Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Sposoby i pomysły na zmiany => Wątek zaczęty przez: Kinior w 14.02.2016, 18:15

Tytuł: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 14.02.2016, 18:15
W tamtym roku po niejednych zasiadkach zauważyłem jak niektórzy zostawiają śmieci na stanowiskach i słyszę tylko słowa do jakiegoś kumpla "Ty nie mamy worka na śmieci" a reklamówka cała już pełna :/ 
Troszkę mnie to irytuje jak można zapomnieć o reklamówce na śmieci ... idę i sprzątam po nich... ale wystarczy przyjść i się zapytać czy mamy itp..
U mnie to podstawa !!!

Co zrobić by wędkarze traktowali takową reklamówkę jako podstawowy sprzęt wędkarski ??
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: gilala w 14.02.2016, 18:27
Wszystko zależy od kultury wędkarzy. ja raz zwróciłem uwagę i o mały włos dostałbym w łeb. Zważając na ten fakt, ja proponuję rozstrzelać jednego dla przykładu, to strach sprawi, że wszyscy będą sprzątać po sobie.
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 14.02.2016, 18:34
Może tak jak siatka na ryby, czy to urządzenie do odhaczania wprowadzić worek na śmieci w przepisy a za brak przy kontroli jakiś mały mandacik :)
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: Druid w 14.02.2016, 18:46
Nasze stowarzyszenie radzi sobie inaczej. Po pierwsze - kontrolerzy piszą wnioski do ukarania wędkarzy którzy łowią na zaśmieconym miejscu. Nikt się nie pyta czy on naśmiecił czy ktoś inny, nie ma tłumaczenia.Kara polega najczęściej na odebraniu karty wędkarskiej . Delikwent jeśli chce dalej łowić nie ma innego wyjścia niż zgłosić się do rybaczówki i odrobić kilka godzin czynu na rzecz stowarzyszenia - najczęściej jest to sprzątanie brzegów. Dlatego nasi wędkarze gdy rozkładają się na stanowisku pierwsze co robią to zbierają śmieci - niestety teraz więcej jest śmieci niewędkarskich zostawianych przez spacerowiczów i młodzież. Każdy sprząta więc przed i po sesji jeśli jest taka potrzeba
Parę lat temu postawiono parę koszy ramowych z mocnymi workami - w ciągu tygodnia wszystkie skradziono. Wobec tego wykopuje sie spory dół w zaroślach i tam wrzucamy cały sezon nasze śmieci. Potem wystarczy zasypać i wykopać nowy trochę obok. Co ciekawe to w tych dołach też jest sporo śmieci niewędkarskich - głównie butelki, opakowania po słodyczach, chipsach itp
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: Skand w 14.02.2016, 18:55
Nasze stowarzyszenie radzi sobie inaczej. Po pierwsze - kontrolerzy piszą wnioski do ukarania wędkarzy którzy łowią na zaśmieconym miejscu. Nikt się nie pyta czy on naśmiecił czy ktoś inny, nie ma tłumaczenia.Kara polega najczęściej na odebraniu karty wędkarskiej .
Parę lat temu postawiono parę koszy ramowych z mocnymi workami - w ciągu tygodnia wszystkie skradziono. Wobec tego wykopuje sie spory dół w zaroślach i tam wrzucamy cały sezon nasze śmieci. Potem wystarczy zasypać i wykopać nowy trochę obok. Co ciekawe to w tych dołach też jest sporo śmieci niewędkarskich - głównie butelki, opakowania po słodyczach, chipsach itp

No kolego, powiem Ci że wasze postępowanie również zasługuje na potępienie, zakopywać śmieci? w tych czasach? nie jesteście wcale lepsi od tych co je zostawiają, Wstyd Panowie.
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 14.02.2016, 18:59
Nasze stowarzyszenie radzi sobie inaczej. Po pierwsze - kontrolerzy piszą wnioski do ukarania wędkarzy którzy łowią na zaśmieconym miejscu. Nikt się nie pyta czy on naśmiecił czy ktoś inny, nie ma tłumaczenia.Kara polega najczęściej na odebraniu karty wędkarskiej . Delikwent jeśli chce dalej łowić nie ma innego wyjścia niż zgłosić się do rybaczówki i odrobić kilka godzin czynu na rzecz stowarzyszenia - najczęściej jest to sprzątanie brzegów. Dlatego nasi wędkarze gdy rozkładają się na stanowisku pierwsze co robią to zbierają śmieci - niestety teraz więcej jest śmieci niewędkarskich zostawianych przez spacerowiczów i młodzież. Każdy sprząta więc przed i po sesji jeśli jest taka potrzeba
Parę lat temu postawiono parę koszy ramowych z mocnymi workami - w ciągu tygodnia wszystkie skradziono. Wobec tego wykopuje sie spory dół w zaroślach i tam wrzucamy cały sezon nasze śmieci. Potem wystarczy zasypać i wykopać nowy trochę obok. Co ciekawe to w tych dołach też jest sporo śmieci niewędkarskich - głównie butelki, opakowania po słodyczach, chipsach itp

