Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Karolo w 18.01.2016, 18:05
-
Siemka :) Czekając aż wędeczka do mnie "przyjedzie" a jest nią Trabucco Precision XT Pro Picker 270 - 35 gr chciałbym się poradzić jaką żyłkę zastosować do niego.. Chodzi mi głownie o jej średnicę.. Nie chcę przesadzić z grubością by nie uszkodzić wędki na Bóg wie jakim potworze :'( Ryby jakie będę starał się poławiać to płocie i leszcze. Ale wiadomo, czasem zdarzą się przyłowy linów i karpików.. Rozumiem, że delikatna wędka potrzebuje delikatnego uzbrojenia ;) Więc czekam na wasze wypociny!
-
Jeśli delikatny feeder na leszcza i płoć jak piszesz to wg mnie najlepsze będą żyłki 0.18-0.22, jeśli więcej karpia to trochę grubiej.
Zależy jakimi koszykami będziesz łowił i jakie obciążenie będzie przy wyrzucie.
Wedki nie uszkodzisz, tu jest sprawa przyponu nie żyłki głównej. Bez przeszkód przy anemicznych braniach możesz założyć przypon 0.12 do żyłki 0.24 więc tym się nie sugeruj, że grubości obu muszą być zbliżone.
Wbrew pozorom te wedki nie są tak delikatne jak myślisz :) nie myl czułości z delikatnością :)
Spokojnie łowi się na zestawy 0.25/0.22, bo takie przypony dają w gotowcach do methody.
Wysłane z moje Huawei P8 Lite przy użyciu Taptalka
-
Karolo ja mam taką wędeczkę. Żyłka w lato 0,22. Natomiast wczesną wiosną 0,18-0,20.
-
Zapomniałem dopisać. DvD koszyki jakie będę używał to w przedziale 5-20 gramów.. W zależności od warunków.
zbyszek321 dzięki za krótką ale zarazem treściwą odpowiedz :)
-
Zapomniałem dopisać. DvD koszyki jakie będę używał to w przedziale 5-20 gram.. W zależności od warunków.
W zupełności wystarczy 0.20, sam takiej używam do 30 g max i jest miodzio :)
Chyba, że jak mówiłem spodziewasz się okazowych karpi :P
-
No to rewelacja. Tylko się zastanawiam czy w połączeniu z zanęta nie będzie zbyt ciężki taki koszyk 20 g na żyłkę 0,20 ;) Gdzieś był temat odnośnie tego z tego co pamiętam.. Muszę poszukać ;)
-
0.18 z 40 g i towar daje radę.
-
Spokojne rzucam 0.20 30 g koszykiem (dużym) nabitym do oporu :)
Wysłane z moje Huawei P8 Lite przy użyciu Taptalka
-
Niech przychodzi już ta wiosna bo nie mogę się doczekać mojego pierwszego prawdziwego wypadu z pickerem ^^ nowe metody, przynety, sposoby.... lepiej przestane o tym myśleć bo zaraz polecę i będę rzucał na lód ^^
-
Niech przychodzi już ta wiosna bo nie mogę się doczekać mojego pierwszego prawdziwego wypadu z pickerem ^^ nowe metody, przynety, sposoby.... lepiej przestane o tym myśleć bo zaraz polecę i będę rzucał na lód ^^
Też nie mogę się doczekać , nosi mnie strasznie . Jak zejdą lody i trochę się ociepli to pickerek pójdzie w ruch .
-
Na 0,22 żyłce ciężarek 60 g+ zanęta na Odrze tak łowię latem :D, Wędka Trabucco Selektor 360 cw 75 :)
-
Pamiętaj, że dużo zależy od płynności zarzutu. Strzelając jak z bata można zerwać najgrubszą żyłkę ;)
-
Dokładnie , wyczucie podczas rzutu jest ważne :) bo strzeli jak z bicza
-
Ja mam pickera Mikado Black Draft 3,00 m c.w. 40 g. i używam żyłek głównych 0,14 i 0.16 . Koszyczki jakie stosuje to 5-25 g. Żyłka 0.20 to troszkę chyba przy dużo ale to moje zdanie :) .
-
Ja mam pickera Mikado Black Draft 3,00m c.w. 40g. i używam żyłek głównych 0,14 i 0.16 . Koszyczki jakie stosuje to 5-25g. Żyłka 0.20 to troszkę chyba przy dużo ale to moje zdanie :) .
