Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: grexor21 w 22.06.2023, 20:24
-
Witam szanowne grono.Jak zauważyliście w temacie pytanie jakie do was kieruję to przedemna zawody feederowe 24 godzinne w parach(2 wedki na zawodnika),zestaw dowolny od klasyka przez helikopter kończąc na metodzie.
Woda 22 hektarowa,od brzegu spokojnie schodząca na głębokość do 4-5 metrów na 25-30 metrów od brzegu,dno bardzo mieszane, dość ciemne z dużą iloscia malych małży, całe gałęzie,kołki leżące blisko brzegu oblepione drobną małżą..
Cel duży leszcz lub odławianie drobniejszego.
Poświęciłem kilka dni temu akwenowi i co zauważyłem???
Pierwsza kilku godzinna zasiadka daje mi 8 pięknych leszczy,waga?każdy powyżej 1.5 kg największy 3.75kg zestawy metoda i zestaw helikopterowy z wynikiem pół na pół dla obydwóch...w podajniku jak i w koszyku zaneta lorpio slodki ser z bialym robakiem i kukurydzą,zaneta jasna.
Dzień drugi daje 4 leszcze przez pół godziny i reszta dnia bez brania....dziś jeden zestaw na klasyka i jeden helikopter...klasyk dał mi 3 małe leszczyki helikopter 1 większego przez około godzinę i brania giną znów całkowicie....
Łowiłem przez te 3 dni na samą zanętę z robakami i kukurydzą jak wcześniej pisalem...
W planach chce łowić na dwa zestawy,klasyk oraz zestaw helikopterowy lub metoda,co do zanęty będę miał do wyboru zanęta sypka z dodatkiem kuku i robactwa,oraz peelet 2 mm...
Jakie są wasze sugestie co do zawodów???dodam ze będzie dość duża presja,stanowiska dość blisko siebie,co zrobić żeby brania nie ustawały?jak podejść do zawodów w dzień a jak w nocy?z góry dziękuję za podpowiedzi pozdrawiam
-
Ja robię na zawody przynajmniej 2 linie jedna sypie grubo i zostawiam druga buduje. Po godzinie zaglądam do pierwszej przy dużych leszczach dobrze jest wysypac plac taki 2x2 i starać się oblawiac boki nęconego miejsca ,wbrew pozorom duży leszcz jest dość płochliwy i ostrożny jak pójdzie ryba po zanęcie to moze odskoczyć.
Na klipsie żyłkę zaznaczam markerem i jak długo nie ma bran wysuwam się po 2m i szukam.
Może też za mało towaru podałeś jak takie stado wpadnie to trzeba im co kilka ryb donęcić , żeby je utrzymać .
-
Dziękuję za odpowiedź...Nie napisalem w głównym poście, ale robię za każdym razem wstępne nęcenie...5-6 szklanek towaru na klipsie i na tej samej odległości łowie. Być może za dużo towaru podeje????I wprowadzam podajnik oraz koszyk w miejsce nęcone???zastosuje się do twojej sugesti...
-
Mniejszym leszczykom to nie przeszkadza, jak masz możliwość to jedną linie pod drobniejsze ryby zrób jak najbliżej szybkie odlawianie z krótkiej lini szybko buduje wagę, szczególnie że masz do dyspozycji 2 kije. Długo nie ma bran to trzeba reagować zmiana przyponu, przynęty . Ja bym jedną trzymał grubo kuku z czerwonym a drugą bym dłubał pinka, ochotka.
-
Zastosuje się do twojej sugesti....a powiedz mi co z nocnym łowieniem....zestawy trzymać na tej samej odległości na dwóch liniach i z tym samym na haku...oczywiscie widzac na co ryba reaguje....czy obydwa zestawy wyrównać blisko brzegu gdzie w nocy ryba podchodzi na płytsze partie...?
-
2h przed zapadnięciem zmroku zacznij co 15 minut dwie garście kuku pod sam brzeg rzucać i po godzinie postaw tam zestaw z bombką lub pustym podajnikiem.
Możesz tak próbować też w nocy ale po każdej rybie z tego miejsca prawdopodobnie będzie przerwa w braniach.
-
.