Tam gdzie zazwyczaj wędkuję nie ma spacerowiczów :/a i tak jest syf
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 14.02.2016, 19:45
W najbliższym czasie będę sprzątał z młodzieżą dwa jeziora. Śmieci jest mnóstwo. Zrobię kilka fotek i pokażę, co się dzieje u mnie.  Ostatnio biegałem i widziałem, że jakiś debil przytargał nad wodę drzwi od lodówki.
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: arturro w 14.02.2016, 19:50
Sorry ale nie zgadzam się z takim podejściem  do tej sprawy. Jestem facetem dobrze wychowanym O:)który wie że po sobie trzeba sprzątać nie tylko nad wodą. Wychodzi na to że jestem w mniejszości bo jak przyjadę nad brzeg jakiejś wody PZW to widzę ten syf zostawiony przez moich kolegów wędkarzy :'(. Tak wędkarzy a nie zwykłych turystów bo tacy nie zostawiają nad brzegiem torebki po zanęcie czy opakowaniu po robakach. Patrząc na to praktycznie człowiek z kulturą ma sprzątać po tym bez kultury?. Uważam że jest to nie wychowawcze bo wędkarz który nie sprząta po sobie jest bezkarny a wędkarz  który sprząta po sobie  jest ukarany bo sprząta po brudasie. Niestety to wynika z braku wychowania a wychowanie zaczyna się od małego dziecka w domu rodzinnym. Możecie się nie zgodzić ze mną ale takie jest moje zdanie na ten temat. Z pozdrowieniami  Artur
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 14.02.2016, 19:54
W najbliższym czasie będę sprzątał z młodzieżą dwa jeziora. Śmieci jest mnóstwo. Zrobię kilka fotek i pokażę, co się dzieje u mnie.  Ostatnio biegałem i widziałem, że jakiś debil przytargał nad wodę drzwi od lodówki.

Artur sam widzisz po tym poście :/

Nie uważam by każdy był taki, że zostawia po sobie zanieczystości tylko co zrobić z takimi co tak robią ??
Tytuł: Odp: Worek na śmieci
Wiadomość wysłana przez: Druid w 14.02.2016, 20:00
    Nasze stowarzyszenie radzi sobie inaczej. Po pierwsze - kontrolerzy piszą wnioski do ukarania wędkarzy którzy łowią na zaśmieconym miejscu. Nikt się nie pyta czy on naśmiecił czy ktoś inny, nie ma tłumaczenia.Kara polega najczęściej na odebraniu karty wędkarskiej .
    Parę lat temu postawiono parę koszy ramowych z mocnymi workami - w ciągu tygodnia wszystkie skradziono. Wobec tego wykopuje sie spory dół w zaroślach i tam wrzucamy cały sezon nasze śmieci. Potem wystarczy zasypać i wykopać nowy trochę obok. Co ciekawe to w tych dołach też jest sporo śmieci niewędkarskich - głównie butelki, opakowania po słodyczach, chipsach itp

    No kolego, powiem Ci że wasze postępowanie również zasługuje na potępienie, zakopywać śmieci? w tych czasach? nie jesteście wcale lepsi od tych co je zostawiają, Wstyd Panowie.[/list]
    Nie wiem jakie zagrożenie mogą mieć zasypane 2m pod ziemią śmieci w postaci foliowych reklamówek, puszek,  opakowań po napojach itp. Moim zdaniem nie ma to negatywnego wpływu na środowisko - a jeśli uważasz inaczej wyjaśnij mi to proszę.
    Nawet wielkie komunalne wysypiska śmieci są zasypywane ziemią i gruzem
    Moim zdaniem lepsze jest takie postępowanie niż by śmieci miały się walać wszędzie
    Tytuł: Odp: Worek na śmieci
    Wiadomość wysłana przez: Skand w 14.02.2016, 20:02
    W najbliższym czasie będę sprzątał z młodzieżą dwa jeziora. Śmieci jest mnóstwo. Zrobię kilka fotek i pokażę, co się dzieje u mnie.  Ostatnio biegałem i widziałem, że jakiś debil przytargał nad wodę drzwi od lodówki.

    Artur sam widzisz po tym poście :/

    Nie uważam by każdy był taki, że zostawia po sobie zanieczystości tylko co zrobić z takimi co tak robią ??

