Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Zakupy => Wątek zaczęty przez: Brodzio w 12.02.2016, 09:38

Tytuł: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Brodzio w 12.02.2016, 09:38
Witam wszystkich :)

Z racji tego, że w przyszłym tygodniu będę miał przyjemność być w Londynie, pomyślałem sobie czy nie warto zrobić tam jakichś zakupów wędkarskich. I tu moje pytanie.... Co warto kupić w UK żeby nie przepłacać w PL ? Chodzi mi głównie o akcesoria gruntowe, spławikowe i ogólnie sprzęt niewielkich gabarytów (przynęty, koszyczki itp) abym bez problemu mógł się zabrać z tym do samolotu.

Z góry dzięki za wszystkie pomocne odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 12.02.2016, 09:39
Tylko gdzie chcesz jechać w Londynie sklepy zamknięte.
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Brodzio w 12.02.2016, 09:43
Kop3k,

Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedz ?
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Luk w 12.02.2016, 09:55
Brakuje tutaj sklepów wędkarskich. Czynsze sa wysokie i sklepy to małe klitki, zatęchłe dziury, których jest kilka (taka jest prawda). Jeżeli chcesz pojechać do dobrego sklepu a masz transport - to polecam Aldershot i Gold Valley Lakes, lub też Apollo Centre w Godalming, na łowisku Marsh Farm.
Wizyta w zwykłym sklepie może Cię rozczarować. Ostatni dobry sklep padł miesiąc temu - Gerrys of Wimbledon, właściciel przeszedł na emeryturę i bardziej opłacało mu się sprzedać lokal pod inny biznes niż go przekazać komuś... Smutne ale prawdziwe.

Polskę czeka to samo, wiele sklepów wędkarskich zniknie z rynku, już działają 'po kosztach'. Teraz trzeba się specjalizować, mieć dobrą obsługę i asortyment aby konkurować ze sklepami internetowymi niestety.
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 12.02.2016, 09:56
W ciągu ostatnich 3 miesięcy zamknęli 4 większe a moim zdaniem najlepsze sklepy. Zostały tylko popierdółki czysto karpiowe.
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 12.02.2016, 09:57
I polski sklep na Acton :)
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 12.02.2016, 10:01
Jestem zaszokowany. ???
A jak jest w Niemczech, podobnie?
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Brodzio w 12.02.2016, 10:18
No coż... trochę się rozczarowałem. Nie wiedziałem że sprawa ze sklepami w Londynie tak wygląda. W takim razie raczej będę musiał zrezygnować z mojego planu. A na dość dalekie i czasochłonne wycieczki raczej nie będę miał czasu. Zostaje nasz sklep Drapieżnik :P

Dzięki Panowie za szybką i treściwą odpowiedz :)
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 12.02.2016, 10:40
Możesz skoczyć do Angling Direct
Unit 4, Eleanor Estate, Trust Rd, Waltham Cross EN8 7HF
20 minutowy dojazd pociągiem ze stacji Stratford i sklep 100 metrów od stacji.
Sklep jest ogromny i ma dwa piętra :) obsługa miła i pomogą coś dobrać jedyne co na minus to, że nie znają słowa rabat:)
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Brodzio w 12.02.2016, 15:15
Brakuje tutaj sklepów wędkarskich. Czynsze sa wysokie i sklepy to małe klitki, zatęchłe dziury, których jest kilka (taka jest prawda). Jeżeli chcesz pojechać do dobrego sklepu a masz transport - to polecam Aldershot i Gold Valley Lakes, lub też Apollo Centre w Godalming, na łowisku Marsh Farm.
Wizyta w zwykłym sklepie może Cię rozczarować. Ostatni dobry sklep padł miesiąc temu - Gerrys of Wimbledon, właściciel przeszedł na emeryturę i bardziej opłacało mu się sprzedać lokal pod inny biznes niż go przekazać komuś... Smutne ale prawdziwe.

Polskę czeka to samo, wiele sklepów wędkarskich zniknie z rynku, już działają 'po kosztach'. Teraz trzeba się specjalizować, mieć dobrą obsługę i asortyment aby konkurować ze sklepami internetowymi niestety.


Luk,


Zastanawiając się nad Twoją wypowiedzią odnośnie zajścia tego samego procesu w PL. To patrząc optymistycznie, te zjawisko powinno spowodować spadek cen towaru. Będzie to bowiem ważny czynnik postrzegany przez klienta w odniesieniu do Sklepu.Może ktoś wpadnie na jakiś pomysł poważniejszych pakietów lojalnościowych, lub tym podobnych rzeczy :) . Wydaję mi się że w Polsce jest jeszcze niższa dbałość o klienta (niż w UK). Nazwijmy to wszystko- standardami sprzedaży :)
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Luk w 12.02.2016, 15:48
To już widać, chociażby na forum :D Kupujący wybierają lepsze dla nich miejsca...

Póki co w Polsce jest jeszcze pełno sklepów ze sprzedawcami o mentalności Pani Sklepowej jak za komuny. Najgorszy jest brak wiedzy i niechęć przed 'nowym'. Wielu właścicieli obudzi się przez to któregoś dnia z ręką w nocniku. Sprzedawanie tanich zanęt, rurek antysplątaniowych i tego co najtańsze to nie jest recepra na sukces.
Zostaną najsilniejsi lub najlepsi, z korzyścią dla klienta.

W UK jest inaczej. Sklepy zamykane są bo właściciele odchodzą na emeryturę (80% przypadków) i także dlatego, że wędkarzy jest mniej, więcej kupują przez internet. Poziom wiedzy jest bardzi wysoki, od każdego prawie sprzedawcy można się wiele nauczyć, znają okoliczne wody i mają swoje 'myki'... Powiedzą gdzie usuąść, gdzie zarzucić, na co łowić...
W Polsce połowa sprzedawców ma pojęcie 'mgliste', wielu nie wędkuje. Wyjątek to duże miasta - tam zatrudnia się osoby związane z wędkarstwem, często z wyczynem. Takie mam przynajmniej doświadczenia - przykładem może być masa sklepów 'zoologiczno-wędkarskich'. Wiele się nie można po nich spodziewać...
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Brodzio w 12.02.2016, 17:14
Zgadzam się z Tobą Luk,

A więc nic tylko patrzeć, czy się zmienia na lepsze... ;D
Tytuł: Odp: Zakupy w UK (okolice Londynu)
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 12.02.2016, 17:51

Póki co w Polsce jest jeszcze pełno sklepów ze sprzedawcami o mentalności Pani Sklepowej jak za komuny.


Znam 2 takie miejsca w mojej okolicy. Nie wędkarskie shopy ,ale jednak.

Wchodzisz,mówisz grzecznie: dzień dobry :)
A kobita na to : CZEGO !!! ??
Na pytanie w stylu : a czy jest taki w innym kolorze ?
Pada odpowiedź : TO CO WIDAĆ !!!

Zawsze się zastanawiam czy kiedyś mi powie : kupuj albo spier... :P ;D