Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Rękodzieło => Wątek zaczęty przez: Ostap w 26.12.2014, 18:53

Tytuł: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 26.12.2014, 18:53
Witam

Pomysł zbudowania łódki zanętowej zdalnie sterowanej narodził się bardzo spontanicznie po zakupie echosondy z czujnikiem mobilnym. Chciałem na początku zbudować łódkę tylko aby zamiast machać kijem z czujnikiem ona go ciągała za sobą. Idąc tym torem pomyślałem że można ogarnąć łódkę która wywiezie zanętę i będzie ciągała czujnik.
Dwie pieczenie na jednym ogniu  :D
Patrząc po cenach nowych łódek w necie to jakaś masakra tyle hajsu za zabawkę to nie dla mnie. Jest na YouTubie gość o ksywce zdezio który zrobił film o montażu poszczególnych elementów w łodzi zanętowej. Jego jakość wykonania trochę pozostawia do życzenia lecz nie mi to oceniać choć dla kogoś kto nie ma kompletnie pojęcia w tym temacie jego instruktarz okazał się pomocny. W jednym odcinku powiedział że za samą jego robociznę trzeba zapłacić 700zł  ???
Pomyślałem ile ku...? WTF i łódka wyniosłaby grubo ponad 2,5k zł co dla mnie to nie do przyjęcia.

Szukałem wiele informacji na temat takiej łódki w necie bo oczywiście pojęcia na ten temat nie miałem żadnego. Wydaje mi się że dwóch lewych rąk też nie mam i postanowiłem spróbować sił w budowie takiej maszyny.
Myśl była jedna. Ma być tanio i z jednym silnikiem wolnoobrotowym aby nie ładować takiej łódki nawet na 2 dniowej zasiadce. (tego też się dowiedziałem dopiero po jakimś czasie :D)

Pracuję w takiej firmie w której mam dostęp do różnych maszyn (frezarki, drukarki 3d itp. itd.) i materiałów których nie jestem w stanie teraz nawet wymienić. Głównie korzystam z odpadów i ścinków.

W oparciu o google i pewną pomoc jednego Pana projekt łódki został wykonany w corelu. Po drodze było kilka wersji, projekt ciągle się zmieniał aż został wyfrezowany w firmie w której pracuję.

Materiał który został użyty to pcv 10mm, 5mm, 3mm, dibond. (do dalszych projektów dodałem poliwęglan, plexi, mleczny plastik, aluminium itp. itd.)

Po wyfrezowaniu zabrałem się za klejenie i powiem szczerze że zrobiłem to idealnie z dokładnością do 1mm :D (niestety dopiero za drugim razem :D)

Metodą prób i błędów (dopasowanie serw, montaż akumulatorów i innych podzespołów) poskładałem ją w jedną działającą maszynę która spokojnie może wywieść do 4kg zanęty na odległość 200m (może nawet 300m to zależy od pogody)

Jeśli ktoś będzie chciał to proszę pytać jak były montowane kolejno elementy odpowiem tu w wątku.

Zostało do zrobienia jeszcze malowanie, zaczep na haczyk (jutro jadę do znajomego tokarza i będzie to ogarnięte), pokrywa komory na zanętę która będzie wymieniona na inną (teraz mam zastępczą), uszczelnienie pokrywy zsypu (wszystko już mam lecz coś zostawiłem w wawie a bez tego nie zrobię tego.

Cały czas trwa testowanie śruby napędowej ponieważ na x32,5 wolno pływa. Miałem x45 lecz była za duża obciąłem trochę i wyszła taka x41 i jest ok lecz testu przez atak zimy nie wykonam.

Koszt takiej łódki (chciałem zrobić to jak najtaniej) jeszcze tego nie liczyłem teraz zrobię to pierwszy raz.

