Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: magister82 w 13.07.2025, 16:29
-
Dziś złamałem szczytówkę niestety, na równi z wejście do 3 składu. Jest problem z wyciągnięciem końcówki. Czy mogl by mi ktos sprawdzic czy 3 element jest przelotowy? Próbując drutem od 2 strony coś mi blokuje w końcówce.
-
Mozesz sprobowac ,,rozwiercic" pozostalosc szczytowki ale koniecznie uzywajac wiertla o mniejszej srednicy, nawet znacznie mniejszej. Osobiscie umiescilbym takie wiertlo w jakims prowizorycznym uchwycie i recznie obracal aby precyzujnie wywiercic pozostalosc i nie dotykac scianek kolejnego segmentu. Mozolne to ale kiedys udalo mi sie cos takiego zrobic w wedce kolegi.
-
Juz próbowałem ręcznie wiertlem 1.5, ale spróbuje załatwić z kumpel na wiertarce pionowej co by dobrze osi ustawić.
-
Udalo sie, wiercone wiertlem 1mm, na okolo 8mm, wkleiłem drut i wyciągnąłem kombinerkami. Pacjent uratowany jak ulga :)
-
Z ciekawości - jak doszło do złamania?
Tyle się o tym mówi, a ja przez 30 lat wędkowania żadnej nie złamałem :D
-
Mi dwa razy się udało złamać szczytówkę w feederze podczas metody. Chwila nieuwagi i poszła przy zarzucaniu kiedy żyłka owinęła się wokół szczytówki.
-
Bardzo miękkie szczytówki typu 0,25-0,5 oz łatwo złamać, gdy żyłka się o nie okręci, a my zakręcimy korbką kołowrotka. Oporu praktycznie nie czuć. Słychać tylko smutny trzask :D
-
I po tym trzasku słychać przeważnie...."kurła" :P
-
I po tym trzasku słychać przeważnie...."kurła" :P
;D nie dziwne, jak np w takich daiwach zazwyczaj jest to 110-120zł...ja tak raz zacząłem wędkowanie-wyjmuję klamoty z pokrowca, szczytówka się podwinęła, pstryk, złamana. Postawiłem fotel na pomoście, zaczynam wkręcać tylną podpórkę z guru (tulipan), chwila nieuwagi, gwint nie załapał, upadła i oczywiście zmieściła się między deskami i plum w głęboki muł, tyle ją widzieli-wędkowanie rozpoczęte -150zł i jak tu ma nie być "kurła"? :)
-
Rebrith z ryba w w podbieraku, nie zauważyłem ze sie żyłka zawinęła o świetlik, zbyt malo luzu i mocniejsze pociągniecie podbierakiem ... Pierwszy raz tak mialem, lekcja pokory. ale nie jest łatwo wyciągnąć taka końcówkę.