nie wiedziałby, że tam w ogóle takie ryby są. O ile mnie pamięć nie myli.
Sam mam jedną piękną wodę, która jest po prostu martwa. Muszę kogoś zgarnąć z dronem i w upał tam polatać, bo to aż niemożliwe, żeby nic większego tam nie żyło. A wielokrotne obserwacje doprowadzają mnie do wniosku, że to studnia z rybkami maks 15 cm... :(
Grzymek? 8)
-
Ano...