Aparatura do sterowania 5 kanałowa (odbiornik + nadajnik) wykorzystałem kupon z alledrogo i odebrałem osobiście w Wawie - 145zł
Ładowarka (w sumie też przydaje mi się do innych rzeczy lecz policzymy to) - 130zł
Pierdoły z modelarskiego - 150zł
Wał - 50zł
Silnik - 38zł
Aku 2 sztuki - 60zł
Kleje - ~50zł
Serwa 4 sztuki - 100zł
Termometr - 15zł
Woltomierz - 15zł
Części elektroniczne (3 małe przetwornice, diody, koszulki termo, kable, itp. itd.) - 80zł
Przekaźniki i płytki pcb - ~50zł
Regulator obrotów i śruby napędowe - 130zł
Załącznik 7 różnych rzeczy kupiony w hobbyking (jeden spaliłem z głupoty mojej) - 100zł za dwie sztuki
Pakiet 4AA do aparatury nadajnika - 60zł

Wychodzi coś ponad 1100zł. Sporo kurde. Bałem się podliczać.

W głowie mam teraz już nowy projekt i całkiem możliwe że tą łódkę sprzedam aby ciągle ulepszać co tylko się da. Wiem też że drugą można zbudować taniej i o wiele dokładniej choć tej też nic nie brakuje :D

Prawie wszystkie części kupowane na alledrogo jeszcze wtedy jak za płatność kartą visa w aplikacji mobilnej wysyłka była za darmo :)

Zdjęcia dodaję kolejno albumami jak projekt ewoluował na koncie dropbox aby nie zginęły z netu. Przeglądając dokładnie możecie zauważyć jakie były koncepcje i jak to wszystko z dnia na dzień się zmieniało :D

Czas wykonania to jakieś 2 miesiące po pracy (mam 3 miesięcznego syna) Czasami codziennie coś się robiło a czasami nic.

Teraz wiem również że aparatura sterująca powinna mieć 7-9 kanałów to tak w miarę wystarczy bo przy 5 kanałach to trzeba kombinować jak ja to musiałem robić.

Chętnie odpowiem na wszystkie pytania.

Będę też zamieszczał wszelkie nowości dotyczące postępu projektu :D

Całą elektronikę zaprojektowałem sam nawet płytki pcb sam wytrawiałem w domu :) (chodzi o podłączenia i ogólną myśl)

Łódkę można ładować bez wyjmowania aku

Waży ona 9,1kg

Proszę też pamiętać że nie jestem specjalistą w dziedzinie budowania łodzi zanętowych i wszystkie rzeczy praktycznie robiłem metodą prób i błędów. Niektóre elementy były wklejany czy też przykręcane po 3 razy aby wszystko było tak jak ja chcę. Cały projekt powstał w oparciu o informację z google i moje własne spostrzeżenia co można byłoby poprawić co ulepszyć i tak dalej.
Wiem że pewnie wiele rzeczy w łódce jest zrobionych nieprawidłowo lecz dla mnie i mojego rozumowania jest ok.

Nie boję się też krytyki i zawsze chętnie wysłucham mądrych rad co można byłoby ulepszyć lub poprawić.

Myślę że to fajna przygoda była w moim życiu i wiem jedno - gdyby coś takiego było dostępne jak miałem 8 czy 10 lat to wiem na 100pr że wkręciłbym się w modelarstwo na maxa choć nie wiem czy takie moje wypociny można nazwać modelarstwem :D

https://www.dropbox.com/sc/0n2i68avz26xbil/AABwrne9IVRGGIbkpeifSyo2a (https://www.dropbox.com/sc/0n2i68avz26xbil/AABwrne9IVRGGIbkpeifSyo2a)

https://www.dropbox.com/sc/86n4wa19zniuinj/AAAS3bKfvZJgE5BxeMx7vftwa (https://www.dropbox.com/sc/86n4wa19zniuinj/AAAS3bKfvZJgE5BxeMx7vftwa)

https://www.dropbox.com/sc/zedvarbamsph209/AAB-umYwDpWIqNhy078LBscVa (https://www.dropbox.com/sc/zedvarbamsph209/AAB-umYwDpWIqNhy078LBscVa)

https://www.dropbox.com/sc/dplsekvqf3h6edh/AAD87aq8-PwUf8terGmK2weka (https://www.dropbox.com/sc/dplsekvqf3h6edh/AAD87aq8-PwUf8terGmK2weka)

filmiki z akcji :P











kopia filmików

https://www.dropbox.com/sc/yh0yt2gjydnsb7j/AAAdC0hL-EvworB1wmrxnNeOa (https://www.dropbox.com/sc/yh0yt2gjydnsb7j/AAAdC0hL-EvworB1wmrxnNeOa)




