Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: N3su w 29.01.2016, 19:26
-
Witam dziś przeglądając swój arsenał matchowy szykując się na wyprawę na pobliską rzekę ze względu ze za oknem wiosna doznałem szoku. Ostatnio przebywałem sporo za granicą pewnego dnia zadzwonił mój tata że złamał swoją matchówkę i czy bym mu nie użyczył jakąś ze swojej kolekcji puki nic nie kupi .Byłem głupi więc się zgodziłem powiedziałem żeby sobie wybrał coś z moich starych kijków. Nie miałem pojęcia że wśród moich tanich kijów mikado które służą mi podczas wypraw rowerowych zostawiłem jedną z moich ukochanych perełek.
Pech chciał że mojemu ojcu w oko wpadł mój ukochany Byron Grey Mammoth Concept 3000 Match.Podczas oględzin kija zauważyłem pełno rys których nie było gdy bliżej się przyjrzałem okazało się że przelotka na 1 składzie została sam ramka bez ceramiki do tego na środkowym i ostatnim składzie większość przelotek została pogięta.
Jestem osobą która dba o swój sprzęt żeby wyglądał zawsze jak nowy.Wędka ta mimo sowich lat i dość intensywnego użytkowania była zawsze jak nowa zero rys zawsze czysty korek teraz wygląda jak po wojnie :'(
Tu zaczyna się pytanie czy ktoś zna jakiegoś dobrego rod builder-a z okolic Sosnowca co profesjonalnie wymieni mi przelotki. Wiem że to koszt spory ale wędka ta jest piękna blank cieńszy od Drennana ultra 13 ft a ma 4,2m do tego super wyważona i posiada bardzo fajną akcje , do tego ma dla mnie wartość sentymentalną .
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/370/4249530_20160129_184131.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/370/4249537_20160129_184145.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/370/4249542_20160129_184156.jpg)
-
Uuuu, szkoda... Ojciec otrzymał żółtą kartkę? ???
Na pewno możesz wysłać kija do pracowni, chyba żadna nie będzie miała problemu z naprawą...
-
Współczuję, może daj do serwisu, który zajął by sie tym kijkiem w razie awarii, na karcie gwarancyjnej powinieneś mieć numer do serwisu.
-
Jeśli gwarancja nie obejmuje tych szkód lub już czas upłynął to poniesiesz koszta :-\
-
Te pogięte przelotki można spróbować wyprostować. Ryzyko uszkodzenia blanku, nawet delikatnego, jest raczej znikome.
Wymiana tej jednej przelotki...Osobiście podjąłbym się tego we własnym zakresie. Trzeba z wyczuciem, ale i dość mocno podgrzać omotkę. To bardzo ułatwia zdjęcie starej przelotki. Założenie nowej - Wystarczą bawełniane nici i lakier 3V3 ;)
Albo serwis. Ale robota + przesyłki, to parę groszy wyjdzie.
-
Czerwoną kartkę dostał żółtą dostał za rozdeptanie mojego podbieraka wyczynowego. Wędka ma z 10 lat albo i więcej (12-13) a z tego co się orientuje nie m już Byrona w Polsce a ta wędka obok mojego top matcha mikado ma dla mnie duży sentyment do tego to piękny kij bije na głowę nie jednego współczesnego cudaka. Chyba zostaje tylko pracownia. Przelotki boje się je prostować bo są dość leciwe i mogą pęknąć co do wymiany jestem w tym temacie zielony więc wole oddać ją w ręce profesjonalisty
-
Te pogięte przelotki można spróbować wyprostować. Ryzyko uszkodzenia blanku, nawet delikatnego, jest raczej znikome.
Wymiana tej jednej przelotki...Osobiście podjąłbym się tego we własnym zakresie. Trzeba z wyczuciem, ale i dość mocno podgrzać omotkę. To bardzo ułatwia zdjęcie starej przelotki. Założenie nowej - Wystarczą bawełniane nici i lakier 3V3 ;)
Albo serwis. Ale robota + przesyłki, to parę groszy wyjdzie.
Ja też bym próbował wyprostować,ale raczej nie łap ich twardym narzędziem podczas odginania.
Kłopotem może być ewentualny zakup przelotek matchowych,ja się niegdyś sporo nakombinowałem ,żeby kupić jedną.
No nic. W serwisie na bank to zrobią,ale lepiej wpierw wyślij zdjęcia i niech zrobią wycenę. Szok będzie,to pewne,ale tatuśkowi pokaż lepiej tą wycenę.