    No niestety koledzy nie pozostaje nic innego jak karać mandatami, nie zabieraniem kart, zapłaci taki raz, drugi, wstydu się naje. Niestety nasz naród przyzwyczajony jest do łamania przepisów i nic tak nie działa na wychowanie jak kara.
    Tytuł: Odp: Worek na śmieci
    Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 14.02.2016, 20:08
    Piszesz, żeby karać mandatami. Jasne, tylko jak ma kto kontrolować. Ja wędkuje kilkadziesiąt lat i nikt mnie nie kontrolował. Nad wodą jest wolna amerykanka. Większość nie kupuje pozwoleń, a co dopiero dbanie o czystość >:O
    Tytuł: Odp: Worek na śmieci
    Wiadomość wysłana przez: gregorio w 14.02.2016, 20:12
    Ja zabieram ze sobą zawsze jak jadę nad wodę worek na śmieci. Przed lub po wędkowaniu sprzątam łowisko. Idę kilka , kilkanaście stanowisk w każdą ze stron i zbieram.W tej chwili na naszych łowiskach nie tyle śmiecą wędkarze co typowi weekendowcy-grillowcy. Na prawdę pozostawiają okrutny syf. Co jakiś czas organizujemy akcję sprzątania gdzie zabieramy nasze rodziny i najmłodszych.Zbyszek tak jak piszesz można znaleźć cuda. Od zdemontowanej starej armatury łazienkowej do sprzętów AGD.Wyobraźcie sobie że na jednym z łowisk stoją nawet tablice w kilku miejscach. Jest na nich regulamin łowiska wraz z informacją i zdjęciami ile czasu rozkładają się poszczególne odpady.To też niestety nie działa :(. Na wodzie stowarzyszenia koledzy postawili kosze wraz z workiem. Pomijając to że wkopywałem już dwa ponownie w ziemię , i jeden był wyciągany z wody. Nie odpuściliśmy. Kosze póki co przetrwały i zaczynają być napełniane :). Jeśli  nie chcą śmieci zabierać ze sobą , to chociaż niech nie rozrzucają po krzakach. Łatwiej wymienić pełny wór i nie trzeba latać po całym łowisku.Społeczeństwo mamy jakie mamy, ale możemy od podstaw kształtować najmłodszych.
    Tytuł: Odp: Worek na śmieci
    Wiadomość wysłana przez: Skand w 14.02.2016, 20:13
      Nasze stowarzyszenie radzi sobie inaczej. Po pierwsze - kontrolerzy piszą wnioski do ukarania wędkarzy którzy łowią na zaśmieconym miejscu. Nikt się nie pyta czy on naśmiecił czy ktoś inny, nie ma tłumaczenia.Kara polega najczęściej na odebraniu karty wędkarskiej .
      Parę lat temu postawiono parę koszy ramowych z mocnymi workami - w ciągu tygodnia wszystkie skradziono. Wobec tego wykopuje sie spory dół w zaroślach i tam wrzucamy cały sezon nasze śmieci. Potem wystarczy zasypać i wykopać nowy trochę obok. Co ciekawe to w tych dołach też jest sporo śmieci niewędkarskich - głównie butelki, opakowania po słodyczach, chipsach itp

      No kolego, powiem Ci że wasze postępowanie również zasługuje na potępienie, zakopywać śmieci? w tych czasach? nie jesteście wcale lepsi od tych co je zostawiają, Wstyd Panowie.[/list]
      Nie wiem jakie zagrożenie mogą mieć zasypane 2m pod ziemią śmieci w postaci foliowych reklamówek, puszek,  opakowań po napojach itp. Moim zdaniem nie ma to negatywnego wpływu na środowisko - a jeśli uważasz inaczej wyjaśnij mi to proszę.
      Nawet wielkie komunalne wysypiska śmieci są zasypywane ziemią i gruzem
      Moim zdaniem lepsze jest takie postępowanie niż by śmieci miały się walać wszędzie

      Idąc Twoim tokiem myślenia, leśnicy też powinni zakopywać śmieci po lasach. Nie jestem biologiem, ale nie wierze, że nic się z takich śmieci nie uwalnia do gleby. Poczytaj http://www.kns.uksw.edu.pl/?q=node/185.
      A i zakopywanie śmieci jest karalne, więc zorganizujcie inną formę pozbycia się odpadów. Może gmina Wam pomoże i co jakiś czas podstawi kontener, w końcu jest to obopólnym interesie.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: alexart w 14.02.2016, 20:21
      Problem moim zdaniem nie leży tylko w wychowaniu nas - wędkarzy. :-\
      Nad jeziorem nad którym najczęściej wędkuję widziałem już
      opony,
      butelki po szampanie,
      majtki,
      prezerwatywy,
      podpaski,
      pieluchy. >:(
      To najzwyczajniej nie są śmieci wędkarskie. "BRUDACTWO" jest niestety głęboko zakorzenione
      w dużej części naszego społeczeństwa. Kolejny problem to spacerowicze z psami bo taki delikwent
      jak się pies zesra pod blokiem to jeszcze woreczek wyciągnie i wyrzuci ale na spacerze w lesie czy nad jeziorem to
      już uważa, że nie musi. A jak się siedzi na takim stanowisku to każdy może się domyślić. I co może mamy jeszcze gówna
      po psach nad jeziorami sprzątać ?? >:O

       Ja mam zawsze 4-5 worków na śmieci i jak idę na miejscówkę na rekonesans to już zbieram śmieci.
      W zeszłym roku przeszedłem się ok 20 metrów pasem trzcin (samym środkiem) i uwierzcie lub nie ale zapełniłem 3 worki.
      20 metrów i trzy 35 litrowe worki śmieci szok ...
      Gatunkowo nie zastanawiałem się wtedy jakich śmieci było więcej (wędkarskich czy niewędkarskich)
      ponieważ byłem w ciężkim szoku ile tam tego było.
      Najlepszy był koleś, którego poczęstowałem browarem nad wodą.
      A co fajnie się gadało i smaki komuś nie będę robił.
      Koleś wypił piwo i JEB... puszkę za plecy.
      Co ja wtedy odruchowo powiedziałem to tego długo nie zapomnę. Cytując siebie:

      "TY NO WEEEEŹŹŹ KUUURRR......AAA   ALE WIOCHA, ŻARTUJESZ TERAZ CHYBA...?" ???