edit 08.01.2014

Kiedyś ktoś nie pamiętam kto i gdzie napisał że klapy spustowe w mojej łodzi za mało się otwierają. Wydawało mi się to wystarczające gdyż było to prawie 4cm.
Niestety nie dawało mi to spokoju dlatego szukałem części aby to poprawić ponieważ w głowie wiedziałem jak lecz nie wiedziałem jak to się nazywa i gdzie to kupić.
Allegro przeszukane przez 2h i niby znalazłem to czego szukałem lecz cena to ponad 10zł za sztukę (to nie problem) lecz wysyłka 18zł. Pomyślałem że odpuszczę. Odłożyłem tel i przed snem powiedziałem sobie że jak nie wymyślę jak to zrobić to nie usnę :D
Eureka po 10min :D
Rano wstałem i narysowałem projekt w corelu. Mianowicie jest to bloczek. Dwa trójkąty i 3 kółka, 2 jednej wielkości (30mm) i jedno (15mm) wklejone między te dwa większe. Przez całość przebiega dziurka 4,3mm i skręcone jest to śrubką fi4mm. Kółko się kręci i o to chodzi :D Hajs zaoszczędzony :P Materiał to plexi 5mm przeźroczyste (z odzysku ścinki). Klej cyjanoakryl.

Klapy teraz się tak otwierają że cała paczka zanęty by wypadła :D a serwa mają o wiele lżej (tak mi się wydaje)

Filmik jak to teraz działa (trochę słabej jakości)






edit 20.01.2015

Zrobiłem próbę z kocim piaskiem :D
Załadowałem 3,5kg
Podczas wysypywania pierwszej klapy sprężyna na drugiej była zbyt słaba i lekko się otworzyła. Zostało to już poprawione i mam nadzieję że teraz będzie ok.
Myślę też że ja nigdy tyle do niej nie będę pakował. Tyle zanęty to na miesiąc łowienia :D

Niestety silnik zbyt bardzo się grzeje na śrubie x42, teraz założyłem 45R a później 40R i wtedy zobaczymy co i jak.
Po 30min ciągłego pływania silnik miał 78st  ??? Jak dla mnie zbyt dużo i teraz będę kombinował co mam zrobić jeśli zmiana śruby nie pomoże.

Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.12.2014, 22:51
Niezły projekt musze przyznać! Widzę, że nie da się zrobic takiej łódki tanio i bez dużego nakładu pracy... Widziałem wielu Angoli z łódkami za ponad 1000 funtów - faktycznie mieli lepsze wyniki, wywózki zestawu pod krzaki hen daleko, gdzie przy zarzucie zaczepiałby sie o gałęzie to byl strzał w dziesiątkę. Tez nęcenie punktowe to coć co tutaj ma naprawde sens.

Czy ta łódka daje CI mozliwośc idealnego znajdowanie miejsca i pozostawiania tam zestawu za każdym razem? A jak z jej powrotem? Masz jakis przycisk 'WRÓĆ' gdzie sama zasuwa z powrotem i nie trzeba nia sterować?

No i jak rozwiazałeś nęcenie? Ile bierze towaru na pokład? ;)

Fajna rzecz - widac jak wiele pracy trzeba włożyć w taki projekt!
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 26.12.2014, 23:04
Znajdowanie miejsca to juz zalezy od echo. Moja echosonda jest raczej chyba za slaba do tego choc testow nie udalo mi sie zrobic. Wiesz dobra echo + tor wideo do tego + odbiornik to tego tysiaka by zbraklo 2 razy :d
Powrot takiej lodki aby byl na przycisk to 1000funtow to moze bysmy sie wyrobili :)
Towaru bierze mysle ze ze 4kg lecz to tez zalezy jaki towar.
Niestety zima wkroczyla i testow na zamarznietym jeziorku juz nie zrobie.
Praca przy czyms takim sprawia mi chyba wiecej radosci niz wedkowanie.
Czasami mialem cos takiego ze w nocy budzilem sie i zapisywalem uwagi bo mi sie przysnilo. Serio mialem takie akcje. Ze jakis blad jest w corelu o 1mm i wstawalem i poprawialem. Zona jak na mnie wtedy patrzyla to nie zapomne tego nigdy :d
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Petr54 w 26.12.2014, 23:12
Ty jesteś zapalonym, zakochanym w modelarstwie pasjonatem. To ,,coś,, nie każdy ma i tylko pozazdrościć.
Gratuluję pomysłu i wytrwania w budowaniu łodzi !!!
A może po ciężkich chwilach w precyzyjnym budowaniu pojedziesz nad wodę i powędkujesz tak jak to nasi dziadkowie robili.
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: kubator w 27.12.2014, 00:10
Gratulację stary!!! Ja kiedyś sklejałem samoloty, ale taka łódź to dla mnie temat nie do przeskoczenia :( niech się dobrze użytkuje!!! Trzymam kciuki za następne egzemplarze  ;D Myślę, że na wodowanie spokojnie możesz zaprosić królową Elżbietę do rozbijania butelki szampana o kadłub  ;)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Luk w 27.12.2014, 00:16
Uuuuu  czyli taka 'elektronika' to droga sprawa... Fajne zajęcie - takie modelarstwo! :) Widzę, że w nocy podświadomie nawet budujesz tę łódkę...

