Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Lug (Darek Jagodziński) w 11.12.2015, 11:17
-
Cześć
Na wstępie wspomnę tylko, że bardzo interesuje się tym kołowrotkiem. Czy ktoś z Was używa tego sprzętu do spławikówki? Jakieś opinie, podpowiedzi może się znajdą. To czy warto taką cenę zapłacić proszę pozostawcie mnie :)
Chodzi mi dokładnie czy sprawdzi się do waggler method. Ma duże przełożenie choć nawija około 85 cm linki na 1 obrót. Proszę o jakieś sugestie.
-
Mam model 2500 i mogę napisać tylko tyle - są kołowrotki dobre , bardzo dobre i jest Stella ! :-)
Najlepszy kołowrotek jaki miałem, widziałem i o jakim słyszałem i to niezależnie czy ten starszy model czy ten obecny. Polecam jak najbardziej choć szpulę trzeba dokupić bo nie ma w zestawie :-(
-
Mam model 2500 i mogę napisać tylko tyle - są kołowrotki dobre , bardzo dobre i jest stella ! :-)
Najlepszy kołowrotek jaki miałem, widziałem i o jakim słyszałem i to niezależnie czy ten starszy model czy ten obecny. Polecam jak najbardziej choć szpulę trzeba dokupić bo nie ma w zestawie :-(
A używasz do spławika? Czy jakieś inne zastosowanie?
-
Wąskawa szpula, zapasowa dostępna za jakieś 650 zł, mniej cranking power niż w modelach o niższym przełożeniu, mimo przełożenia 6.4:1 nawija mniej żyłki na jeden obrót niż Aero 2500 HGFA. Zakup kołowrotka "made in Japan" do spławika może mieć sens (przynajmniej gdy w grę wchodzą przyzwoite ryby) jako gwarancja dobrych bebechów i długoterminowa inwestycja, ale Daiwa Luvias czy Certate wystarczą z nawiązką ;)
-
Wąskawa szpula (zapasowa za jakieś 650 zł), mniej cranking power niż w modelach o niższym przełożeniu, mimo przełożenia 6.4:1 nawija mniej żyłki na jeden obrót niż Aero 2500 HGFA. Zakup kołowrotka "made in Japan" do spławika (gdy w grę wchodzą przyzwoite ryby) może mieć sens jako gwarancja dobrych bebechów i długoterminowa inwestycja, ale Daiwa Luvias czy Certate wystarczą z nawiązką ;)
Szczerze to także zastanawiałem się nad Luviasem bo nawet jest lżejszy odrobinkę. Jednak nie miałem możliwości porównania Luviasa ze Stellą. Stella chodzi jak masełko.
-
Nie wiem Panowie czy dobrze rozumiem ale
Cyt."zapasowa za jakieś 650 zł"
To może szpula tyle kosztować ?
-
Nie wiem Panowie czy dobrze rozumiem ale
Cyt."zapasowa za jakieś 650 zł"
To może szpula tyle kosztować ?
Nie niestety nie ma tutaj błędu.
-
Darek to cały młynek ile kosztuje?
-
Darek to cały młynek ile kosztuje?
Maćku lepiej nie pytaj ale grupo ponad 2 tys.
-
Jak dlamnie to abstrakcja ........tyle kasy..
-
Jak dlamnie to abstrakcja ........tyle kasy..
Sprzedałem sporo sprzętu zamieniając to na pieniądze. Zamiar to 2 wędki do spławika i 2 wędki do feedera plus kręciołki. Dlatego ta Stella na lata. Później już koniec z zakupami o takiej mocy.
-
Jak dlamnie to abstrakcja ........tyle kasy..
Sprzedałem sporo sprzętu zamieniając to na pieniądze. Zamiar to 2 wędki do spławika i 2 wędki do feedera plus kręciołki. Dlatego ta Stella na lata. Później już koniec z zakupami o takiej mocy.
Z tym końcem to różnie bywa wiem sam po sobie .......to nie ma końca.......
-
Jak dlamnie to abstrakcja ........tyle kasy..
