Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Tench_fan w 12.11.2015, 19:22
-
Jako gift do jednego z moich zamówień otrzymałem przypon jak w temacie.
Moje pytanie jest tej natury.
Jako że zbudowane jest to na amortyzatorze (?) gumie jak to się sprawdza w przypadku zacinania ryby.
Rozumiem że do agrafki przypina się koszyczek, a do pętli montuje przypon z haczykiem.
Czy amortyzacja tej gumy(?) nie powoduje wytłumienia energii zacięcia.
Odległość łowienia, amortyzacja żyłki i zamontowanego przyponu browninga, nie będzie uniemożliwiać skutecznego zacięcia ?
Spróbuję wstawić link do tego "wynalazku" :http://allegro.pl/przypon-browning-feeder-rig-i-i5589434509.html (http://allegro.pl/przypon-browning-feeder-rig-i-i5589434509.html)
-
W sumie to nie powinno... Ryba powinna się zacinać sama przy hakach włosowych.
Nie mam jednak zaufania do takich rozwiązań. O ile ktoś nie łowi na komercji, gdzie liczy się każdy karp na zawodach, takie patenty raczej są zbędne. Nie wiem jaką rozciągliwość ma ta guma, ale wolałbym koszyk umiejscowiony na żyłce, zaś amortyzatora z 5-10 cm.
W UK te rozwiązania Browninga przechodzą bez echa, wątpię aby ktoś je stosował.
-
Dzięki za odpowiedź. :)
Rozciągliwość na sucho w domu jakieś 10 cm.
Cóż stosowanie haka z włosem rzeczywiście mogłoby pomóc.
Nie łowię na komercji, nie spodziewam się karpi prędzej leszczy, bądź lina.
Zapewne poleżą sobie (bo w opak. są 3 sztuki) jeszcze długo w moich zapasach ;)
-
Witam, Browning feeder rig zrobiony na amortyzatorze gumowym możemy stosować do połowów na plecionkę żeby nie zrywać przyponów lub gdy chcemy łowić bardzo,, cienko,, czyli na bardzo chude przypony gdy ryby biorą bardzo ostrożnie czyli 0,06 , 0,08 , 0,10 -pozdrawiam.