Co do jej zastosowanie - to masz jakis patent na dokladne posyłanie jej w jakies miejsca?
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 27.12.2014, 07:25
Z tego co sie orientowalem to gps do lodzi ma podobna dokladnosc co gps w telefonie czyli do 5m choc te lepsze i o wiele drozsze to maja wieksza dokladnosc. Nie wiem czy nie zastosuje w srodku jakiegos smarfona tylko musze poszukac takiego z najwieksza dokladnoscia gps i wtedy google maps i lokalizacja dodatkowo po gsm i mysle ze spokojnie 3m dokladnosc mozna uzyskac choc zalezec to bedzie tez od pogody. Przesylem na zywo myslalem aby zajal sie router mam akurat taki na zbyciu i mysle ze spokojnie te 200m by przesylal na mojego smartfona obraz. Jest w pelnym pasmie n300 i mozna byloby zrobic antene kierunkowa lub zwykla aby zasieg zwiekszyc. Tym routerem kiedys w miescie na dwoch dodatkowych kierunkowych antenach mialem net od szwagra z bloku na dystansie 724m z predkoscia do max 14mega . Pozniej urosly liscie na drzewach i internet zginal ;D Ustawienie tego to nie problem wkoncu jestem po studiach informatycznych ;) Mam nawet net mobilny na zbyciu z tmobile lub mozna karte aero wlozyc ktora tez mam gdyby po wifi nie chcialo isc na 200m bo na wodzie to fale inaczej sie rozchodza. Nawet mozna byloby kamerke wykorzystac aby widziec gdzie sie plynie. Wszystko do ogarniecia jest lecz mysle o tym aby to zrobic jak najtaniej.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Luk w 27.12.2014, 08:59
Szok!  8)  Jakbym oglądał Jamesa Bonda, takie zaawansowanie techniczne! Z tym netem zwłaszcza... :)

Jakby Wania powiedział: Wot, tjechnika... ;)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Lajter w 30.12.2014, 11:03
Kiedyś nad jeziorem widziałem jak jeden z zawodowych karpiarzy bawił się czymś takim

http://www.swiatdronow.pl/helibaits-hb06-dron-do-wywozu-zanety-dla-ryb
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 30.12.2014, 12:58
Dobre dobre  :D
Trochę poczytałem o gps w łódce i tanie niestety to nie będzie. A tel jednak miałby za dużą tolerancje bo myślę że tak nawet do 10m błąd byłby a to za dużo. Zobaczymy jak to dalej się potoczy.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 30.12.2014, 13:41
Ja specjalistą od łódek nie jestem, choć siedziałem przez lata w karpiowaniu.
Zawsze wolałem - o ile było można - wywieźć zestawy pontonem lub łódką.
Ale moi koledzy, szczególnie młodsi i nowocześniejsi karpiarze, prawie wszyscy mają łódki zdalnie sterowane.

Ponoć prawdziwy test takich łódek ma miejsce na dużych zaporowych zbiornikach, na których jest duża fala, zaś wywózka bywa po 400 metrów.

