Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Luk w 24.08.2025, 09:28

Tytuł: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 24.08.2025, 09:28
Na wstępię podzielę się tym, co mnie spotkało na wieczornej sesji na Trencie w czwartek. Otóż w pewnym momencie jak było juz ciemno, zauważyłem parę oczu, zbyt dużych na szczura czy norkę. Ktoś tam pisał na fejsie, że widział wydrę, ale historie o nich krążą od dawna. Miałem branie, po czym zacząłem szybki hol, bo był to leszcz. Mając czołówkę na głowie tylko zauważyłem jak pod wodą jakaś torpeda śmiga w kierunku ryby i po chwili było uderzenie (leszcz miał z 2 kilo). Pomimo kija 2.5 lb i nowej żyłki 0.35 mm, nie potrafiłem zatrzymać zwierzaka, i wszedł on pod pobliskie krzaki wierzby. Zobaczyłem wtedy wydrę, która nie reagowała na krzyki i światło, zlała mnie, obserwując :) Zestaw poszedł się paść, leszcz zapewne udał się w swą ostatnią podróż...

Od jakiegoś czasu widzimy na Trencie dziwne rzeczy, na odcinku gdzie leszcza jest pełno jest go dużo mniej.. Na zawodach swojego czasu świetne wyniki zanotowały stanowiska, które nigdy nie uchodziły za dobre. Tak jakby ryby uciekały przed zagrożeniem. Bardzo możliwe, że to wydra właśnie. Jeden wędkarz pisał, że jakiś czas temu przepływał obok niego kleń około 2 kilo, z wyżartą częścią ciała, bardzo 'świeży'.

Obawiam się, że wydra która tam operuje może nauczyć się, że atak na holowaną rybę to przepis na łatwy pokarm. Jest silna i raczej ma człowieka w rzyci. Oczywiście w grę nie wchodzi żadna eliminacja, jak jednak ją odstraszyć? Czy mieliście podobne przypadki? Dla wędkarzy może oznaczać to swojego rodzaju hekatombę rybiej populacji, bo wydra i jej młode mogą przetrzebić bardzo populację ryb większych. W wielu miejscach odpowiadają one za śmierć największych brzan i spadek ich populacji (jak na rzece Ouse). Jeżeli tak wydra skuma, że na tarlisku żarcia jest opór, to po kilku latach odbije się to fatalnie na populacji brzany i klenia.

Niestety, w UK jak i wielu krajach, miłośnicy zwierząt nie rozumieją, że uwalnianie wydr czy innych gatunków to zagrożenia dla innych zwierząt. Wydry odpowiadają za spadek populacji ptaków, które gnieżdżą się przy rzekach i zbiornikach wodnych, już jest konflikt pomiędzy ornitologami i fanami wydr. Innym razem do rzeki Nene, niedaleko Peterborough, do jej części pływowej, przeniesiono foki, które znaleziono na plaży, aby się 'odbudowały'. Odbudować się odbudowały, ale powodując załamanie populacji ryb, których jak twierdzą wędkarze tam już praktycznie nie ma. Padły brzany, klenie czy też leszcze, nie łowią tam praktycznie nic, foki je zeżarły. A za akcję odpowiadał RSPCA, czyli uznana organizacja zajmująca się pomocą dla zwierząt. Jak pisał jeden z redaktorów wędkarskich w Angling Times, to co ma sierść czy pióra, ma priorytet nad tym co ma płetwy >:O

Nie jestem przeciwnikiem wydr jakby co, jednak mam wrażenie, że na wielu rzekach nie będą miały wcale pozytywnego wpływu na środowisko. A jak ryb zabraknie, zaczną szkodzić mocniej. Już są przypadki w okolicy, gdzie wydry wchodzą do ogródków, zabijając ryby w ogrodach czy basenach. A tu wielu hoduje koi czy jesiotry, to bardzo popularna rzecz w UK.

Czy doświadczyliście takich rzeczy? Wiecie jak odstraszyć wydrę skutecznie? Czy może jest tak, że jeden osobnik ma swoje terytorium dość duże i nie zrobi aż tak dużego spustoszenia i nie ma się czym przejmować?

Tytuł: Odp: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 24.08.2025, 09:41
Jak już się jedna pojawiła to będzie ich więcej, ten odcinek rzeki będzie stracony pod względem rybostanu. Za dzieciaka całe wakacje spędzałem na podkarpaciu, łowiłem na Wisłoku, jak pojawiły się wydry to w 3-4 lata wyniki bardzo spadły. Dodatkowo te cholery robią nory w brzegu, musisz bardzo uważać gdzie stawiasz nogę, bo można ujechać z całym brzegiem do wody albo władować się nogą w jej norę. Często jak są pola uprawne to widać miejsca w których wyłażą na darmową wyżerkę w burakach. Przepędzić czy odstraszyć się ich nie da, nie raz spławiały się przy mnie, a jak Ci wydra przepłynie przez stanowisko to możesz zwijać kije, ryba już nie wróci.
Tytuł: Odp: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: Semit w 24.08.2025, 10:38
Zależy od wielkości rzeki. W Bugu często widziałem wydry w okolicy mojej nęconej regularnie miejscówki i w niczym mi to nie przeszkadzało. Jak duża rzeka to rybom obecność wydry nie przeszkadza. Często miałem tak, że obok żarła rybę a ja miałem branie leszcza. Na małych rzeczkach może być inaczej. Nie boją się niczego, norkę amerykańską przegonią ze swojego rejonu na dużą odległość. Przeważnie widziałem je bardzo wcześnie rano tuż przed wschodem słońca wieczorem rzadziej. W sumie to to samo zwierzę obserwowałem kilka lat w tym samym miejscu, czasami w towarzystwie młodszego osobnika. Nie widziałem już kilka lat żadnej wydry ani nad Bugiem, ani nad Wisłą ani nad Narwią.
Tytuł: Odp: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 24.08.2025, 11:45
Jedynie dekontaminacja, czy to brutalnie czy przez zagłaskanie. Inne metody nie działają, na stawach pastuch jest skuteczny na odstraszanie, bo po porażeniu zmieniają lokalizację. Ogólnie zwierz ładny, ale wredny jak kuna.
Tytuł: Odp: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: TOmaSZ93 w 24.08.2025, 14:38
U mnie też są wydry i leszczy brak :(
Tytuł: Odp: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: pknr1 w 24.08.2025, 14:40
Również zauważyłem to samo w miejscach w których są wydry, leszcze na wagę złota.
Tytuł: Odp: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: Szpadel w 24.08.2025, 18:28
Na jednej z czerwczowych nocek na Wiśle i wiatrem centralnie w twarz wydra wyprowadziła ze 3 młode, ktore bawiły się w mojej miejscówce. Odpłynęły i ryby brały
Tytuł: Odp: Wydry - jak są groźne, czym je odstraszać?
Wiadomość wysłana przez: bohdan321 w 24.08.2025, 21:37
U mojego znajomego na stawach pomogło rozkładanie psich włosów od gromera.