Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Carmel w 04.12.2015, 17:08
-
Witam!
Podiadam w swojej kolekcji kijków ostatnie feederki Hardyego z serii Marksman XT . Są one uzbrojone w przelotki matchowe dwu i jednostopkowe. Zastanawiam się nad zmianą ich na troszkę solidniejsze.
Czy użytkując tak oprzelotkowane feederki, zauważyliście jakieś niepożądane cechy takiego zbrojenia w przelotki matchowe?
Zamieściłem tutaj bo to temat związany typowo tylko z wędkami feeder czyli wędkarstwem gruntowym.
pozdrawiam
Carmel
-
Podłącze się pod pytanie . . . tak więc "Szybcy i Genialni" (w skrócie SiG) do boju 8)
-
Ja bym nic nie zmieniał, chyba producent zrobił to celowo. Zresztą przelotki nie są narażone na uszkodzenie, nawet w czasie wyrzutu.
-
Solidniejsze przelotki mogą oznaczać większą wagę, a to z kolei może zaburzyć pracę i właściwości wędki. Ja też bym nic nie ruszał przy tym kiju.
-
Chcesz poprawiać kij po inżynierach "Hardy,ego"?? Pliiis! ???
-
Inżynierowie?
Często ludziska idą sobie na łatwiznę. A taki inżynier też człowiek.
W swoim życiu poprawiałem prawie każdą wędkę.
Nie podoba mi się przejście z przelotek wysokich na wędce na niskie w quivertipach (zobaczcie zdjęcie).
Jeśli będę zmieniał to napiszę i zrobię zdjęcia.
A zmiany będą kosmetyczne, bardziej cieszące oko. Bo ciężarek i tak wyciągnie żyłkę z kołowrotka :P
-
Trudno powiedzieć. Na zdjęciu nie widać dokładnie. Musiałbym ten kij wziąć do ręki.
Mi też zdarzało się wykonywać pewne poprawki w zbrojeniu wędzisk. Nawet w tych z wyższej półki ;) Ale to już pewnie moje zboczenie :)
-
Podłącze się pod pytanie . . . tak więc "Szybcy i Genialni" (w skrócie SiG) do boju 8)
Halo, to jest moje !
Co do przeróbki. Jeżeli sam nie widzisz wad w przelotkach jednostopkowych poza estetyka, bym nie ruszał. Natomiast poprawienie pozycji przelotek może znacząco poprawić pracę kija pod rybą.
To jest blank cienko ścienny??
-
Witaj w klubie Mati :thumbup:
Czy ja wiem, czy to zboczenie? Może dążenie do perfekcji, a może drobiazgowość....
Jakoś muszę się pocieszać :-\
-
Blank jest stosunkowo cienkościenny ale nie papierowy Marksman XT 13ft feeder CW. do bodajże 90gr, linka chyba 10lb szczytówki 1,2,3oz.
Ale na rybach jeszcze nie był, bo i kiedy?
Może jutro.
Najciekawsze są quivertipy: węglowe ale puste w środku!
-
Inżynierowie?
Nie no,pewnie szewce. Z całym szacunkiem Carmel,jeszcze tylko brakuje byś dodał ,co taka firma "krzak'wie o zbrojeniu wędzisk.
-
Chyba nie muszę pisać by robić to koniecznie nylonowa nicią i nie ściągać za mocno?
-
Inżynierowie?
Nie no,pewnie szewce. Z całym szacunkiem Carmel,jeszcze tylko brakuje byś dodał ,co taka firma "krzak'wie o zbrojeniu wędzisk.
Takie fachowce, że im dział upadł 8)
-
Nie musisz, nie musisz. O zbrojeniu wiem dużo tylko nie mam już czasu i zapału do tego.
Ja nic nie mówię o szewcach i nic nie wiem o tych inżynierach. Ale ja mam swoje zapatrywania a oni w ramach oszczędności produkcyjnych musieli zastosować takie a nie inne przelotki i np. zamiast otwierającej 16stki zastosowali 12stkę, bo ... ciężarek i tak wyciągnie żyłkę. Nie musimy redukować ładnie stożka, zbroimy wszystkie feedery wg tego samego schematu itd, itp. Ja nie mówię że to źle i nie będzie działać a Ci inżynierowie to szewcy zaś firma H... jest do... kitu bo się nie zna. Nie wmówisz mi Arku że mówię coś czego nie powiedziałem :P.
Bez obrazy- rozśmieszyło mnie to.
HARDY jest DOBRY, gdybym nie był o tym przekonany, to nie miałbym tych wędek. Tylko... produkowane w Chinach tak jak np. Shimano, połowa Daiwy i 95% produkcji "rodzimej". Więc to nie ma znaczenia.