A tak w ogóle to co jest z tymi ojcami? Myślałem ,że tylko mój taki niszczyciel... Co do łap weźmie to zepsute,a ja przykładowo 5 lat używałem :-\
-
Szczerze , mając kasę nie bawiłbym się w samoróbki tylko oddałbym komuś kto się zna na tym . Nie znam żadnej pracowni w PL , ale za pewne znajdziesz coś w necie. Takie perełki najlepiej trzymać w twardej tubie pod kluczem ;) :thumbup:
-
Wonski81 ma rację. Może być problem ze znalezieniem takiej matchowej przelotki....Sam niedawno sporo się gimnastykowałem aby zdobyć "tylko" szczytową przelotkę do karpiówki. Niby jest tego mnóstwo, ale jak trzeba coś konkretnego znaleźć to czasem pojawiają się wysokie schody..
-
...Wystarczą bawełniane nici i lakier 3V3 ;)...
Podałeś mu przepis jak zabić wędkę...
Nić nie może być kurczliwa gdyż mocno nawinieta pod działaniem lakieru może uszkodzić blank.
Pracowni żadnej w okolicy Sosnowca nie znam musisz poszukać na forach spiningowo-muchowych.
-
...Wystarczą bawełniane nici i lakier 3V3 ;)...
Podałeś mu przepis jak zabić wędkę...
Nic nie może być kurczliwa gdyż mocno nawinieta pod działaniem lakieru może uszkodzić blank.
Pracowni żadnej w okolicy Sosnowca nie znam musisz poszukać na forach spiningowo-muchowych.
Wymieniłem już w ten sposób mnóstwo przelotek. Wszystkie patyki żyją i mają się dobrze, Trzeba tylko z wyczuciem owijać. Po owinięciu przelotki nicią, przelotka powinna się lekko ruszać. Powinna ciasno, ale miękko pracować (nie może być sztywna "na beton") Jednak zdecydowanie nie może też być luźna. No i koniecznie trzeba dać jedną lub dwie warstwy podomotki, aby stopka nie kaleczyła blanku.
Raz na omotkę, użyłem także cienkiej plecionki wędkarskiej... Jest ok. Ale większość plecionek jest dość "ostra". Do używania plecionek nie namawiam.
Tak już trochę na marginesie: Czasem fabryczne przelotki są fatalnie założone. Owszem w zewnątrz wygląda to zazwyczaj dobrze. Jednak problemem jest często brak podomotki..Producenci chyba celowo w ten sposób starają się skracać żywotność patyków...Bo raczej trudno uzasadnić to "cięciem" kosztów produkcji...
W teleskopach ok. Ale w nasadówkach to możę być duży problem
-
Pogadaj z Piotrem ( nick filser ) na Jerkbait, zrobi Ci lepiej ten kijek jak był i za nie duże pieniądze.
http://jerkbait.pl/topic/49922-filser-rodbuilding/page-9
-
Ja miałem taką sytuacje że prawie największa przelotka w połowie mi sie oderwała póściła jedna stopka z dwóch,
WYMIENILI MI CAŁEGO KIJA NA NOWY PO ROKU UŻYWANIA 8)
-
Kubik ale to jest stary porządny kij bez gwarancji i firmowego serwisu w Polsce.
-
Skontaktowałem się z pracownią FishingArt zobaczymy co poradzą oby kij dostał drugie życie bo naprawdę kawał dobrej wędki.
-
Skontaktowałem się z pracownią FishingArt zobaczymy co poradzą oby kij dostał drugie życie bo naprawdę kawał dobrej wędki.
Myślę, że bez problemu odnowią kij. Ja też już nieraz korzystałem z ich pomocy.
Może to tylko trochę potrwać.
-
Byron=klasa sama w sobie ;) Szkoda takiej wędki!!!!
-
Panowie zna ktoś jakiś serwis albo ma namiary na fachowca na śląsku? Niestety przy prostowaniu skrzywionej przelotki wypadł z niej pierścień. Chciałbym nie wysyłać wędki tylko zawieź osobiście ze względu na koszta. Operacja poprostu może nie być warta tego kija.
-
Paweł :D Katowice, firma Intersa lub Gliwice, sklep Samol. On wysyła kije i robią za drobne pieniądze. Najlepiej przedzwoń do tych dwóch i podpytaj o szczegóły. Wędka którą, zepsułem na spotkaniu ;) została naprawiona przez wysyłkę serwis/kontakt Samola. Koszt był śmieszny, a zrobiona jest wyśmienicie.
Kolega oddawał karpiówkę na wymianę pękniętej porcelany i zapłacił 30 zł. Zrobiona również, wzorowo.
-
Super, dzięki :thumbup: