Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: 0lek09 w 27.12.2015, 14:59
-
Witam, w 2013 roku wpadłem na pomysł aby pozostałościami petard rzucać nad wodę. Efekty były oszałamiające - znaczy piękny rozprysk lodu oraz huk (fani pirotechniki sylwestrowej wiedzą co to znaczy). Jak myślicie jakie są następstwa ów działań, jaki wygląda tutaj aspekt humanitarny, czyli czy rybo to nie szkodzi?
-
Jako fan wszelkich zyjących na ziemi stworzeń i własciciel aktualny i były psów,kotów, etc uważam ze to skończona głupota.
Zwierzeta z racji swoich naturalnych instynktów są bardziej wrażliwe na bodźce zewnętrzne niz na m sie wydaje.
Najczesciej przekraczanie doznan ekstremalnych to dla nich gigantyczny stres, lęk i panika.
Wiele psów i kotów z trudem przezywa okres "około sylwestrowy" a ty sobie walisz petardy na lód bo to ładnie wygląda.
Kilka lat temu czytelnicy alarmowali o "samobójstwach" karpi w jednym z warszawskich sklepów Tesco: ryby w panice wyskakiwały z basenu na podłogę. Zoolodzy wyjaśnili: w wodzie były poranione ryby i krew, więc inne usiłowały uciekać. Bo ryba czuje całym ciałem. Nawet ta pokryta twardą łuską, jak karp. Czuje wszystkie bodźce: ruch, dotyk, czynniki chemiczne, fale dźwiękowe. Badając reakcje biochemiczne rybiego mózgu, naukowcy stwierdzili, że odpowiada on na bodźce bólowe podobnie jak mózg ssaków.
-
Ręce i nogi się uginają ...
Pierwszy post usera i taka kontrowersja
Co to ma wnosić dla forum?
Niech moderator to zamknie.
-
Lepszy efekt pirotechniczny będzie jak sobie wsadzisz w tylną część ciała. Moja rada dla lepszego efektu proponuję usiąść....
-
;D ;D ;D
-
Wsadź se swojego "mikrusa" do szklanki z lodem a następnie wrzuć tam petardę :thumbup: Gwarantuje że efekt będzie nie z tej ziemi .
-
Martinus taki efekt, że Jaja urywa :) :thumbup:
-
No to koledzy dali pokaz elokwencji.
Młody chłopak robił coś (być może głupiego), miał wątpliwości (i dobrze), chciał się dopytać starszych panów wędkarzy. W odpowiedzi zaś usłyszał, że to, co robi, to skończona głupota, a także dowiedział się, gdzie może sobie wsadzić petardę i swojego "mikrusa".
Nie obawiajcie się, młody człowiek, już poprosił mnie o skasowanie tematu i usunięcie jego konta.
Pamiętajcie - to, w jaki sposób odpowiadacie, świadczy tylko o Was.
-
Racja Mateo ... Chłopak chciał dowiedzieć się opinii innych, wiadomo każdy popełnia błędy w życiu , a natrafił na fale obrazy.
-
Mateo pokaz pokazem ale co myslec o czlowieku ktory zadaje takie pytanie? człowiek który potrafi obsługiwać komputer zalogować się na forum ( forum tematycznym a nie jakimś tam onecie) raczej jakas wiedzę o świecie posiada i raczej wie co można robić a czego nie. Przepraszam ze napisałem żeby wsadził sobie w dupe tą petarde, może należało mu uświadomić ze na forum wędkarskim wśród ludzi kochających wodę i ryby to pytanie nie jest właściwe. Na głupie pytania są głupie odpowiedzi.
-
Mateo mnie tylko uprzedził. :bravo:
Myślę dokładnie tak jak On.
To, że chłopak robił źle chyba jest oczywiste ale to, że zaczął w końcu myśleć, że robi źle to chyba bardzo dobrze?
Zawsze się odzywają wszyscy święci, którzy nigdy nic głupiego nie zrobili.
Znam takich nie jednych np. do krytykowania sąsiadów jacy to oni nie są to pierwsi ale jak sami chodzili np. kraść z pól ziemniaki! rolnikom to cicho sza... Chyba jeszcze wiele wody musi upłynąć, żeby ktoś dostał odpowiedź na tego typu pytanie bez zbędnych komentarzy...A i czasem komentarz jest a odpowiedzi brak...
-
Dziękuje za wszelkie odpowiedzi. Chciałem po prostu spytać się o wrażliwość ryb w zakresie słuchowym, jaki i ciała.
W mojej intencji było to aby dopytać forumowiczów o konsekwencje ów działań.
Co prawda, prawdą jest to, iż "na głupie pytania są głupie odpowiedzi".