Jeden konstrukcyjny niuans mi się tylko nie podoba, ale tak samo robi i robiła Daiwa oraz inne firmy. Ale o tym innym razem ;).
A dział padł bo kupując wędkę Hardy'ego za 300fuli spodziewasz się że została zrobiona w Anglii a nie w Chinach. Więc nastąpił mały zgrzyt.
Dlatego powstała tańsza seria Marksman XT troszkę(naprawdę tylko odrobinę) cięższa od Supero a tak samo uzbrojona w te same przelotki. No ale bez Cordurowej tuby :o . Bo przecież ona taaaka potrzebna.
Hardy to... Hardy.
Może w końcu na niego połowię ;D .
-
Mój staruszek Hardy w prawdzie nie feeder ma już ponad 35 lat a do głowy mnie nie przyszło cokolwiek w nim zmieniać czy przerabiać. Będzie dobrze, na pewno w firmie wiedzieli co czynią :thumbup:
-
Każda firma produkując wędkę robi ją by przypasowala jak największej rzeszy odbiorców.
Osobom o wyższych wymaganiach, bądź predyspozycjach fizycznych pozostaje przerobienie w pracowni bądź majsterkowanie. Nawet w bardzo drogich wędkach można wymienić przelotki by zredukować masę wedziska o około 30% dla spinningistów czy muszkarzy to istotny parametr. (Wymiana dolnika da prawidłowe czucie ryby) wracając do przelotek ich wymiana i zmiana rozstawienia może zmienić całkowicie wędkę.
-
Oczywiście że można rozebrać wędkę do gołego blanku, oskrobać blank, pomalować od nowa na ulubiony kolor, dać nowe przelotki, nową rękojeść itd. Kto bogatemu zabroni. :)
-
I na tym polega zabawa. Wiem co chcesz powiedzieć: tylko po co?
Dla zabawy, bo.... kto bogatemu zabroni?
Na rybkach byłem ale tylko dwie godz i bez efektów.
Z wędki leci daleeko.
-
Ja nic nie chcę powiedzieć, nie moja wędka. Ale jak kogoś stać na taką zabawę, to może sobie przezbrajać jak tylko mu się podoba. Tylko zwykły Kowalski nie kupi wędki za 170£ i nie będzie jej przezbrajał od nowa bo to mija się z celem.
Zresztą te wędki zostały stworzone z myślą o małych rzeczkach w UK.
-
I na tym polega zabawa. Wiem co chcesz powiedzieć: tylko po co?
Dla zabawy, bo.... kto bogatemu zabroni?
Na rybkach byłem ale tylko dwie godz i bez efektów.
Z wędki leci daleeko.
Mnie też się nie podobają takie wstawki typu "Kto bogatemu zabroni". Nic nie wnoszą do tematu.
Temat jest konkretny i należy się go trzymać.
Jeśli komuś temat nie leży, to może zabrać głos w innym.
Każdy człowiek jest inny i nie możemy wymagać, żeby wszyscy chodzili w tych samych ciuchach, łowili na te same wędki, stosowali te same przynęty.
Coś, co dla jednego jest problemem, dla innego nie jest warte chwili zastanowienia. Nie znaczy to jednak, że musimy koniecznie manifestować swoje zdziwienie :)
-
Ten wyżej dobrze prawi, polać mu :beer: :beer: :beer: :beer: :beer:
-
Carmel wiem że czasami do głowy przychodzą genialne pomysły by coś przy patykach pozmieniać, ja też tak miałem z mim stareńkim Hardym Matchmaker. Kij uzbrojony jest w przelotki Seymo High bell (druciane) a szczytowa i wejściowa to Amberfin. Pomyślałem może by je zmienić na coś nowoczesnego ale po dokładnych oględzinach czy nie są uszkodzone lub źle rozmieszczone jak wyglądają omotki po prostu odpuściłem. Natomiast po pierwszym wędkowaniu całkowicie wybiłem sobie to z głowy. Jak dotąd nie miałem w swojej bardzo długiej karierze wędkarskiej tak doskonale wykonanego wędziska a przeszło ich przez moje ręce naprawdę wiele i to flagowych modeli wielu bardzo dobrych firm. Po prostu usiądź weź kij do ręki i dokładnie mu się na chłodno przyjrzyj. Przemyśl sprawę i dopiero podejmij decyzję.
-
Nawet w bardzo drogich wędkach można wymienić przelotki by zredukować masę wedziska o około 30% dla spinningistów czy muszkarzy to istotny parametr.
Jeśli tylko wymiana przelotek obniża masę całej wędki o 30%,to ile te poprzednie przelotki ważyły. Czy one były z wolframu?
Rozumiem,że rodzaj i rozmieszczenie przelotek może w zasadniczy sposób zmienić akcję i pracę wędki,ale masę i to w takim stopniu.
-
Też dłubałem w głowie jak to możliwe :P