Sprzedałem sporo sprzętu zamieniając to na pieniądze. Zamiar to 2 wędki do spławika i 2 wędki do feedera plus kręciołki. Dlatego ta Stella na lata. Później już koniec z zakupami o takiej mocy.
Z tym końcem to różnie bywa wiem sam po sobie .......to nie ma końca.......
Maćku, równolegle mnie rozbawiłeś jak i zmartwiłeś :) :thumbup:
-
Moim zdaniem Stella nie ma aktualnie konkurencji. Nie zmienia to faktu ,że jest bardzo wiele super kołowrotków jak choćby wyżej wymienione Daiwy.
-
Jak dlamnie to abstrakcja ........tyle kasy..
Sprzedałem sporo sprzętu zamieniając to na pieniądze. Zamiar to 2 wędki do spławika i 2 wędki do feedera plus kręciołki. Dlatego ta Stella na lata. Później już koniec z zakupami o takiej mocy.
Stella do spławika to tak jakbyś ubierał strój kierowcy rajdowego jadąc golfem 2 1.3 po zakupy do sklepu no ale kto bogatemu zabroni
-
Wiedziałem, że doczekam się riposty...
-
Spokojnie
Uważam tylko że to nie ma sensu.
Ogólnie pisał ktoś że nowe stelle są takie super. Dlaczego starsze modele są droższe od nowych? Co jest w tej szpuli że kosztuje 650zl? Z czego ona jest ze złota?
Chciałbym też mieć przy każdym kiju 4000ss lecz mnie nie stać dlatego napisałem że jeśli kogoś stać to niech kupuje. Tylko po co? Mało linki zbiera i nie jest to młynek do spławika. Nawet gdyby było mnie stać to stelle bym kupił pod spinning bo tam ona pracuje a przy spławiku raczej średnio chyba że co min rzucasz na 60m to wtedy tak jakiś sens jest. Chcesz mieć stelle za 2 klocki przepraszam ze szpulą 3 klocki to kupuj nie ma problemu tylko powiedz mi po co bo nie rozumiem. Poważnie.
-
Jest sprzęt dobry, jest sprzęt lepszy i jest Stella.
-
Chciałbym też mieć przy każdym kiju 4000ss lecz mnie nie stać dlatego napisałem że jeśli kogoś stać to niech kupuje. Tylko po co? Mało linki zbiera i nie jest to młynek do spławika. Nawet gdyby było mnie stać to stelle bym kupił pod spinning bo tam ona pracuje a przy spławiku raczej średnio chyba że co min rzucasz na 60m to wtedy tak jakiś sens jest. Chcesz mieć stelle za 2 klocki przepraszam ze szpulą 3 klocki to kupuj nie ma problemu tylko powiedz mi po co bo nie rozumiem. Poważnie.
Mało linki zbiera ? 85cm to mało? Wg mnie do spławika jak najbardziej odpowiednia ilość gdy łowi się do około 50m od brzegu a większość i tak do 30 metra zarzuca więc większy nawój przy normalnym łowieniu, ewentualnie na zawodach (które wg mnie są parodią wędkarstwa) wtedy 120cm na obrót będzie nie którym mało.. Osobiście do spinningu bym nie podczepił stelli z jednego prostego powodu - szkoda by mi go było zajechać, poza tym 85cm nawoju pod spinning to wg mnie troche za dużo, no chyba że do sliderów ale do normalnego spinningowania gdzie przynętę prowadzi się jak najwolniej to użycie tak dużego przełożenia wg mnie mija się z celem. Z tych wszystkich danych (masa, nawój itp) to wg mnie jest to piękny sprzęt pod feedera. Mam stradica 3000S z nawojem 92cm/obrót i trochę męczy rękę nawijaniem linki pod większą rybą.
-
Jest sprzęt dobry, jest sprzęt lepszy i jest Stella.
Bez przesady
-
Stella jest wyjątkowo "maślana" pod względem pracy, natomiast szpule są węższe niż u Daiwy, co zaletą raczej nie jest.