Pozdrawiam Olek. :D
-
Ale na całe szczęście żyjemy w kraju gdzie jest wolność słowa i każdy może się wypowiadać to co myśli. Szkoda że nikt nie sfilmował tego co robiłeś nad wodą z petardami , i nie poniosłeś ku temu konsekwencje , to już wtedy byś wiedział co i jak i nie było by głupiego pytania.
-
Dziękuje za wszelkie odpowiedzi. Chciałem po prostu spytać się o wrażliwość ryb w zakresie słuchowym, jaki i ciała.
W mojej intencji było to aby dopytać forumowiczów o konsekwencje ów działań.
Co prawda, prawdą jest to, iż "na głupie pytania są głupie odpowiedzi".
Pozdrawiam Olek. :D
Olek, podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi...
Więc odpowiem tak: Siedzisz sobie nad wodą, na Twoje stanowisko zajeżdża pan X i pizga drzwiami od auta tak, że 100 m dalej w panice wyskakują wszystkie ukleje. A Pan X pyta, czy biorą ??? I to jest moja głupia odpowiedź. Resztę dopowiedz sobie sam :-X
-
;D
-
Tacy wszyscy w porządku są tutaj. Kurde to Polska?
Ręka do góry kto jeździ autem i przez cały dzień nie złamie przepisu?
Który pierwszy?
Ja przyznaję że kierowanie to moja praca i jeżdżę bardzo przepisowo lecz nie na 100% i co zgłosisz to jeden z drugim kolegom policjantom?
Młody człowiek zadał pytanie a co uzyskał?
Przeczytaj sobie jeszcze raz.
Przez takie zachowanie i pilnowanie aby było pięknie ładnie itp aż mi się nie chce otwierać tego forum.
Każdy zrobił i zrobi w życiu coś głupiego.
-
Olek nie przejmuj się,żeby rzucać petardy na lód to musi być lód a na to się nie zanosi, także spoko :D
-
Jak nie ma lodu zawsze mozesz rzucac petardy sąsiadom do ogródka. Na pewno sie ucieszą . Jak ryby :P
-
Na poważnie, kalesiak napisał wszystko na ten temat. Ryby są bardzo wrażliwe, nie pojmują dźwięku jak my, ale świetne wyczuwają fale dźwiękowe. U ludzi kosteczki w naszym uchu : młoteczek, kowadełko i strzemiączko przenoszą drgania (ww fale dźwiękowe) ośrodka (powietrza) do ucha środkowego i mózg odbiera to jako dźwięk. Ryby odczuwają taki wybuch przez linię naboczną jako bardzo silną wibracje i taki bodziec jest dla nich wielkim stresem.
Wysłane z moje Huawei P8 Lite przy użyciu Taptalka
-
Kolego Olek,
Czym jest wybuch materiału łatwopalnego?
Upraszczając jest to reakcja chemiczna polegająca na gwałtownym spalaniu, której efektem jest wydzielanie ciepła, utworzenie związków spalania oraz powstanie fali uderzeniowej, która rozchodzi się we wszystkich kierunkach.
Tutaj powinien wypowiedzieć się spec od ichtiologii, który mógłby rzec parę słów o tym, jak gwałtowna zmiana ciśnienia działa na pęcherz pławny ryby i inne jej organy. To, że ryba znajduje cię pod lodem w płytkim stawie nie oznacza, że fala uderzeniowa na nie nie działa - ona jest, tylko osłabiona. Dodatkowo te związki chemiczne zostają na tafli lodu a następnie przenikają do wody zanieczyszczając środowisko wodne. Dokładnie tak jak inne rzeczy, które obserwuję na filmach o wędkarstwie: pety wrzucane do wody podczas holu ryby bo akurat wzięła i trzeba podebrać, tony zanęty lądujące w wodzie, torby po zanęcie pozostawione na brzegu, puszki i szkło, które znajduję podczas każdego wyjazdu nad wodę.
Dlaczego nie stawiasz petardy obok siebie lub wrzucasz do swojego stawu - o ile masz? Pewnie z podobnych powodów.
Mógłbyś przecież z pełną świadomością doświadczyć wszystkich wrażeń wizualnych i słuchowych.
Mam nadzieję, że fala krytyki jaka Cię spotkała da Ci trochę do myślenia i sprawi, że na pewne sprawy spojrzysz w inny sposób.
PS.
Nadal myślę, że temat jest do zamknięcia.
-
Odpowiem jako weterynarz
W czasie od 27 do 31 grudnia klienci kupują tyle samo środków uspokajających dla zwierząt co w czasie całego roku - jak myślisz kolego dlaczego ?
