Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: e-MarioBros w 16.12.2015, 10:48
-
Czy znacie takie łowisko ?
http://olesnik.pl/78,lowisko.html
I 2 pytania:
1) czy ma sens zjazd portalu w tym miejscu?
2) jak się robi natlenianie i reanimację ryby (jeszcze nigdy nie musiałem tego robić)? Chyba nie metodą usta-usta albo przez masaz serca?
"Hit 2012 r - jesiotry , największy złowiony w 2012 r waga - 15,10 kg.Niestety w sierpniu został zamęczony przez wedkarza jesiotr (WALLY) ,bardzo długi hol, ok 30 min i wpuszczeny od razu do wody bez natleniania i reanimacji , opadł na dno i się udusił . Ważył 17 kg. "
-
Łapiesz rybę za ogon i posuwasz ją w wodzie w przód i w tył, żeby woda przepływała przez skrzela. Jeśli ryba nie ma siły się ruszać, to zwyczajnie się dusi, dlatego trzeba sztucznie spowodować przepływ wody przez skrzela.
-
Mosteque: dzięki, nie wiedziałem o tym. :thumbup: Nigdy też nie widziałem żeby ktoś tak robił.
-
Ja znam to łowisko, wszystko zależy ilu ma tam być wędkarzy i na jak długo,miałem tam dwa razy zawody z koła ,nie za głębokie( nie wiem jak to największy staw ale tak do 1,2 m),wchodzą ładne karpie ,jesiotry ,sporo amura,ładny leszcz i płoć,możliwość zamówienia obiadu całkiem smacznego,brak baru (czyli jak piwko to samemu) łowisko monitorowane,sklep gdzie można kupić artykuły wędkarskie (głównie pellet i zanęty)a i można przenocować w hotelu lub wynająć domek nad samym łowisku.A z reanimacja to i ja miałem przygodę,kurcze myślałem ze jesiotr mi tez fiknie .Grunt to nie za szybko wypuszczać,on sam wyjdzie z maty i polewać wodą jak chcesz do zdjęcia.
-
Wygląda interesująco :)
-
Nathaniel:
Napisz coś więcej o tym miejscu (+ i -), staram się co rok odwiedzić jakieś 2,3 nowe łowiska i min. rozważam właśnie to na następny rok.
Czy rozważanie zjazdu w tym miejscu ma sens? Lokalizacja chyba dość sprawiedliwa....
-
Ja znam to łowisko, wszystko zależy ilu ma tam być wędkarzy i na jak długo,miałem tam dwa razy zawody z koła ,nie za głębokie( nie wiem jak to największy staw ale tak do 1,2 m),wchodzą ładne karpie ,jesiotry ,sporo amura,ładny leszcz i płoć,możliwość zamówienia obiadu całkiem smacznego,brak baru (czyli jak piwko to samemu)łowisko monitorowane,sklep gdzie można kupić artykuły wędkarskie (głównie pellet i zanęty)a i można przenocować w hotelu lub wynająć domek nad samym łowisku.A z reanimacja to i ja miałem przygodę,kurcze myślałem ze jesiotr mi tez fiknie .Grunt to nie za szybko wypuszczać,on sam wyjdzie z maty i polewać wodą jak chcesz do zdjęcia.
Swój zjazd miał tam portal haczyk.pl,może tam szukać bardziej sprecyzowanych odpowiedzi.
Może ten film da jakieś wyobrażenie
-
kolejny z Oleśnika
i ostatnia cześć z ich zlotu
-
Znam, bywałem, polecam, 2 odcinki "Taaaakiej Ryby" tam nagrali, są dwie wyspy z domkami, (jeden 6 os. i na 4 osoby), nie mają parcia na karpie (choć te są przeważnie 8+), ja na feeder mam przeważnie leszcze 50-55 cm I płotki 25-29 cm, nie miałem trzydziestki. No i moja ekipa łowi tam jesiotry, tylko na te ostatnie trzeba delikatnie na feeder, jednak najczęściej metrówki, trafiają się 130 cm, mojemu bratu ciotecznemu kilka razy się trafiały takie i na feeder to jest zabawa ;). To moja ulubiona komercja ;). Więcej mogę jutro napisać, bo teraz z telefonu piszę a to trochę wnerwiająca czynność ;).