Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: dimager_r w 01.08.2025, 18:22
-
Cześć,
szukam kija feederowego do +/- 350 zł. Łowię tylko na jeziorach, a więc przestrzeni jest sporo. Mam kilka modeli na oku ale niektóre były mi odradzane w niektórych sklepach wędkarskich.
1. Shimano aero x1a distance feeder 396/100g (odradzany w jednym ze sklepów przez to, że wg obsługi shimano w tej cenie jest słabe)
2. Shimano aero x1a carp feeder 366/90g (niestety 2 częściowa, przez co długość transportowa to 190cm)
3. Delphin magma legend4ry feeder 360/90g
4. Nytro StarkX method 360/100g
Który kij będzie najlepszy? Docenię też jak polecicie coś lepszego od powyższych. Dodatkowo mam wielki dylemat co do długości kija. Czy 390/396 to nie jest już za dużo?
-
Przeniosłem do odpowiedniego działu. Przejrzyj go, bo tematów o kijach w tej cenie jest sporo.
Normalnie bym Ci go zamknął, ale że pytasz i wymieniasz konkretne modele, to zostawię.
-
Dodatkowo mam wielki dylemat co do długości kija. Czy 390/396 to nie jest już za dużo?
Cw. 90 - 110 g na wodzie stojącej ma sens przy łowieniu dystansowym lub w sytuacji, gdy celem są mocarne ryby (spore karpie, duże liny, okazowe karasie srebrzyste) i wskazana jest mocniejsza wędka, by lepiej je kontrolować podczas holu. Jeżeli chcemy łowić zdecydowanie dystansowo, długość 13' nie jest przesadą - chyba że warunki brzegowe (gałęzie itp.) utrudniają operowanie długim kijem.
Do łowienia klasycznego białorybu leszczowo-płociowego na umiarkowanych dystansach lepiej pasują kije z niższym cw, wyposażone w delikatniejsze szczytówki, zdolne (w razie potrzeby) obsłużyć cienkie przypony i zapewniające większa frajdę z holu niż sztywnawe feedery dystansowe.
-
No właśnie tam gdzie łowię mam centralnie nad głową gałęzie więc te prawie 4m mogą stanowić problem.
Do tych wędek, które wypisałem w pierwszej widomości dodałbym jeszcze daiwe ninja x i guru a class, bo całkiem mnie zainteresowały.
Co mi polecicie?
-
Jeśli masz gałęzie nad głową i nie możesz ich ściąć, a tylko tam chcesz łowić, to musisz dostosować długość wędki do warunków. Może się okazać, że tylko 3m wchodzi w grę. Co z tego, że lepiej byłoby mieć 3,6, jak taką nie zarzucisz.
Jakie tam masz ryby i na jakiej odległości chcesz łowić. ALE - pytam o odległość zmierzoną, a nie na oko. Jeśli podasz na oko, dyskusja nie ma sensu ;)
-
Wędka 3.6 mieści się pod tymi gałęziami i da sie spokojnie zarzucać. Z 3.9 tak jak pisałem na 80% będzie już problem. Najlepiej ryby biorą tam na 60-80 metrze (zmierzone oczywiście). Jeśli chodzi o gatunki to jest tam dużo sporych linów.
Bardziej potrzebuję pomocy co do samego modelu kija bo w tej dziedzinie mam zerową wiedzę.