Nie jest błędem twoje podejście, ale tak cienkie żyłki nie są konieczne do łowienia, że gruntu. Zwłaszcza jeśli może zdarzyć się konkretny przyłów. Ryby nie widzą żyłki tak jak w spławiku, jest ona blisko dna i nie wisi bezpośrednio nad haczykiem. Dlatego pewniej się łowi grubszą żyłką, szybciej holuje się rybę, przez co nie męczy jej się do granic możliwości i nie trzeba jej reanimować (mówię tu o dużych rybach). Ponadto bezpieczniej się zarzuca, nie trzeba się bać czy żyłka wytrzyma. :)
-
Ok :) ale też wszystko zależy od łowiska, ryb tam występujących oraz odległości na jakiej łowimy. U mnie takie żyłki wymusił Kanał Żerański :( .
-
Nie mam więcej pytań, pozostaje współczuć.. :P
Oczywiście zawsze lepiej łowić jak najdelikatniej się da, jeśli wiemy że raczej nic nas nie zaskoczy można się pokusić o taką finezjię :)
-
Łącze się z samym sobą w bólu ;D ;)
-
Merkusz bierze Ci lin i masz pozamiatane.
-
Merkusz bierze Ci lin i masz pozamiatane.
Mnie się wydaje, że nie przy dużej rybie jest problem a przy samym zarzucaniu przy tak cieniutkich żyłkach. Ja stosowałem kiedyś 0,16 i zdarzało mi się, szczególnie jak trzeba było machnać trochę, zrywać koszyczki. Przy rybie nie ma takich miejscowych przeciążeń. W odległościówce stosuję z reguły 0,14 i karpiki takie 1-2 kg bez problemu się holuje.
Do pickerka, ze względu na obciążenie przy rzutach lepiej jest mimo wszystko zastosować tą żyłkę 0,18 (takie minimum). Zawsze przecież można zastosować cieńszy przypon w razie, gdyby rybki wymagały delikatniejszej żyłki.
-
Merkusz bierze Ci lin i masz pozamiatane.
Zbyszek chciałbym aby wziął :)
-
Matchless, dokładnie bałem się zarzucania na żyłce 0,14 i koszyczkiem 5 g + zanęta ale jakoś się da na dosyć bliskie odległości 10 m - max.25 m. Ale teraz z innej beczki: odległościówka (slider - spławik przelotowy) 4,2 m, spławik 8 g-12 g, żyłka 0,14 i bach żyłka strzeliła raz za spławikiem raz przed :( ta sama żyłka co na picku hmmm.. Siła wyrzutu podobna do siły wyrzutu przy picku.
-
Ale szczytówka dużo sztywniejszea.
-
Merkusz bierze Ci lin i masz pozamiatane.
Mnie się wydaje, że nie przy dużej rybie jest problem a przy samym zarzucaniu przy tak cieniutkich żyłkach. Ja stosowałem kiedyś 0,16 i zdarzało mi się, szczególnie jak trzeba było machnać trochę, zrywać koszyczki. Przy rybie nie ma takich miejscowych przeciążeń. W odległościówce stosuję z reguły 0,14 i karpiki takie 1-2 kg bez problemu się holuje.
Do pickerka, ze względu na obciążenie przy rzutach lepiej jest mimo wszystko zastosować tą żyłkę 0,18 (takie minimum). Zawsze przecież można zastosować cieńszy przypon w razie, gdyby rybki wymagały delikatniejszej żyłki.
Proste i skuteczne rozwiązanie . Ja osobiście do pickera stosuję żyłkę minimum 0,20 .
-
O kurna fakt a to Power Float Daiwy przecież.
Ale szczytówka dużo sztywniejsza.
-
Merkusz bierze Ci lin i masz pozamiatane.
Z tym za bardzo się nie zgodzę, nigdy w życiu nie używałem żyłek grubszych jak 0,18 i wyciągałem liny 2-3 kg i takiej wielkości leszcze, na bacie 6m mam główna 0,14-0,16 a przypon przeważnie 0,12 i tez linki 1-2 kg się wyciąga, choć nie powiem na bacie trafiały mi się zrywki, ale na pickerach-feederach przy 0,18 to już nie pamiętam kiedy rybę straciłem przez to ze żyłka strzeliła.... W tym roku zainwestowałem w 0,20 ponieważ będę wędkował na zbiorniku gdzie występuje także karp, wiec wole sie" zabezpieczyć" ;)