      Po tych słowach gość spalił się ze wstydu.
      Posprzątał, spakował się bez słowa i zakończył wędkowanie.
      Nawet do widzenia mi nie powiedział...
      Ale co tam nie żałuję 8)
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: kroszo w 14.02.2016, 20:23
      Najlepszy był koleś, którego poczęstowałem browarem nad wodą.
      A co fajnie się gadało i smaki komuś nie będę robił.
      Koleś wypił piwo i JEB... puszkę za plecy.
      Co ja wtedy odruchowo powiedziałem to tego długo nie zapomnę. Cytując siebie:

      "TY NO WEEEEŹŹŹ KUUURRR......AAA   ALE WIOCHA, ŻARTUJESZ TERAZ CHYBA...?" ???

      Po tych słowach gość spalił się ze wstydu.
      Posprzątał, spakował się bez słowa i zakończył wędkowanie.
      Nawet do widzenia mi nie powiedział...
      Ale co tam nie żałuję 8)

       :thumbup: :thumbup: :thumbup: :bravo:
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Kinior w 15.02.2016, 07:43
      Piszesz, żeby karać mandatami. Jasne, tylko jak ma kto kontrolować. Ja wędkuje kilkadziesiąt lat i nikt mnie nie kontrolował. Nad wodą jest wolna amerykanka. Większość nie kupuje pozwoleń, a co dopiero dbanie o czystość >:O
      na moich łowiskach kontrole są częstym przypadkiem :)

      Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: matchless w 15.02.2016, 07:52
      Ja kiedyś nakryłem gościa, który przyjechał nad wodę autem, wyp****olił wór śmieci w krzaki i odjechał. Byłem wtedy z kolegą, który pilnował mi wędek, ja włożyłem wór do bagażnika, wskoczyłem do auta i pojechałem za gościem. Mieszkał w domu jednorodzinnym w całkiem dobrej dzielnicy miasta. Zaczekałem jak będzie wchodził do domu i otworzy drzwi i wejdzie do środka. Jak już wchodził do środka i domykał drzwi to mu je otwarłem i cały worek ze śmiećmi wrzuciłem do środka. Był nieźle zdziwiony i wkurzony, ale szybko ostudziłem jego zapał, zapytałem się tylko czy to jego zguba, bo jeśli nie to zapłai grzywnę za zaśmiecanie.

      Takich rzeczy trzeba pilnować. Przede wszystkim każdy siebie, bo uważam, że nie można być w żadnej kwesti hipokrytą. Najpierw pilnuję siebie. Jeśli wiem, że ja jestem w porządku to mogę pilnować innych a wręcz muszę. Powinniśmy dbać o to co nasze. Powiem Wam, że w tej kwestii nie jest najgorzej. Od dobrych 10 lat w Polsce jest jako taki porządek, ludzie mają świadomość, pojawiło się też bardzo dużo koszy na śmieci. Kiedyś najzwyczajniej ludzie wyrzucali papierki na chodnik, na ulicę, bo nie było koszy. Teraz te kosze są, i powinniśmy z nich korzystać. Nad wodą wiadomo, nie wszędzie te kosze są, jednak to nie jest problem spakować do wiaderka po zanęcie puste opakowania czy inne odpady. To już nie tylko wynika z obowiązku a po prostu z ludzkiej kultury osobistej.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Luk w 15.02.2016, 08:15
      Ja mam już nawyk, zawsze dokładnie sprzątam swoje stanowisko, staram się tez mieć worek lub reklamówkę, gdzie pakuję wszystkie odpady (łącznie z zanętą itp.) podczas łowienia, bo jak jest ciemno to gorzej widać i jest mniej czasu. Śmieci biorę zazwyczaj ze sobą, aby lis nie rozwalał reklamówek zostawionych w otwartych koszach przy wodzie.
      To tak mało wysiłku...
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: alexart w 15.02.2016, 08:36
      matchless zgadzam się z Tobą w 100%.
      Jezioro, nad którym lubię łowić jest nagminnie nawiedzane
      przez spacerowiczów z dziećmi, psami, plażowiczów, grilowiczów itd.
      Jeśli ludzie robią taki syf i jeszcze pretensje mają, że masz czelność
      łowić tu ryby bo oni się chcą kąpać i opalać to czasami nie mam nawet siły gadać.
      W większości mam do czynienia z podpitymi kolesiami po 20 ale i zdarzyła się
      pijana 50-latka, która to stwierdziła, że mam wypier... bo tu się dzieci kąpią i się ukłują.
      Ja jej tłumaczę, że to jest zbiornik PZW i to jest dzika plaża i tu się nie wolno kąpać
      poza tym łowię na dystansie ok 20 m od brzegu na głębokości 4-5 m więc nie da rady się dziecko ukłuć
      ale co tam....
      Dopiero jak postraszyła mnie, że zadzwoni po policję albo straż miejską
      to ja wyjąłem telefon i mówię, że sam zadzwonię po policję jak chce... to się dopiero zamknęła

      Niestety mam tak, że mimo tego iż mam ponad 100 jezior do połowu
      w moim okręgu to większość z nich jest oddalona 60-100 km od Bydgoszczy.
      Do Jezuickiego mam z domu dokładnie 14 km więc lubię tam jeździć.
      No i w tym roku również będę się użerał z plażowiczami... :(
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Mateo w 15.02.2016, 18:15
      Ja niestety też mam podobne obserwacje jak Artur :(
      I nawet podobne zdarzenia z pijanymi paniami w wieku dojrzałym.