Negatywny aspekt inwestowania w topowe stałoszpulowce jest taki, że po stosunkowo krótkim czasie pojawia się nowa wersja wyposażona w nowe "systemy" oraz insze udoskonalenia techniczne/materiałowe (w przeciwieństwie np. do centrepinów, które przez wiele lat są produkowane w niezmienionej postaci), a wtedy nasz drogocenny kręciołek zaczyna się nam jawić jako przeczasiały, zaś wsparte stosowną reklamą nowinki wodzą na pokuszenie ;)
-
Bez przesady
Stella 98' JDM 4000 , ma 13 łożysk są maniacy co dokładają jeszcze 2. Każde łożysko kosztuje 39zł...
Moja ma 17 lat i do tej pory nie wyszło nic lepszego.
-
Bez przesady
Stella 98' JDM 4000 , ma 13 łożysk są maniacy co dokładają jeszcze 2. Każde łożysko kosztuje 39zł...
Moja ma 17 lat i do tej pory nie wyszło nic lepszego.
A na ten kołowrotek łowi się rybry czy trzyma się ją w gablocie za szybą ?
-
4000 więcej odpoczywa niż go użytkuje, natomiast 2500 używany jest za każdym prawie razem jak biorę spina. Ale to głównie dlatego, że mam tylko te dwa kolowrotki ( poza stradiciem 1000 do jiga na wzdregi) z arsenału do spiningu a lubię łowić dość lekko.
2500 spełnia w zupełności moje potrzeby, 4000 dostałem w prezencie od ojca i jest bo jest.
Na pewno są warte swoich pieniędzy plus cła :P bo przecież na 98' i milenium stella zrobiła swoją renomę.
-
Stella świetna... Miałem okazję kręcić i mogę polecić... Jak komuś cena nie przeszkadza... Mnie nie stać... Więc sprawiłem sobie dużo tańszego Vanquisha i naprawdę nie ma się do czego przyczepić...
-
Bez przesady
Stella 98' JDM 4000 , ma 13 łożysk są maniacy co dokładają jeszcze 2. Każde łożysko kosztuje 39zł...
Moja ma 17 lat i do tej pory nie wyszło nic lepszego.
DAIWA TOURNAMENT FORCE znajomy mówi że nie ma lepszego kołowrotka który wytrzyma więcej. W nowym stanie praktycznie nie do kupienia. Używka w bd stanie 2.5-3
Ufam mu bo Stelle zajechał. Bardzo ciężko łowi i Stella nie daje rady. Nowa konstrukcja Stelli ładnie wygląda nic więcej.
Fakt ta Twoja jest mocna lecz nie najmocniejsza.
-
Bez przesady
Stella 98' JDM 4000 , ma 13 łożysk są maniacy co dokładają jeszcze 2. Każde łożysko kosztuje 39zł...
Moja ma 17 lat i do tej pory nie wyszło nic lepszego.
DAIWA TOURNAMENT FORCE znajomy mówi że nie ma lepszego kołowrotka który wytrzyma więcej. W nowym stanie praktycznie nie do kupienia. Używka w bd stanie 2.5-3
Ufam mu bo stelle zajechał. Bardzo ciężko łowi i stella nie daje rady. Nowa konstrukcja stelli ładnie wygląda nic więcej.
Fakt ta Twoja jest mocna lecz nie najmocniejsza.
Jakże to polskie :-) A mój znajomy mówi ,że najlepszy kołowrotek to ruska katuszka i nic go nie zajedzie :-) Będziemy się licytować na opinie znajomych??? Chyba nie o to chodzi i dlatego uważam,że jak ktoś nawet nie miał w rękach danego sprzętu to nie powinien się wypowiadać. Inną kwestią jest sprawa ceny ale........ " coś jest tyle warte ile ktoś chce za to zapłacić". Jednym słowem jak kogoś stać i chce taki towar to kupuje a jak nie to łowi ruską katuszką.
ps. sprzęt jest dla nas nie dla ryb i nie przekłada się na ilość i wielkośc łowionych rybek :-)
-
Co do znajomych...
Klik (https://youtu.be/KgcP52SLD7g?t=4m22s)