Nie sądziłem, że tak szybko mogą zużywać się te akumulatorki. Koledzy przyjeżdżają na ryby z wieloma zapasowymi lub jakieś prądnice przywożą do ich ładowania nad wodą.
A są to łódki zakupione za 5-6 tys. zł.
Ostatnio skorzystałem z grzeczności kolegi, ale wywiózł tylko 4 razy i koniec akumulatorów.

Mam też wielu kolegów, którzy sami robią sobie te łódki. Większość jednak twierdzi, że jeśli chodzi o konstrukcję kadłuba, to najlepszy jest niemiecki FishFeeder. Tylko jak minie gwarancja to przerabiają wnętrzności, wymieniają regulatory i coś tam jeszcze.
Ja jestem do tyłu jeśli chodzi o te łódki. Z nimi na pewno być sobie porozmawiał, bo oni w tym siedzą mocno - kupują różne cuda do tego: GPS, echosondy.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 30.12.2014, 16:02
Lekkie pakiety lipol są dobre bo są lekkie. Moje agmy ważą z 3,5kg ale nie muszę ich często ładować. Według tego wzoru http://www.akumulatory-zelowe.pl/uzytkowanie-akumulatorow-zelowych-i-agm-pm-9.html (http://www.akumulatory-zelowe.pl/uzytkowanie-akumulatorow-zelowych-i-agm-pm-9.html) wychodzi że mogę płynąć przez okolo 5h ciągiem

Chyba nie pisałem że moja cała łódka waży coś ponad 9kg
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 30.12.2014, 19:27
A no tak. To zapewne dlatego, że oni dają takie małe i lekkie akumulatorki.
No i oni mają podwójne silniki, które pobierają dużo prądu.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 01.01.2015, 09:53
Cos takiego fajna sprawa lecz troche droga. http://olx.pl/oferta/lodka-zanetowa-z-gps-echosonda-CID767-ID8lwez.html (http://olx.pl/oferta/lodka-zanetowa-z-gps-echosonda-CID767-ID8lwez.html)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Karolo w 01.01.2015, 10:02
Wiem, że takie coś to nic nowego ale jak dla mnie to już przesada ;P
Jeszcze trochę i wędki będą za nas wędkować ;)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ryba1987 w 01.01.2015, 11:58
U mnie na okolicznych zbiornikach już zakazy używania tych łódek porobili także przed zakupem polecam się spytać czy można takimi urządzeniami wypływać na wodę w ogóle :) Można łatwo kase "utopić" :)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 01.01.2015, 13:13
Tak jest najłatwiej zakazy i koniec! A tak mi się wydaje że karpiarze to raczej większość krzywdy rybom nie robi.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ryba1987 w 01.01.2015, 18:07
Zgoda ale na jednym z takich zbiorników jak ekipa wypatrzyła że na środku jest do oporu sumów takich 15-25kg to pokupowali łódki i na żywca wywózka.. brali oporowo bez limitów, i nie zważając na okres ochronny.. w nocy przecież kontroli nie ma a maj/czerwiec nocki już ciepłe, po 5-10 na noc nie raz padało :( Na policje dzwonili ale w nocy jak zobaczyli koguty to zdążyli wypuścić i o.. bezkarnie wszystko się odbywało. Teraz im się ukróci :) Szkoda tylko własnie karpiarzy i normalnych wędkarzy
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 02.01.2015, 00:48
Mój kompan od karpiowych zasiadek używa takiego urządzenia GPS do łódki
http://baitboat.pl/echosondy-i-gps/gps-bezprzewodowy.html

Może na tym urządzeniu zaznaczyć sobie w pamięci punkty i łódka sama płynie do tego miejsca. Jest to szczególnie przydatne na dużych odległościach i w nocy.
Sprawdzaliśmy na wodzie i naprawdę dokładność jest zaskakująca ok. 1,5 metra.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.01.2015, 09:32
Wow, to rzeczywiście jest to konkret - cenowy również. Teraz zdaję sobie sorawę jak trudne i drogie jest zrobienie dobrej łódki. A te wywózki na 400 metrów mnie przerażają ;) Nie chcę nawet myślec o tym jak trudne musi być użycie łódki na takiej odległości. GPS to obowiązek, bo bez tego błąd może byc ogromny.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 02.01.2015, 11:29
Pomyslcie jaki trzeba miec sprzet aby pozwolil na zwiniecie takiej wywozki. Pamietajcie ze dobra lodka nie musi oznaczac droga. Ja bede lowil tylko w zasiegu dobrego widzenia i za taki hajs to podziekuje za gps.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 03.01.2015, 19:05
Nie myślcie że nic się z projektem nie dzieje :D