      Polecam też inny wątek pt. Kto śmieci nad wodą (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=601.0).
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Matysekmm w 15.02.2016, 18:49
      Worek 30 lub 60 L to podstawa, śmieci produkują się podczas każdego wędkowania nie ma siły. Często jadę z kolegą nad Bug i jeszcze się nie zdarzyło żeby coś po nas zostało.  I założę się że koleś który zostawi syf przyjedzie za tydzień i będzie narzekał jak tu brudno. A wystarczy na bieżąco śmieci lokować w worku co by potem nie zbierać wszystkiego na raz. Możemy mieć czyste łowiska ale trzeba chcieć, a niestety Panom ,,wędkarzom" nie chce się poświęcić chwili na posprzątanie tego co sami zrobili.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: ErZet w 30.04.2016, 22:19
      Ja bym wprowadził obowiązek posiadania worków na śmieci, jeśli takowego nie masz, to kara, ale nie pieniężna, lecz prospołeczna! Czyli sprzątanie całego zbiornika, wiadomo, w miarę rozsądku, zbiorniki nie przekraczające 1 hektara, a takie jak Rybnik, Goczałkowice itp. - kara pieniężna :)
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Marcin w 30.04.2016, 22:46
      Tak, tylko co da to, że ludzie będą nosili ze sobą worki?
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: gregorio w 30.04.2016, 23:34
      Odnosząc się do wód PZW jest zapis w regulaminie że bez względu na to jakie stanowisko zastałeś , to masz je opuścić czyste. Pytanie brzmi czy stosujemy się do tych zasad?
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: alexart w 01.05.2016, 05:38
      Grzesiu u nas się wękarze po prostu rozbestwili przez brak kontroli myślę.
      A co jest najlepsze, wędkarze narzekają albo na brak kontroli
      albo na zbyt częste kontrole jak im dogodzić?
      A jak byś się przeszedł u mnie co dziennie latem po plaży pozbierać
      butelki po piwie to po wakacjach wędka gratis :D
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.05.2016, 05:55
      Sprzątanie po innych to nie jest dobra metoda, bo taki idiota uczy się tylko, że jak za siebie wyrzuci, to potem abrakadabra i śmieć znika - czyli można wyrzucać.

      Z drugiej strony jak my nie posprzątamy, to w śmieciach łowić będziemy. Tylko RENOMA (firma kontrolująca bilety w pociągach) i dwa razy dziennie obchód zbiornika. Oj, szybciutko byłby porządek i koniec z mięsiarstwem.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: alexart w 01.05.2016, 06:20
      Tak Michał. Władzom PZW łatwiej powiedzieć ufamy Wam wędkarze,
      robimy zapis w regulaminie i wio. Mniej to kosztowne.
      UFAĆ I KONTROLOWAĆ !!! A za śmiecenie odebranie uprawnień.
      Chcesz wędkować zapłać od nowa tak bym to zrobił.
      I stałaby się czystość. Plażowiczom dowalić prawnie mandat 500 zł
      i wysłać policję nad wody. Rząd uzbierałby kasę na program
      Pięć Set Plus i wszyscy byliby zadowoleni. :D
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.05.2016, 06:50
      Tak Michał. Władzom PZW łatwiej powiedzieć ufamy Wam wędkarze,
      robimy zapis w regulaminie i wio. Mniej to kosztowne.
      UFAĆ I KONTROLOWAĆ !!! A za śmiecenie odebranie uprawnień.
      Chcesz wędkować zapłać od nowa tak bym to zrobił.
      I stałaby się czystość. Plażowiczom dowalić prawnie mandat 500 zł
      i wysłać policję nad wody. Rząd uzbierałby kasę na program
      Pięć Set Plus i wszyscy byliby zadowoleni. :D

      Może trochę przesadzasz ;), ale w naszym kraju po prostu inaczej nie można. Nie jesteśmy społeczeństwem zdyscyplinowanym czy praworządnym. Ba, u nas zawsze królowała postawa "postaw się władzy, będziesz gość!". Ja nawet myślę, że gdyby wprowadzić NAKAZ zabierania wszystkich złowionych ryb, to nagle osób stosujących C&R by przybyło :D
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.05.2016, 07:54
      W  naszym kraju po prostu inaczej nie można. Nie jesteśmy społeczeństwem zdyscyplinowanym czy praworządnym. Ba, u nas zawsze królowała postawa "postaw się władzy, będziesz gość!". Ja nawet myślę, że gdyby wprowadzić NAKAZ zabierania wszystkich złowionych ryb, to nagle osób stosujących C&R by przybyło :D

      Dobre... :D Faktycznie, łamanie przepisów to taki sport narodowy...

