Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: MaTeUsZeK44 w 04.10.2024, 18:59
-
Cześć.
Mam pytanie związane ze świetlikami. Kupiłem większą ilość i przesyłkę dostałem w torebce strunowej. Kiedy kupowałem, w sklepie wędkarskim zawsze były w takich nieprzezroczystych torebkach. Pytanie jest takie czy trzeba je przetrzymywać bez dostępu światła, czy nie ma różnicy ? Z góry dzięki za informację. :fish:
-
Ja trzymam w szufladzie ale nigdy nie rozkminiałem czy coś się z nimi dzieje gdy są długotrwale wystawione na światło.
-
Nie wiem czy ma to wpływ, bo aby świetlik zaczął świecić, potrzeba aby doszło do reakcji i połączenia się dwóch substancji. Świetlik świeci dłużej jak się go trzyma w niskiej temperaturze, ale to po tej reakcji właśnie. Wg mnie kupiłeś coś od kogoś, kto przepakował świetliki z dużej paczki do woreczków, co jest częstą praktyką na platformach sprzedażowych. Mniejsze paczki są inne, bo sprzedaje się je na sztuki, są więc to opakowania z nazwą, opisem, grafiką, mają przyciągać swym wyglądem. Nie zaszkodzi jednak schować te co kupiłeś do szuflady :)
Ja teraz bazuję na chińskich świetlikach z niebieską rybką na opakowaniu. I trafiłem na lepszą partię, bo teraz na 3 dwa świecą równie mocno a tylko jeden niedomaga, co wkurza mając dwa kije obok siebie. Więc coś jest na rzeczy, że nie każdy świeci, nie jest to raczej wpływ promieniowania UV. Dobre są też świetliki z Lidla, ale tylko raz udało mi się je kupić, tu świecą równie mocno.
-
Szybkie podgrzanie świetlika zapalniczką poprawia jego działanie, świeci wtedy intensywniej.
Należy uważać, żeby za długo nie podgrzewać świetlika, wystarczy dosłownie chwila, chyba, że ktoś chce wyglądać jak ranny Predator ;D
-
W sumie bardzo fajny pomysł. Bo i tak zawsze mi świetlik tylko na raz wystarczy. Potem świeci niepotrzebnie kilkanaście godzin w pokrowcu. :thumbup:
-
W czasach dzieciństwa, gdzie się przelewało, zawsze po nocce umieszczaliśmy świetliki w zamrażarce i rzeczywiście przedłużało to ich żywot. Szkoda, że nie wiedzieliśmy wtedy, że podgrzanie świetlika zapalniczką zwiększa intensywność świecenia (na jakiś czas oczywiście).
-
Nie wiem czy ma to wpływ, bo aby świetlik zaczął świecić, potrzeba aby doszło do reakcji i połączenia się dwóch substancji. Świetlik świeci dłużej jak się go trzyma w niskiej temperaturze, ale to po tej reakcji właśnie. Wg mnie kupiłeś coś od kogoś, kto przepakował świetliki z dużej paczki do woreczków, co jest częstą praktyką na platformach sprzedażowych. Mniejsze paczki są inne, bo sprzedaje się je na sztuki, są więc to opakowania z nazwą, opisem, grafiką, mają przyciągać swym wyglądem. Nie zaszkodzi jednak schować te co kupiłeś do szuflady :)
Ja teraz bazuję na chińskich świetlikach z niebieską rybką na opakowaniu. I trafiłem na lepszą partię, bo teraz na 3 dwa świecą równie mocno a tylko jeden niedomaga, co wkurza mając dwa kije obok siebie. Więc coś jest na rzeczy, że nie każdy świeci, nie jest to raczej wpływ promieniowania UV. Dobre są też świetliki z Lidla, ale tylko raz udało mi się je kupić, tu świecą równie mocno.
Ja właśnie zamówiłem te o które pytam z TEMU. Dużo tam kupuje, jakościowo daje rade towar od Chińczyka więc po co przepłacać.