Dziś byłem u zaprzyjaźnionego tokarza i wytoczył mi coś takiego. Pomysł ogólnie znany i dostępny właśnie w łódkach zanętowych. Materiał to mosiądz. W środku drut powlekany laminatem z uchwytu kalendarza fi2 mm :D
Wycięcie zrobiłem sam bo tokarka nie ogarnia czegoś takiego a Panu Szczepanowi nie zawracałem gitary.
Zastanawiam się tylko jak mocować do tego koszyk z metodą chyba trzeba będzie albo wkładać go do pojemnika z zanętą albo dawać jakiś krętlik przed koszykiem albo po prostu bez koszyka jak na karpie bo nęcenie teraz będzie idealne i wystarczy goły haczyk z włosem? Tylko czy inne ryby oprócz karpi będą wtedy interesowały się zestawem?
Sam nie wiem.


Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 03.01.2015, 19:20
Z doświadczenia wiem, że koledzy karpiarze (ale też ci, którzy wywożą żywce/trupki) w ogóle nie używają tego zaczepu, który rzeczywiście jest montowany przy większości łódek.
Zawsze wkładają zestawy do komory zanętowej.
Jak są dwie komory, to niektórzy do każdej wkładają po zestawie i wywożą obie wędki na raz.
Tak więc nie wiem czy w praktyce nie okaże się, że nie będziesz raczej z tego korzystał.
Ale satysfakcja moim zdaniem powinna Ci towarzyszyć, że super to zrobiłeś i działa jak w oryginale! :)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 03.01.2015, 19:27
Tak też mi się wydawało.
Muszę sprawdzić dokładnie czy w komorach nie ma jakiegoś zadzioru co by żyłki nie uszkodzić. Mogę w sumie w jedną komorę pchać zanętę a w drugą zestaw bo i tak na jedną wędkę łowię zawsze.

Ten uchwyt nie kosztował mnie nic bo serwo miałem i resztę towaru też, więc zrobiłem.

p.s. Pan Szczepan wysłuchał mnie dokładnie jak to ma wyglądać i po prostu to zrobił. Byłem przy tym i pytał czy dobrze itp. Nawet nie chciał hajsu za to. Muszę go odwiedzić z jakimś trunkiem przy następnej robocie.

Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 03.01.2015, 20:06
p.s. Pan Szczepan wysłuchał mnie dokładnie jak to ma wyglądać i po prostu to zrobił. Byłem przy tym i pytał czy dobrze itp. Nawet nie chciał hajsu za to. Muszę go odwiedzić z jakimś trunkiem przy następnej robocie.
Tak, to niesamowite jakie niektórzy mają zdolności. Z tym już się chyba człowiek rodzi.
Trunek musi być! :)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 03.01.2015, 20:12
Ostap powiedzial bys jak masz naimie bo mi tak nie wygodnie do ciebie walic po niku
a co dołódki to pokłon porostu niesamowite co zrobiłeś
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 03.01.2015, 20:19
Łukasz jestem od zawsze :P
Zaraz zmienię opis to każdy będzie wiedział :D
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 03.01.2015, 20:20
Łukasz jestem od zawsze :P
Zaraz zmienię opis to każdy będzie wiedział :D
No, nareszcie :D
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 03.01.2015, 20:22
Ostap powiedzial bys jak masz naimie bo mi tak nie wygodnie do ciebie walic po niku
a co dołódki to pokłon porostu niesamowite co zrobiłeś
No właśnie! Może jako dobry zwyczaj forum Podanie imienia wprowadzimy jako Cool???
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 03.01.2015, 20:27
Dla mnie nie ma problemu choć każdy mówi mi Ostap :D
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 06.01.2015, 14:58
Witam

Dziś udało mi się przeprowadzić test na jeziorku w wawie obok którego mieszkam z nową śrubą napędową.

Śruba x45mm przycięta do x41mm tak aby się zmieściła.

Wydaje mi się że łódka przyśpieszyła i to znacznie. Przed nagraniem trochę pływałem po jeziorku i jak wróciłem to widać że na termometrze jest ponad 44st więc silnik grzeje się o wiele szybciej.