      Według mnie, jeżeli spojrzymy na całość wg zasady kija i marchewki, Polakom trzeba dawać więcej kija, czasami bez marchweki. Czyli mandaty, mandaty i jeszcze raz mandaty. Wiem, że są ludzie co się wściekają na to, że jest kontrola, ale ja bym pomyślał o tym, aby przejść przez okres 'zamordyzmu', aby póxniej móc wszystko poluzować i ponownie zaufać ludziom (czyli marchewka). Jak najbardziej wynajęcie firmy ochroniarskiej byłoby dobre, począwszy od kontroli pozwoleń po przepisy i czystość. Jeżeli wpojenie zamiłowania do poszanowania przyrody i czystości przychodzi z trudem, mandat i prace społeczne skutecznie pomogą w tym, aby komuś 'wkuć' do głowy te fundamentalne zasady współżycia w społeczeństwie.

      Uwierzcie lub nie, ale u mnie nad Odrą w Opolu, patrolując miejsca 'pod' ryby, wiele stanowisk odpada z powodu szkła i śmieci, pozostawionego przez wędkarzy. Nie wiem co za c..ule rozbijaja butelki na kamieniach, ale nie są oni osamotnieni. Dobrze, że piwo sprzedają też w puszkach, bo byłoby tragicznie. Ja byłem zbuntowany za młodu i wiem jaką przyjemnością  jest trzepnąć browara na łonie przyrody, ale zawsze można po sobie posprzątać. Niestety, przykład idzie z góry, wielu młodych ludzi robi to co ich starsi koledzy :(
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: kburza w 01.05.2016, 08:09
      Jeżeli chodzi o worki to myślę, że każdy rozsądny wędkarz ma w swoim arsenale worek czy nawet jakąś siateczkę w którą zabierze włsne śmieci.
      A nawet jak przyjedzie się na łowisko raczej każdy na swoim stanowisku sprzątnie to co ma pod nogami, bo może to wyglądać jak byśmy to my naśmiecili :/ a komfort zasiadki poprawi się o 100 % jak mamy czystko wokół siebie :)
      Chociaż widziałem przypadki że np puszki czy butelki po piwie ludzie z rozmachem wrzucają do zbiornika :/
      Takie zachowanie jest karygodne :/ I co najlepsze ludzie którzy mają możliwość ukarania takiej osoby nawet sie nie odezwą tylko pod nosem sobie ponarzekają :/
      Częściej zwykły wędkarz podejdzie zwróci uwagę, niż taki Gość ze straży rybackiej.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: gregorio w 01.05.2016, 12:43
      Kontrole, kontrole i mandaty to jest moim zdaniem wyjście. Skoro wędkarze nie potrafią postępować wedle zapisów regulaminu więc muszą być karani. Nic tak człowieka nie boli jak minus kilku stówek w kieszeni. Naprawdę to działa. Oczywiście to ma dotyczyć również weekendowców-grilowców. Więcej kontroli nad wodą z różnych departamentów. SSR, PSR, Nadleśnictwa ( wiele zbiorników jest położonych w lesie), Policja. Szybko by zapadł porządek nad wodą.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Sebastian J w 01.05.2016, 20:11
      Nic mnie tak nie wnerwia nad wodą jak śmieciarze i ludzi którzy nadużywają alkoholu. Ja osobiście posiadam w swojej torbie wędkarskiej kilka jednorazowych reklamówek i zabieram wszystkie swoje śmieci.
      Szkoda, że nad wodą nad którą wędkuję od kilkunastu nie widziałem nigdy żadnej kontroli. Dostał by jeden z drugim mandat to może by się nauczyli.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Jumperradom w 01.05.2016, 23:04
      Znakomitym przykładem jest angielski regulamin przebywania na łowisku, możesz dostać mandat za śmieci ktore nawet nie są twoje, ale ty jako wędkarz i osoba która zajmuje stanowisko na którym są śmieci ma obowiązek je posprzątać, to naprawde uczy pokory pare stówek mniej w kieszeni napewno boli. Po drugie każdy z nas powinien mieć wpojona kulturę osobista i poszanowanie otaczającej nas przyrody, w innym przypadku człowiek ktory nie przestrzega pewnych zasad jest po prostu fleja i brudasem inaczej tego nie można nazwać
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Zdzicho w 02.05.2016, 07:47
      Nigdy nie zostawiam żadnych śmieci ani w lesie ani nad wodą. Zawsze mam ze sobą jakąś reklamówkę i zabieram ze sobą śmieci. Ale to pozostało również z wypraw turystycznych i cała grupa przestrzega tych zasad.
      Do tych co pozostawiają śmieci mam zawsze jedno pytanie: ,, Łatwo było przynieść pełne z tak ciężko zabrać puste", oczywiście dotyczy to również różnych opakowań. Każdy chce przebywać w miejscu czystym, bez śmieci więc niech takie pozostawi po sobie.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: alexart w 02.05.2016, 08:08
      Tak Michał. Władzom PZW łatwiej powiedzieć ufamy Wam wędkarze,
      robimy zapis w regulaminie i wio. Mniej to kosztowne.
      UFAĆ I KONTROLOWAĆ !!! A za śmiecenie odebranie uprawnień.
      Chcesz wędkować zapłać od nowa tak bym to zrobił.
      I stałaby się czystość. Plażowiczom dowalić prawnie mandat 500 zł
      i wysłać policję nad wody. Rząd uzbierałby kasę na program
      Pięć Set Plus i wszyscy byliby zadowoleni. :D


