Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Łowca42 w 09.03.2025, 16:45
-
Cześć.
Jaką żyłkę polecicie do rzutów za 100m?, ma szybko tonąć, mocna i odporna na przetarcie.
-
Moim zeszłorocznym odkryciem jest Trabucco XPS. Chodzi dokładnie o tą ciemną:
https://allegro.pl/oferta/zylka-trabucco-t-force-xps-method-feeder-0-221-mm-300-m-szybko-tonaca-15172582511
Nie ulega "przeciąganiu i odkształcaniu" jak inne, również Trabucco. Ponadto łatwiej tonie.
Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka
-
To chyba jakaś nowość bo wcześniej nie widziałem. Tonąca może się sprawdzi i w dobrej cenie za 150m
-
To chyba jakaś nowość bo wcześniej nie widziałem. Tonąca może się sprawdzi i w dobrej cenie za 150m
150m jest zbyt krótka
-
Mam tę żyłkę Daiwy, ogólnie jest spoko ni zła ni powalająca. Po prostu poprawna, konfekcjonowana po 300m :thumbup:
-
Przy łowieniu na zapodanym dystansie plecionka ma niebagatelną przewagę zarówno pod względem sygnalizacyjnym, jak i rzutowym (mniejsza średnica), więc za wyborem żyłki przemawiają chyba tylko mocarne ryby docelowe (amortyzacja) lub łowiskowe warunki, które narażają plecionkę (mimo zastosowania strzałówki) na uszkodzenie/przetarcie.
Kompromisowe rozwiązanie (sygnalizacja vs amortyzacja) to żyłka o wyraźnie zredukowanej rozciągliwości: np. MS Range Pro LS Feeder lub Guru Pulse Pro.
-
Do takich rzutów to tylko plecionka, jeśli wolno. Mocna ale nie odporna na przetarcia. Dobrze dać strzałówkę z grubszej plecionki albo odporny na przetarcia FC. Każda żyłka jest rozciągliwa ale lepiej tonąca, każda plecionka jest sztywna ale trudno tonie. Z żyłek to mało rozciągliwe, jak Prologic Mimicry Mirage XP lub MS Range Pro LS Feeder .
-
To chyba jakaś nowość bo wcześniej nie widziałem. Tonąca może się sprawdzi i w dobrej cenie za 150m
150m jest zbyt krótka
Ta szpula ma 300m a jak by ktos chciał to jest znacznik na 150m w wtedy wychodzi dobra cena i nawijasz po 150m na dwa kołowrotki
-
Nigdy plecionki na kołowrotek do łowienie federowego, tylko żyłka, czekam na dalsze propozycje
-
Tak piszą tylko ingoranci, którzy nie spróbowali dystansu z plecionką. Inny wymiar łowienia. Bzdury o braku amortyzacji piszą Ci sami ignoranci.
-
Tak piszą tylko ingoranci, którzy nie spróbowali dystansu z plecionką. Inny wymiar łowienia. Bzdury o braku amortyzacji piszą Ci sami ignoranci.
Dokładnie tak jak mówisz. Żyłkę używam tylko przy metodzie do klasyka zawsze plećka nawet przy kiju 2,80m
-
Shimano Technium Invisitec 0.18 złowiłem sporo jesiotrów i karpii +10kg(najwiekszy 17kg), nie straciłem ani jednej ryby zrywając linke główną, szpulka 2km 135zł.
-
Nigdy plecionki na kołowrotek do łowienie federowego, tylko żyłka, czekam na dalsze propozycje
Do feedera klasycznego tylko plecionka szczegolnie od 30m.
Co innego rzeki gdzie brania sa gwaltowne i jezeli rzucamy nie za daleko moze byc zylka.
Do metody zylka do 50m powyzej plecionka i przypon szczalowy z zylki.
Mozna jeszcze na upartego stosowac zylke np. 0,18mm i przypon strzalowy z zylki 0,28-0,30mm (szczegonie tam gdy plecionka jest zakazana- nie rozumiem dlaczego).
Co do kryterium wyboru zylki 0,18 jest ich wiele i juz koledzy o tym napisali powyzej.
Pozdrowienia:
Andi
-
Tak piszą tylko ingoranci, którzy nie spróbowali dystansu z plecionką. Inny wymiar łowienia. Bzdury o braku amortyzacji piszą Ci sami ignoranci.
Zgadzam się, na dystans tylko plecionka, jeśli wolno. Mi na jednym łowisku zabroniono. Kombinuję z cienką żyłką i ze strzłówką. Nawet strzałówka z FC.
Nawet jak się cienka żyłka nie urwie, co się często zdarza, to do dystansu na plecionce brakuje ze 20 m.
-
Trend zabraniania plecionek jako linek głównych jest coraz powszechniejszy i musimy to jakoś obejść. Ten sezon będzie dla mnie takim pierwszym.
Nie mam pojęcia jak przekroczyć 80 m żyłką i zauważyć branie innej ryby niż karp z takiej odległości na cienkiej żyłce. Bo 0,28 można ciskać spoko te 80m ale podajnik musi być około 20-30 gram cięższy niż przy plećce.. by dorównać zasięgowi z jej użyciem. I dochodzi sedno problemu ..sygnalizacja. Chyba tylko hanger plus sygnalizator coś pokażą…
-
Tak piszą tylko ingoranci, którzy nie spróbowali dystansu z plecionką. Inny wymiar łowienia. Bzdury o braku amortyzacji piszą Ci sami ignoranci.
na całe szczęście większość szanujących się łowisk zakazuje łowienia na plecionkę:)
-
Na całe szczęście? A co takiego złego robi plecionka? Więcej zerwanych ryb, straconych zestawów, ryby holowane zdecydowanie dłużej. Faktycznie, zakaz plecionki to same plusy. Idiotyczny wymysł i nic więcej.
-
W zeszłym sezonie miałem pierwszy raz okazję łowić z nawiniętą pletką. Kupiłem tu z forum (od kolegi maximgtf) zestaw, picker Garbolino (drugi w arsenale) i kołowrotek SPro, już był uzbrojony w plecionkę, dlaczego nie spróbować?
Koszyk in-line w systemie ICS, przypon 30cm, i z krótkiego/średniego dystansu łowiło się znakomicie, żadna płotka, leszczyk, czy większy karaś, karp, nie ucierpiały, a wskazania były konkretne.
Oczywiście rozumiem, że przy sztywniejszych kijach może być problem, moc wędki , sztywność plecionki i "siła" wędkarza, to przepis na kłopot dla ryb.
Nie mam (jeszcze) potrzeby łowienia dystansowego, trzymam się żyłek i jak na razie bez demonizowania plecionek.
-
Na całe szczęście?
Ignoruj trolla który rzuci jakieś hasło i nawet nie potrafi poprzeć argumentem. Sam zniknie kiedy nikt nie będzie odpisywał.