Kolejne próby będą już jak się ociepli ponieważ teraz będę zmieniał mocowanie wału aby łódka była cichsza tylko czekam na specjalny klej :D

W dzisiejszym nagrywaniu pomagała mi moja piesunia Fifka która nad wodą nie potrafi się zachować :D Nawet jakiś spinningistów zaczepiała :D Dlatego ze mną na ryby nie chodzi :D Jest za głośna i w ogóle się nie słucha :D Jest jak nawiedzona :D

Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Hassan w 06.01.2015, 17:12
kurcze fajna sprawa taka łódeczka, można położyć kuleczkę pod samym krzakiem, nie martwiąc się o zaczep i stratę zestawu. szkoda tylko, że u mnie w większości łowisk jest to zabronione. nic, trzeba radzić sobie w inny sposób.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 08.01.2015, 20:27
Kiedyś ktoś nie pamiętam kto i gdzie napisał że klapy spustowe w mojej łodzi za mało się otwierają. Wydawało mi się to wystarczające gdyż było to prawie 4cm.
Niestety nie dawało mi to spokoju dlatego szukałem części aby to poprawić ponieważ w głowie wiedziałem jak lecz nie wiedziałem jak to się nazywa i gdzie to kupić.
Allegro przeszukane przez 2h i niby znalazłem to czego szukałem lecz cena to ponad 10zł za sztukę (to nie problem) lecz wysyłka 18zł. Pomyślałem że odpuszczę. Odłożyłem tel i przed snem powiedziałem sobie że jak nie wymyślę jak to zrobić to nie usnę :D
Eureka po 10min :D
Rano wstałem i narysowałem projekt w corelu. Mianowicie jest to bloczek. Dwa trójkąty i 3 kółka, 2 jednej wielkości (30mm) i jedno (15mm) wklejone między te dwa większe. Przez całość przebiega dziurka 4,3mm i skręcone jest to śrubką fi4mm. Kółko się kręci i o to chodzi :D Hajs zaoszczędzony :P Materiał to plexi 5mm przeźroczyste. Klej cyjanoakryl.

Klapy teraz się tak otwierają że cała paczka zanęty by wypadła :D a serwa mają o wiele lżej (tak mi się wydaje)

Filmik jak to teraz działa (trochę słabej jakości)

Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 08.01.2015, 20:35
Elegancko :)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Marcin Cichosz w 08.01.2015, 20:37
Wow jestem pod wrażeniem. Naprawdę kawał dobrej roboty.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 08.01.2015, 20:38
Pełna profeska Lukasz! :) :) :)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Karolo w 08.01.2015, 20:45
No masakra.... skąd Wy te pomysły bierzecie? :D Jestem pod wrażeniem..
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 08.01.2015, 21:28
Teraz bede wycinal i wklejal wal na nowo bo tez ktos powiedzial ze jest za glosna i nie daje mi to spokoju :D
Kupilem juz klej lecz paczki brak.
Klej to masa ktora zmienia sie w gume po zastygnieciu. Podobno tlumi wszystko i silnika nie bedzie slychac. W sumie im mniejszy halas tym lepiej.
Oczywiscie dam znac co i jak.
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 20.01.2015, 19:31
Wał wklejony i jest o wiele lepiej.

Edytowałem też pierwszy post jest tam dodana też wywózka :D
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 07.02.2015, 15:18
Sprawa ma sie tak ze lodke zabiera moj kolega.
Przy budowie nastepnej lepiej to wszystko przedstawie.
W glowie tworzy sie trimaran.
Mozemy zamykac
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 27.03.2015, 22:48
Ostatecznie dziś łódka zmieniła właściciela. Szkoda trochę bo mam sentyment do takich rzeczy lecz musiałem to zrobić aby ruszyć z nowym projektem. Jednak będzie to podobna łódź lecz lżejsza i mniejsza. Oczywiście zdam relację z budowy itp itd

Na zlot powinna być gotowa :)
Tytuł: Odp: Łódka zanętowa zdalnie sterowana nr 1
Wiadomość wysłana przez: kubator w 27.03.2015, 23:07
Trzymam kciuki za nowy projekt i czekam na fotorelację z procesu produkcji