      Może trochę przesadzasz ;), ale w naszym kraju po prostu inaczej nie można. Nie jesteśmy społeczeństwem zdyscyplinowanym czy praworządnym. Ba, u nas zawsze królowała postawa "postaw się władzy, będziesz gość!". Ja nawet myślę, że gdyby wprowadzić NAKAZ zabierania wszystkich złowionych ryb, to nagle osób stosujących C&R by przybyło :D

      Michu gwarantuję Ci, że jakby przy kontroli: Policja, straż miejska, Straż leśna, Straż rybacka mandat wynosił by  powiedzmy 300 zł  z założeniem, że policja zgłasza to do PZW a oni odbierają kolesiowi zezwolenie na ten rok nie zobaczył Byś wędkarza rzucającego nawet papierka.
      A z narzekanie to jest tak:
      U nas zrobili odcinek  NO KILL na Brdzie to ludzie już narzekają,  że co dziennie kontrole mają. A niech kuźwa i dwa razy dziennie mają takie jest moje zdanie.
      Mi tam kontrole nie przeszkadzają powinno być ich więcej.
      Przykład: Rozmawiam ze znajomym (ok 50) łowi ok 30 lat, w zeszłym roku narzekał, że nie ma kontroli, że na cały okres kiedy wędkuje miał trzy kontrole. W tym roku już miał dwie i mu to nie pasuje, za dużo ???
      Człowiek jest skomplikowany :P
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.05.2016, 09:03

      Przykład: Rozmawiam ze znajomym (ok 50) łowi ok 30 lat, w zeszłym roku narzekał, że nie ma kontroli, że na cały okres kiedy wędkuje miał trzy kontrole. W tym roku już miał dwie i mu to nie pasuje, za dużo ???
      Człowiek jest skomplikowany :P

      No ba! I to jak! ;D ;D ;D
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 05.05.2016, 20:33
      Byłem dzisiaj nad wodą, chciałem zobaczyć, czy drobnica jest pod brzegiem. To co zobaczyłem, doprowadziło mnie do wściekłości >:O Pierwsze, to miejsce, które sprzątałem z dzieciakami jest zasyfione po majówce. Grille jednorazowe, opakowania po napojach i słodyczach. Druga rzecz, to facet siedzący na łódce z młodym chłopcem (5-6 lat) i chyba żoną, łowił  na 4 wędki, 3 żywcówki i na spławik, a syn rzucał spiningiem. Żona nie łowiła. Co tacy ludzie mają zamiast mózgu?
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.05.2016, 11:54
      Byłem dzisiaj nad wodą, chciałem zobaczyć, czy drobnica jest pod brzegiem. To co zobaczyłem, doprowadziło mnie do wściekłości >:O Pierwsze, to miejsce, które sprzątałem z dzieciakami jest zasyfione po majówce. Grille jednorazowe, opakowania po napojach i słodyczach. Druga rzecz, to facet siedzący na łódce z młodym chłopcem (5-6 lat) i chyba żoną, łowił  na 4 wędki, 3 żywcówki i na spławik, a syn rzucał spiningiem. Żona nie łowiła. Co tacy ludzie mają zamiast mózgu?
      Nie wiem, co ma zamiast mózgu, ale w kieszeni najprawdopodobniej nie miał nawet karty...
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: gregorio w 06.05.2016, 11:57
      Zbyszek nie denerwuj się, szkoda zdrowia. Póki tego się nie zmieni tak będzie (mandaty,kary). Dobrze że są jeszcze tacy jak my co sprzątają. Edukacja przyszłego pokolenia od najmłodszych lat kluczem do sukcesu.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Skand w 06.05.2016, 13:42
      Wczoraj pod wieczór byłem pospiningować na miejscówkach gdzie łowiłem 2 tyg. temu, syf jaki zastałem to przerażenie bierze, porozrzucane grile jednorazowe tak z 10sz. butelki, opakowania po czipsach, kiełbasach, worki a potem przyjdzie taki strażnik i będzie mi próbował wlepić mandat za czystość na miejscówce? Ciekawi mnie dlaczego nie ma ich jak odbywają się młodzieżowe biesiady nad wodami, ja po sobie sprzątam, ale nie będę sprzątał za wszystkich syfiarzy bo bym musiał nie worki nosić ale wory po 200L. Dlatego teraz będę robił zdjęcie miejscówki przed rozpoczętym łowieniem, jak coś wale do sądu.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: arturro w 05.06.2016, 12:13
      Wczoraj pod wieczór byłem pospiningować na miejscówkach gdzie łowiłem 2 tyg. temu, syf jaki zastałem to przerażenie bierze, porozrzucane grile jednorazowe tak z 10sz. butelki, opakowania po czipsach, kiełbasach, worki a potem przyjdzie taki strażnik i będzie mi próbował wlepić mandat za czystość na miejscówce? Ciekawi mnie dlaczego nie ma ich jak odbywają się młodzieżowe biesiady nad wodami, ja po sobie sprzątam, ale nie będę sprzątał za wszystkich syfiarzy bo bym musiał nie worki nosić ale wory po 200L. Dlatego teraz będę robił zdjęcie miejscówki przed rozpoczętym łowieniem, jak coś wale do sądu.
      [/qu3ote]
      I tu się z Tobą zgodzę. My wędkarze mamy swój regulamin i jak się do zasad nie stosujemy to jest mandat. A grilowicze regulaminu nie mają i mogą syfić nad wodą bezkarnie. I jeszcze po nich trzeba posprzątać  bo jak nie to mandat. Prawo powinno dotyczyć wszystkich a nie tylko jakąś jedną grupę społeczną
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: kop3k w 05.06.2016, 12:20
      Prawo to prawo musisz je respektować jest zapisane, że masz posprzątać stanowisko w obrębie x metrów.
      Nigdzie nie jest zapisane czy to twoje śmieci czy nie... kupując kartę akceptujesz regulamin a
      "Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględniamy"
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Kinior w 05.06.2016, 19:54
      kontrola kontrolą ...ciężko złapać jest kogoś, że zostawia syf jak nie odjeżdża :/ tu chodzi bardziej o wychowanie, przyzwoitość i zrozumienie tego co czyni :/ zostawiając po sobie resztki, puszki i opakowania po chipsach :/
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: cumbajszpil w 05.06.2016, 20:05
      Prawo to prawo musisz je respektować jest zapisane, że masz posprzątać stanowisko w obrębie x metrów.
      Nigdzie nie jest zapisane czy to twoje śmieci czy nie... kupując kartę akceptujesz regulamin a
      "Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględniamy"
      Co nie oznacza, że takie działania w długim terminie nie są zniechęcajace.
      I wygląda to tak, że szeregowi członkowie PZW robią za służby porządkowe.
      A może reklamacje do służb porządkowych PZW i straźy za brak pilnowania wody?
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 09:49
      Wczoraj pojechałem z rodziną na starą żwirownie Srebrniok, usiedliśmy na tzw rowie przed wyspą. Widok jaki zobaczyłem za plecami zwalił mnie z nóg! Normalnie wstyd mi było przed dziećmi. Wielka sterta śmieci, pełno plastikowych butelek, stare szmaty, opakowania po zanętach, kulkach, pety, resztki z grilla i Bóg wie jeden co jeszcze. Sporą część wynieśliśmy z synami, zabraliśmy do swojego śmietnika, bo ten na parkingu jest przepełniony.
      Nie wiem jak można być takim flejtuchem i brudasem?! Nie wiem ile razy trzeba do ludzi mówić i prosić?
      Musi zmienić się prawo, za tym muszą iść wielkie kwoty mandatów bo inaczej bydło się nie nauczy!!!
      Wkurwiony jestem na maksa!!! Ehhh >:O >:O >:O
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.08.2016, 09:54
      Wiem, Jędrek, to przeraża. Zbieram sobie grzyby, a tam stara kanapa albo lodówka w środku lasu. Ile to zachodu kosztowało bydlaków, którzy to zrobili...
      Te śmiecie nad wodą też są dla mnie niepojęte. Co trzeba mieć we łbie, żeby tak zrobić. Nie jestem tego w tanie ogarnąć umysłem swoim...

