Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Czarek w 24.11.2015, 09:35
-
http://radom.wyborcza.pl/radom/1,48201,19215011,elektrownia-kozienice-grodzi-wisle-spolecznicy-samowola.html?disableRedirects=true
także tu: https://www.facebook.com/rokwisly/
Dziś znalazłem taką informację i szczerze mówiąc jestem zszokowany!!
Jak to tymczasowa przegroda? :(
-
Jako że na opaskę przy elektrowni byłem ostatnio już po zmroku, więc zdjęć nie mogłem zrobić, a bliżej nie podejdę bo to już teren zakładu i ochrona tam pilnuje.
Znalazłem zdjęcie zrobione z drugiego brzegu:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/699_24_11_15_12_53_31.jpeg)
Z tego co wiem jest to konstrukcja z płyt stalowych osadzona na jakiegoś rodzaju fundamentach kamiennych.
Szczegółów nie znam ale przegrodzona już jest około połowa Wisły.
Jeszcze taki link:
http://www.jawisla.pl/index.php/2-uncategorised/856-enea-buduje-stalowa-przegrode-na-wisle-bez-pozwolenia-srodowiskowego
Jak się uda to postaram się zrobić jakieś fotki jak tam będę.
-
Czarek i Paweł, dzięki za czujność i temat! :thumbup:
Takie rzeczy to tylko w Polsce! :-\ Bezpieczeństwo energetyczne jest istotne, tutaj jednak elektrownia najwidoczniej idzie sobie na łatwiznę, ryzyka nie ma. Według mnie ktoś powinien ich zasądzić i zażądać zadośćuczynienia.
I znowu środowisko spychane jest na dalszy plan. NIe wiem jak Wy, ale ja uważam, że władze elektrowni, powinny przy okazji takiego grodzenia zapewnić jakieś działania na rzecz ochrony środowiska w tym rejonie, związane konkretnie z Wisłą, zapewnić coś co zmniejszyłoby negatywny skutek takiego grodzenia rzeki. Ot, przynajmniej jakiś gest dobrej woli. Bo Wisła nie jest po to, aby mogła być elektrownia. To trochę jak gwałt dokonywany w biały dzień, skandal! >:O Wyobrażacie sobie coś takiego w Niemczech, Francji lub UK? Rzecz nie do pomyślenia.
-
Dawno tam nie byłem, muszę zapytać chłopaków, często tam jeżdżą na sandacze, może oni będą coś wiedzieć.
-
Panowie to ciężki temat łatwo krytykować obużać sie że to niezgodne z, prawem samowolka i niszczenie przyrody i macie racje.
Ale co zrobić jak technologie mamy z lat 70 w energetyce a klimat sie zmienia natomiast nasza technologia nie idzie z postepem .
Marszałek wojewodzctwa ma sporą władze dzięki spec ustawie i myślę że skoro buduja to napewno tego nie rozbiorą.
Podczas lata był kryzys energetyczny i trzeba sie z tym pogodzić -w imie wyższego dobra podjeli radykalne kroki aby chłodzić bloki energetyczne no coz trzeba zmienic technologie ....ale atomu tez w polsce zabardzo niechca ludzie zostaje wegiel.....
Fakt jest dla mnie jeden takie dzialanie powinno byc lepiej zorganizowane -ale co tu drzec szaty w koncu to polska i robi sie wszystko tutaj od dupy strony....
-
Masz rację Maciek, energia musi być. Szkoda tylko, że oni działają jakby to była ich prywatna rzeka. Żadnego przepraszamy, zadośćuczynimy czy coś takiego. Ot, grodzą i tyle w temacie. Pytanie brzmi czy jak nie zagrodzą rzeki to zabraknie prądu? Mi się wydaje, że nie... To pokazuje, że w Polsce wciąż sprawy ochrony środowiska są traktowane po macoszemu, przykład zatrucia Warty jest tu jak najbardziej na miejscu. Bo okazało się, ze oprócz głównego truciciela, dwa inne zakłady też miały uchybienia i przecieki. Normalnie nikt by się takimi rzeczami nie interesował i nie wykrył... Wyborowa za awarię systemu ppoż nie zapłaci kary na przykład. Jakby dostali z liścia grzywną 10-20 tysięcy PLN, to awarii by więcej nie było, bo bardziej by się opłacało utrzymywać wszystko w stanie idealnym. U nas jednak można znaleźć zawsze łatwą wymówkę... :-\
-
Zgadzam się z Maćkiem w 100%. Jedyne zagrożenie jakie tam występuje to pseudoekolodzy tzw.eko-terroryści. Bardziej się obawiam że to przez ich działania może dojść do jakiejś katastrofy ekologicznej w imię jakiejś żabki lub ptaszka. Próbkę problemów energetycznych mieliśmy już w tym roku i wiemy czym to grozi.
