Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: stas1 w 01.01.2016, 18:52
-
Panowie jak wam się sprawują układy jezdne przy koszach?
-
Stasiu pytasz o oryginały? czy samoróbki?
-
Motam się czy kupić (zrobić ,przerobić)wózek czy nabyć układ oryginalny.Mam coś takiego
-
Podobny dylemat miałem skończyło się na majsterkowaniu.Nie wiem jakie masz oczekiwania ,dla mnie najważniejsze było żeby wózek mało miejsca zajmował miejsca w samochodzie .
Tu jeszcze na małych kolach, docelowo maja być pompowane o średnicy 250 mm.
Koszt niewielki a ile radości i satysfakcji.
-
Ma się zmieścić do auta to podstawowe kryterium,Twój jest robiony na wzór Daiwy,dlatego kombinuje na razie jak koń pod górę
-
Na wzór Prestona ,
http://englishfishing.ru/forum/forum5/topic486/
-
Bardzo podobne,ale jak wykorzystać to co mam
-
No ja jedynie mogę Ci powiedzieć na temat układu jaki zrobiłem sobie sam. Tylko i wyłącznie pasujący do koszy o zaciskach na fi25 mm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/539_01_01_16_7_37_37.jpeg)
Tak jak widzisz 2 koła na rurkach plus dyszel. O tyle jest to dobre że mogę wysoko podnieść kosz podczas podróży ( szczególnie ważne na nie równym terenie). Średnica kół też jest ważna, im wyższe tym lepiej. Całość ładunku spinam gumami i heja. Zrobiłem to kilka lat temu koszt jak dobrze pamiętam 180 zł z dyszlem.
-
Bardzo podobne,ale jak wykorzystać to co mam
Kola już masz,to jeden zakup mniej możesz je przekręcać.
-
Są zdejmowane,brak mi weny twórczej.A sezon za pasem
-
No ja jedynie mogę Ci powiedzieć na temat układu jaki zrobiłem sobie sam. Tylko i wyłącznie pasujący do koszy o zaciskach na fi25 mm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/539_01_01_16_7_37_37.jpeg)
Tak jak widzisz 2 koła na rurkach plus dyszel. O tyle jest to dobre że mogę wysoko podnieść kosz podczas podróży ( szczególnie ważne na nie równym terenie). Średnica kół też jest ważna, im wyższe tym lepiej. Całość ładunku spinam gumami i heja. Zrobiłem to kilka lat temu koszt jak dobrze pamiętam 180 zł z dyszlem.
Planuje cos takiego
-
ala taczka,tam są dwa koła
-
Jedno kolo jak przy taczkach .
-
Dwa to lepsza stabilność, gdzie znalazłeś ten projekt?
-
A przypadkiem znalazłem u sąsiadów za zachodniej granicy,
http://www.michaelschloegl.de/produkt/alusolution.html
-
:thumbup: zapomniałem o nim :)
-
U nas nazywają to sklerozom :P,ja na razie nic nie popracuje garaż nie ogrzewany i nawet rozgrzewacze nie pomogą :'(
-
to fajny projekt
-
Godny uwagi nawet mało skomplikowany,problem tylko z wygięciem profilu kwadratowego w warunkach garażowych.
Ale można z tego zrezygnować i zespawać pod kontem prostym,nie powinno to wpłynąć na funkcjonowanie wózka.
-
Prosty w budowie,kąt prost nie przeszkadza
-
Odkopuję temat.
Cześć. Myślę nad zrobieniem układu transportowego do kosza bo nie chcę płacić około 300zl za gotowy.
Koła mam z wózka elektrostatyka w3, są zdejmowane więc będą służyły zamiennie w wózku albo koszu. Dawcami uchwytów na nogi d36 będą fajki z decathlona, 19 zł sztuka, tańszych nie znalazłem. Zastanawiam się nad tym jak zrobić rączki, mocowane tylko na jedną nogę podnóżka czy lepiej będzie na nogę podnóżka i jedna mogę kosza, doradzi ktoś?
-
A ja używam Cuzo 2 jako wózka: dokręcam kółka i dokładam uchwyt (dla napędu czyli dla mnie). Pochylam oparcie a cały towar przyczepiam gumami. Kiedyś pokazałem to cudo na Forum. Dawno bym kupił Cuzo3 ale tam się nie da tego zrobić bez większych przeróbek. :(
-
Poczyniłem układ jezdny do swojego kosza.
Koszt mniej więcej rozkłada się tak:
fajki caperlana d25/d36 jako dawcy uchwytów 80zł
profil aluminiowy na rączki 25x25 2m 20zł w hurtowni - nie opłaca się kupować, np w Castoramie kosztuje około 45 zł
profil stalowy 20x20 1m 10zł
Do tego należałoby doliczyć koszt kół, za 35zł/szt. można już dostać. Rurkę na oś koła akurat dostałem od kolegi ale koszt byłby niewielki za 30cm rurki fi20. W uchwyty nóg wchodzą wałki aluminiowe fi16 i przechodzą przez profil rączki, zostało mi przewiercić otwór przez profil i ten wałek i skręcić śrubką. Ładniej byłoby te wałki przyspawać ale spawanie kosztowałoby około 100zł. Zamiast wałka mogłem zostać przy fabrycznej rurce fajki, ale dostałem w hurtowni odpad 30cm i chyba będzie to wytrzymalsze.
Profile rączek zostaną jeszcze skrócone i do środka pójdzie jakaś rurka do wygodniejszego trzymania.
Gdyby kupować wszystko od 0 i skorzystać ze złomowisk można zamknąć się poniżej 200zł. I jeszcze mniej jeśli wykorzystać jakieś niepompowane kółka z rowerka dziecięcego.
-
Bardzo fajnie zrobione. Czy te uchwyty od Caperlana mogły by służyć do mocowania podnóżka, bo chciałem robić swój i wielkość tych uchwytów wskazuje, że mógłbym zastosować mniejsze profile, a zależy mi na wadze.
-
Myślę że powinny dać radę, przy podnóżku siła nacisku rozłoży się na cztery punkty. Jednak do podnóżka wybrałbym zaciski 'otwarte' , wtedy po rozłożeniu nóg siedziska dokładasz tylko podnóżek.
-
Myślę że powinny dać radę, przy podnóżku siła nacisku rozłoży się na cztery punkty. Jednak do podnóżka wybrałbym zaciski 'otwarte' , wtedy po rozłożeniu nóg siedziska dokładasz tylko podnóżek.
To bedzie trzeba sprawdzić, myślałem o takich bo chciałem rozstawić podnóżek i dostawić krzesło do niego. troche odwrotnie :D