      Z drugiej strony na łowisku Żbik w Pruszkowie co jakieś 20 metrów są paliki wbite i do nich przymocowane worki foliowe. I tam jest czyściutko. Nie widzę śmieci wokół stanowisk. Ale podejrzewam, że kilku bydlaków po prostu pożegnało się ze stowarzyszeniem, jak ich na śmieceniu przyłapali.

      W tym kraju przemawiają tylko dotkliwe kary. Nic więcej.
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 10:07
      Stary, to już jest jakaś plaga. Najgorsze jest to, że my wędkarze mamy obowiązek te śmieci zbierać, a taki kempingowiec czy inny niedzielny grillowicz, może przyjechać i nogą przesunąć kupkę aby sobie tam namiot postawić.
      Od dupy strony to wszystko jest w tym kraju robione, ludzie nie mają szacunku do zwierząt, natury... >:O aaaa....
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 27.08.2016, 10:40
      Nie byłem długo na kładce, na której łowię. Dzisiaj zebrałem 2/3 warka śmieci. Myślę, że tych bydlaków się nie wyedukuje. Trzeba ich karać. Tylko kto, to ma robić >:O
      Tytuł: Odp: Worek na śmieci
      Wiadomość wysłana przez: Rosa w 27.08.2016, 10:53
      Kilka miesięcy temu zająlem dośc fajne miejsce nad rzeką( IRL) . Nazbierałem pelen worek śmieci. Niestety większością byly puszki po polskim piwie. Tydzień po tym powtórka z rozrywki. Pod koniec dnia przyszło dwóch Irlandczyków i swoim wyważonym rasistowskim tonem zapytali mnie o licencje podając się za tamtejszy odpowiednik straży rybackiej. Pokazalem dla świętego spokoju, a wtedy zaczęły się gadki o śmieceniu, zjadaniu ryb przez polaków. Mieli rację, bo ja wcześniej poznałem ekipę z PL która wpada tam jak na piknik, a ich pierwszym zdaniem jest ''Uważaj, bo tu czasami sprawdzają licencję''. Wstyd!!!! Już tam nie jeżdżę, bo nie lubię mieć wysokiego ciśnienia. Niestety nasi krajanie są mistrzami w śmieceniu.