Troć czy łosoś? Nimi opiekują się kłusownicy.Bardziej mnie martwi Ci będzie z sumami albinosami.
W Świerżach budowany jest aktualnie najwiekszy i najnowocześniejszy blok energetyczny w Polsce o ile nie w Europie. Dobrze wiemy ile trwają procedury w Polsce,a tym bardziej środowiskowe ekspertyzy. To trwa latami. Nie ma czasu na takie działania. Zbyt duże ryzyko. O ile ten najnowszy blok będzie chłodzony w inny sposób niż te standardowe to nie zmienia faktu,że wody jest za mało i trzeba podjąć inne działania niż tylko czekanie na deszcz.
-
Lucjanie w naszym kraju wiele sie mówi mało robi a zwłaszcza z ochroną środowiska.....
proste przykłady
podczas zimy polewa sie drogi solanka oraz roztworami chlorku -czy to jest podkatrola jakis służb ochrony srodowiska ....... hm poprostu goscie leja do kadzi i wio na droge to gówno splywa do kanalizacji burzowej a mało ludzi wie że burzowki nie sa kierowane do oczyszczalni sciekow tylkomdo naszych rzek
przykladow mozna by mnozyc ect.
co do elektrowni tam poleciał w lecie blok energetyczny z powodu przegrzania -powod brak chlodziwa czyli zimnej wody z wisly w tej elektrowni bloki sa chlodzone woda tam chyba niema kominow do chlodzenia wody ....
-
Padło pytanie czy zabraknie pradu - juz zabraklo tylko my koncowi odbiorcy czyli zwykli ludzie tego nie odczuwalismy
Wielu moich kontrachentow czyli duze firmy opierajace produkcje na energii bylo odlaczonych od energi ....
-
co do elektrowni tam poleciał w lecie blok energetyczny z powodu przegrzania -powod brak chlodziwa czyli zimnej wody z wisly w tej elektrowni bloki sa chlodzone woda tam chyba niema kominow do chlodzenia wody ....
Właśnie się buduję taki komin.
-
Dobrze ze wnioski szybko wyciagaja z kryzysu jaki byl tylko kosztem rzeki.... kurcze wszystko to postawione na glowie w tym naszym kraju
-
Nie wiem czy można to uznać za normalne. Na ile można pozwolić takim firmom w imię 'bezpieczeństwa energetycznego'?
Jeżeli ten portal z linku jest wiarygodny, to: Enea buduje stalową przegrodę na Wiśle bez pozwolenia środowiskowego, wodnoprawnego i bez pozwolenia na budowę !
Według mnie to nie jest normalne. Ja orientuję się jak działa elektrownia, zawsze musi być przy dużych zbiornikach wodnych aby pobierać wodę do chłodzenia, spore ilości, niestety jest to zazwyczaj układ otwarty, produkowane są ścieki, jednak nie są bardzo groźne...
Tak naprawdę chodzi tutaj o kasę. Nie uwzględnia się po prostu 'środowiska' i buduje 'na chama'. Dzisiaj Enea, jutro kopalnia, pojutrze jakaś stocznia. Każdy może znajdować przeróżne powody aby 'musieć' tak budować. Co gorsza - jeżeli jeden łamie prawo, to dlaczego karać innego który łamie je w podobny sposób? To trochę śłiski temat.
Dlatego rozumiem powody - gdyby jeszcze wykonano jakiś gest w stronę mieszkańców, ekologów, wędkarzy, innych użytkowników... A tu nic :-\
-
Nie wiem czy to ważne ale w Polsce w obrębie elektrowni teren jest własnością zakładu energetycznego podam prosty przykład u mnie są trzy zapory pełniące funkcje elektrowni teren czyli wały przeciw powodziowe , woda w koło zapory , rowy kawałki rzek to tereny zamknięte.
Nie wiem czy na takim terenie prace sa obostrzone wymogami prawnymi ale jeżeli komuś zależy to można szybko budować wiem z doświadczenia i to w świetle prawa.
-
Jeszcze podam link do naszego Kozienieckiego tygodnika, w którym jest krótki wywiad z Rzecznikiem Prasowy Enea Wytwarzanie.
http://www.tygodnikoko.pl/gorace-tematy/enea-budowa-tymczasowego-progu-podpietrzajacego/
-
To sprawe wyjaśnia.
Z tym że pamiętajmy że prowizorki bywają najskuteczniejszymi rozwiazaniami zwłaszcza w naszym kraju...... :-X
-
Faktycznie to wiele wyjaśnia,choć nieprzekonanych nie przekona.
Logicznym wydaje się że podniesienie poziomu rzeki powiedzmy o 1 m, do normalnego poziomu,nie będzie miało wpływu na środowisko(poza częściowym ograniczeniem migracji ryb). W tym roku w wielu miejscach Wisłę dało się przejść na drugą stronę bez większych problemów,co jest nie do pomyślenia przy normalnym poziomie wody.