Postawienie królika w klatce obok subwofera ( na chodzie) w 90% kończy się śmiercią zwierzątka w ciągu kilku godzin - wiedziałeś o tym ?
Intensywne miganie światłem połączone z basowym dudnieniem w pomieszczeniu gdzie stoi akwarium z płochliwymi rybami ( np danio, tęczanki, rasbory , pstrążnice ) skutkuje zabiciem sie ryb o szyby lub pokrywę zbiornika - wiedziałeś o tym ?
Chyba nie mialeś w życiu żadnego zwierzęcia skoro zadajesz takie pytanie !!
-
[... ale co myslec o czlowieku ktory zadaje takie pytanie?
No właśnie chodzi o to, żeby nic o nim nie pomyśleć, lecz pomyśleć najpierw, że facet ma dobre intencje pytając, a nie wydać wyrok skazujący (i wskazać sposób wykonania go poprzez wsadzenie sobie petardy).
Tak na marginesie, nie znoszę petard i fajerwerków podczas obchodzenia Nowego Roku, co nie znaczy, że nie mam zrozumienia dla ludzi, którym się to podoba. Jak sądzę, to jest dawany publicznie wyraz radości i nadziei wiązanej z nadchodzącym rokiem.
Miałem kiedyś psa, który bardzo źle to znosił - owczarka niemieckiego - demolował całe mieszkanie z tej okazji, a na końcu chował się do wanny.
-
No to koledzy dali pokaz elokwencji.
Młody chłopak robił coś (być może głupiego), miał wątpliwości (i dobrze), chciał się dopytać starszych panów wędkarzy. W odpowiedzi zaś usłyszał, że to, co robi, to skończona głupota, a także dowiedział się, gdzie może sobie wsadzić petardę i swojego "mikrusa".
Nie obawiajcie się, młody człowiek, już poprosił mnie o skasowanie tematu i usunięcie jego konta.
Pamiętajcie - to, w jaki sposób odpowiadacie, świadczy tylko o Was.
:bravo: :thumbup:
Cóż można dodać Mateusz. Jeśli reakcje propagujących C&R nad wodami są w podobnym tonie jak odpowiedzi na pytanie tego młodzieńca,to nic dziwnego że większość nas nie popiera mówiąc delikatnie.
-
Panowie i może panie.
Mnie od małego wpajano, że na rybach mam być cicho bo je będę płoszył.
Jak wchodziłem na pomost na którym juz łowił nasz trener to nie daj Boże powiedzieć coś głośniej lub o zgrozo krzyknąć czy kogoś zawołać.
Może odpowiedzi niektórych były bardzo dosadne ale jeżeli ktoś rejestruje się na forum o tematyce bądź co bądź dość wysoko specjalistycznej nt wędkarstwa to chyba nie jest to człowiek z przypadku. Ja na np. fora florystyczne nie wchodzę bo mnie to nie interesuje wogóle. Wyobrażacie sobie tam pytanie "moje kwiaty są brudne, czy mogę je umyć Domestosem aby lśniły jak na reklamie"?
Ja odebrałem ten wpis jako czystą prowokację, aby rozruszać szare komórki po świątecznym maraźmie.
-
Ja myślę, że warto przy tego typu wpisach warto stosować zasadę odpowiedzi która jest oparta o ocenę danej czynności a nie danej osoby. Czyli jeżeli odpowiadamy komuś, to pisać jest lepiej, że czynność X lub Y jest nieodpowiednia, zła, nieodpowiedzialna etc. W ten sposób nie oceniamy danej osoby bezpośrednio, tylko daną czynność. Osoba do której to kierujemy nie odbiera wtedy tego mocno personalnie i jest w stanie wyciągnąć z tego wnioski, często nie ma urazy, jest coś w rodzaju ostrzeżenia tylko...
Dodatkowo negatywne, personalne odpowiedzi zazwyczaj skutkują 'złą energią', której zazwyczaj nie lubimy i unikamy. Dlatego warto trzymać nerwy na wodzy, policzyć do dziesięciu przed wpisem, i dopiero coś skrobnąć :D
Wpis jest mocno kontrowersyjny i rzeczywiście trzeba być odpornym aby nie reagować ostro...
-
Bardzo mądre słowa, Lucjan :thumbup:
-
Panowie łowie ryby spod lodu na zaporówce czasem jak spuszczają wodę z zapory to lód strzela jak by go wysadzano w powietrze huk jest potworny potrafi lód 30 cm popękać tak że robi się przestrzeń między płytami i woda wypływa. Zestawiając wasze posty to by chyba połowa ryb musiała paść - sam się nad tym zastanawiam .... a jakoś im huk nic nie robi i dalej sobie pływają........